Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Ale sam projekt obiektu ogranicza się do zastosowania podstawowych technik projektowych i połączenia gotowych rozwiązań przestrzennych - a to oznacza, że trudno tu mówić o ochronie prawnoautorskiej.

bajbago

co to są podstawowe techniki projektowe, a jakie niepodstawowe? - to jakiś słowotok nowomowy bez konkretu?.

co to jest połaczenie gotowych rozwiązań przestrzennych w projekcie?, co by miało wpływ na autorstwo? 

Równie dobrze możesz zakwestionować autorską książkę, bo składa się z podstawowych technik pisania - czyli łączenia słów w zdania a te w dalogi i opisy , a rozwiązania "przestrzenne gotowe też stosuje bo stosuje gotowe formy typu powieść, felieton, wiersz, rozdziały tomy itd.

Muzyk składa utwór z nut, taktów i zwykle stosuj podstawową technikę projektową - tzn . zapisuje to, co mu w duszy gra.

To samo malarz artysta - maluje, co mu w duszy gra.

I jedni mają więcej wiedzy teoretycznej, inni mniej - i nie wpływa to na ocene autorstwa z żadnym stopniu!!!

A architekt, projektant, dizajner - też projektuje, co mu w duszy gra, tyle że projektuje rzecz użytkową. I na tyle jego autorstwo jest ewidentne, na ile przykładając do jego rzutów, przekrojów i widoków inny projekt - pokryją się one. I nie ma tu do rzeczy technika projektowa i gotowe rozwiązania przestrzenne. 

Popatrz o prawa autorskiego, co je chroni i wtedy zobaczysz, że praktycznie każdy projekt indywidualny chroni prawo autorskie - oprócz tego, ktoremu udowodni się że jest plagiatem.

Wg tego napisałeś - w ogóle praktycznie nie ma prawa autorskiego, patentów, praw majątkowych itd.

Natomiast przyznam ci rację w aspekcie odsprzedania projektu następnej osobie - klient kupuje projekt indywidualny - w zasadzie powinien, moim zdaniem - wyrazić zgodę na powielenie projektu przez architekta, jeżeli wcześniej sie na to nie umówili. To tez kwestia uczciwości i elegancji - tym razem projektanta!

Nie wiem, jak to prawnie wygląda - ale klient a pewno przy umowie może to zastrzec - tak jak przy typówce np. projektant często pozwala na wszelkie zmiany w projekcie.

 

zenek

zenek

44 minuty temu, bajbaga napisał:

Ale sam projekt obiektu ogranicza się do zastosowania podstawowych technik projektowych i połączenia gotowych rozwiązań przestrzennych - a to oznacza, że trudno tu mówić o ochronie prawnoautorskiej.

bajbago

co to są podstawowe techniki projektowe, a jakie niepodstawowe? - to jakiś słowotok nowomowy bez konkretu?.

co to jest połaczenie gotowych rozwiązań przestrzennych w projekcie?, co by miało wpływ na autorstwo? 

Równie dobrze możesz zakwestionować autorską książkę, bo składa się z podstawowych technik pisania - czyli łączenia słów w zdania a te w dalogi i opisy , a rozwiązania "przestrzenne gotowe też stosuje bo stosuje gotowe formy typu powieść, felieton, wiersz, rozdziały tomy itd.

Muzyk składa utwór z nut, taktów i zwykle stosuj podstawową technikę projektową - tzn . zapisuje to, co mu w duszy gra.

To samo malarz artysta - maluje, co mu w duszy gra.

I jedni mają więcej wiedzy teoretycznej, inni mniej - i nie wpływa to na ocene autorstwa z żadnym stopniu!!!

A architekt, projektant, dizajner - też projektuje, co mu w duszy gra, tyle że projektuje rzecz użytkową. I na tyle jego autorstwo jest ewidentne, na ile przykładając do jego rzutów, przekrojów i widoków inny projekt - pokryją się one. I nie ma tu do rzeczy technika projektowa i gotowe rozwiązania przestrzenne. 

Popatrz o prawa autorskiego, co je chroni i wtedy zobaczysz, że praktycznie każdy projekt indywidualny chroni prawo autorskie - oprócz tego, ktoremu udowodni się że jest plagiatem.

Wg tego napisałeś - w ogóle praktycznie nie ma prawa autorskiego, patentów, praw majątkowych itd.

 

×
×
  • Utwórz nowe...