Droga dojazdowa

[hania04]

Witam, może ktoś z was miał podobną sytuację i potrafi nam pomóc. Chcemy zacząć budowę pod koniec września ale mamy problem z drogą. Droga należy do miasta i fizycznie istnieje tylko do tego momentu zaznaczonego na niebiesko, kolor żółty to pole przez które nie można przejechać. Od miasta dostaliśmy odmowę na naszą prośbę, ale udroznili i utwardzili dojazd. Nie planują jak na razie tam żadnych inwestycji, ale mogą wziąć to pod uwagę w kolejnych latach! czy istnieje jakikolwiek sposób, aby chociaż nam wyznaczyli na tym polu gdzie ta droga dokładnie ma być? Może udałoby się nam jakoś zrobić przejazd na własną rękę. Zależy nam na czasie. Dzięki za każdą podpowiedź

[Budujemy Dom - budownictwo i instalacje]

Wyznaczenie drogi we własnym zakresie nie sprawi chyba kłopotu. Jest plan, powinny być geodezyjnie oznaczone i osłupkowane działki wzdłuż drogi, łatwo więc ustalić jej przebieg. Przy braku słupków pośrednich można bazować na obrysie własnej działki np. rozciągniętym sznurem wyznaczyć odcinek działka - istniejąca droga.

[bajbaga]

Dla pewności zlecić to geodecie, przy okazji jego prac przy wytyczaniu budynku.

A tak nawiasem mówiąc, to tak czy siak musisz określić granice własnej działki, dla określenia odległości dla budynku (zgodnie z projektem) - czyli jeden bok drogi już będziesz miała. Na projekcie zagospodarowania działki droga jest też ujęta (w skali) - czyli jej szerokość też ustalisz.

Zapodaj sprawę kierbudowi - po to jest.

[aaaa]

ja miałem identyczny problem - był planowany dom, nie było drogi
projektant namalował na mapie, geodeta wytyczył, zrobiłem drogę i zjazd (wykorytowała koparka, nasypałem kamienia grubego, później zagęściłem drobniejszym - droga szeroka na 4m, została taka do dzisiaj, a minęło już prawie 10 lat....). W urzędzie, przed odbiorem zjazdu(był potrzebny do odbioru budynku), zostało skrupulatnie sprawdzone, czy miałem zgodę na zajęcie pasa drogowego podczas wykonywania tego zjazdu

niewątpliwie są to koszta, ale w moim przypadku nie dało się tego uniknąć, bo to była (wtedy) droga tylko do mojej działki. Jak ci zależy na czasie, to też musisz zrobić na własną rękę....

Nie wiem też dokładnie, czy nie potrzebujesz do wykonania samej drogi jakiegoś projektu i zgłoszenia....ja to miałem w pakiecie razem z budową domu już.

[bajbaga]

Ale ta droga jest miejska - tyle, że częściowo "niewytyczona" i fizycznie jej brak.

Czyli, zgodę na ewentualne utwardzenie/wykonanie drogi, musi wydać właściciel, czyli miasto.

[aaaa]

Tak, fakt

W moim przypadku było podobnie - droga przechodzi przez 2 inne działki. Na szybko podpisałem umowę użyczenia obu tych działek, docelowo u notariusza służebność. Tutaj od razu trzeba uderzać do miasta/gminy z zapytaniem w tej sprawie