Wyłączenie z produkcji rolnej

[Angelaa]

Witajcie. Czy ktoś z tu obecnych jest może na bieżąco z wyłączeniem działki z produkcji rolnej? Jak już kiedyś tu pisałam działka którą posiadam to grunt klasy IIIb. Ma ona już  wydane warunki zabudowy tylko na kogoś innego i w tej chwili czekam za decyzją o warunkach zabudowy na mnie(wniosek zlożony msc. temu). Pani w gminie powiedziała mi, że ta działka została juz wcześniej odrolniona w momencie wydania pierwszych warunków zabudowy. Dokładniej tłumacząc to niby te warunki zabudowy odrolniły tę działkę. Oprócz tego muszę jeszcze wyłączyć z produkcji rolnej obszar na działce który zamierzam zabudować. Poszłam więc do wydziału ochrony środowiska gdzie mnie pokierowano i tam otrzymałam informację że dom wybudowany na tej działce łącznie z altanką, zadaszeniem i chodnikiem do 500m2 jest zwolniony z opłaty. Natomiast jakiekolwiek pomieszczenie gospodarcze lub garaz postawione na działce to koszt 28 zł/m2 płacone co roku przez okres 10 lat jako opłata wyłączająca z produkcji rolnej. Czytając w internecie informacje są różne. Np. Że płaci sie to 28 zł za m2 ale jednorazowo a pozniej przez 10 lat co roku tylko 10% tej kwoty. W ochronie środowiska nie wspominano o jakiejś jednorazowej kwocie. Gdzieś znalazłam informację że wszystkie zabudowania na działce do 500m2 są  bezpłatnie i płaci się dopiero za wybudowane te ponad 500m2 a pani w urzędzie stwierdziła że tylko budynek mieszkalny jest zwolniony z opłaty .Jeszcze gdzie indziej ktoś też pisał że lepiej wyłączyć z ptodukcji rolnej całą działkę.Może ktoś z Was właśnie przechodzi lub przechodził przez tą procedurę i może mi naświetlić jak to w końcu naprawdę wygląda. Jakie są faktyczne koszty?  We wstępnych obliczeniach wyszło nam na to że dodatkowych zabudowań będzie ok 100m2 więc wg. Obliczeń pani z wydziału ochr. Środowiska zrobi się niezła suma do zapłacenia. 

Z góry dziękuję. 

[bajbaga]

USTAWA o ochronie gruntów rolnych i leśnych:

Cytat

Art. 12a. Obowiązek uiszczenia należności i opłat rocznych, a w odniesieniu do gruntów leśnych również jednorazowego odszkodowania, o którym mowa w art. 12 ust. 1, nie dotyczy wyłączenia gruntów z produkcji rolniczej lub leśnej na cele budownictwa mieszkaniowego:

1) do 0,05 ha w przypadku budynku jednorodzinnego;

Nie ma oficjalnej definicji "budownictwa mieszkaniowego" jednak powszechnie stosuje się PKOB - czyli:

Cytat

Dział 11 BUDYNKI MIESZKALNE
111Budynki mieszkalne jednorodzinne

Klasa obejmuje: 
- Samodzielne budynki takie jak: pawilony, wille, domki wypoczynkowe, leśniczówki, domy mieszkalne w gospodarstwach rolnych, rezydencje wiejskie, domy letnie itp. 
- Domy bliźniacze lub szeregowe, w których każde mieszkanie ma swoje własne wejście z poziomu gruntu.

Jak widać, budynki gospodarcze i garaże nie są budynkami mieszkalnymi - czyli interpretacja urzędu właściwa.

Ale można to po części obejść i wybudować garaż w bryle budynku - co obniży (też) podatek (lokalny) od nieruchomości.

Mnie intryguje to:

1 godzinę temu, Angelaa napisał:

Ma ona już  wydane warunki zabudowy tylko na kogoś innego i w tej chwili czekam za decyzją o warunkach zabudowy na mnie(wniosek zlożony msc. temu). Pani w gminie powiedziała mi, że ta działka została juz wcześniej odrolniona w momencie wydania pierwszych warunków zabudowy. Dokładniej tłumacząc to niby te warunki zabudowy odrolniły tę działkę.

Może być mina i to spora.
Powinna być cesja WZiZT na nowego właściciela, a nie nowy wniosek o wydanie decyzji o WZiZT.

Edytowano 11 maja 2017 przez bajbaga (zobacz historię edycji)

[Angelaa]

To dłuższa historia ;-) Mama wydzieliła z wiekszej powierzchni ziemi rolnej  działkę na którą zostały wydane warunki zabudowy (niby takie na odczepne) po czym tą wydzieloną działkę podzieliła na dwie-jedną dostałam ja a drugą siostra. No i teraz każda z nas musi sie starać o warunki zabudowy dla swojej działki. 

To jedna rzecz ustalona - za garaż muszę zapłacić bo nie jest budynkiem mieszkalnym, tylko orientuje się ktoś ile ? 

Jeszcze pytanie o podatek od nieruchomości-  czy na takiej działce wyłączonej z produkcji rolnej ten podatek jest większy? 

[retrofood]

9 minut temu, Angelaa napisał:

 To jedna rzecz ustalona - za garaż muszę zapłacić bo nie jest budynkiem mieszkalnym, tylko orientuje się ktoś ile ?

A kto Ci każe nazywanie tego garażem? Nazwij to budynek gospodarczy!

[Gość mhtyl]

20 minut temu, Angelaa napisał:

 

To jedna rzecz ustalona - za garaż muszę zapłacić bo nie jest budynkiem mieszkalnym, tylko orientuje się ktoś ile ? 

Jeszcze pytanie o podatek od nieruchomości-  czy na takiej działce wyłączonej z produkcji rolnej ten podatek jest większy? 

Pytasz o zapłatę za garaż ale o jaką zapłatę chodzi? Masz na myśli opłatę  przy załatwianiu PnB czy o podatek od nieruchomości.

Podatek od nieruchomości jest większy aniżeli miałabyś status rolnika.

[Angelaa]

12 godzin temu, retrofood napisał:

A kto Ci każe nazywanie tego garażem? Nazwij to budynek gospodarczy!

A czy to w czyms pomoże? Wg pani z urzędu obojętnie co dodatkowego postawie na dzialce bede płacić. Piszac o warunki zabudowy pisalam że chodzi mi o budybek gospodarczy ale dla nich to chyba żadna róznica na to wygląda. 

[Gość mhtyl]

7 godzin temu, Angelaa napisał:

A czy to w czyms pomoże? Wg pani z urzędu obojętnie co dodatkowego postawie na dzialce bede płacić. Piszac o warunki zabudowy pisalam że chodzi mi o budybek gospodarczy ale dla nich to chyba żadna róznica na to wygląda. 

Różnica jest w podatku, inny za garaż inny za gospodarczy.

[bajbaga]

Garaż = budynek gospodarczy (do celów podatkowych i "odrolnienia"). 

[Gość mhtyl]

Chyba nie do końca jest postawienie znaku =, bo wg prawa budowlanego jest garaż i jest budynek gospodarczy czyli chyba nie jest jedno i to samo. I jeszcze druga strona medalu, użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem czyli w budynku gospodarczym nie można garażować auta, mowa oczywiście wg przepisów bo życie wiadomo jak to życie.

[bajbaga]

2 godziny temu, bajbaga napisał:

Garaż = budynek gospodarczy (do celów podatkowych i "odrolnienia"). 

 

Oba nie są budynkami mieszkalnymi.

[Gość mhtyl]

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

 

Oba nie są budynkami mieszkalnymi.

To fakt niezaprzeczalny ale mi chodzi sposób użytkowania jaka jest różnica pomiędzy gospodarczym a garażem. Jakby nie patrzeć stodoła też jest budynkiem gospodarczym.

[Angelaa]

To znowu ja 😞 Niestety, tak jak ktoś tu wczesniej pisał, że działka którą posiadam może okazać się niezłą miną- tak też się stało. Okazało się że dostanę odmowe jeśli chodzi o warunki zabudowy. Poinformowała mnie o tym pani w gminie i teraz czekam za decyzją. Ja jednak nie do końca potrafię to zrozumiec, bo dzialka wcześniej miała wydane warunki zabudowy wydane na mamę-  mam je u siebie. Tylko byly to warunki na jedną dużą działkę i po podziale na dwie mniejsze musiałam starać sie o warunki na siebie których jak się okazało nie dostanę. Dlaczego tak sie stało? Czy ktoś z obecnych na forum wie czy da się cokolwiek jeszcze zrobić? P.S. jest to ziemia kl.III - wczesniej im to jakos nie przeszkadzalo i decyzje wydali a teraz nie chcą. 

[bajbaga]

Wydawali decyzję na zabudowę zagrodową dla rolnika - najprawdopodobniej.

[Angelaa]

Wcześniejsze warunki sa wydane normalnie ba budowę dwoch budynkow mieszkalnych. Nic o zabudowie zagrodowej 

Tylko pani w gminie stwierdziła ze około półtora roku temu sie przepisy zmieniły i moja dzialka nie spełnia jednego z wymogów tzn. Nie jest w zwartej zabudowie czyli obok stoją tylko 3 budynki mieszkalne a powinno minimum 5

Całą resztę posiada tzn. Ma dostęp do drogi publicznej, dostęp do prądu i wody w ulicy, do najblizszego budynku miszkalnego ma mniej niz 50 m. 

[bajbaga]

Cytat

Decyzja o warunkach zabudowy jest ale załatwiana z 5 lat temu przez moją mamę. Jest na niej napisane budowa dwóch budynków mieszkalnych jednorodzinnych wolnostojących. Decyzja była wydana zanim z jednej dużej wydzielono dwie - moja i siostry. 

 

 

Jaka jest powierzchnia tych wydzielonych działek (w m2)

I czy WZiZT miał/ma określony termin "ważności"

[Angelaa]

Jedna ma 891m2 a druga 883 m2

Jedna jest moja druga siostry

[bajbaga]

Czyli nie są to działki rolne i WZiZT było najprawdopodobniej "podziałowe" - na podstawie WZiZT  wydzielono te działki.

Mama powinna wykonać cesję wydanych WZiZT na Ciebie i siostrę.

[Angelaa]

No właśnie pani w gminie uznała ze sa to znowu działki rolne

A czy na taka cesje nie jest juz za późno? Skoro staralam się o nowe warunki 

[bajbaga]

Nowych WZ możesz nie uzyskać - ale stare obowiązują.

[Angelaa]

Bardzo dziękuję za pomoc. A więc czeka mnie ponowna wycieczka do gminy. 

[Gość mhtyl]

9 minut temu, bajbaga napisał:

Nowych WZ możesz nie uzyskać - ale stare obowiązują.

Tylko, że stare WZ wydane były do działki jednej, przed podziałem a teraz z jednej działki zrobiono dwie czyli bez nowych WZ raczej się nie obędzie.

Przepisanie WZ było by możliwe gdyby działka się nie zmieniła, a w tym przypadku  praktycznie działki do której zostały wydane WZ już nie ma.

[Angelaa]

A jesli na starych wz jest napisane ze dotyczy zabuowy mieszkaniowej jednorodzinnej i polega na budowie 2 budynkow mieszkalnych to cos zmienia. Można wówczas starac się o tą cesje starych wz

A tak swoją droga to skoro działka juz jedne wz miała to czemu nue chcą na mnie wydac podobnych ?

[bajbaga]

Heniu.

Tamto WZiZT było jak w banku podziałowe - wcześniej napisała:

Cytat

Decyzja o warunkach zabudowy jest ale załatwiana z 5 lat temu przez moją mamę. Jest na niej napisane budowa dwóch budynków mieszkalnych jednorodzinnych wolnostojących.

Decyzja jest wydawana na dany teren - nr. działki to tylko "wyznacznik"

Czyli WZiZT z "automatu" przeszło na nowe działki, ale trzeba to usankcjonować poprzez cesję WZiZT.

Dnia 11.05.2017 o 11:02, bajbaga napisał:

Może być mina i to spora.
Powinna być cesja WZiZT na nowego właściciela, a nie nowy wniosek o wydanie decyzji o WZiZT.

 

[Angelaa]

Proszę podpowiedzcie mi zatem gdzie najlepiej sie z tym udać. Do gminy ram gdzie starałam sie o nowe wz? Czy czekac najpierw za decyzją i się odwoływać? 

[Gość mhtyl]

Ok, jest napisane dla dwóch budynków ale na jednej działce a teraz mamy dwie działki i tu może być pies pogrzebany. U mnie jak miałem wydane WZiZT na właściciela a po zakupie działki nic nie zmieniałem w WZ to wystarczyła tylko cesja na mnie i po sprawie. Gdybym chciał zmienić usytuowanie budynku inna niż jest w wydanych warunkach to musiałbym czekać na wydanie nowych WZ, ale było to ponad osiem lat temu, dzisiaj przepisy może mówią inaczej.

10 minut temu, bajbaga napisał:

Heniu.

Tamto WZiZT było jak w banku podziałowe - wcześniej napisała:

Decyzja jest wydawana na dany teren - nr. działki to tylko "wyznacznik"

Czyli WZiZT z "automatu" przeszło na nowe działki, ale trzeba to usankcjonować poprzez cesję WZiZT.

 

[Angelaa]

Kto więc może wiedzieć czy da się coś zrobić?  Urząd gminy czy może geodeta która wszystkim sie zajmowała i mamę kierowała. 

[bajbaga]

14 minut temu, Angelaa napisał:

Proszę podpowiedzcie mi zatem gdzie najlepiej sie z tym udać. Do gminy ram gdzie starałam sie o nowe wz? Czy czekac najpierw za decyzją i się odwoływać? 

Na jedną działkę może być wydanych i 100 WZiZT  (i niekoniecznie dla właścicieli działki) - to są dwie różne sprawy, które sę nie wykluczają.

Bierzesz mamę na spacer + siostrę i udajecie się do organu który "wypisał" WZiZT i robicie cesję.

Ps. Kumaty architekt/projektant z tamtego terenu załatwi sprawę bezboleśnie.

[Angelaa]

Więc jest nadzieja. Dziękuję 

[pawlo91]

Udało się przepisać te WZiZT?  Jestem w identycznej sytuacji i chciałem się dowiedzieć jak się skończyła ta sprawa.