Skocz do zawartości

Przejazd samochodu przy budynku wielorodzinnym


recroot

Recommended Posts

Rozważam budowę niewielkiego domu wielorodzinnego, ale będzie się to wiązało z postawieniem wszystkiego na jedną kartę, więc muszę zminimalizować ryzyko tego, że coś pójdzie nie tak.

Znalazłem działkę z odpowiednim MPZP i z atrakcyjną ceną, która spowodowana jest niezwykłym kształtem działki. Niewiele można na niej zrobić, a i to co przychodzi mi do głowy wydaje się ryzykowne. Ponieważ musi być zapewniona odpowiednia ilość miejsc parkingowych, musiałbym przeznaczyć parter na garaże. Dodatkowo chciałbym jeszcze stworzyć 4 miejsca parkingowe dla gości za budynkiem, wgłąb działki.

 

W związku z tym mam następujące pytania, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź lub wskazanie podstawy prawnej, z którym mógłbym wywnioskować te odpowiedzi:

1. Czy na działce, na której stoi budynek wielorodzinny musi zostać stworzona oficjalna droga dojazdowa, czy też można położyć kostkę, nie uwzględniać dojazdu w planach i pozostawić tę sprawę nieuregulowaną?

2. Czy możliwe jest takie usytuowanie 4 miejsc parkingowych za budynkiem w głębi działki (oznaczone żółtym kolorem) bez stworzenia oficjalnej drogi dojazdowej?

3. Czy dojazd do miejsc garażowych i mini, bo 4-miejscowego parkingu mógłby się odbywać tuż przy budynku i sąsiedniej działce budowlanej, czy też istnieją jakieś przepisy, które regulują minimalne odległości? (dojazd to zielona strzałka, czarne strzałki to wjazd do garażów).

4. Czy wjazd na działkę (a więc i do garaży) może odbywać się wzdłuż całej granicy z drogą osiedlową, czy istnieją na to przepisy, które to regulują (brak chodnika przy tej drodze)?

Miejscowy plan zagospodarowania na chwilę obecną jest bardzo ogólnikowy i mówi wyłącznie o intensywności netto > 0,8 (spełniam ten warunek, 0,802) a więc w moich pytaniach chodzi bardziej o ogólne przepisy, niż o konkretny przypadek.

schemat.png

Link do komentarza

Dziękuję za odpowiedź. W tym rozporządzeniu nie znajduję jednak punktów, które regulowałyby to, o czym piszę. Zakładając, że ich tam nie ma, a nie że nie potrafię ich znaleźć, czy to oznacza, że mogę zrealizować moje plany, czy też ewentualne ograniczenia mogą wynikać również z innych przepisów?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...