Skocz do zawartości

Ocieplenie domu wstępnie ocieplonego w"starym " systemie


Recommended Posts

 

Witam przymierzam się do wykonania elewacji w moim domu myślałem wstępnie o tynku ale może warto trochę docieplic elewacje

 

Mury wykonane w konfiguracji:

Od środka: pustak ceramiczny "max" /2x5cm styropianu / połówka "max"

 

Czy taki mur mogę dodatkowo ocieplić?

Starsi fachowcy sugerują że pomiędzy warstwa nowego ocieplenia a tego wewnątrz powstanie coś w stylu warstwy nie przepuszczajacej powietrza czy to prawda

 

Jaki mogę to jaką grubość styropianu mogę zastosować i jaki?

 

Jeśli coś napisałem niejasno proszę się nie denerwować poprawie

 

 

 

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Link do komentarza

Mam podobny, stary - ale z pustką powietrzną 5 cm. No cóż - jest już taki temat - mój :

możesz poczytać. Ja robię szczelinę powietrzną między murem a styropianem z otworami wentylacyjnymi   i z możliwością ich okresowego zamykania. Informuje cię o ty - ale nie polecam - do wyboru. Forumowi dyskutanci mnie zjechali - i może mają rację. A może nie !.  :14_relaxed:

Sprawdzę  na własnej skórze i klejąc samodzielnie. 

 Ale fajnie, że taki temat zapodałeś. Chętnie poczytam dyskusję

Aha - zwróć uwagę też na temat:

Myślę, że b. ważne.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

To, że ściana ocieplona styropianem nie przepuszcza powietrza to legenda/herezja/plota/propaganda.

Zyskasz wyższą temperaturę powierzchni przegrody. W najgorszym wypadku moze nastąpić nieregularne wykraplanie wilgoci w szczelinie ocieplonej styropianem ponieważ nie masz możliwości sprawdzić ciągłości izolacji.

Na 200% punkt rosy przesunie się prawdopodobnie jak najbliżej zewnętrznej części przegrody i zyskasz na tym.

Za odprowadzenie wilgoci odpowiada sprawna i odpowiednio wydajna wentylacja w budynku. Wracając do grubości styropianu. Można przeliczyć oczekiwaną wartość U na podstawie grubości dodatkowej warstwy i układu warstw dotychczasowych.

 

 

Link do komentarza

Z obliczeń wynika, że w dotychczasowym murze mogło dochodzić do wykraplannia się niewielkich ilości pary wodnej w warstwie styropianu. To oczywiście w warunkach skrajnych, przy dużych mrozach (-20°C). Jednak, nawet jeżeli tak było, opór dyfuzyjny kolejnej warstwy pustaków był niewielki i izolacja mogła wyschnąć.

Dodanie styropianu spowoduje, że kondensacja będzie zachodzić również w warstwie pustaków wcześniej tworzących elewację. Nie są to może wielkie ilości, ale w perspektywie kilku lat może jednak dojść do trwałego zawilgocenia. Tym bardziej, że to stary mur, którego jakości i szczelności na przenikanie powietrza nie znamy. Bywa z tym różnie i np. przez słabo wypełnione spoiny albo szczeliny pomiędzy płytami styropianu może miejscowo przenikać znacznie więcej powietrza i pary wodnej niż wynika to z obliczeń.

Najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby ułożenie wełny mineralnej i pokrycie jej tynkiem o dobrej paroprzepuszczalności - mineralnym, silikonowym, silikatowym. Akrylowy się nie nadaje. Ocieplanie takiego muru styropianem zawsze obarczone jest pewnym ryzykiem.

Link do komentarza
Dnia 20.06.2017 o 09:51, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

a ściany niezależnie od konstrukcji nie przepuszczają powietrza - od tego jest wentylacja.

prawie każda ściana przepuszcza powietrze a w nim parę wodną, przy czym ważny jest tu pukt skraplania pary - jesli dobrze pamiętam

wentylacja jest od wentylowania powietrza - pośrednio może obniżyć wilgotność powietrza w środku budynku albo ją regulować.

Link do komentarza
3 godziny temu, zenek napisał:

prawie każda ściana przepuszcza powietrze a w nim parę wodną, przy czym ważny jest tu pukt skraplania pary - jesli dobrze pamiętam

 

I jak tu się n ie odezwać na takie bałamutne twierdzenia,a wiesz co jest najgorsze mistrzu? najgorsze jest to że jak ktoś nic nie wie i o tym zapomni.  Znowu dowiedziałem się nowości budowniczej jakiej jest punkt skraplania pary wodnej.

Po raz kolejny zwracam się do Redakcji, bo do mistrza to nie dociera, jest za mało inteligentny, chodzi o pisownie a w zasadzie o używanie polskich znaków, nie czepiam się ortografii bo sam nieraz nagryzmolę wbrew jej zasadom:icon_biggrin:, ale poprawić błędy  to (już po kilku prośbach) nic nie kosztuje.

Link do komentarza
4 godziny temu, mhtyl napisał:

Znowu dowiedziałem się nowości budowniczej jakiej jest punkt skraplania pary wodnej.

cytat:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_punktu_rosy

"Temperatura punktu rosy lub punkt rosy – temperatura, w której może rozpocząć się proces skraplania gazu lub wybranego składnika mieszaniny gazów przy ustalonym ciśnieniu, a w przypadku mieszaniny gazów, również przy określonym składzie. Rozpatrywany składnik gazu (np. para wodna) ma w danej temperaturze ciśnienie parcjalne równe ciśnieniu pary nasyconej tego składnika w temperaturze punktu rosy.

W przypadku pary wodnej w powietrzu jest to temperatura, w której para wodna zawarta w powietrzu osiąga na skutek schładzania stan nasycenia (przy zastanym składzie i ciśnieniu powietrza)[1], a poniżej tej temperatury staje się przesycona i skrapla się lub resublimuje. W momencie osiągnięcia stanu nasycenia powstają mgły, chmury, opady oraz opady utajone[2]."

Link do komentarza

Wstępnie myślałem o styropianie 5cm, głównie chodziło mi poprawę elewacji i lekkie docieplenie
Myślę o styropianie ponieważ docieplenie wykonał bym praktycznie sam, jest mniej skomplikowane niż układanie wełny przynajmniej w mojej ocenie
Nie sprawdzałem domu termowizja itp ale ogólnie dotychczasowe ocieplenie się sprawdza i domek "trzyma" ciepło

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

Link do komentarza
14 minut temu, zenek napisał:

cytat:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_punktu_rosy

"Temperatura punktu rosy lub punkt rosy – temperatura, w której może rozpocząć się proces skraplania gazu lub wybranego składnika mieszaniny gazów przy ustalonym ciśnieniu, a w przypadku mieszaniny gazów, również przy określonym składzie. Rozpatrywany składnik gazu (np. para wodna) ma w danej temperaturze ciśnienie parcjalne równe ciśnieniu pary nasyconej tego składnika w temperaturze punktu rosy.

W przypadku pary wodnej w powietrzu jest to temperatura, w której para wodna zawarta w powietrzu osiąga na skutek schładzania stan nasycenia (przy zastanym składzie i ciśnieniu powietrza)[1], a poniżej tej temperatury staje się przesycona i skrapla się lub resublimuje. W momencie osiągnięcia stanu nasycenia powstają mgły, chmury, opady oraz opady utajone[2]."

Czy mam nazwać cię dobitnie jakim jesteś pomyleńcem? Pisałeś o punkcie pary wodnej a wklejasz o punkcie rosy.

8 godzin temu, zenek napisał:

prawie każda ściana przepuszcza powietrze a w nim parę wodną, przy czym ważny jest tu pukt skraplania pary - jesli dobrze pamiętam

 

Pokaz mi definicje punkty pary wodnej o której pisałeś.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
12 minut temu, encom napisał:

Wstępnie myślałem o styropianie 5cm, głównie chodziło mi poprawę elewacji i lekkie docieplenie
Myślę o styropianie ponieważ docieplenie wykonał bym praktycznie sam, jest mniej skomplikowane niż układanie wełny przynajmniej w mojej ocenie
Nie sprawdzałem domu termowizja itp ale ogólnie dotychczasowe ocieplenie się sprawdza i domek "trzyma" ciepło

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

Z pięciu centymetrowym ociepleniem to sobie nawet głowy nie zawracaj. otynkuj tynkiem cementowo-wapiennnym i albo pomaluj albo rzuć na to tynk ozdobny  baranka czy kornika, jak Ci się podoba.

Link do komentarza
35 minut temu, encom napisał:

Wstępnie myślałem o styropianie 5cm, głównie chodziło mi poprawę elewacji i lekkie docieplenie
Myślę o styropianie ponieważ docieplenie wykonał bym praktycznie sam, jest mniej skomplikowane niż układanie wełny przynajmniej w mojej ocenie
Nie sprawdzałem domu termowizja itp ale ogólnie dotychczasowe ocieplenie się sprawdza i domek "trzyma" ciepło

5 cm styropianu - wydaje mi się że gra nie warta świeczki.

Zwróć uwagę na post 7 - tam same - wg mnie - słuszne myśli. Chodzi o to żeby w razie czego wilgoć wyszła przez wełnę i tynk na zewnątrz.

Albo przez szczelinę wentylcyjną - to moja myśl.

Jesli jestes w stanie porzadnie położyć styropian na ścianie i resztę warstw - to myślę, że i z wełna dasz radę  choć więcej roboty i trudniejsza. Natomiast daałbym o wiele grubszą warstwę - przynajmniej 15 cm. Ale decyzja należy do ciebie. 

Aha - piszesz że domek trzyma ciepło - to może nie warto ocieplać. Powinieneś policzyć obecne sciany i z ewentualnym ociepleniem - tym 5 cm i innym - wiecej. Są kalkulatory w necie.  

Link do komentarza

W tym roku zrobiłbym docieplenie w przyszłym tynk, niestety tynku sam nie położę będę to musiał zlecic.
Jak idzie o cenę tynku wapiennego a docieplenie 5cm to te same koszta, z tym że przy dociepleniu większość pracy zrobię sam więc ekonomia przemawia za styropianem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Dnia 20.06.2017 o 22:27, zenek napisał:

cytat:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_punktu_rosy

"Temperatura punktu rosy lub punkt rosy – temperatura, w której może rozpocząć się proces skraplania gazu lub wybranego składnika mieszaniny gazów przy ustalonym ciśnieniu, a w przypadku mieszaniny gazów, również przy określonym składzie. Rozpatrywany składnik gazu (np. para wodna) ma w danej temperaturze ciśnienie parcjalne równe ciśnieniu pary nasyconej tego składnika w temperaturze punktu rosy.

W przypadku pary wodnej w powietrzu jest to temperatura, w której para wodna zawarta w powietrzu osiąga na skutek schładzania stan nasycenia (przy zastanym składzie i ciśnieniu powietrza)[1], a poniżej tej temperatury staje się przesycona i skrapla się lub resublimuje. W momencie osiągnięcia stanu nasycenia powstają mgły, chmury, opady oraz opady utajone[2]."

 

Link do komentarza
Dnia 20.06.2017 o 13:57, zenek napisał:

 przy czym ważny jest tu pukt skraplania pary

Czekam mistrzu na definicje co to jest PUKT SKRAPLANIA PARY.

Umiesz czytać? Bo widzę że jak niechlujnie piszesz tak też niechlujnie czytasz bez zrozumienia, pisałeś o punkcie skraplania pary a nie o punkcie skraplania rosy, widzisz mistrzu  różnicę? Pogrubiłem abyś się nie musiał za bardzo wysilać w szukaniu różnic.

Link do komentarza
38 minut temu, mhtyl napisał:

Czekam mistrzu na definicje co to jest PUKT SKRAPLANIA PARY.

Rosa to skroplona para, a punkt skroplenia pary w murze to miejsce w murze gdzie para zaczyna się skraplać na skutek - jak niżej.

dodatek:

http://rlt.rh.pl/strefa-projektanta/kondensacja-pary-wodnej/

"Temperatura punktu rosy lub punkt rosy – jest to temperatura, w której przy danym składzie gazu lub mieszaniny gazów i ustalonym ciśnieniu może rozpocząć się proces skraplania gazu lub wybranego składnika mieszaniny gazu.
W przypadku pary wodnej w powietrzu jest to temperatura, w której para wodna zawarta w powietrzu staje się nasycona (przy zastanym składzie i ciśnieniu powietrza), a poniżej tej temperatury staje się przesycona i skrapla się lub resublimuje."

Na tym kończę bo idę spać :12_slight_smile:

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Nie, mistrzu użyłeś określenia  -punkt skraplania pary  i wypisujesz co to jest punkt skraplania rosy. na drugi raz zastanów się co piszesz bo napierniczasz bzdury z których potem nieudolnie chcesz wybrnąć.

16 godzin temu, zenek napisał:

Rosa to skroplona para, a punkt skroplenia pary w murze to miejsce w murze gdzie para zaczyna się skraplać na skutek - jak niżej.

 

Jak zwykle piszesz to co tobie pasuje a raczej wydaje się że tak jest, masz trochę skrzywiony punkt widzenia i masz niezłego punkta na punkcie punkta.

Cytat

Rosa

Rosa – osad atmosferyczny w postaci kropel wody powstających na powierzchni skał, roślin i innych przedmiotów w wyniku skraplania się pary wodnej zawartej w powietrzu.

Rosa, podobnie jak mgła, powstaje w wyniku kondensacji pary wodnej w temperaturze niższej od punktu rosy.

Rosa powstająca w wyniku radiacji

Rosa powstaje na przedmiotach wyniku wypromieniowywania (radiacji) przez nie energii cieplej. Ten typ rosy powstaje w warunkach bezchmurnej i bezwietrznej pogody, gdy następuje intensywne wypromieniowanie ciepła z powierzchni Ziemi. Jeżeli temperatura spadnie poniżej punktu rosy, to na przedmiotach będzie kondensować para wodna tworząc krople rosy.

Temperatura ciał o niewielkiej grubości, takich jak liście, cienkie blachy, najszybciej obniża się z powodu ich małej pojemności cieplnej przypadającej na jednostkę powierzchni, dlatego osad pojawia się na nich najwcześniej. Ciała o dużej objętości wychładzają się wolniej w wyniku napływu energii cieplnej z wnętrza i rosa osiada na nich później a nawet nie osiada. Tempo chłodzenia zależy w tym przypadku od przewodnictwa cieplnego ciała.

Występowanie rosy radiacyjnej wieczorem i rano prognozuje dobrą pogodę.

 

 

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
19 godzin temu, zenek napisał:

http://rlt.rh.pl/strefa-projektanta/kondensacja-pary-wodnej/

"Temperatura punktu rosy lub punkt rosy – jest to temperatura, w której przy danym składzie gazu lub mieszaniny gazów i ustalonym ciśnieniu może rozpocząć się proces skraplania gazu lub wybranego składnika mieszaniny gazu.
W przypadku pary wodnej w powietrzu jest to temperatura, w której para wodna zawarta w powietrzu staje się nasycona (przy zastanym składzie i ciśnieniu powietrza), a poniżej tej temperatury staje się przesycona i skrapla się lub resublimuje."

 

Link do komentarza

Tiiiiaaaaaaaaa.

W określonym kontekście:

Dnia 20.06.2017 o 13:57, zenek napisał:

prawie każda ściana przepuszcza powietrze a w nim parę wodną, przy czym ważny jest tu pukt skraplania pary

jest to tak samo poprawne jak zdanie:
Jósz niemam siłóf do .......

Dokładnie tak samo daje po oczach.

I w szkole (za oba) - pała.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Dnia 20.06.2017 o 17:51, mhtyl napisał:

Znowu dowiedziałem się nowości budowniczej jakiej jest punkt skraplania pary wodnej.

"Nowości budowniczej .... punkt skraplania pary wodnej".

Niezły potworek slowny mhtyla. Ciągle się domaga informacji, co to jest punkt skraplania pary wodnej w ścianie. I ciągle nie może zrozumieć prostego faktu, że nie jest to "nowość budownicza" - co to za potworek???.

Jest to zjawisko istniejące odkąd powstała ściana zewnętrzna, a na zewnątrz była (jest) o wiele niższa temperatura niż wewnątrz pomieszczenia użytkowego, zawierającego powietrze z parą wodną.

Po prostu, gdy para powstała wewnątrz pomieszczenia przenika przez ścianę na zewnątrz - dochodzi do punktu w ścianie, gdy zmienia się w wodę, czyli skrapla się.  Miejsce, punkt skroplenia pary zależy  głównie od różnicy temperatury między wewnętrzną i zewnętrzną powierzchnią ściany. Szczególną sytuacją jest zjawisko przemarzania ściany, gdy para skrapla się na powierzchni wewnetrznej muru.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Szanowny Panie,


przede wszystkim należy zadbać o prawidłową wentylację pomieszczeń. To dzięki niej uniknie Pan przykrych problemów związanych między innymi z powstawaniem zawilgocenia.

Sugeruję również zlecenie obliczeń przegrody w odniesieniu do położenia budynku, metody budowania domu lub norm, które reguluje ustawa. Profesjonalnych obliczeń dokona kierownik budowy lub projektant.

Przy wyborze ocieplenia budynku warto postawić na kompleksowy system jednego producenta, np. FOVEO TECH. Dzięki temu otrzymuje Pan gwarancję jakości materiałów – nie musi Pan ich również szukać na własną rękę. W ramach systemu wykorzystujące wełnę lub styropian otrzymuje Pan rozwiązania umożliwiające przygotowanie podłoża i wykończenie elewacji m.in. grunty, farby i tynki elewacyjne oraz zaprawy klejowe.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik Foveo Tech

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...