Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam kilka pytań dotyczących ogrodzenia oraz odległości od niego. W Internecie panuje na ten temat kompletne zamieszanie i wiele informacji pp prostu sobie przeczy.
- Jaka może być minimalna wysokość ogrodzenia miedzy dwiema działkami budowlanymi i jakie przepisy to określają.
- Co z nieszczęsnymi roślinami przy płocie? Wiem, ze nie ma szczegółoeych przepisóe, ale jeśli sąsiad posadzi iglaki tak, że opierają się o mój płot i wyginają go, to mam z nim iść do śądu?
- Co z odległością od płotu takich obiektóe jak garaże z blachy?
- Czy garaż blaszany jest w końcu obiektem wymagającym pozwolenia na budowę, czy nie? Na różnych stronach różnie się o tym pisze!!!
Link do komentarza
Przepisy nie regulują wymagań dotyczących ogrodzeń między nieruchomościami do wysokości 2,2 m - ogrodzenie nie jest też wymagane. Zgodnie z kodeksem cywilnym gałęzie i korzenie przechodzące na działkę sąsiednią stają się własnością jej posiadacza można je więc usunąć. Pojecie "mój płot" dotyczy sytuacji gdy w całości znajduje się on na terenie posesji - ogrodzenia w granicy zgodnie z domniemaniem należą do obu właścicieli. Interpretacja kwalifikacji obiektu "garaż blaszany" nie jest jednoznaczna bo może być on uznany za budynek gospodarczy lub obiekt tymczasowy. Przy powierzchni do 25 m2 nie jest potrzebne pozwolenie na budowę, a jedynie zgłoszenie zamiaru jego postawienia.
Link do komentarza
Cytat

A jaka jaet podstawa prawna tego, że płot między posesjami nie jest konieczny? Na jaki przepis można się powoływać?



Czytam i znajduję odpowiedź:

Cytat

Przepisy nie regulują wymagań dotyczących ogrodzeń między nieruchomościami do wysokości 2,2 m - ogrodzenie nie jest też wymagane.



Bo chyba to co nie zakazane to dozwolone
Link do komentarza
Sławomir: niby masz rację, ale nie jestem przekonany, że jak powiem, iż przepisy nie nakazują mi budowy płotu, więc go nie stawiam, to urzędnik zinterpretuje to tak samo (w urzedach niewiele się zmienilo przez ostatnie 20 lat icon_mrgreen.gif ). A sąsiad-pieniacz może polecieć do sądu i... i po co mi to?! Dlatego wolałbym jakis konkret w postaci przepisu - byłbym po prostu spokojniejszy (lata tresury w rozmaitych urzędach zrobiły swoje icon_mrgreen.gif )
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...