Skocz do zawartości

Docieplenie starego domu Pomocy!!


Recommended Posts

Witam

pisze na form ppniewaz nikt nie potrafi dac mi jednoznacznej odpowiedzi. Niedawno kupilem dom tzw klocek chcialbym z zewnatrz docieplic go styropianem 10cm

Sciany wykonane sa z cegly dziurawki cos ale u220 sciany sa podwojne a miedzy nimi jest wata albo welna okolo 5cm. Welna faktycznie tam jest bo przy wymianie okien bylo ja wszedzie widac.

Czy moge docieplic od zewnatr sciany dodatkowp styropoanem 10cm? Slyszalem opinie ze sciana nie powinna byc ocieplona z dwoch stron i moze pojawic sienproblem z wilgocia i grzybem.

z gory dziekuje za wszytkie opinie.

 

Link do komentarza

Wilgoć nie pojawia się z powodu styropianu tylko z powodu złej wentylacji w pomieszczeniach i spełnienia kilku warunków potrzebnych do wykroplenia się wilgoci.

Po dociepleniu styropianem przegrody na zewnątrz (tak jest najbardziej wskazane) temperatura powierzchni muru wzrośnie o "dobre kilka stopni". Tak przecież "działają" systemy ociepleń, które są stosowane jako jeden ze skutecznych zabiegów termomodernizacyjnych zarówno w starych jak i nowych budynkach. A szczerze wątpię by Inwestor w starym budynku robił akcję "odkrywkową"  - no chyba, że ma wątpliwości co do stabilności konstrukcji.

Wracając do tematu - do tego celu służą styropiany z dopiskiem FASADA. Oczywiście termomodernizacja to system i proszę korzystać ze sprawdzonych rozwiązań systemowych i kupić "komplet" od jednego producenta.

Ekspert Termo Organika poruszał taką, jakże istotną, kwestię w jednym z postów dotyczących certyfikacji wyrobów budowlanych.

Link do komentarza
22 godziny temu, halstet napisał:

Witam

pisze na form ppniewaz nikt nie potrafi dac mi jednoznacznej odpowiedzi. Niedawno kupilem dom tzw klocek chcialbym z zewnatrz docieplic go styropianem 10cm

Sciany wykonane sa z cegly dziurawki cos ale u220 sciany sa podwojne a miedzy nimi jest wata albo welna okolo 5cm. Welna faktycznie tam jest bo przy wymianie okien bylo ja wszedzie widac.

Czy moge docieplic od zewnatr sciany dodatkowp styropoanem 10cm? Slyszalem opinie ze sciana nie powinna byc ocieplona z dwoch stron i moze pojawic sienproblem z wilgocia i grzybem.

z gory dziekuje za wszytkie opinie.

 

Witam,

Koncepcja docieplenia ściany o budowie trójwarstwowej od strony zewnętrznej jest jak najbardziej poprawna. Grubość  ocieplenia w przypadku budynków istniejących może być w pewnym stopniu ograniczona i zastosowanie 10 cm warstwy może być  optymalnym rozwiązaniem. Każdy dodatkowy centymetr grubości izolacji będzie pozytywnie wpływał na komfort użytkowania budynku i jeśli jest taka możliwość to warto wykorzystać i zastosować maksymalnie możliwą grubość izolacji. Przy docieplaniu warto zastosować styropian o lepszych parametrach izolacyjnych, który przy mniejszych grubościach zapewni odpowiednią ochronę cieplną ścian, np. styropian TERMONIUM PLUS fasada o grubości 15 cm zamontowany na ścianie zewnętrznej będzie chronić przegrodę tak jak najzwyklejszy styropian o grubości ponad 20 cm.

W przypadku budynku docieplanego zastosowanie 20 cm warstwy ocieplenia może nie  być możliwe a 15 cm już tak. Sprawa wilgoci zazwyczaj jest rozwiązywana w momencie ocieplenia budynku, ponieważ ściany zewnętrzne są już odpowiednio zabezpieczone przed nadmiernym wychłodzeniem zimą i nie dochodzi do kondensacji pary wodnej (wykroplenia) na ich powierzchni wewnątrz budynku. Nie zwalnia to jednak z pracy układów wentylacyjnych, których prawidłowe działanie jest podstawą poprawnego funkcjonowania i użytkowania budynku. Proponuje oprzeć się  na sprawdzonym rozwiązaniu ocieplenia ścian od zewnątrz, najlepiej  przy użyciu kompletnego systemu ociepleń Termo Organika.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dnia 8.02.2017 o 13:34, halstet napisał:

Niedawno kupilem dom tzw klocek chcialbym z zewnatrz docieplic go styropianem 10cm

Na dziś to min. 15 cm, a osobiście dałbym 20 -25 cm. Tym bardziej że stosunkowo jest to niewiele wyższy koszt (róznica kosztu styropianu - reszta zostaje ta sama).

Link do komentarza

Nikt jak dotąd nie zadał dość podstawowego pytania, czy w tej ścianie jest szczelina wentylacyjna pomiędzy izolacją z wełny i warstwa elewacyjną? Jeżeli tak, to docieplenie elewacji nie zahamuje ruchu wilgoci i ściana dalej będzie sucha. Jeżeli jednak szczeliny wentylacyjnej nie ma, to najprawdopodobniej para wodna w ramach dyfuzji przenika przez wełnę i dalej przez warstwę elewacyjną. A co się stanie, gdy na elewacji przykleimy styropian? Zablokujemy odpływ pary wodnej. I przez kolejne sezony wilgotność ściany i wełny w niej będzie rosnąć. Bez możliwości osuszenia.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Nikt jak dotąd nie zadał dość podstawowego pytania, czy w tej ścianie jest szczelina wentylacyjna pomiędzy izolacją z wełny i warstwa elewacyjną? Jeżeli tak, to docieplenie elewacji nie zahamuje ruchu wilgoci i ściana dalej będzie sucha. Jeżeli jednak szczeliny wentylacyjnej nie ma, to najprawdopodobniej para wodna w ramach dyfuzji przenika przez wełnę i dalej przez warstwę elewacyjną. A co się stanie, gdy na elewacji przykleimy styropian? Zablokujemy odpływ pary wodnej. I przez kolejne sezony wilgotność ściany i wełny w niej będzie rosnąć. Bez możliwości osuszenia.

Zgoda. Ale taka para wodna przenika przez ścianę w każdej sytuacji, kiedy weny ni ma w ścianie - to też.

Czy nie jest w takim razie sensowna szczelina wentylacyjna między styropianem a ścianą ? W takim przypadku nie musimy się przejmować parą, ktora ze strefy ciepłej delikatnie usunie się przez otwory wentylacyjne. Wtedy możemy dać dowolną grubość styropianu i dowolny tynk (akryl czy inny). Jest tylko kwestia wytworzenia tej szczeliny, nawiewu i wywiewu - dodatkowo np blokowanego na dwa, trzy miesiące zimowe.

Ahaa - tej pary podobno jest ok. 3% czy chcemy, cy nie chcemy - były takie badania na Śląsku publikowane w internecie parę lat temu - ale w sumie tę szczelinę zaleca się do domów drewnianych, bo grzybiały. Ciekawe, nie?

 

Link do komentarza

Problem w tym, że jak zrobimy taką szczelinę wentylacyjna pod styropianem, to ruch powietrza będzie nam wychładzał ścianę. A jak szczelinę zamkniemy na zimę, co proponujesz, to nie będzie jak usunąć wilgoci. Izolacja zamoknie. Zarówno ta nowa warstwa ze styropianu, jak i wełna, która już jest w ścianie.

Zawilgocona izolacja jest nieskuteczna, a mokra ściana może pokryć się grzybem. Wątpię czy potem przegroda wyschnie po sezonie grzewczym.

Link do komentarza
3 godziny temu, aaaa napisał:

słyszałem też, że granica opłacalności to 10cm i więcej nie ma najmniejszego sensu :D

to jaki sens ma dom pasywny z ociepleniem 30 - 35 cm na scianie i 40 - 60 cm  w stropodachu????

Moim zdaniem 10 cm to minimum opłacalności - to jest jak kurtka w której nie zammrzniesz, ale ciepło ci nie będzie. styropian to tylko częśc kosztów ocieplenia ściany reszta zostaje ta sama - więc warto dodać na styropian i mieć zamiast 20% oszczędności - to np 35 czy 5o%.

Dodatkowo ważne są węgarki i in. mostki cieplne - końcowo liczy się suma oszczędności i wtedy można określić czy trafia się w złoty środek czy nie. Ale pewne jest jedno - ocieplenie jest _powinno być) na wiele lat, tudno je modernizować - i warto to mieć w pamięci.   

Link do komentarza
19 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Problem w tym, że jak zrobimy taką szczelinę wentylacyjna pod styropianem, to ruch powietrza będzie nam wychładzał ścianę. A jak szczelinę zamkniemy na zimę, co proponujesz, to nie będzie jak usunąć wilgoci. Izolacja zamoknie. Zarówno ta nowa warstwa ze styropianu, jak i wełna, która już jest w ścianie.

Zawilgocona izolacja jest nieskuteczna, a mokra ściana może pokryć się grzybem. Wątpię czy potem przegroda wyschnie po sezonie

No tak - ale wilgoć (powiedzmy te 3%) i tak przejdzie przez ścianę. I zamoczy ocieplenie (i ścianę). Bez wentylacji tym bardziej. Zakłada się, że wysuszy się w lecie, bo styropian trochę puści, trochę ściana do srodka z powrotem. Nie jestem fizykiem budowlanym i biorę to trochę na logikę i intuicję. i trochę czytałem o tym. Ale przy grubszym styropianie, tynku akrylowym - ten ruch na zewnątrz pary jest dyskusyjny. Mamy też ostatnio mokre wiosny i lata. Stąd ja prywatnie u siebie robię eksperyment - nikogo nie narażam :14_relaxed: Jest kwestia oczywiście wielkości szczeliny, wielkości i ilości otworów went.  Tak, by zadzialała wentylacja, ale minimalnie. A zamknięcie na 3 miesiące wentylacji. Może być na 2 - to tylko zamknięcie nawiewu - wystarczy - potem 9 - 10 miesięcy może się wietrzyć (minimalnie chyba wystarczy).

Dodatkowy plus - zawsze mozna włożyć miernik w szczelinę i zbadać poziom wilgoci - co zamierzam zrobić, jak wreszcie wykonam ocieplenie :yahoo: 

Knauf chyba robi ocieplenie wełną z wentylacją i nie przejmuje się wychładzaniem - znamienne?

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Polecam zrobić sobie parę wykresów pokazujących temperaturę w przekroju ściany i wielkość strumienia przenikającej pary wodnej dla różnych zestawień materiałów ściennych i grubości ocieplenia. Dlatego zawsze piszę, że przed decyzją o dociepleniu powinno się zrobić obliczenia cieplno-wilgotnościowe dla przegrody przed i po dociepleniu. Bez analizy konkretnego przypadku do niczego nie dojdziemy.

Nie chodzi o samą ilość przenikającej pary wodnej, ale to czy ulegnie ona skropleniu i w którym miejscu w ścianie to nastąpi. A efekt zawilgocenia często jest widoczny dopiero po kilku latach.

Nie bez racji robi się szczeliny wentylacyjne w ścianach trójwarstwowych właśnie pomiędzy ociepleniem i warstwą elewacyjną.

Link do komentarza
3 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Polecam zrobić sobie parę wykresów pokazujących temperaturę w przekroju ściany i wielkość strumienia przenikającej pary wodnej dla różnych zestawień materiałów ściennych i grubości ocieplenia.

Program 'Termika' - prosty, darmowy to właśnie robi. Bajbaga kiedyś go opisał. Ściągnąłem. Bardzo przydatny i prosty w użyciu jak Notatnik. A do omawianej dyskusji - idealny.

Przesyłam w załączniku.

term.exe

A kiedy już, zenek, odpalisz program, to przyjrzyj się co się dzieje gdy zmieniasz temperaturę zewnętrzną, a zobaczysz, dlaczego wełnę na elewacji jest sens wentylować, a styropianu nie. :) Skraplanie pary wodnej to zakreskowane pole. Brak zakreskowanego pola oznacza brak skroplin.

Link do komentarza
3 godziny temu, PeZet napisał:

A kiedy już, zenek, odpalisz program, to przyjrzyj się co się dzieje gdy zmieniasz temperaturę zewnętrzną, a zobaczysz, dlaczego wełnę na elewacji jest sens wentylować, a styropianu nie. :) Skraplanie pary wodnej to zakreskowane pole. Brak zakreskowanego pola oznacza brak skroplin.

wełnę trzeba wentylować - bo welna jest mocno nasiąkliwa, i też łatwo przewodzi parę. Może cala mocno nasiąknąć wodą. Łatwiej schnie, niż styropian - ale jest kwestia tej dużej lości wody, jaką może przyjąć. 

Styropian jest mało nasiąkliwy, i też mało przepuszczalny dla pary.

Do tego dochodzi bardziej lub mniej przepuszczalny tynk na kleju.

Faktem jest też, że częśc pary  z wnętrza budynku nawet przy wentylacji i ogrzewaniu właściwym  - przechodzi przez ścianę i musi się skroplić, gdy się schłodzi. Styropian jej tak nie chłonie, jak wełna - będzie jej może mniej, bo będzie wracać do środka budynku w sprzyjających warunkach, niemniej - na mój, mam nadzieję, zdrowy rozum :zalamka: - część może zostać w mniej sprzyjających warunkach. I tu niestety jest zagadka.

Taka pewność była przy ocieplaniu budynków drewnianych (może i szkieletowych drewn) w USA, dopóki nie zaczęły grzybieć - drewno trochę bardziej jest podatne na grzyba....

Oczywiście zaraz postaram się otworzyć  ten program. Mam nadzieję, że ogarnę ....  ciekawe czy daje jednoznaczną odpowiedź na tę kwestię

Link do komentarza
Gość mhtyl
Dnia 21.03.2017 o 15:15, zenek napisał:

Zgoda. Ale taka para wodna przenika przez ścianę w każdej sytuacji, kiedy weny ni ma w ścianie - to też.

 

 

zenek, ja tez nie mam weny jak mam odpisywać na takie wygórowane (delikatnie to ujmując) wywody (szukanie dziury gdy jej nie ma.

Link do komentarza
14 minut temu, MrTomo napisał:

Zenek po co ci styropian jak chcesz go wentylować?
Po pierwsze będzie uciekać Ci ciepło, po drugie jak będziesz tam wpuszczał zimne powietrze to dopiero będzie robiło się mokro.

Wentylację to rób wewnątrz.

to według rozumowania zenka lepiej nie kleić styropianu tylko postawić na podwórku przy ścianie .....

oszczędność na robocie ...materiałach itp....

po jaki ooooj producenci systemów dociepleń wymyślili technologię klejenia styro metodą że po arkuszu obwódka i w środku dwa paski kleju i jeszcze w międzyczasie placki w brakujące miejsca???????żeby była wentylacja????!!!!!

nie ...po to aby uniknąć niepotrzebnej cyrkulacji powietrza między ścianą a styropianem

 

 

mówię to ja ...........z doświadczeniem około 50 tyś metrów docieplenia....

 

Link do komentarza
Gość mhtyl
1 godzinę temu, MrTomo napisał:

Zenek po co ci styropian jak chcesz go wentylować?
Po pierwsze będzie uciekać Ci ciepło, po drugie jak będziesz tam wpuszczał zimne powietrze to dopiero będzie robiło się mokro.

Wentylację to rób wewnątrz.

Bo zenek lubi łamać stereotypy. Wszyscy tak robią od lat ale zenek nie, wpadł na niesamowity pomysł rodem  od T.B. i chce nawracać świat:)

 

1 godzinę temu, joks napisał:

 

po jaki ooooj producenci systemów dociepleń wymyślili technologię klejenia styro metodą że po arkuszu obwódka i w środku dwa paski kleju i jeszcze w międzyczasie placki w brakujące miejsca???????żeby była wentylacja????!!!!!

 

Bo producenci ociepleń się nie znają, jak experci od ociepleń to przeczytają pomysły zenka to się za głowę złapią że tyle lat robili źle:icon_mrgreen:

Link do komentarza
2 minuty temu, mhtyl napisał:

 

 

Bo producenci ociepleń się nie znają, jak experci od ociepleń to przeczytają pomysły zenka to się za głowę złapią że tyle lat robili źle:icon_mrgreen:

tiaaaaa to debile są ....cud że wynależli systemy dociepleń styropianem przed zenkiem .....nie wiem jak to możliwe....

pewnie mieli przepowiednie od baby Wangi że coś takiego zenek knuje...jak autorskie systemy dociepleń według zenka..

zastanawiam się co zenek ma wspólnego z budowlanką ...................??????oprócz tego forum .....

klon czerwonogłowego????reinkarnacja??

Link do komentarza
4 godziny temu, mhtyl napisał:

ja tez nie mam weny jak mam odpisywać 

Chodziło o wełnę - literówka

 

3 godziny temu, MrTomo napisał:

Zenek po co ci styropian jak chcesz go wentylować?
Po pierwsze będzie uciekać Ci ciepło, po drugie jak będziesz tam wpuszczał zimne powietrze to dopiero będzie robiło się mokro.

Wentylację to rób wewnątrz.

Dom też ogrzewasz (powietrze) - i go wentylujesz, wietrzysz!

Czy jak masz ścianę zewnętrzną nieocieploną , to oczywiście jest ona w powietrzu zewnętrznym -  to jest ona mokra?  Tylko wtedy, gdy zacina na nią deszcz - potem wysycha - na powietrzu - zewnętrznym! To odnośnie wpuszczenia powietrza zimnego.

Jeśli będzie ruch powietrza w szczelinie - to raczej będzie to suszenie, nie moczenie. Jak drzewo pocięte suszy się na dworze?

A o tej wentylacji - to nie rozumiem. Wytłumacz z łaski swojej.

3 godziny temu, joks napisał:

po jaki ooooj producenci systemów dociepleń wymyślili technologię klejenia styro metodą że po arkuszu obwódka i w środku dwa paski kleju i jeszcze w międzyczasie placki w brakujące miejsca???????żeby była wentylacja????!!!!!

nie ...po to aby uniknąć niepotrzebnej cyrkulacji powietrza między ścianą a styropianem

To dlaczego stosuje się szczelinę wentylacyjną przy wełnie - i tam cyrkulacja powietrza nie przeszkadza?

Piszesz, że zrobiłeś 50 tys m  - ile z tego 25, 35 cm grubości, jaki tam tynk stosowałeś - sprawdziłeś, jaka jest wilgotność między ścianą a styropianem, szczegolnie przy tynku akrylowym.

I ciekawy jestem, czy ocieplałes domy drewniane tak jak to robili przez lata w USA i nie tylko? Tam im domy zjadł grzyb - ku zdziwieniu ekspertow!

Na koniec - czy ja gdziekolwiek napisałem że jakiś system dociepleń jest zły - napisałem tylko, że można zastosować szczelinę wentylacyjną i tyle. I że ja ją wprowadzam u siebie i zobaczę, jaki będzie efekt. Próbuję na sobie, za swoje pieniądze. To chyba uczciwe. A co kto wybierze - to jego sprawa.

 

Link do komentarza
Dnia 21.03.2017 o 12:20, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

zapytam jak dziecko ciekawe Świata - a dlaczego???

nie pamiętam już szczegółów, ale chyba to chyba miało związek z tym wykresem z tego artykułu

https://budujemydom.pl/budowlane-abc/domy-energooszczedne-i-pasywne/a/18163-izolacja-cieplna-domu-energooszczednego

dz03ODgmaD01NDYmY3JvcHNjYWxlPTEmdzE9NTAw

Z grubsza chodziło o to, że te 10-12cm styropianiu, to ta opłacalność jest największa (jak widać na wykresie), a przy większych grubościach koszta są już większe i się nie opłaca....to były dyskusje sprzed prawie 10 lat, ale jestem pewien, że dzisiaj też są takie same, tylko zamiast 10-12cm dyskutuje sie o 15-20cm grubości ;)

Swoją drogą, uważam, że domów pasywnych u nas nie za bardzo się opłaca u nas budować (biorąc pod uwagę wszystkie aspekty, ale to temat na inną dyskusję)

 

Link do komentarza
10 godzin temu, zenek napisał:

A o tej wentylacji - to nie rozumiem. Wytłumacz z łaski swojej.

Zamiast szukać sposobu na usunięcie wilgoci, która z wnętrza przelazła przez ścianę, łatwiej i sensowniej jest usuwać tę samą wilgoć zanim ona wlezie w tę ścianę. Innymi słowy: zadbaj o wentylację w domu, a nie będziesz musiał wentylować styropianu. Załatwisz to sprawną wentylacją grawitacyjną albo mechaniczną. I koniec tematu.

Link do komentarza
19 minut temu, PeZet napisał:

Zamiast szukać sposobu na usunięcie wilgoci, która z wnętrza przelazła przez ścianę, łatwiej i sensowniej jest usuwać tę samą wilgoć zanim ona wlezie w tę ścianę. Innymi słowy: zadbaj o wentylację w domu, a nie będziesz musiał wentylować styropianu. Załatwisz to sprawną wentylacją grawitacyjną albo mechaniczną.

Masz rację z wentylacją - tylko że mimo wentylacji wg badań okazuje się że 3% pary i tak wchodzi w ścianę - i o tę wilgoć chodzi....

Link do komentarza

Wierzysz we wszystko co przeczytasz? Jakich badań? W jakich warunkach? Kto przeprowadził badania i na czyje zlecenie? Ujmuje mnie twoja ciekawość świata.

 

26 minut temu, zenek napisał:

Masz rację z wentylacją - tylko że mimo wentylacji wg badań okazuje się że 3% pary i tak wchodzi w ścianę - i o tę wilgoć chodzi....

Raz wchodzi, innym razem wychodzi. Raczej dziwne byłoby, gdyby tam nie było ruchu. Każdy układ izolowany dąży do stanu równowagi, w którym entropia osiąga maksimum. Innymi słowy, nie utrzymasz wody w durszlaku.

Link do komentarza

Wentylacja pomieszczeń to podstawa. Jednak Zenek ma racje, że przenikania pary wodnej przez przegrodę i tak całkowicie nie unikniemy. Nawet robiąc bardzo dobrą paroizolacje z folii, jak w ścianach szkieletowych (w dachach tak samo).  I tu zaczyna się problem: jak to zrobić, żeby para wodna się w przegrodzie nie skraplała, albo jeżeli jednak się skropli, to mogła potem wyschnąć?

Zauważcie, że problemem nie jest sam fakt, że para wodna przez ścianę przechodzi, ale, że czasem się przy tym skrapla. Jednak wbrew intuicji Zenka można osiągnąć taką sytuację, że i przy styropianie para wodna będzie przez niego przechodzić bez wykroplenia. Polecam pomanewrować przy obliczenia grubością styropianu. Jego pogrubienie w pewnym momencie wyeliminuje kondensację. Do przemyślenia (np. dla Zenka), dlaczego tak się  dzieje? Jak zmienia się temperatura w przegrodzie i wielkość strumienia pary wodnej?

 

Link do komentarza
8 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Polecam pomanewrować przy obliczenia grubością styropianu.

jak to miło, nawet na częściową zgodę :14_relaxed:

Nawet wczoraj czytałem jakąś amerykańską stronę - tam dostrzegają kwestię pary na ścianie (w skrocie) i naukowcy twierdzą że im grubsza warstwa tym niebezpieczeństwo mniejsze (w skrocie) - o ile dobrze zrozumialem.

W tych badaniach śląskich, na ktore sie powołuję, naukowcy twierdzili że problem sie nawarstwia w czasie niesprzyjających do wysychania styropianu, ściany lat. 

Oczywiście jest problem tynku, ktory powinien w takim przypadku być paroprzepuszczalny - popularny akrylowy taki, o ile wiem , nie jest. Można zastosować paroprzepuszczalny oczywiście. I wtedy oczekujemy wyjścia pary wsprzyjającym czasie.

Ja nie traktuję kwestii szczeliny went. jako pewnika - raczej jako przypuszczenie, próbę, eksperyment.

Jeśli założy się, że szczelina jest uzytkowana jako went. graw. przez np. 9 miesięcy, to może pozytywnie wysuszać ścianę i styropian, regulować  (moze pozytywnie) temp. sciany w stosunku do ciepłych miesięcy.

Przez 3 miesiące jest zamknieta, czyli dodatkowo "grzeje", nie wpuszczane jest tam zimne powietrze, potęgujące skraplanie -  (choc i tak wtedy śladowo by skraplało, bo biorąc pod uwagę róznice ciepła (zimna) cisnienie grawitacyjne jest wtedy większe, więc para by nie miala czasu sie skroplić - jest oczywiście wtedy kwestia obliczenia odpowiednich otworów - tu jest to trudne, przynajmniej dla mnie - przyznaję).  

Jeszcze raz powtarzam - są dwie opcje:

-liczyć na to że ściana wyschnie parując przez powierzchnię (w uproszczeniu)

- pomóc jej szczeliną

Sam jestem ciekaw, jak to zadziała - na jednej ścianie działa nieźle, zobaczymy, co dalej ...:14_relaxed:

Link do komentarza

jak zamkniemy więcej wilgoci to dłużej musimy wentylować - a jak nie zdążymy osuszyć przed zimą to możliwe, że potem nam wilgoć wyjdzie w domu. Wystarczy wypożyczyć na 2 tygodnie osuszacz i policzyć wiadra wylanej wody.

Mowię o przypadku ocieplania na ostatnią chwilę przed zimą ilub kładzenie gładzi gipsowej w domu zimą :)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...