Skocz do zawartości

Historia edycji

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Powiększcie maksymalnie - macie jakieś wnioski ?

mam jeden - zdjęcie z komórki nie jest wystarczającej jakości odzwierciedleniem rzeczywistości by rozważać je w charakterze dowodowym:P

2 godziny temu, bajbaga napisał:

czy_mozna_wykonac_dach_zielony_2314828.j

to typowy płaski dach wentylowany, w którym przestrzeń wentylacyjna rozdziela dach właściwy od stropu. Kanały wentylacyjne prawie na wysokości stropu.

 

2 godziny temu, bajbaga napisał:

Moim zdaniem sposób z pierwszego rysunku jest, dla omawianego przypadku, korzystniejszy.

Rysiu przy założeniu że całość pary zostanie przechwycona przez przeciąg i wywalona na zewnątrz ,

nieźle musiałoby tam dymać

Przy założeniu że nie montujemy wiatraków które mają przewalić to całe powietrze to obszar oddziaływania tego przeciągu jest niewielki

i para która dostanie się powyżej i tak osiądzie na dechach

będzie jej mniej ale będzie.

Jak dla mnie ze 3 - 4 kominki w połaci w jej najwyższym miejscu

nawiewy po drugiej stronie nad stropem

a przed jesienią - kolejną , folię na krokwie znaczy warstwę paroizolacyjną 

Zbieramy parę w najwyższym miejscu (w zasadzie zbiera się tam i bez naszego udziału ) i tylko zmniejszamy opory by się wywaliła na zewnątrz sama.

Podkreślę  jest to tylko działanie doraźne .

Działaniem docelowym byłoby doprowadzenie do stanu gdzie para się nie przedostaje przez strop czyli mieszkanie jest dobrze i zdrowo wentylowane .

bo im więcej pary tym gorsze właściwości izolacyjne stropu i tym więcej pary ( szronu ) na połaci

43 minuty temu, bajbaga napisał:

Powiększcie maksymalnie - macie jakieś wnioski ?

mam jeden - zdjęcie z komórki nie jest wystarczającej jakości odzwierciedleniem rzeczywistości by rozważać je w charakterze dowodowym:P

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

czy_mozna_wykonac_dach_zielony_2314828.j

to typowy płaski dach wentylowany, w którym przestrzeń wentylacyjna rozdziela dach właściwy od stropu. Kanały wentylacyjne prawie na wysokości stropu.

 

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Moim zdaniem sposób z pierwszego rysunku jest, dla omawianego przypadku, korzystniejszy.

Rysiu przy założeniu że całość pary zostanie przechwycona przez przeciąg i wywalona na zewnątrz ,

nieźle musiałoby tam dymać

Przy założeniu że nie montujemy wiatraków które mają przewalić to całe powietrze to obszar oddziaływania tego przeciągu jest niewielki

i para która dostanie się powyżej i tak osiądzie na dechach

będzie jej mniej ale będzie.

Jak dla mnie ze 3 - 4 kominki w połaci w jej najwyższym miejscu

nawiewy po drugiej stronie nad stropem

a przed jesienią - kolejną folię na krokwie znaczy warstwę paroizolacyjną 

Zbieramy parę w najwyższym miejscu (w zasadzie zbiera się tam i bez naszego udziału ) i tylko zmniejszamy opory by się wywaliła na zewnątrz sama.

Podkreślę  jest to tylko działanie doraźne .

Działaniem docelowym byłoby doprowadzenie do stanu gdzie para się nie przedostaje przez strop czyli mieszkanie jest dobrze i zdrowo wentylowane .

bo im więcej pary tym gorsze właściwości izolacyjne stropu i tym więcej pary ( szronu ) na połaci

×
×
  • Utwórz nowe...