Skocz do zawartości

Przerobienie biurka


Recommended Posts

Witam chciałem się doradzić jak przerobić biurko a dokładniej jak podwiesić wysuwana klawiaturę żeby nie spadła i w miarę się to trzymało ale też jakoś wyglądało. 

Biurko wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu 


biurko_komputerowe_amazonka_5_kolorow_do

 

Tylko blat jest już odczepiony i podwyższony kawałek, przymontowany od lewej strony na kątownikach, tzn oparty a z prawej wkręcony od strony szafki ale to nie w tym problem jak przemontować doł tzn. tą część z klawiaturą tylko (będę ucinał te boki między tą tylnią deską a klawiaturą) i dać to trochę w prawo żeby się to trzymało i żebym nie musiał kręcić od góry blatu bo chciałbym akurat to zostawić żeby nie niszczyć od strony widocznej :)

 

rti5tw.png

 

tą część bym tylko chciał zostawić i przesunąć ten dół w prawo bo akurat tak mi nie pasuje :) chciałbym od góry nie wkręcać i nic nie niszczyć i pytanie czy jakieś kątowniki od spodu nawet 3 do drewna takie krótkie to utrzymają? (żeby nie przejść na wylot :D )czy wymyślić coś innego? 

Edytowano przez Trawson (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Sam blat wisi nie ważne jak, chce ścianki obydwie boczne ale tylko od góry licząc w dół z 10 centymetrów z miejscem na klawiaturę zamontować, powiedzmy 5 centów w prawo (od miejsca ich wcześniejszego fabrycznego poskładnia) do tego blatu. Bez kręcenia śrub od góry w ściany boczne tylko jakoś od dołu to zamontować żeby ścianki boczne od wiszenia bez oparcia nie wypadły przy normalnym używaniu klawiatury :o 

 

edit:

29zaa6v.png

takie coś :D (oczywiście boki nie całe tylko ucięte zaraz pod klawiaturą :D ) ze 3 małe kątowniki po jednej stronie? tylko śruby wkęcone dosyć płytko bo blat gruby nie jest :) czy jakiś inny patent ktoś ma na to? 

Edytowano przez Trawson (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Jeśli zrozumiałem o co Ci chodzi, to chcesz zostawić sam blat z podwieszoną klawiaturą. 

Według mnie aby usztywnić tą półeczkę z klawiaturą musiałbyś albo dać te kątowniki po obu stronach obciętych boków

albo (lub dodatkowo) nawiercić otwory fi8 w bokach i blacie (od czoła boków) i nabić na kleju kołki meblowe (tj. połącz no kołkach blat z bokami)

Oczywiście nie przewierć blatu na przelot.

Jak będziesz wkręcał wkręty do boków i blatu, nawierć wcześniej małym wiertełkiem (fi 2-3mm, zależy jakie wkręty chcesz zastosować)

 

PS

Tak jeszcze myślę  - może lepiej byłoby Ci zrobić taką ściankę tylną zamiast tych kątowników?

Zmontowałbyś to wszystko na kołkach meblowych na kleju. Ściankę tylną z bokami i całość do blatu.

Otwory na przewody nawiercisz np. frezem do drewna.

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...