Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam serdecznie:)
Właśnie zakupiliśmy projekt i nanosimy zmiany. Budowę rozpoczniemy pewnie za jakieś 2 miesiące bo musimy poczekać na pozwolenie. Jesteśmy w trakcie przygotowywania terenu. Planujemy ogrodzić działkę zwieść blaszak i mały drewniany domek abyśmy mogli podziwiać budowę i spędzać tam troche czasu.
Dom będziemy budować w Warszawie w okolicah Kobiałki (gm. Białołęka). Domek ten bardzo nam się spodobał. Zrobiliśmy naprawde niewiele zmian a garaż bedziemy mieli wolnostojący bo nie jesteśmy zwolennikami garaży w bryle budynku. Serdecznie pozdrawiam kariba
Link do komentarza
Witam serdecznie:)

Robimy raczej kosmetyczne poprawki tzn. przerabiamy trochę kotłownię i toaletę, zamykamy kuchnię bo mamy złe doświadczenia z obecnego domu (chodzi mi o zapachy), a na poddaszu ustawiamy ścianki w pokojach tak aby były porównywalnej wielkości. Rezygnujemy też z 2 okien dachowych. Zmniejszamy okno w kuchni na 1.20 aby lepiej wpasować szafki kuchenne. Dach zmieniamy na tzw. "naczółkowy" (tak, jak dach dwuspadowy z dodatkowymi, krótkimi, połaciami na ścianach szczytowych). Rezygnujemy z kominków i to chyba wszystko. Projekt jest jak dla nas tak super, że wiele zmian mu nie potrzeba a czy będzie to ten idealny dom to zobaczymy jak zamieszkamy:)

Ogrzewanie będziemy robić nadmuchowe z odzyskiem ciepła z wentylacji , da to możliwość zamontowania w przyszłości klimatyzacji, nawilżacza itp.

Budować będziemy albo z betonu komórkowego albo ytonga zdecydujemy po rozmowie z wykonawcą. Obecny dom w którym mieszkamy jest wybudowany z bk i jest ok. Nie bedziemy więc eksperymentować na innych materialach bo i po co. Na materiałach budowlanyh nie znamy się na tyle aby coś polecić i a tym bardziej odradzić. Wiem napewno, że bk w obecnym domu się sprawdził, nasi rodzice też budowali z bk i niech tak już pozostanie:))

Co do kosztów to w Warszawie za stan deweloperski bez białego montażu wykonawcy biorą ok. 2000 zł. za m2 powierzchni użytkowej lub ok. 1400zł. za m2 powierzchni całkowitej. Domek jest prosty w budowie więc bedziemy się starać negocjować ceny. Jak już będziemy mieli wycenę to napiszę. Mam nadzieję że będziemy dobrze negocjować i nie pódziemy z torbami:)

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Witam serdecznie:)
My już przerabialiśmy kminek w obecnym domu i po pewnym czasie byliśmy już zmęczeni jego "obsługą". Co do tych felernych słupów w pokojach to niestety nie uda się ich zlikwidować tak zapewniał nas architekt u którego robimy zmiany. Ponoć przy tej długości nie da się ich zlikwidować. Ja lubię takie elementy więc mnie to nie zniechęca. Mąż natomiast długo namawiał architekta aby coś wymyślił ale niestety nic się nie dało zrobić.
Narazie jesteśmy na etapie negocjacji z ewentualnym wykonawcą i są po naszej myśli. Jak uda nam się już ostatecznie wynegocjować cenę to Państwa poinformuję. Stan surowy otwart to koszt ok. 148.000 tyś. zlotych. Przekonał nas wykonawca do budowy z porothermu i niestety z rezygnacji z nadmuchowego ogrzewania.Planowaliśmy pompę ciepła ale wykonanie jej pochlonęło by ok. 50.000 tyś. Więc też będziemy musieli rozważyć czym się ogrzewać. Wydzieliliśmy tak na wszelki wypadek oddzielną kotłownię gdybyśmy mieli problemy z gazem ziemny i musieli sie ogrzewać eko groszkiem. Bo butla z gazem odpada. Ponadto koszty ogrzewania były by bardzo wysokie a lubimy cipelko:)Negocjujemy stan deweloperski i ponoć w 6 miesięcy będziemy mieli dom:)) Zobaczymy. Zamieszczam aktualne i ostateczne zmiany w projekcie i w nadchodzącym tygodniu składamy dokumenty o pozwolenie na budowę:))
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Witam serdecznie!
Mogę się pochwalić pozwoleniem na budowę:) Od 25 maja bedziemy mogli rozpocząć budowę. Nietety 2 tyg. trzeba odczekać na uprawomocnienie się pozwolenia i 1 tydz. na zgłoszenie rozpoczęcia budowy i wyznaczenie kierownika. Dziękuję za uwagii dot. zmian w projekcie. Drzwi wejsciowe są tak zaznaczone na projekcie ale jak będziemy zamawiać drzwi to jeszcze wszystko dokładnie sprawdzimy w którą strone je otwierać. My robiąc kotłownie z oddzielnym wejściem nie mamy potrzeby robienia pom. gospodarczego. W kotłowni bedzie piec a hydrofor i terma pod shodami.Nie chcieliśmy przechodzić do pralni przez wiatrołap za daleko i stąd pomysł aby przechodzić przez łazienkę. Wiatrołap nie jest zbyt duży więc tak kombinowaliśmy aby nie zmniejszać go drzwiami do pom. gospodarczego. Słupki w pokojach prawdopodobnie zlikwidujemy mąż tak zagadał z wykonawcą że zrobi nam specjalny podciąg. Ustaliliśmy też ostateczną cenę za stan deweloperski tzn. bez białego montażu i okładzin podłogowych (klepka, terakota) ustaliliśmy cenę 280 000 tyś. MATERIAŁY POROTHERM, DACHÓWKA CEMENTOWA BRAAS, DOCIEPLENIE 12 CM Z TYNKIEM AKRYLOWYM.Wewnątrz oczywiście będą wszystkie instalacje hydrauliczne i elektryczne podłączony piec. Do zamieszkania trzeba będzie tylko ułożyć glazure ,drewniną podłogę i pomalować ściany. Wpłaciliśy zaliczkę i mamy już zarezerwowane materiały i zapewnioną stałość cen. Zdecydowaliśmy się na jednego wykonawce na wszystko bo daje nam 3 lata gwarancji na wykonaną pracę. Zapewnia całe zaplecze budowlane o nic nie musimy się martwić. Pewnie byłoby nieco taniej gdybyśmy brali ekipy na poszczególne etapy ale oszczędności nie są tak duże jakby się wydawało. Na tym kończe jak będę miała nowe informacje to sięodezwę. Serdecznie pozdrawiam i życzę rozpoczęćia budowy jeszcze w tym roku:)) pozdrawiam kariba
Link do komentarza
Witam:)

Wczoraj ustaliliśmy termin rozpoczęcia prac na 26 maja. Ponoć w 1,5 m-ca będziemy mieli stan surowy otwarty z więźbą dachową. Zobaczymy? Postaram się uzyskać od męza więcej informacji o tym podciągu i jak będzie więcej konkretnych informacji to jeszcze napiszę. Pozdawiam serdecznie kariba
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam serdecznie wszystkich wielbicieli Asi:)
Po wszelkich opóżnieniach 31 maja możemy rozpocząć budowę. Dokumnty muszą sobie troche poleniuchować w Nadorze Budowlanym:) Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia ruszamy z budową tzn. Pracownicy zrobią ogrodzenie (narazie prowizoryczne budowlane), rozlokują się w kontenerach i mam nadzieję że z początkiem czerwca ruszą pełną parą do budowy naszej Asi:))
Popieram koncepcję budowy bez garażu. Rzeczywiście widok z sypialni nie będzie najlepszy a i sam domek trochę traci na uroku. Teraz wydaje nam się taki filigranowy, zgrabniusi no ale ja jestem zakochana w tym projekcie więc mogę być nie obiektywna:))
Kotłownia to rzeczywiście problem kiedy trzeba palić w piecu np ekogroszkiem czy czymś podobnym. Polecam wówczas oddzielić kotłownie od reszty pomieszczeń bo nie ma siły będzie się brudzić napewno. Oczywiście nie tak bardzo jak w przypadku palenia zwykłym węglem ale może to być uciążliwe.
Link do komentarza
Witam serdecznie:)
Mamy już kontener na działce a we wtorek podłączą nam prąd budowlany. Mam nadzieję że wykonawca ruszy pelną parą i w miarę szybko zamieszczę pierwsze zdjęcia z budowy. Z niecierpliwością czekam na wieści od Państwa.
pozdrawiam serdecznie kariba
Link do komentarza
Witam serdecznie icon_smile.gif
Jeżeli chodzi o zmiany w projekcie to wymagane na projektach są tylko te zmiany które mogą zaważyć na wytrzymałości konstrukcji budynku tzn ściany nośne, likwidacjia słupków, zmiana nachylenia dachu, okna (szerokość, wysokość). Ścianki działowe można zmienić w trakcie budowy i do tego przy odbiorze nie powinni się przyczepiać. Radzę jednak nie wpisywać do dziennika budowy że wprowadza się jakies zmiane w projekcie ponieważ jak dokona takiego wpisu kierownik budowy np. zmiana ścinek działowych (gdzieś tam) to nadzór budowlany będzie sprawdzał i wszystko bardziej skontroluje bo to jest dla nich sygnał, że nie trzymano się zatwierdzonego projektu. Nie należy też uzwględniać w zmianach w projekcie kolorystyki budynku i tego z czego się bedzie budowało.Kotłownia to też taki punkt zapalny dla nadzoru budowlanego czy ma odpowiedznie wymiary czy spełnia wymogi i to należy na projekcie zaznaczyć.

My przy pozwoleniu na budowę mamy ustalone ogrzewanie elektryczne więc odpada nam wiele dodatkowych formalności. Zapłaciłiśmy za cały komplet do Gminy zmian ze wszystkimi mapkami ok. 2000 zł.
Te słupeczki w pokojach dla minie osobiście są do zaakceptowania ale mąż bardzo chce je zlikwidować. Zgadzam się z tym, że to jest dużo więcej pracy dla wykonawcy i musi dysponować odpowiednim sprzętem. Ponoć my mamy zapłacić tylko za materiał. Robocizna i dostarczenie tego na budowę to sprawa wykonawcy. Jeżeli okaże się że mamy ponieść większe koszty niż owe 3000 zł. to napewo z tego rozwiązania zrezygnuję i bedę równie zadowolona. Mąż to pewnie przeżyje bardzo ale się otrząśnie:))
My już nie możemy doczekać się rozpoczęcia prac a niestety wykonawca ma nie tylko naszą budowę i uzależnia wejście do nas od innych prac więc czekamy i mamy nadzieję że wreście wkroczy do nas i zacznie budowę. Życzę nam wszystkim wygranej w totka aby się finansowo wszystko udało bo ceny w tym roku są koszmarne:)

Bardzo serdecznie pozdrawiam jak tylko będę miała jakieś informacje to się odezwę kariba
Link do komentarza
Witam serdecznie:)
Dziś wieczorem postaram się umieścić pierwsze zdjęcia z budowy!!! Tak , tak Panowie prężnie zaczeli od 31 maja. Właśnie teraz geodeta wymierza budynek więc wieczorkiem postaram sie kilka fotek umieścić.
Zgadzam się że w przypadku kiedy nie zmienia się ścianek działowych w górnych sypialniach słupki praktycznie nie przeszkadzają wręcz odwrotnie dodają uroku. My w projekcie robiliśmy zmiany tak aby sypialnie były porównywalnej wielkości. Więc słupeczki planujemy usunąć ale tylko w tych dwóch sypialniach w tej przeznaczonej dla rodziców słupek zostaje bez zmian.
Dziś poznaliśmy naszego Kierownika Budowy. Wydaje się być bardzo miły i konkretny. Odgraża się że chłopaki jak się wezmą za robotę to pod koniec przyszłego tygodnia będą fundamenty. Zobaczymy:))
Oczywiście mam już nie przespana noc bo tak sobie głowę nabiłam budową że do 3 w nocy ustawiałam meble i robiłam zagospodarowanie terenu tak w myślach oczywiście.
Co do budowy z gazobetonu jak prześledzi się cały wątek to również mieliśmy w planach z niego budować ale wykonawca przekonał nas do porothermu. Zaryzykujemy więc ceramikę bo ponoć lepiej sie w taklim domu mieszka, ściany lepiej oddychają nie przyjmuje tak wilgoci itd. Jest to jednak opinia wykonawcy, ktoremu może poprostu lepiej sie buduje z ceramiki i dlatego podawał takie właściwości aby nas przekonać.
Link do komentarza
Witam serdecznie:)
Z tego co się orientujemy zmiana elewacji nie musi być uwzględniana w projekcie i też tego nie uwzględnialiśmy. Napewno nie będzie u Nas tyle piaskowca co w proponowanej przez autorów wersji asi, będziemy robić elewacje w ulubionych przez nas kolorach żołci (cieplej) i brązu dopasowanego do dachówki. Co do drewna zdecydujemy kiedy Asia będzie już duża;) Musimy zobaczyć budynek i wtedy ostatecznie podejmiemy decyzje. Co do prac na budowie to narazie na 6 z plusem ponoć dziś wylewają fundamenty ale jest takie powiedzenie "dobrze żarło ale zdechło" oby nie miało to zastosowania na naszej budowie więc wole nie zapeszać. Zamieszczam zdjęcia zarówno działeczki i placu budowy. Mam nadzieje że architekci się pospieszą i już wkrótce zacznicie Państwo budowę. Życzę tego z całego serca bo świadomość że już domek jest budowany daje tyle adrenalinki że hej. Pozdrawiam tymczasem kariba

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Witam wszystkich bardzo serdecznie:)
Nic nie musieliśmy zmieniać w fundamentach. Ziemia (piasek) jest dosyć ubity i pracownicy nie narzekają że się obsypuje. Żadnych zastrzeżen nikt nie miał do gleby. Kiedy ustalaliśmy z wykonawcą zakres prac mąż myślał o pełnym odeskowaniu fundamentów ale wykonawca powiedział że takie coś jest ryzykowne bo wówczas kiedy poruszy się ziemię może opadać więc się nie wtrącamy mając nadzieje ze wie co robi. Dlatego na zdjęciach jak widać po wykopie i ułożeniu zbrojenia od razu wlewany byl beton z gruchy a teraz bedą obudowywać bloczkami betonowymi. Człowiek wiele domów w okolicy wybudowal i jakoś stoję więc i moze nasza Asia postoi icon_wink.gif Obserwowaliśmy równiez inne budowy na tym etapie i robili identycznie. Ogólnie tereny Bialołęki i Nieporętu (bo nasza dzialka jest w odleglości 500 metrów od granic Bialołeki) są dość podmokłe więc ten piasek leśna ściołka to i tak w okolicy luksus.
Mebelki to ja również miałam ustawione jeszcze przed zakupem projektu. Mój mąż mial taki zestaw testowy rozlożenia kina domowego (głośników) w salonie. Projekty w których nie mieścił sie zestaw testowy wogole nie byly brane pod uwagę icon_mrgreen.gif a Asia test przeszla doskonale bez zadnych zmian. Ja teraz to sobie wiecie tak utrwalam obraz w głowie wiem co gdzie musi stać ale sobie robię wizualizację icon_mrgreen.gif
Ciesze się że moja działeczka się spodobała. Jak narazie do sąsiadó jest ok 200 300 metrów więc jest bardzo intymnie za kilka lat to sie zmieni. Tymczasem mamy dużo ptaków w okolicy i lesnych zwierząt. pracownicy byli w szoku bo im sarna przebiegła ok 100 metrów od działki. Niedaleko od nas jest Puszcza Słupecka i dlatego tak jest cudownie (jak dla nas oczywiscie).

Jak byliśmy u nas w gminie odbierać pozwolenie na budowę mieliśmy okazje uczestniczyć jako wymuszony obserwator w sporze miedzy dwoma sąsiadami icon_sad.gif przykre jest że niektórzy przyszłych sasiadow traktują jak okazję do zwrotu kapitalu za zrobioną 5 lat temu drogę itp. Trzymajcie się wszycsy cieplutko , trzymam kciuki icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam serdecznie!
Faktycznie trochę budowa nas pochlonęła i dlatego te opóźnienia w zdjęciach. Praktycznie stoi już parter ze sciankami, wylane są schodki do domu i taras. Muszę Wam powiedzieć drodzy asiowicze że salon w tym naszym domku jest imponujacy:) Porobimy z mężem zdjecia tak aby pokazać jak najwięcej. Poprostu każdego dnia jest jakiś postęp na budowie i dlatego zwlekam ze zdjeciami aby pokaząc jakiś zarys budynku.
Brygada pracuje bardzo dobrze (odpukać puk, puk) planują zakończyć stan surowy zamknięty z ociepleniem dachu do 15 sierpnia !!! Tak więc szykujcie się asiowicze na wielkie grilowanie:))Są już wakację tak więc zapraszam pod koniec sierpnia do Warszawy. Warto przyjechać i obejrzeć asiulę bo ja mialam wrażenie że ten domek będzie mały a w rzeczywistości powierzchnia przynajmiej na parterze jest tak zagospodarowana że pomieszczenia wydają się bardzo przestronne.

Ok. 3000 tyś to koszt samych materiałów bez robocizny. Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze dźwig bo ten podciąg jest ciężki więc robocizna też może troche kosztować. Jak wspomniałam my tylko placimy za material podczas negocjacji z wykonawcą utargowaliśmy koszty robocizny.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam serdecznie wszystkich Asiowiczów:)

Moi drodzy oficjalnie informuję że mam wylany strop i schody. Jak tylko ruszą prace na poddaszu dodam nowe zdjęcia. Asia jest cudowna. Pokoje na dole są bardzo przestronne a schody na poddasze wygodne i mimo tego że nie są szczególnie wyeksponowane prezentują się świetnie. Mam już wylane schody przed wejsciem i taras. wszystko wygląda super. Stempli na dudynku jest tak dużo że nie da się narazie zrobić fajnych zdjęć ale obiecuję że wkrótce podeśle Wam więcej fotek. serdecznie pozdrawiam kariba

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Buduję dom w okolicach Warszawy i za stan deweloperski płacę ok 2100 zl.za metr powiezchni użytkowej stan surowy zamknięty to ok. 1500 zl. za powiezchnię użytkową domu. Oczywiście ceny są różne ale na moje oko a trochę przewertowalam informacji i firm za 140 000 zł. postawisz domk w stanie surowym zamkniętym. Nie daj się naciągać na ceny bo materialy już są tańsze i szukaj pożądnej firmy. Negocjuj cenę a napewno się wyrobisz.Powodzenia kariba
Link do komentarza
Witam wszystkich:)
Jak to na budowie bywa mamy już a sobą pierwszą pomyłkę:)
Chodzi oczywiście o schody. Panowie tak się spieszyli że zrobili je na zakręcie za wąskie o jakieś 15 cm. Na szczęście znaleźliśmy rozsądne rozwiązanie tego problemu i wkrótce pokaże już zdjęcia ze schodami tak jak w projekcie. Głowilismy się dzisiaj z godzinę na budowie jak z tego wybrnąć ale się udało będziemy mieli o dwa schodki więcej i delikatne kucie w miejscu za wąskim. Oj zagmaywałam to trochę ale uwieżcie że będzie dobrze. Dziś zwieźli resztę materiałów i jutro powinni dalej ruszyć z robotą. Jak już coś bedzie ciekawego do pokazania umieszczę zdjęcia na forum. Muszę wam powiedzieć że podcza budowy domu nie mozna zdać się tylko na ekipę trzeba bardzo kontrolować budowę. my ich nawiedzamy prawie codziennie bo już w nowym miejscu zapisaliśmy naszego synka do przedszkola więc jesteśmy w okolicach budowy 2 razy dziennie a mimo to przeoczyliśmy schody. No cóż uczcie się kochani na naszych błędach. zakupcie miarki i sprawdzajcie co Wam Panowie stawiają.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Witam wszystkich:)
Jak to na budowie bywa mamy już a sobą pierwszą pomyłkę:)
Chodzi oczywiście o schody. Panowie tak się spieszyli że zrobili je na zakręcie za wąskie o jakieś 15 cm. Na szczęście znaleźliśmy rozsądne rozwiązanie tego problemu i wkrótce pokaże już zdjęcia ze schodami tak jak w projekcie. Głowilismy się dzisiaj z godzinę na budowie jak z tego wybrnąć ale się udało będziemy mieli o dwa schodki więcej i delikatne kucie w miejscu za wąskim. Oj zagmaywałam to trochę ale uwieżcie że będzie dobrze. Dziś zwieźli resztę materiałów i jutro powinni dalej ruszyć z robotą. Jak już coś bedzie ciekawego do pokazania umieszczę zdjęcia na forum. Muszę wam powiedzieć że podcza budowy domu nie mozna zdać się tylko na ekipę trzeba bardzo kontrolować budowę. my ich nawiedzamy prawie codziennie bo już w nowym miejscu zapisaliśmy naszego synka do przedszkola więc jesteśmy w okolicach budowy 2 razy dziennie a mimo to przeoczyliśmy schody. No cóż uczcie się kochani na naszych błędach. zakupcie miarki i sprawdzajcie co Wam Panowie stawiają.


Witam serdecznie:)
Znalazlam w końcu troche czasu, aby nadrobić zaleglości.
Postaram się krótko opisac to co dzieje się u Nas na budowie.
Asiula już troche podrosła:) icon_lol.gif mamy dokończoną więźbe dachową, ofoliowany dach i rozciągniętą elektrykę. Najnowsze zdjęcia zamieszczone w galerii (zachęcam do obejrzenia).
Szybkość prac zdecydowanie zmalala. Brygady praktycznie od 1 m-ca nie ma na budowie. Przychodzą coś tam porobić i zaraz idą podrobić na inną budowę. Mieli wrócić we czwartek aby poprawić wszystkie niedociągnięcia które zgłosiliśmy wykonawcy, ale wrócą pewnie dopiero w poniedzialek (oby).
Najgorsze jest to,że te poprawki które muszą zrobić blokują położenia dachówki i wstawienia okien tak więc czekam do poniedziałku i albo zabierają się do roboty albo spiszę z wykonawcą protokół poprawek i wyznaczymy w nim ostateczny termin na wykonanie tych prac.
Nasz wykonawca to wielki czaruś icon_lol.gif , tłumaczy że napewno do 30 listopada odda gotową Aśkę (taki mamy termin) i żebym była wyrozumiała bo tak wygląda budowlanka, jedni poprawiają po drugich
. Jak czekaliśmy na tych fachowców icon_wink.gif to wpuścił elektryków i zrobili okablowanie, dziś ma ponoć zwozić styropian, aby kolejna brygada rozpoczęła docieplenie więc zamydla nam oczy jak może. No coż może moja cierpliwość zostanie wreszcie doceniona.
Poprawek nie ma zbyt wiele. Zajmą około 1 tygodnia. Brygada jak robi to rzeczywiście pracują nawet po 12 godzin dziennie więc wiem że jak już wejdą ostatecznie to wszystko dokończą. No cóz muszę czekać.
Jak wspominalam na cały stan deweloperski mam jednego wykonawce. Czasami mam wrażenie, że źle zrobiliśmy, że powinniśmy uzgadniać ekipy na poszczególne etapy budowy (tak myślę kiedy nic szczególnego na budowie się nie dzieje). Kiedy jednak widzę jak jedni muszą poprawiać coś po poprzedniej ekipie to jestem zadowolona, że nikt mnie nie obarcza dodatkowymi kosztami.Bo muszę powiedzieć że nie dajemy sobie wstawić kitu. Kontrolujemy wszystko to co się da tak więc nie ma wykonawca z nami łatwo. Fakt jest jednak taki, że budując dom musisz mieć czas aby wszystko dopilnować, patrzeć czasami na ręce jak robią bo budowlańcy to potrafią czasami być tak bezmyślni że aż strach bierz co by było gdyby człowiek pojechał sobie na wczasy i wrócił po 3 m-cach.
Mam nadzieją, że wkrótce napiszę bardziej optymistycznego posta icon_mrgreen.gif
Kończąc powiem tylko tyle, że mimo tych drobnych potknięć, nerwów i praktycznie życia budową była to bardzo dobra decyzja aby budować dom a w szczególnosci tak piękny domek jak Nasza Asuila pozdrawiam wszystkich serdecznie kariba
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Witam serdecznie:)
Znalazlam w końcu troche czasu, aby nadrobić zaleglości.
Postaram się krótko opisac to co dzieje się u Nas na budowie.
Asiula już troche podrosła:) icon_lol.gif mamy dokończoną więźbe dachową, ofoliowany dach i rozciągniętą elektrykę. Najnowsze zdjęcia zamieszczone w galerii (zachęcam do obejrzenia).
Szybkość prac zdecydowanie zmalala. Brygady praktycznie od 1 m-ca nie ma na budowie. Przychodzą coś tam porobić i zaraz idą podrobić na inną budowę. Mieli wrócić we czwartek aby poprawić wszystkie niedociągnięcia które zgłosiliśmy wykonawcy, ale wrócą pewnie dopiero w poniedzialek (oby).
Najgorsze jest to,że te poprawki które muszą zrobić blokują położenia dachówki i wstawienia okien tak więc czekam do poniedziałku i albo zabierają się do roboty albo spiszę z wykonawcą protokół poprawek i wyznaczymy w nim ostateczny termin na wykonanie tych prac.
Nasz wykonawca to wielki czaruś icon_lol.gif , tłumaczy że napewno do 30 listopada odda gotową Aśkę (taki mamy termin) i żebym była wyrozumiała bo tak wygląda budowlanka, jedni poprawiają po drugich
. Jak czekaliśmy na tych fachowców icon_wink.gif to wpuścił elektryków i zrobili okablowanie, dziś ma ponoć zwozić styropian, aby kolejna brygada rozpoczęła docieplenie więc zamydla nam oczy jak może. No coż może moja cierpliwość zostanie wreszcie doceniona.
Poprawek nie ma zbyt wiele. Zajmą około 1 tygodnia. Brygada jak robi to rzeczywiście pracują nawet po 12 godzin dziennie więc wiem że jak już wejdą ostatecznie to wszystko dokończą. No cóz muszę czekać.
Jak wspominalam na cały stan deweloperski mam jednego wykonawce. Czasami mam wrażenie, że źle zrobiliśmy, że powinniśmy uzgadniać ekipy na poszczególne etapy budowy (tak myślę kiedy nic szczególnego na budowie się nie dzieje). Kiedy jednak widzę jak jedni muszą poprawiać coś po poprzedniej ekipie to jestem zadowolona, że nikt mnie nie obarcza dodatkowymi kosztami.Bo muszę powiedzieć że nie dajemy sobie wstawić kitu. Kontrolujemy wszystko to co się da tak więc nie ma wykonawca z nami łatwo. Fakt jest jednak taki, że budując dom musisz mieć czas aby wszystko dopilnować, patrzeć czasami na ręce jak robią bo budowlańcy to potrafią czasami być tak bezmyślni że aż strach bierz co by było gdyby człowiek pojechał sobie na wczasy i wrócił po 3 m-cach.
Mam nadzieją, że wkrótce napiszę bardziej optymistycznego posta icon_mrgreen.gif
Kończąc powiem tylko tyle, że mimo tych drobnych potknięć, nerwów i praktycznie życia budową była to bardzo dobra decyzja aby budować dom a w szczególnosci tak piękny domek jak Nasza Asuila pozdrawiam wszystkich serdecznie kariba


Witajcie A icon_mrgreen.gif siowicze
Mogę sie pochwalic skończonym dachem tzn. mam położoną w 100% dachówkę i dokończone wszystkie poprawki po poprzedniej brygadzie, wstawione okna, zrobione docieplenie bez koloru i parapetów zewnetrznych oraz hydraulikę. Zdjecia lada monent będą do ogladania w mojej galerii. Hitem dzisiejszego dnia jest to że właśnie dziś tynkarze wytynkowali już dwa pomieszczenia. Górną łazienkę i pokój mojego synka. Powoli wszystko idzie jak należy więc szanse na parapetówkę w grudniu są bardzo duże. Zobaczymy co bedzie dalej. Jak tylko polożą kolor elewacji to dam znać. Pozdrawiam kariba
Link do komentarza
  • 11 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 11 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...