Skocz do zawartości

Nowa podłoga na stropie Kleina


Recommended Posts

Witam!

Remontuję właśnie dom z końca lat 60-tych i natknąłem się na następujący problem:

W domu tym stropy wykonane są jako stropy Kleina typu półciężkiego: dwuteowniki co około metr, pomiędzy nimi
wypełnienie z cegły dziurawki, co któryś rząd cegieł "stoi" na wozówkach zamiast leżeć n apodstawach, wszystko usztywnione bednarką w spoinach i zalane cienką warstwą zaprawy/betonu.

Strop taki jest "od góry" bardzo nierówny: wystają stalowe belki, wystają "stojące" cegły itd. Typowo, na stropach takich kładło się legary drewniany, na nich ślepą podłogę, a na niej np. parkiet. Przestrzeń pod ślepą podłogą wypełniona była polepą z gliny i sieczki, a praktycznie z każdego śmiecia który się nawinął.

Ja zaś chciałem zrobić to "po nowemu" tzn od góry zakończyć to wszystko wylewką.

Wykonawca poradził mi następujące rozwiązanie:
* strop wyrównujemy wstępnie wkładając do zagłębień między belkami i żebrami stropu styropian, tak by zlicować się z górną powierzchnią belek stropowych.
* następnie, kładziemy styropian takiej grubości jaka będzie potrzebna, żeby uzyskać odpowiedni poziom podłogi. Jak domyślam się, górna powierzchnia tej warstwy musi już być płaska, a płyty styropianu nie mogą klawiszować (podsypywać suszonym piaskiem?).
* na ten styropian idzie folia
* na folię wylewka. Chcę zrobic anhydrytową 3.5 - 4cm , żeby jak najszybciej móc układać podłogi.

Czy taka technologia ma szanse powodzenia? Tzn. Czy wylewka nie będzie pękać? Boję się tego, że warstwa styropianu nie będzie wszędzie jednakowej grubości. Np. na belkach stropowych czy żebrach będzie znacznie cieńsza niż w innych miejscach. Czy ściśliwość styropianu nie doprowadzi do pękania wylewki?

Może należałoby taką wylewkę jakoś zazbroić? Tylko jak? Siatką z włókna szkalnego? Siatką stalową (ale czy można do wylewki anhydrytowej?), a może uderzyć "z grubej rury" i dać pręty zbrojeniowe?
Link do komentarza
Przedstawione rozwiązanie nie jest najlepsze, gdyż nierówną powierzchnię surowego stropu trudno będzie szczelnie wypełnić styropianem. Lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie keramzytowej podsypki wyrównującej stabilizowanej cementem. Keramzyt o drobnej granulacji miesza się na sucho z cementem i lekko zwilża wodą. Wypełnia się nim przestrzeń do wysokości wierzchu belek stropowych. Uzyskuje się w ten sposób równy i stabilny podkład na którym w zależności od wymaganego poziomu podłogi można położyć płyty styropianowe, a na nich betonową wylewkę podłogową. Wylewka anhydrytowa praktycznie nie przyspieszy remontu, bo układanie posadzki może nastąpić nie wcześniej niż po 4 tygodniach.
Innym rozwiązanie może być zastosowanie tzw. suchego jastrychu z płyt gipsowo-włóknowych, na których natychmiast po ułożeniu można kłaść podłogę.
Link do komentarza
Cytat

Przedstawione rozwiązanie nie jest najlepsze, gdyż nierówną powierzchnię surowego stropu trudno będzie szczelnie wypełnić styropianem. Lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie keramzytowej podsypki wyrównującej stabilizowanej cementem. Keramzyt o drobnej granulacji miesza się na sucho z cementem i lekko zwilża wodą. Wypełnia się nim przestrzeń do wysokości wierzchu belek stropowych. Uzyskuje się w ten sposób równy i stabilny podkład na którym w zależności od wymaganego poziomu podłogi można położyć płyty styropianowe, a na nich betonową wylewkę podłogową.


Dziękuję za informacje. Wprawdzie wypełnienie styropianowe zostało już położone, ale chyba zdecyduję się je wyrwać i zastosować technologię keramzytową.

Cytat

Wylewka anhydrytowa praktycznie nie przyspieszy remontu, bo układanie posadzki może nastąpić nie wcześniej niż po 4 tygodniach.
Innym rozwiązanie może być zastosowanie tzw. suchego jastrychu z płyt gipsowo-włóknowych, na których natychmiast po ułożeniu można kłaść podłogę.



Rozumiem, że 28 dni to minimum które trzeba będzie trzeba odczekać. Ale wylewka anhydrytowa może mieć 35 - 40 mm grubości, natomiast cementowa czy betonowa musi być grubsza. Słyszałem też opinie, że przed położeniem parkietu należy czekać nawet 100 dni, albo najlepiej cały sezon grzewczy.

Jeżeli nie szybkość wiązania/wysychania, to jakie są zalety wylewek anhydrytowych. W końcu są one droższe od cementowych czy betonowych (wychodzi mi ok 50 zł/m^2 wyleki o grubości 40mm).
Link do komentarza
Wylewki anhydrytowe mają własności samopoziomujące nie wymagają więc dokładnego wyrównania i zacierania. Jednak są znacznie mniej wytrzymałe od betonowych zwłaszcza w przypadku zawilgocenia. Czas wysychania wylewek betonowych zależy od wielu czynników ii trudno go z góry określić. Przy układaniu podłóg drewnianych i drewnopochodnych istotne jest, aby wilgotność podłoża nie była większa niż 3 % (dla anhydrytowych 0,5%)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Witam po raz pierwszy na forum.

Mam identyczny dylemat i identyczny strop jak szacowny kolega Wełniak i też nie mogłem zdecydować się co do sposobu zagospodarowania stropu. Wasza porada zdaje się być najrozsądniejsza, z tym że mam trzy pytania:

1. W jakich proporcjach należy mieszać keramzyt z cementem i ile wody?
2. Jaki ciężar ma taka mieszanka?
3. Keramzyt jest materiałem izolacyjnym, więc czy aby zachodzi potrzeba układania warstwy styropianu na keramzyt. Może lepiej od razu dać folię i wylewkę?

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź
Link do komentarza
Cytat

Witam po raz pierwszy na forum.

Mam identyczny dylemat i identyczny strop jak szacowny kolega Wełniak i też nie mogłem zdecydować się co do sposobu zagospodarowania stropu. Wasza porada zdaje się być najrozsądniejsza, z tym że mam trzy pytania:

1. W jakich proporcjach należy mieszać keramzyt z cementem i ile wody?
2. Jaki ciężar ma taka mieszanka?
3. Keramzyt jest materiałem izolacyjnym, więc czy aby zachodzi potrzeba układania warstwy styropianu na keramzyt. Może lepiej od razu dać folię i wylewkę?

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź



Ja już mam tą wylewkę zrobioną (ponad miesiąc temu). Ostatecznie, mimo wstępnych obiekcji wykonawcy (po co ten keramzyt itd.), wszystko zrobione zostało właśnie w taki sposób. Jedyna różnica, to taka, że rozsypali suchy keramzyt i następnie zalewali go takim rozcieńczonym cementem. Oczywiście uważam, że zrobienie tak jak radzi redakcja jest lepsze, choć bardziej uciążliwe dla wykonawcy (łatwiej w betoniarce rozrabiać cement z samą wodą niż przerobić w ten sposób duże ilość keramzytu).

Co do samej wylewki to znowu uparłem się wbrew wykonawcy, żeby dali siatkę stalową oraz włókna do betonu. Obawiałem się, że mimo zabiegu z keramzytem wylewka może być podddawana większym obciążeniom zginającym niż przy typowym stropie monolitycznym lub gęstożebrowym (płaskim od góry).

Co do włókien, to warto przypilnować, żeby dali ich tyle ile potrzeba. Nie wiem czemu (same włókna są dość tanie) wykonawcy na nich oszczędzają.

A i jeszcze jedno - w końcu zrobiłem wylewkę betonową (piaskobeton, metoda półsucha, podawany miksokretem i zacierany). Ostatecznie przekonało mnie, gdy doradca techniczy firmy Kreisel, która w końcu produkuje te wylewki anhydrytowe powiedział mi, że na dużych powierzchniach nie sprawdzają się one najlepiej.
Link do komentarza
Dzięki za szybką odpowiedź. Chyba też tak zrobię. Ale czy dawałeś pod wylewkę styropian, czy od razu lałeś beton?
I jak tam z obciążeniami na stropie? Bo u mnie to najgorszy problem - dom również z lat 60-tych, na wsi, żadnych planów ni nic, w dodatku strop nie posiada siatki zbrojeniowej w warstwie tynku pod cegłami. Dorwałem gdzieś książkę z budownictwa opisującą stropy Kleina i z niej wychodzi że mogę ten strop jeszcze dociążyć 300 kg/m2, ale wiesz jak teoria potrafi mijać się z praktyką icon_smile.gif
Jak było u Ciebie? Miałeś projekt domu?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Ja już mam tą wylewkę zrobioną (ponad miesiąc temu). Ostatecznie, mimo wstępnych obiekcji wykonawcy (po co ten keramzyt itd.), wszystko zrobione zostało właśnie w taki sposób. Jedyna różnica, to taka, że rozsypali suchy keramzyt i następnie zalewali go takim rozcieńczonym cementem. Oczywiście uważam, że zrobienie tak jak radzi redakcja jest lepsze, choć bardziej uciążliwe dla wykonawcy (łatwiej w betoniarce rozrabiać cement z samą wodą niż przerobić w ten sposób duże ilość keramzytu).

Co do samej wylewki to znowu uparłem się wbrew wykonawcy, żeby dali siatkę stalową oraz włókna do betonu. Obawiałem się, że mimo zabiegu z keramzytem wylewka może być podddawana większym obciążeniom zginającym niż przy typowym stropie monolitycznym lub gęstożebrowym (płaskim od góry).

Co do włókien, to warto przypilnować, żeby dali ich tyle ile potrzeba. Nie wiem czemu (same włókna są dość tanie) wykonawcy na nich oszczędzają.

A i jeszcze jedno - w końcu zrobiłem wylewkę betonową (piaskobeton, metoda półsucha, podawany miksokretem i zacierany). Ostatecznie przekonało mnie, gdy doradca techniczy firmy Kreisel, która w końcu produkuje te wylewki anhydrytowe powiedział mi, że na dużych powierzchniach nie sprawdzają się one najlepiej.



Witam serdecznie z nieba mi spadacie z tym pytaniem mam identyczną sytuację. Nadbudowa piętra została zakończona na podłodze została samo użebrowanie widać strop klasyczny Kleina i teraz pojawia się problem mają wejść hydraulicy i mam 2 fachowców każdy z nich ma inną koncepcję mianowicie:

1. Hydraulik przed układaniem czegokolwiek zażądał to w obu przypadkach wyrównania keramzytem a na powirzchnie cienka wylewka na której po wyschnięciu będą układane rurki przykręcane do powirzchni wylanej cienkiej szlichty. To podraża koszt wykonania instalacji o wstępną szlichtę następnie rurki później szlichta.
2. Hydraulik powiedział że wystarczy wyrównać keramzytem na keramzyt można układać rurki mocować ewentualnie do belek stalowych a w miejscach gdzie nie jest to możliwe do użebrowania stropu. Później ułożyć do rurek styropian na styropian folia paraprzepuszczalna no i szlichta.

Pytanie które z rozwiązań jest lepsze i jak szanowni grupowicze radzą co sądzi o tym redakcja muszę szybko podjąć decyzję - kwestia wyboru hydraulika gonią terminy.

Z góry dziękuję.
seboizm
2.
Link do komentarza
Cytat

Prowadzenie instalacji hydraulicznych w podłodze z elastycznych rur instalacyjnych nie wymaga ich mocowania, a rury prowadzi się bez złączek w rurce osłonowej tzw. peszlu. Przy takiej technologii instalacje układa się w warstwie wyrównującej z keramzytu, na której następnie wylewa się jastrych podłogowy.



Czyli jak rozumiem koncepcja drugiego hydraulika z wszech miar jest koncepcją słuszną przy okazji nie wpędzającą mnie w dodatkowe koszty. Obawiałem się że będę musiał zrobić cinką wylewkę w celu ułożenia rurek na tej włąsnie powierzchni następnie styropian do rurek folia i kolejna już właściwa szlichta. Jak rozumiem porada 2 hydraulika według szanownej redakcji jest zgodna z fachem.

serdecznie pozdrawiam
seboizm
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 1 miesiąc temu...
Witam,

mam podobną sytuacje. Dzisiaj rozpoczynają się prace, będą mi robić wylewkę miksokretem. Ja nie dokopałem się aż do samych cegieł. Odkopałem do dwuteowników- spalony węgiel wypełnienie ślepej podłogi. Od dwutowników do stropu wysypany jest gruz (ale nie jestem pewien czy w całym mieszkaniu). To jest już ubite i nie widzę powodu dla którego miałbym kopać do "żywego". Uważam, że odkrywanie całego stropu nie ma sensu.

Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witam. Jestem nowy na tym forum tak że pomyślałem że się ładnie przywitam Mam problem i to straszny. Remontowaliśmy dwa pokoje w domu, starym domu. Ściany i podłogo. Fachowiec który to robił stwierdził że jak chcemy zaoszczędzić kasiore to może położyć płytki na płyte osb i będzie super. Nie wziął pod uwagę tego że to stary dom i podłoga pod spodem cała chodzi. Można sobie wyobrazić jaki był efekt ( płytki te duże, gresowe ), wszystko chodzi góra dół. Po rozmowie z fachowcem doszliśmy do wniosku że trzeba będzie te płytki ściągnąć i dać wylewkę. I teraz moje wątpliwości i pytania :
1. Fachowiec mówi że nie ma żadnego problemu, wylewka półsucha, metoda robiona we włoszech i odrazu kładzie płytki.
2. Czy czasem wylewka nie powinna się sezonować ?
3. Czy płytki się nie odparzą ?
4. Nie trzeba szlifować kleju z płytek ?
5. I koszt. Dwa pokoje po 16 m2 czyli 32 m2 i cena za jeden to 1000 zł bez położenia płytek za samą wylewkę. To dużo - mało ?

Proszę o pomoc. Jestem wkurzony bo podłoga chodzi a wyłożę kasę a nie będzie żadnego efektu.
Link do komentarza
Cytat

Witam. Jestem nowy na tym forum tak że pomyślałem że się ładnie przywitam Mam problem i to straszny. Remontowaliśmy dwa pokoje w domu, starym domu. Ściany i podłogo. Fachowiec który to robił stwierdził że jak chcemy zaoszczędzić kasiore to może położyć płytki na płyte osb i będzie super. Nie wziął pod uwagę tego że to stary dom i podłoga pod spodem cała chodzi. Można sobie wyobrazić jaki był efekt ( płytki te duże, gresowe ), wszystko chodzi góra dół. Po rozmowie z fachowcem doszliśmy do wniosku że trzeba będzie te płytki ściągnąć i dać wylewkę. I teraz moje wątpliwości i pytania :
1. Fachowiec mówi że nie ma żadnego problemu, wylewka półsucha, metoda robiona we włoszech i odrazu kładzie płytki.
2. Czy czasem wylewka nie powinna się sezonować ?
3. Czy płytki się nie odparzą ?
4. Nie trzeba szlifować kleju z płytek ?
5. I koszt. Dwa pokoje po 16 m2 czyli 32 m2 i cena za jeden to 1000 zł bez położenia płytek za samą wylewkę. To dużo - mało ?

Proszę o pomoc. Jestem wkurzony bo podłoga chodzi a wyłożę kasę a nie będzie żadnego efektu.


Z opisu nie wynika jaka jest konstrukcja istniejącej podłogi i na czym polega wykonanie "półsuchej wylewki". Natomiast typowym rozwiązaniem podkładu w przypadku usunięcia podłogi na legarach jest wykonanie warstwy wyrównującej z drobnego keramzytu i ułożenie na niej płyt gipsowo-włóknowych - tzw. suchego jastrychu.
Link do komentarza
Cytat

Z opisu nie wynika jaka jest konstrukcja istniejącej podłogi i na czym polega wykonanie "półsuchej wylewki". Natomiast typowym rozwiązaniem podkładu w przypadku usunięcia podłogi na legarach jest wykonanie warstwy wyrównującej z drobnego keramzytu i ułożenie na niej płyt gipsowo-włóknowych - tzw. suchego jastrychu.




Podłoga będzie całkowicie zrywana. I właśnie nie wiem o co chodzi z tą półsuchą wylewką ? I jak fachowiec zrobi wylewkę (dowiedziałem się tego przez telefon) do zaraz będzie kładł płytki, chyba po 24 godzinach. Ponoć tak robi się we włoszech...
Link do komentarza
Cytat

Witam,
proszę o kilka wyjaśnień z twokjej strony:
- która to kondygnacja budynku (parter/pietro)
- ile centymetrów wysokości na obecna zrywana podłoga (podaj wysokość od wierzchu deski do wierzchu cegły stropu kleina)
Mam mało0 czasu (zaraz idę do pracy).
Pozdrawiam,



Witam.
1. Jest to parter a pod spodem piwnica
2. Nie wiem ile cm ale pewnie koło 3-4 cm bo to stary dom pamięta czasy 1930

Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Witam.
1. Jest to parter a pod spodem piwnica
2. Nie wiem ile cm ale pewnie koło 3-4 cm bo to stary dom pamięta czasy 1930

Pozdrawiam



Najprostszy, najtańszy i najskuteczniejszy sposób (*ktoś już o tym pisał wyżej):
- rozbieramy podłogę i wszystko co pod nią aż do cegieł
- kładziemy styropian kilka centymetrów (tyle aby po ułożeniou szlichty i płytek był właściwy poziom posadzki)
- dajemy folię i na nią tzw. szlichtę 3-5 cm - wylewkę z zaprawy cementowej (ale piasek musi być gruboziarnisty, nie tzw. mułek
i tu mały haczyk:
- w Twoim przypadku piszesz o powierzchni pomieszczeń około 16 mkw to dużo i niedużo; doradzam dodatkowo zatopić w szlichcie przynajmiej po obwodzie pomieszczeń - siatkę ze zgrzewanych cienkich prętów o oczkach 5x5 czy 7x7 lub 10x10 cm - można ją dostać w składach budowlanych - zabezpieczy to zniszczenie szlichty w razie obciążania posadzki ciężkim wyposażeniem (tu np. szafa z książkami)
Drugi sposób to opcja z keramzytem + szlichta kilka centymetrów.
Pozdrawiam,
(coś więcej to na prywatną wiadomość)
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Wełniak pisze:
W domu tym stropy wykonane są jako stropy Kleina typu półciężkiego: dwuteowniki co około metr, pomiędzy nimi
wypełnienie z cegły dziurawki, co któryś rząd cegieł "stoi" na wozówkach zamiast leżeć n apodstawach, wszystko usztywnione bednarką w spoinach i zalane cienką warstwą zaprawy/betonu.



Cytat

Redakcja pisze:
Lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie keramzytowej podsypki wyrównującej stabilizowanej cementem. Keramzyt o drobnej granulacji miesza się na sucho z cementem i lekko zwilża wodą. Wypełnia się nim przestrzeń do wysokości wierzchu belek stropowych. Uzyskuje się w ten sposób równy i stabilny podkład na którym w zależności od wymaganego poziomu podłogi można położyć płyty styropianowe, a na nich betonową wylewkę podłogową.



A ponieważ mam dokładnie identyczny strop do ogarnięcia (przygotowanie stropu pod ogrzewanie podłogowe) dlatego pytam:
1. W jakich proporcjach powinny być wymieszane: keramzyt z cementem.
2. czy wodą powinno się zwilżyć już po położeniu na stropie czy wcześniej?
3. Jaką metodą najlepiej mieszać te składniki?
4. Jaka powinna być minimalna grubość styropianu PS-E FS 20 na tej podsypce by móc położyć ogrzewanie podłogowe?
Link do komentarza
Cytat

A ponieważ mam dokładnie identyczny strop do ogarnięcia (przygotowanie stropu pod ogrzewanie podłogowe) dlatego pytam:
1. W jakich proporcjach powinny być wymieszane: keramzyt z cementem.
2. czy wodą powinno się zwilżyć już po położeniu na stropie czy wcześniej?
3. Jaką metodą najlepiej mieszać te składniki?
4. Jaka powinna być minimalna grubość styropianu PS-E FS 20 na tej podsypce by móc położyć ogrzewanie podłogowe?


1. Zazwyczaj wystarcza ok. 50kg /m3 mieszanki.
2. zwilżenie wodą po ułożeniu mieszanki. Część wody można dodać w trakcie mieszania, tylko wtedy trzeba się spieszyć z ułożeniem mieszanki, jej zagęszczeniem i wyrównaniem.
3. Najlepiej użyć betoniarki.
4. Grubość styropianu zależy od tego co jest pod tym stropem - gdy są to pomieszczenia nieogrzewane, np. piwnica, to można dać nawet i 10cm. Prz stropie między pomieszczeniami ogrzewanymi może to być np. 3cm, głównie jako izolację akustyczną stropu.
Link do komentarza
Cytat

1. Zazwyczaj wystarcza ok. 50kg /m3 mieszanki.
2. zwilżenie wodą po ułożeniu mieszanki. Część wody można dodać w trakcie mieszania, tylko wtedy trzeba się spieszyć z ułożeniem mieszanki, jej zagęszczeniem i wyrównaniem.
3. Najlepiej użyć betoniarki.
4. Grubość styropianu zależy od tego co jest pod tym stropem - gdy są to pomieszczenia nieogrzewane, np. piwnica, to można dać nawet i 10cm. Prz stropie między pomieszczeniami ogrzewanymi może to być np. 3cm, głównie jako izolację akustyczną stropu.


50 kg cementu na 1m3 keramzytu - tak mam to rozumieć?
I jaka jest najlepsza metoda na zagęszczenie na takim stropie kleina by mu niewyrządzić zbytniej krzywdy?
5f2af32aedd43bd1c3672fa620810d46,10,19,0.jpg

baefde20975b64ab028b2fcbd626e56a,10,19,0.jpg
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

50 kg cementu na 1m3 keramzytu - tak mam to rozumieć?
I jaka jest najlepsza metoda na zagęszczenie na takim stropie kleina by mu niewyrządzić zbytniej krzywdy?
5f2af32aedd43bd1c3672fa620810d46,10,19,0.jpg

baefde20975b64ab028b2fcbd626e56a,10,19,0.jpg



Witam,

nie wiem czy Państwo już skończyli ten projekt ale na stropie Kleina najlepiej, najłatwiej, najszybciej i najtaniej położyć podłogę na kołyskach akustycznych.
Wybiera Pan punkt geodezyjny do którego trzeba zbudować podłogę i reszta już jest załatwiona sama za pomocą podkładek 30mm 10 5 i 2 mm na legarach i np. OSB lub bezpośrednio deska do legara i po kłopocie.

W razie pytań - proszę atakowaćicon_smile.gif

Pozdrawiam

AKUSTA
www.akusta.pl

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Witam serdecznie icon_smile.gif

Na formum jestem nowa icon_smile.gif

Od dłuższego czasu remontuje dom poniemiecki. Powoli bo systemem gospodarczym. Żałuje,ze wcześniej nie znalazłam forum, ponieważ można wielu ciekawych rzeczy sie tu doczytać.
W moim domu przyszledł czas na remont podłogi, stropu nad piwnicą. Wyczyściłam podłoge do cegłu i widocznych teowników . Jest to taki łukowy strop z cegły (,,wybrzuszony") . Cegła jeszcze sie trzyma, i luzów raczej nie ma. Teraz tylko mam pytanie , jak zacząć remontować, układać nową podłoge by nie obciążać tych stropów.

1. Czym wypełnić tą obniżenie między łukami , może żwirem? To tańsze ale cięższe rowiązanie od keramzytu.
2. Co na to wyrónanie, styropian?
3. Czy na stropianie musi być folia?
W końcowych efekcie hccę mieć podłogę wykończoną płytami i w części domu drewniane deski sosnowe na 5 cm legarach, ale nie wiem jak do tego dojsc.

Bede wdzięczna za podpowiedź. Postartam sie zamiescic zdejcia podlogina potwierdzenie tego co pisze icon_smile.gif
Pozdrawiam,
Agnieszka
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 miesiące temu...
Cytat

Od dłuższego czasu remontuje dom poniemiecki.
W moim domu przyszledł czas na remont podłogi, stropu nad piwnicą. Wyczyściłam podłoge do cegłu i widocznych teowników . Jest to taki łukowy strop z cegły (,,wybrzuszony") . Cegła jeszcze sie trzyma, i luzów raczej nie ma. Teraz tylko mam pytanie , jak zacząć remontować, układać nową podłoge by nie obciążać tych stropów.

Na opisanym przez Panią podłożu zasadne jest zamontowanie lekkiej (suchej akustycznej posadzki) podłogi na legarach, której waga/m2 waha się w granicach 18-25kg. Jedyny warunek to spójność podłoża aby móc na nim ułożyć kołyskę i łatwo wypoziomować z dokładnością do 2mm/2m.

Jeżeli ten temat jest dla Pani nie aktualny - mam nadzieję, że informacja będzie pomocna innym forumowiczom i budowniczym, którym uda się tutaj zaglądnąć.

Pozdrawiam

R.



Cytat

Od dłuższego czasu remontuje dom poniemiecki.
W moim domu przyszledł czas na remont podłogi, stropu nad piwnicą. Wyczyściłam podłoge do cegłu i widocznych teowników . Jest to taki łukowy strop z cegły (,,wybrzuszony") . Cegła jeszcze sie trzyma, i luzów raczej nie ma. Teraz tylko mam pytanie , jak zacząć remontować, układać nową podłoge by nie obciążać tych stropów.

Na opisanym przez Panią podłożu zasadne jest zamontowanie lekkiej (suchej akustycznej posadzki) podłogi na legarach, której waga/m2 waha się w granicach 18-25kg. Jedyny warunek to spójność podłoża aby móc na nim ułożyć kołyskę i łatwo wypoziomować z dokładnością do 2mm/2m.

Jeżeli ten temat jest dla Pani nie aktualny - mam nadzieję, że informacja będzie pomocna innym forumowiczom i budowniczym, którym uda się tutaj zaglądnąć.

Pozdrawiam

R.

Link do komentarza
  • 13 lata temu...

Witam, przychodzę z pytaniem.  Stary budynek składający się z pierwszego z lat 50 z kamienia z dużą zawartością rudy żelaza, grubości ścian ok 50 cm I stropem zaciskowym z cegieł typu kleina gdzie co około metr są dawane dwuteowniki dość grube, druga połowa budynku budowana z pustaka i stropem betonowym. Między budynkami jest różnica poziomu około 10 cm na stropie. Na stropie zaciskowym ułożony styropian 10 cm. Chciałbym ,,górę" zaadoptować na mieszkalna ułożyć podłogówkę i wylać posadzkę na całości. Pytanie czy strop zaciskowy wytrzyma nawet jeżeli zostanie odpowiednio zazbrojony mam na myśli siatkę. Czy ktoś już u siebie takie coś robił i może mi doradzić. Parter budynku zamieszkany od kilku lat. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Link do komentarza

To powinien ocenić konstruktor na miejscu, sprawa jest zbyt poważna na porady zdalne. Nie wiemy nawet jaka jest rozpiętość tego stropu, jaki jest jego stan, jak gruba ma być ta wylewka podłogowa. Równie dobrze może się okazać , że strop był zaprojektowany na niewielkie obciążenia użytkowe (połowę normalnego), to było kiedyś powszechne, gdy robiono strop pod strychem. 

Link do komentarza

widać, że Autor ostatniego pytania raczej nie przeczytał wcześniejszych postów (lub je zlekceważył)

niemniej, jakby się wysilił i:

1. podał wymiary (najlepiej na rysunku) z pokazaniem układu belek

2. podał co jest pod ułożonym styropianem

3. zrobił odkrywkę na min. części jednego przęła

4. wkleił tego zdjęcia

 

to wtedy może można by było przynajmniej pokierować lub wskazać o czym ma i z kim rozmawiać w tej sprawie, a tak to :bezradny:

 

swoją drogą ciekawe określenie - "strop zaciskowy" - zasłyszane, czy własna inwencja? :scratching:

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...