Skocz do zawartości

Działka rolna.


Honorata Giża

Recommended Posts

Witam. Na wstępie opisze moją sytuację. Jestem rolnikiem ponad 5 lat. Posiadam nie całe 3 hektara ziemi rolnej. Działka ta nie ma planu zagospodarowania przestrzennego ani wydanych warunków zabudowy. Obie sąsiednie działki są zabudowane. Łatwy dostęp do mediów ( słup na polu i wodociąg pod ziemią). 

 

Chciałabym wydzielić teren pod ewentualna późniejszą budowę. Chciałabym na razie wydzielić teren i posiac trawę i ewentualnie ogrodzić. 

 

Od czego zacząć? 

Czy muszę od razu składać o warunki zabudowy i ograniczać się latami żeby papiery nie przepadły ?  

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi 😊

Link do komentarza
10 godzin temu, Honorata Giża napisał:

Działka ta nie ma planu zagospodarowania przestrzennego ani wydanych warunków zabudowy.

:icon_biggrin:

 

10 godzin temu, Honorata Giża napisał:

Chciałabym na razie wydzielić teren i posiac trawę i ewentualnie ogrodzić. 

Rozumiem, że chodzi o budowę na zasadzie zabudowy zagrodowej dla rolników.

Na dzisiejszy stan prawny (a szykują się zmiany) nie masz potrzeby ani formalnie "wydzielać" terenu pod zabudowę, ani żadnych czynności prawnych przed postawieniem ogrodzenia (o wys. do 2,2 m).

 

Trudno wyrokować, czy opłaca się dzisiaj na "zaś" występować o WZiZT, bo w przygotowaniu są nowe przepisy urbanistyczno-budowlane, które mogą (ale nie muszą) uchylić wydane WZiZT.

 

Dobra wiadomość jest taka, że przepisy, obecne i te zapowiadane, umożliwiają zabudowę tej/takiej działki na zasadach zabudowy zagrodowej (po nowemu będzie/ma być zabudowa siedliskowa).

Link do komentarza
1 godzinę temu, Honorata Giża napisał:

No dobrze, wydziele  sobie teren pod przyszła zabudowę po prawej stronie dzialki, a jeśli się okaże że składając wniosek o warunki zabudowy będą mi kazać się budować po lewej stronie. Co wtedy?

Skoro dwie sąsiadujące działki są zabudowane, wykreśl linię prostą łączącą fronty budynków na tych działkach i przedłuż linię na swoją działkę. Na 99,99% będzie to obowiązkowa linia zabudowy.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

O warunki zabudowy wniosek można złożyć precyzując co chce się budować. Nic to nie kosztuje, a zawsze taki  dokument może się przydać.

A czy jeśli złożę wniosek o warunki zabudowy to czy nie jestem zobowiązana w ciągu 2 lub 3 lat zacząć budowy?

47 minut temu, bajbaga napisał:

Skoro dwie sąsiadujące działki są zabudowane, wykreśl linię prostą łączącą fronty budynków na tych działkach i przedłuż linię na swoją działkę. Na 99,99% będzie to obowiązkowa linia zabudowy.

Nie o to mi chodzi 😊szerokość działki ma gdzieś około 300m. Więc na całej szerokości nie chce robić działki. I moje pytanie brzmi: co jeśli ja sobie wydziele 100m szerokości  po lewej stronie a później się okaże że w warunkach mi będą kazali się budować na 100m szerokości od prawej strony? 😊

Link do komentarza
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

:icon_biggrin:

 

 

Wiedziałem o tym, mi chodziło raczej o to czy na ten rejon jest MPZP, faktycznie źle to ująłem, mam na myśli pierwszy mój post.

A że działka nie ma ma WZ i nie jest ujęta w planie to normalka bo to ziemia orna, ale jeżeli jest dla tego terenu uchwalony plan to sprawa nie będzie taka prosta i szybka.

Link do komentarza
21 minut temu, Honorata Giża napisał:

A czy jeśli złożę wniosek o warunki zabudowy to czy nie jestem zobowiązana w ciągu 2 lub 3 lat zacząć budowy?

Teoretycznie WZiZT są wydawane bezterminowo.

Teoretycznie, bo m.in. to co napisał aru.

23 minuty temu, Honorata Giża napisał:

I moje pytanie brzmi: co jeśli ja sobie wydziele 100m szerokości  po lewej stronie a później się okaże że w warunkach mi będą kazali się budować na 100m szerokości od prawej strony

Teoretycznie może się tak przytrafić.

Ale w zabudowie zagrodowej, raczej, bardzo bardzo teoretycznie.

23 minuty temu, mhtyl napisał:

...... ale jeżeli jest dla tego terenu uchwalony plan to sprawa nie będzie taka prosta i szybka

Przy zabudowie zagrodowej (dla rolników "ustawowych") raczej bez trudności.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Współwłasność obejmuje wszystko co odziedziczyliśmy po rodzicach ,nie ma jeszcze fizycznego podziału działki ani domu .Postanowieniem sądu nabyliśmy udziały ułamkowe w całości  ,ja mniej siostra więcej .Siostra robi z naszym ogrodem co chce ,nie pytając mnie o zdanie czy zgodę .
    • tylko ogród jest wspólny? w umowie jest tylko mowa o udziałach? decydowanie o sposobie zagospodarowania powinno polegać na zasadzie porozumienia, tu udziały raczej nie mają decydującej roli, ale jak porozumienia nie ma to pozostaje rozstrzygnięcie sądowe, nic innego
    • o ile nic się nie zmieniło, to te 8m odległości jest nadal wystarczające, więc stary budynek nie jest w strefie oddziaływania nowej inwestycji,  co oznacza, że nie ma wymogów odnośnie oddzielenia pożarowego (ściany pożarowej) bo zachowane są odległości, nie widzę powodu czynienia takich manixów są czasami (z tego co pamiętam) jakieś obostrzenia w gęstej zabudowie zakwalifikowanej do miejskiej, ale to jest zawarte zazwyczaj w MPZP   stąd pytanie - czy to Twoje przemyślenia, czy ktoś Ci to powiedział poza tym tak czy siak potrzebujesz projektanta do chociażby adaptacji projektu, więc ten Ci by to wyjaśnił   masz tam Studium czy MPZP?
    • Mam pytanie odnośnie altany ogrodowej .Moja siostra w naszym wspólnym ogrodzie wyłożyła kostkę o wymiarach 4x4 metry a na niej postawiła drewnianą altanę ogrodową wraz z meblami . Nie wyraziłem zgody jako współwłaściciel nieruchomości .Mam mniejsze udziały ,ona większe i twierdzi ,że ma prawo sobie takie konstrukcje stawiać gdzie chce .Czy siostra ma rację?
    • widzę, że Kolega, podobnie jak zeniu, opanował perfekcyjnie mistyczną sztukę ctrl+c - ctrl+v więc wiemy jak wyglądają przepisy i teorię jeżeli chodzi o to jak to wygląda niemniej jednak zalecałbym zapoznanie się z wymogami zawartymi w PnB i warunkach umowy kredytowej odnośnie zakończenia robót; być może wystarczy zgłoszenie zamiaru przystąpienia do użytkowania, urząd to oleje (cicha zgoda), wtedy wystąpić o zaświadczenie o braku sprzeciwu co do zamiaru przystąpienia do użytkowania i to może mogłoby zaspokoić papierożądność banku; pakowanie się w pozwolenie na użytkowanie może się Panu Ł czkawką odbić, bo to już trochę inna bajka i urząd może to potraktować znacznie poważniej, nawet jak dotyczy w sumie niewielkiego zakresu robót, bo tam też często siedzą ludzie, co wg schematu lecą   ale to nie mój cyrk, to tylko moje zdanie, choć na własne życzenie pchanie pod górę nigdy mi się nie podobało
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...