Skocz do zawartości

Niesprawna stara instalacja


Recommended Posts

Witam 
Proszę o poradę sugestię jak prawidłowo powinno być podłączone C.O 
W starszym domu mojej narzeczonej dłuższego momentu są problemy z instalacją , był pare miesięcy temu tam jakiś magik coś poczarował poczarował z podłączeniem wzioł pieniądze i zniknoł 
Kocioł to stary "Śmieciuch" Zębiec 
Podłączenie tego kotła wygląda następująco , jak na obrazku :
Obieg Grawitacyjny - bez żadnej pompki , bez odpowietrzników , jedynie to są zawory na rurach i to tyle 
Zawór ( KRESKA ZIELONA ) Odcina dopływ ciepłej wody do kaloryferów , w rzeczywistości wygląda to tak że jego otwarcie czy zamknięcie nie skutkuje żadnym efektem kaloryfery zawsze ciepłe 
Rurki ( KRESKA BRĄZOWA ) to powrót wody z grzejników , z tym że ta rurka przeważnie jest ciepła 
Zbiornik przelewowy jest na strychu - piec jest w piwnicy - ogrzewany jest tylko parter domu 

Problem jaki występuje ,to taki że jeden grzejnik wogóle nie grzeje - rurka jest gorąca tylko od pieca jakieś 5-6 m dalej jest zimna , grzejnik płytowy PURMO 
Jest jeden grzejnik płytowy starego typu , reszta to grzejniki żeliwne 

Przedwczoraj po spuszczeniu wody z całego obiegu c.o i napełnieniu na nowo 
dwa grzejniki przestały grzać 
trzy grzeją do połowy 
trzy grzeją w pełni 


Jak powinno prawidłowo wyglądać podłączenie instalacji C.o ?
Bo na chwilą obecną jest jeden wielki misz masz 


 

Obieg-otwarty-zawor-czterodrozny-wymiennik-plytowy.png

Link do komentarza

Jak już spuściłeś wodę i napełniłeś nową to teraz trzeba wszystko porządnie odpowietrzyć inaczej nie będzie grzać jak trzeba a będzie tak jak piszesz, do połowy.

Tego zaworu zaznaczonego na zielono (zasilanie grzejniki) nie zamykaj jak palisz w piecu, to bardzo niebezpieczne. najlepiej zostaw go zawsze otwarty.

 

Jak jest tak jak piszesz to widzę u Ciebie możliwość zamontowania pompy obiegowej przy piecu.

Zrób jakąś fotkę jak to wygląda w kotłowni.

To powinno załatwić twoje problemy na dobre.

 

Wodę jak napełniałeś - na przelew?

Odpowietrznik jakiś powinien się znaleźć, jak nie to będzie bieda z odpowietrzeniem

Musiałbyś popuszczać trochę śrubunki przy niegrzejących grzejnikach, co przy starej, zalezionej instalacji może być kłopotliwe.

 

PS

Czy to Ty pisałeś o tych rurach co chciałeś łączyć bez gwintu i spawania oraz o wymianie starego grzejnika na nowy?

:icon_biggrin:

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Tak jest zawór na powrocie, ale jest otwarty 


Jeśli chodzi o odpowietrznik w kotłowni żadnego właśnie nie ma , jedyne odpowietrzanie zostaje śrubunkami przy grzejnikach 
Grzejniki które grzały do połowy grzeją już w całości 

Dwa grzejniki nadal są zimne , z tym że przy jednym rurka od powrotu jest letnia a dopływu jest ciepła 

 

Link do komentarza

Mam znajomego który ma obejście wraz z pompką do oddania , używana zaledwie przez pół roku 

 

Instalacja w tym domu wygląda tak jak na zdjęciu 

 

Tylko się nie wystraszcie bo to starszy dom , nie było w nim "męskiej" ręki dlatego wszystko tak wygląda jak wygląda 😂

 

20180101_195851.jpg

20180101_195915.jpg

Link do komentarza

To nie jest oryginalny zebiec. To jakiś robiony kocioł.

Tak czy inaczej nie będzie łatwo.

Po ucięciu rury trzeba będzie wspawać jakiś króciec albo mufę.

Trzeb też pomierzyć czy ten zespół tam wejdzie a jak nie to pomyśleć jak go wkomponować.

 

Chyba nie obejdzie się bez wizyty jakiegoś fachmana jesli będziesz chciał zamontować tam pompę.

W jakim stanie tak ogólnie jest ten kocioł?

Nie myślałeś nad wymianą na nowy z jakąś dotacją?

Link do komentarza

Po pierwsze, to jest robota dla fachowca na miejscu. Po amatorsku i przez zdalne porady się tego nie załatwi.

Po drugie, pomiędzy kotłem a naczyniem wzbiorczym nie może być żadnych zaworów.

Po trzecie, jeżeli nie grzeją grzejniki płytowe to w grawitacyjnej instalacji jest to stan typowy. Płytowe maja kilkakrotnie większe wewnętrzne opory przepływu niż żeberkowe. A w takich instalacjach siły wymuszające obieg wody są bardzo małe.

Po czwarte, jeżeli to poprawnie zrobiona instalacja grawitacyjna, szczególnie z tzw. rozdziałem górnym, to odpowietrzniki nie są potrzebne.  Wzorcowy układ tego rodzaju to zasilanie grzejników poprowadzone wysoko, na ostatniej kondygnacji, a powrót nisko, zwykle w piwnicy. Spadki rur zapewniają przepływ powietrza w kierunku naczynia wzbiorczego, a to jest otwarte i przez nie zachodzi odpowietrzenie. Trzeba na to tylko trochę czasu. Jak ktoś namiesza i rury poprowadzi inaczej to mamy zepsute odpowietrzenie. Prawidłowo powinien być pion wznośny od kotła, na jego szczycie naczynie wzbiorcze. Rurki zasilające grzejniki minimalnie nachylone od pionu do grzejnika. Powrót odwrotnie - spadek od grzejnika do pionu powrotnego.

Po piąte, wymianę wody w instalacji c.o. ograniczamy do minimum. Nie spuszczamy jej ot tak sobie.

Link do komentarza
Dnia 31.12.2017 o 12:31, MrTomo napisał:

Tego zaworu zaznaczonego na zielono (zasilanie grzejniki) nie zamykaj jak palisz w piecu, to bardzo niebezpieczne. najlepiej zostaw go zawsze otwarty.

 

50 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

drugie, pomiędzy kotłem a naczyniem wzbiorczym nie może być żadnych zaworów.

Tak, ten zawór to bardzo niebezpieczna rzecz. Najlepiej zdemontuj tą rączkę, bo jak zakrecisz i zapomnisz albo ktoś zakreci to będzie katastrofa.

Zwłaszcza, że jest przed odejściem do zbiornika.

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...