Skocz do zawartości

Gdzie wygodniej mieszkać? W domu czy w mieszkaniu?


Recommended Posts

Są wśród naszych Czytelników tacy, którzy od zawsze marzyli o domu z ogródkiem. I ci, którzy za nic nie opuszczą mieszkania blisko centrum. Niektórzy latami zmagają się z dylematem: co wybrać, gdzie będzie nam lepiej? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/budowa-krok-po-kroku/a/22435-gdzie-wygodniej-mieszkac-w-domu-czy-w-mieszkaniu

Link do komentarza
Gość dobraszka
Mysle ze powinniście też na chwilę zatrzymac sie przy takiej inwestycji http://krymax.com.pl/ Wygląda to naprawdę dobrze i mysle ze warto jest o niej powaznie pomyslec.
Link do komentarza
  • 4 lata temu...
Mimo trudnej sytuacji polityczno-ekonomicznej zdecydowaliśmy się na budowę małego domu. Mamy już dość obłędnego ujadania psów na balkonach oraz ciągłych remontów (bo wiecznie ktoś się wprowadza lub wyprowadza). Do tego dochodzą jeszcze nocne libacje lokalnej hołoty na ławkach pod sąsiednim blokiem, który wraz z naszym tworzy akustyczną studnię. No i przede wszystkim nienormalni sąsiedzi piętro wyżej: mają ekstremalnie skrzypiącą podłogę, na której słychać każdy krok, w dodatku pan (lat 70) non stop się przemieszcza w ich dużym pokoju, który jest nad naszym salonem. Dzięki temu przez cały nie ma mowy o jakimkolwiek odpoczynku, bo z sufitu dobiega ciągły rumor, skrzypienie, trzeszczenie, chrobot, gmeranie itp. Dziadek grasuje do ok. 1 w nocy, ale zwykle ok. 3 w nocy jeszcze wstaje i wracając z WC dorzuca w gratisie 15-minutowy obchód pokoju. Natomiast o 04. 30 rano wstaje jego syn (45-letni) kawaler i rozpoczyna półgodzinny galop po mieszkaniu przed wyjściem do pracy. Potrafi np. w ciągu 5 minut 40 razy wejść i wyjść z pokoju (!) Oczywiście próby rozmowy z nimi nic nie dały. Zdecydowaliśmy się na wydanie każdych pieniędzy, żeby już tego nie musieć znosić.
Link do komentarza
20 minut temu, Gość Marcin napisał:

zdecydowaliśmy się na budowę małego domu

I bardzo dobrze :yahoo:

 

Tylko teraz znajdźcie działkę taką, że po sąsiedzku nie będzie psów, kur, KOGUTÓW (!!!), nie będzie imprezowych sąsiadów, którzy co i rusz będą grillować w licznym i głośno śmiejącym się towarzystwie, i mających wysokiej klasy system nagłaśniający, a w sobotni, wczesny poranek wyciągających kosiarkę spalinową i podkaszarkę, a potem dmuchawo-odkurzacz do zbierania urobku kosiarki...

Ale przecież odpadną wam sufitowe hałasy... o ile nie zrobicie użytkowego poddasza z drewnianym, niedostatecznie wygłuszonym stropem i drewnianymi, niefachowo wykonanymi, skrzypiącymi schodami

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...