Skocz do zawartości

Historia edycji

wally017

wally017

Bo nie wiem, jak mówić, żeby nie wyjść na większego laika niż dotychczas :D

Od strony zamka.

Ja myślę, że wystarczy poprosić w budowlanym o jakąś "zaprawę na pęknięty tynk" i zaszpachlować nią (tak to się mówi?) - bez siatek, gruntów i innych historii. Drzwi już nie będą raczej trzaskały, a tu chodzi tylko o to, żeby świeżo pomalowana ściana była względnie gładka i niepopękana. Co państwo myślicie?

wally017

wally017

Bo nie wiem, jak mówić, żeby nie wyjść na większego laika niż dotychczas :D

Od strony zamka.

Ja myślę, że wystarczy poprosić w budowlanym o jakąś "zaprawę na pęknięty tynk" i zaszpachlować nią - bez siatek, gruntów i innych historii. Drzwi już nie będą raczej trzaskały, a tu chodzi tylko o to, żeby świeżo pomalowana ściana była względnie gładka i niepopękana. Co państwo myślicie?

×
×
  • Utwórz nowe...