Skocz do zawartości

Promocja filtra dzbankowego Aquaphor ONYX tylko w Biedronce!


Recommended Posts

Gość Józef
Szał zmiękczania wody z wodociągu trwa. Bez wapnia usuniętego przez wkład jesteśmy chorzy, bo i bez usuwania brakuje go w naszej diecie. Czy te dzbanki mają atest higieniczny Państwowego Zakładu Higieny? Do pozbycia się kamienia z wody wodociągowej wystarczą magnetyzery. Wtedy minerały nie są usuwane. Życzę dużo zdrowia z wodą pełną wszystkich minerałów.
Link do komentarza

Ten filtr służy do filtrowania wody dla celów spożywczych.

Czy potrzebny każdemu?

Łatwo sprawdzić.

Herbata często bywa (po wystygnięciu) z "kożuchem".

Jeśli zrobimy herbatę z wody przefiltrowanej takim ustrojstwem i bez obrzydzenia możemy wypić ją po wystygnięciu (bo brak "kozucha") - warto.

 

Link do komentarza
7 minut temu, bajbaga napisał:

Ten filtr służy do filtrowania wody dla celów spożywczych.

Czy potrzebny każdemu?

Łatwo sprawdzić.

Herbata często bywa (po wystygnięciu) z "kożuchem".

Jeśli zrobimy herbatę z wody przefiltrowanej takim ustrojstwem i bez obrzydzenia możemy wypić ją po wystygnięciu (bo brak "kozucha") - warto.

 

Kożuch pamiętam z akademika, był rzeczywiście na herbacie, ale to były czasy Gierka. Ale nawet wtedy u nas była woda z ujęć głębinowych, zanieczyszczenia mogły pochodzić jedynie z końcowego odcinka rur, jeśli sobie ktoś byle co zafundował. Teraz nawet to odpada.

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
13 minut temu, retrofood napisał:

takie niedomówienie.

Niedomówieniami to producent robi sobie marketing :icon_lol:

Niedomówienie jest takie, że w przypadku takiego filtrowania wody, otrzymujemy idealny "wsad" na wszelkiego rodzaju napary w tym herbatę i kawę, Koneserzy tych napoi dobrze to wiedzą. Dobrzy kucharze też, stosują taką przefiltrowaną wodę, w niektórych potrawach  (np. rosół).

 

Natomiast surowa woda, do picia, jest lepsza (dla organizmu) w postaci takiej jak wypływa z kranu.

 

Link do komentarza
Gość Olinek
Co wy za głupoty piszecie. Zwłaszcza Józef - nie umrzyj przypadkiem bez tego wapnia z wody. ;-) Człowieku, więcej masz wapnia w szklance mleka, niż w basenie wody, czy to z kranu czy z butelki. Woda nie jest źródłem minerałów i tyle. Jeżeli chodzi o dzbanki, to parametry wody nie zmieniają się mocno. Najlepiej jest zainwestować w filtr kuchenny, ale na to nie każdy może sobie pozwolić. Tak czy siak - woda z kranu nie jest niezdrowa, jak nas nie stać na RO to pijcie z kranu a nie wydawajcie 600zł rocznie na wkłady brity czy innych...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...