Skocz do zawartości

Powierzchnia zabudowy 38m czy da sie costakiego wybudowac??


graza&tym

Recommended Posts

Prosze pomozcie w takim ciekawym temacie. Znalazlam dzialke o wymiarach 10m na 38m, na ktorej MPZP przewiduje zabudowe jednorodzinna, z powierzchnia zabudowy 10% (a wiec na parterze 38m plus 38m na poddaszu), przy czym dopuszczalne sa rowniez dachy plaskie. Cena dzialki oczywiscie bardzo kuszaca..

Zanim przejde do pytania wyjasnie moze dlaczego w ogole zainteresowalam sie taka dzialka. Chce wybudowac maly domek (myslalam o 60-70m), w ktorym bede miaszkac tylko ja i moj nastoletni syn. Absolutnie nie jestem "rozwojowa" i o powiekszaniu rodziny nie mysle (raczej w druga strone-spodziewac sie pewnie moge za czas jakis "wyfruniecia" syna z domu) Znam swoje wymagania dotyczace przestrzeni poszczegolnych pomieszczen, wiem, ze sypialnia 8-9m mi wystarcza, bo nie lubie miec tam niczego poza lozkiem i stolikiem,(warunkiem "utrudniajacym" jest jednak to, ze koniecznie chce aby byla ona na parterze) w lazience chce tylko prysznic , wiec rowniez okolice 3m beda wystarczajace, salon, choc moze sie to wydawac dziwne, wielkosci 16m, nie jest dla mnie wiekszym problemem z racji tego, ze jestem skrajna minimalistka i im mniej mebli i przedmiotow mnie otacza tym jestem szczesliwsza ;) i juz dawno zauwazylam o ile wieksze wydaja sie pomieszczenia kiedy nie sa "zagracone". Kawalek otwartej kuchni rowniez potrafie zorganizowac tak, aby bylo wygodnie.Pomieszczenie gospodarcze i "pralnie" moge zorganizowac na pietrze, kotlowni nie potrzebuje bo jestem juz zdecydowana na ogrzewanie elektryczne podlogowe. Generalnie, moim zalozeniem jest zapewnienie sobie i synowi kawalka podlogi i ogrodu w jak najrozsadniejszej cenie (czyli praktycznie wydac jak najmniej, kompromisujac tam gdzie wiem, ze jestem w stanie kompromisowac). Mam na mysli rowniez cene pozniejszego uzytkowania, ogrzewania, "ogarniania" i sprzatania takiego domu. Cena powyzszej dzialki to 50 tys zl, ceny innych dzialek, ktore biore pod uwage zaczynaja sie od 85tys, tak wiec roznica jest dla mnie spora, mozliwosc oszczednosci procentowo w calej inwestycji jest kuszaca. 

Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze musialabym zdecydowac sie na projekt indywidualny, ale tak czy inaczej myslalam o takiej opcji.

Prosze pomozcie... Przede wszystkim czy sa jakies prawne przeszkody dla takiego budynku? Na co powinnam zwrocic uwage? Znacie jakies "magiczne sztuczki" ktore mozna by tu zastosowac, zeby taki mini-domek powstal??

Z gory dziekuje za wszelkie porady :) 

Pozdrawiam

graza

 

Link do komentarza

To samo pytanie miałem zadać...

 

I jeszcze - jak usytuowana jest ta działka względem kierunków świata...

 

Gdzie jest droga i wjazd na działkę...

 

Czy sa w okolicy media - wodociąg, kanalizacja, prąd, ewentualnie gaz...

 

 

A może wystarczyłoby Ci 35 m kw bez papierów...

Link do komentarza
29 minut temu, Takiowaki napisał:

A co znajduje się w sąsiedztwie przy granicach 38-metrowych?

Z jednej strony duza dzialka juz sprzedana jeszcze nie zabudowana a z drugiej dom jednorodzinny. Sama jeszcze nie widzialam tej dzialki, skontaktowalam sie jednak z agencja i tego wlasnie sie dowiedzialam odnasnie powierzchni zabudowy. Dopiero teraz zaczynam sie "wgryzac" w temat ;)

Link do komentarza

Musisz się wgryźć przed podjęciem decyzji o zakupie...

Szerokość 10m minus 2 razy 4m (odstęp od granicy działki do ściany budynku) - zostaje Ci budynek o szerokości... 2 m!!!

Jak będzie możliwość postawienia ślepej ściany na którejś granicy - budynek może mieć... AŻ 6 m szerokości, pod warunkiem, że przy drugiej granicy nie ma drogi...

 

Chyba sobie odpuść...

Link do komentarza
26 minut temu, uroboros napisał:

To samo pytanie miałem zadać...

 

I jeszcze - jak usytuowana jest ta działka względem kierunków świata...

 

Gdzie jest droga i wjazd na działkę...

 

Czy sa w okolicy media - wodociąg, kanalizacja, prąd, ewentualnie gaz...

 

 

A może wystarczyłoby Ci 35 m kw bez papierów...

Dzialka jest w pelni uzbrojona, tzn jest skrzynka na dzialce, woda i kanalizacja w drodze, gaz chyba tez, ale tego nie che. Co do usytuowania to jeszcze nie znam szczegolow ( swieta..nikt nie odbiera telefonow..) Znalazlam ogloszenie kilka dni temu i dopiero zaczynam sprawdzac. 

A 35m to jednak byloby za malo ...takie 38 dla mnie na dole i tyle samo dla mlodego u gory to juz mysle, ze byloby oki ;)

5 minut temu, uroboros napisał:

Musisz się wgryźć przed podjęciem decyzji o zakupie...

Szerokość 10m minus 2 razy 4m (odstęp od granicy działki do ściany budynku) - zostaje Ci budynek o szerokości... 2 m!!!

Jak będzie możliwość postawienia ślepej ściany na którejś granicy - budynek może mieć... AŻ 6 m szerokości, pod warunkiem, że przy drugiej granicy nie ma drogi...

 

Chyba sobie odpuść...

No na pewno porzadnie sie wgryze zanim podejme decyzje...Ale nie jest tak, ze dla dzialek o szer mniej niz 16m mozna uzyskac odstepstwo na odstep od granicy dzialki do sciany budynku na 1,5m?

Link do komentarza

W najlepszym przypadku, jeśli jedna ściana będzie w granicy (ściana bez okien i drzwi), to wejdzie budynek 6 m szerokości.

 

Problemem tej działki nie jest maksymalna powierzchnia zabudowy (38 m2), bo możesz tam postawić podpiwniczony budynek z piętrem albo poddaszem, czyli około 100 m2 powierzchni, tylko bardzo mała szerokość działki/długośc (10 m).

 

Ps. I jeszcze jedna sprawa. Luknij na stronie gminy na MPZP i sprawdź jaka jest linia zabudowy. (a przy okazji inne informacje np. co wolno wybudować).

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
20 minut temu, bajbaga napisał:

W najlepszym przypadku, jeśli jedna ściana będzie w granicy (ściana bez okien i drzwi), to wejdzie budynek 6 m szerokości.

 

Problemem tej działki nie jest maksymalna powierzchnia zabudowy (38 m2), bo możesz tam postawić podpiwniczony budynek z piętrem albo poddaszem, czyli około 100 m2 powierzchni, tylko bardzo mała szerokość działki/długośc (10 m).

 

Ps. I jeszcze jedna sprawa. Luknij na stronie gminy na MPZP i sprawdź jaka jest linia zabudowy. (a przy okazji inne informacje np. co wolno wybudować).

Ja tez w strone piwnicy pomyslalam, tylko (z tego czego zdazylam sie naczytac) podnosi to sporo koszty calej budowy, wiec niejako zaoszczedzilabym na dzialce po to, zeby ta kase "wlozyc" w ziemie koncem koncow..;) 

Co do MZPZ to jasne, musze postudiowac...

Ale generalnie, dzieki za odzew ;)

 

11 minut temu, uroboros napisał:

Czyli wgryź się w temat :icon_mrgreen:

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...