Skocz do zawartości

Recommended Posts

W jakim stopniu  wentylacja okien dachowych z rekuperatorem może zastąpić tę typowa, montowaną centralnie w całym domu?

Nowatorskie rozwiązanie od niedawna dostępne na naszym rynku wydaj się ciekawą alternatywą, szczególnie jeśli w domu jest wentylacja grawitacyjna.

Przepływ powietrza można regulować ręcznie lub automatycznie.

Czy warto wyposażyć w nią okna na poddaszu?

 

 

Link do komentarza

Sama idea mini rekuperatora - stara jak świat. Wraca jak bumerang w nowych odsłonach.

Tu połączono mini rekuperator z oknem dachowym - jedyna innowacja - no może naprzemienne działanie powoduje, ze nie ma problemu (ściślej może być mniejszy problem) ze skroplinami.

Na podanej stronie jest typowa papka marketingowa - brak DT, czyli trudno cokolwiek powiedzieć.

 

Jednak plusy tez są:

- filtry powodują poprawe jakości powietrza,

- przy pewnych ułomnościach jest to WM z całym dobrodziejstwem inwentarza,

- mimo wszystko mniej będzie pizgało po nogach.

 

Ciekawe ile to "cacko" kosztuje. 

 

Ps. Bardzo ważne - latem to ustrojstwo jest bezużyteczne, a nawet mozna powiedzieć, że szkodliwe.

Latem musi być inna wentylacja (WM lub grawitacyjna).

Czyli takie pomieszczenie musi miec 2 rodzaje wentylacji.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Jeżeli w całym domu sprawnie działa wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, to montaż dodatkowej naokiennej na poddaszu nie jest już potrzebny.

Rozwiązanie to ma największy sens właśnie w domach z wentylacją grawitacyjną. Zimą może dać zauważalne oszczędności na ogrzewaniu poddasza.

 

tu jest trochę więcej szczegółów

http://www.velux.pl/produkty/wentylacja/wentylacja-z-rekuperatorem-do-okien-dachowych#danetechniczne

Link do komentarza

To nie są wiarygodne dane techniczne - to jest tylko bełkot marketingowy, nic z niego nie wynika (czytałem to wcześniej).

I jak ma działać wentylacja grawitacyjna (dla takiego rozwiązania) zwłaszcza latem ? 

Szczeliny wentylacyjne w drzwiach, zimą są "zatykane" a latem "odtykane"?

W oknach jest/musi być dodatkowy nawiewnik aby latem był nawiew ?

Link do komentarza

Latem, z tej wentylacji będzie pizgało gorącem - wydajność zaś będzie identyczna jak zimą.

Ten 1 rekuperator zabezpiecza tylko minimum wentylacyjne dla 1 osoby przebywającej w pomieszczeniu i to bez filtra (ma mniej jak wymagane 30m3/h).

Producent podaje sprawność rekuperacji 76% ale nie podaje dla jakiej wydajności - obstawiam, że około 15m3/h (albo i mniej).

Producent zaleca pracę na 5 "obrotach" czyli "zaleca" wentylację  dużo mniejszą niż wynika z obowiązujących przepisów.

 

Tego "wynalazku" nie należy stosować jako samodzielnej wentylacji bo nią nie jest.

 

 

Link do komentarza

Informacje na stronie, faktycznie, niejasna. Zupełnie nie w stylu firmy. O ile dobrze rozumiem opis jest to właściwie regenerator, a nie rekuperator. Do tego działający w ten sposób, że wentylacja jest stale zrównoważona (taki sam nawiew, jaki wyciąg) i to nie tylko w skali pomieszczenia, ale nawet w pobliżu samego okna. jednym kanałem przepływa powietrze usuwane (ciepłe), nagrzewając jakiś element (regenerator), w tym samym czasie drugim kanałem napływa powietrze zewnętrzne (zimne), odbierając ciepło od drugiego elementu-regeneratora. Cały proces zachodzi cyklicznie - kanał i element-regenerator raz służący do nawiewu, w kolejnym cyklu wykorzystywany jest do wyciągu.

Nie rozumiem skąd wniosek, że latem będzie z tego nawiewać ciepłe powietrze? Jeżeli temperatura w pomieszczeniu jest niższa niż na zewnątrz, nawiewane powietrze, po przejściu przez regenerator, będzie chłodniejsze niż zewnętrzne. Mamy tu przecież odzysk chłodu (używając pojęcia z techniki klimatyzacyjnej).

Zasadniczy problem, który tu widzę, to bardzo mały strumień nawiewanego powietrza. Jak Bajbaga słusznie zauważył, poniżej wymagań. Wychodzi na to, że trzeba mieć kilka takich urządzeń na pomieszczenie. A do łazienki to ze trzy.

Natomiast łączenie tego z wentylacją grawitacyjna nie ma sensu. Chociaż samo to urządzenie działania wentylacji grawitacyjnej nie zaburzy, Pod warunkiem, że są jakieś nawiewy powietrza w innych miejscach. przypominam, mamy tu w sposób ciągły, stan równowagi pomiędzy nawiewem i wyciągiem. Za to  działanie wentylacji grawitacyjnej spowoduje, że część  ogrzanego dzięki temu urządzeniu powietrza i tak zostanie wyrzucona przez kanały wentylacji grawitacyjnej. Czyli cały bilans cieplny bierze w łeb, a podawana sprawność ma się nijak do rzeczywistości.

 

Link do komentarza

aaaąąą

59 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Nie rozumiem skąd wniosek, że latem będzie z tego nawiewać ciepłe powietrze? Jeżeli temperatura w pomieszczeniu jest niższa niż na zewnątrz, nawiewane powietrze, po przejściu przez regenerator, będzie chłodniejsze niż zewnętrzne. Mamy tu przecież odzysk chłodu (używając pojęcia z techniki klimatyzacyjnej).

Popatrz na konstrukcję. Cały rekuperator jest narażony na bezpośrednie ogrzewanie promieniami słonecznymi, a powierzchnia jest spora. Dodaj do tego  element "kumulujący ciepło" też znajdujący się na zewnątrz.

Popatrz - to jest rozkład ciepła, w tym rekuperatorze,  w zimie:

velux-wentylacja-odzysk-ciepla-w-zimie.p

Jak myślisz, ile miejsca zajmie niebieski kolor latem ?

Ps. Ten rekuperator nie ma bypassa. 

Link do komentarza

Z rysunku wynika, że największe zyski ciepła będą w nocy, między 24 a 6 rano, przy najniższej temperaturze zewnętrznej, co wydaje się dość oczywiste.

Latem, powinno być odwrotnie, czyli chłodniejsze powietrze powinno napływać do pomieszczenia w szczycie upałów, gdy różnica temperatury wewnątrz i na zewnątrz będzie największa. Pod warunkiem, że technicznie jest taka możliwości i rekuperator sam jest na tyle dobrze izolowany, że nie będzie się nagrzewał od słońca.

 

Link do komentarza

Nie wiem jak izolowana jest cała konstrukcja, nie jestem więc w stanie powiedzieć, na ile będzie się nagrzewać. Dla mnie dziwny jest w ogóle ten wykres. Co on ma pokazywać? Raczej nie sam odzysk ciepła. Odzysk ciepła przez urządzenie plus zyski ciepła od słońca też nie, bo obejmuje godziny nocne. Odzysk ciepła z wentylacji ora wszelkie inne ciepło trafiające do pomieszczenia, także to z instalacji grzewczej?

Bypasu nie ma,  dlatego zakładałem możliwość odzysku chłodu latem. Ale jak nie wiadomo jak skuteczną ma izolację, to równie dobrze może być tak jak piszesz, że nagrzeje się od słońca.

Link do komentarza

Tam jest wszystko dziwne z niedomówieniami, .............................  - jeden wielki bełkot.

Cytat

Bez przeciągów

Korzystaj w pełni z czasu spędzanego w domu, nie martwiąc się o klimat wewnętrzny. Ciesz się ciągłym dopływem świeżego powietrza bez irytujących przeciągów i utraty ciepła.

I pod rozwagę:

- na poddaszu są sypialnie i łazienka. Jak wentylowana jest łazienka (skąd czerpie powietrze) ?

Link do komentarza

:wallbash:

45 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Jeśli dom nie ma centralnej wentylacji mechanicznej, to zapewne do łazienki na poddaszu napływa powietrze z pozostałych pomieszczeń (pokoje z oknami z opisanym rekuperatorem) przez np. podcięcia w drzwiach.

:zalamka: Przy zrównoważonej wentylacji mechanicznej  ??????????????????????

 

Odpadam.

Link do komentarza

Jedyne rozwiązanie przy takiej zdecentralizowanej wentylacji to umieścić te urządzenia zarówno na oknach w łazience, jak i w pokojach. Inaczej się po prostu nie da, bo w tym układzie powietrze z założenia nie przepływa z pokoi do łazienki.

Chociaż, szczerze mówiąc, zastanawiam się czy większe pokoje będą prawidłowo przewietrzone w całej swej kubaturze. Skoro mamy zarówno nawiew, jak i wywiew tylko przy samym oknie.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...