Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...

Pytanie ile masz pieniędzy do przeznaczenia średnio na 1 parę drzwi. Ja osobiście nie polecę Ci tych tanich drewnianych z marketu do samodzielnego malowania. Ostatnio spotkałem się z takimi sosnowymi drzwiami z marketu pomalowanymi farbą do tego celu (oczywiście na biało) i wyłaził żółty kolor. Jakby farba wżarła się głębiej w strukturę drewna. 

Pomysł montażu tych drzwi wydawał się OK do momentu, gdzie właściciel nie zamontował ich w łazience, a drugich w przejściu pomiędzy kotłownią, a domem. Jedne wypaczyły się od wilgoci, a drugie się rozeschły.

 

Pomijając ten temat. Do wyporu masz drzwi

-drewniane do samodzielnego malowania (marketówki lub od stolarza)

-lakierowane na biało fabrycznie przez producenta (np. Porta, Stolpaw robią lakiery)

-laminowane na biało (DRE, Erkado, Pol-Skone i cała masa innych) - mowa o laminatach typu CPL (dla laika co a'la papier)

-laminowane na biało laminatem przypominającym folię (pisząc obrazowo). Tu wiem, że robi to Erkado w Hybrydach, bo akurat to sprzedaję. Pomóżcie jeszcze z jakimiś producentami, bo przyznam szczerze, że się zawstydziłem ale nie wiem.

Link do komentarza

Białe drzwi, poza tym, że pasują do każdego wnętrza, są  bardzo modne i ponadczasowe. Obecnie królują białe kolory ścian i mebli, delikatne odcienie szarości do których najlepiej pasują białe drzwi. Jeśli okna są też białe, to konsekwentnie drzwi też takie powinny być.

Możliwości wyboru jest bardzo dużo.

Sosnowe drzwi do samodzielnego pomalowania są opcją dobrą do kogoś, kto ma czas i miejsce by je pomalować, i nie jest przy tym estetą zwracającym uwagę na każde pociągnięcie pędzlem. Efekt zależy bowiem od dokładności malarza. 

Jeśli chcemy mieć drewniane drzwiach warto poszukać mniejszych, lokalnych producentów (zakładów stolarskich), które malują drzwi na dowolny kolor. Można u nich wybrać jeden z kilkudziesięciu wzorów wytłoczeń czy przeszkleń. Jakość wykonania warto ocenić oglądając inne pomalowane przez nich wcześniej drzwi. Wycieczka do stolarza jest raczej konieczna, by upewnić się co oferuje, w jakim standardzie wykończenia i... negocjować ceny. Może się bowiem okazać ze solidne drzwi drewniane mogą kosztować tylko nieco więcej niż płytowe oferowane w marketach, na które i tak się długo czeka.

Stolarza ma też jeszcze jedną zaletę, zrobi nietypowy wymiar futryny, przywiezie drzwi i je zamontuje, a w razie uszkodzenia naprawi je lub przemaluje, jeśli znudzi się nam kolor.

Link do komentarza
Dnia 28.01.2017 o 16:14, patrykpatrycki napisał:

Mazwoj a Ty jakie byś proponował? No ja jak pisałem mam Porta i te są lakierowane fabrycznie. Ale serio- nic sie nie dzieje, ciągle jak nówka sztuka.

Zależy jakie chcesz kupić drzwi i w jakim budżecie chcesz się zamknąć. Może być np. każda z w/w wymienionych firm przeze mnie. Możesz do tego dodać jeszcze producentów drzwi drewnianych, którzy lakierują swoje wyroby. Też nie piszesz na czym Ci zależy. Czy priorytetem jest niska cena, czy mają to być drzwi na dziesięciolecia. Jeśli podobają Ci się wyroby Porty, to śmiało możesz brać te drzwi.

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Tak jak pisali przedmówcy, białe drzwi bardzo ładnie komponują się z jasnymi ścianami, ale nie tylko! Efekt kontrastu np. przy ciemnoszarej ścianie też będzie ciekawy i wyrazisty. Decyzja, na jaki model się zdecydować, zależy w dużej mierze od charakteru całego wnętrza, ale w kwestii trwałości koloru spokojnie można zaufać zarówno białej farbie, jak i okleinie. W przypadku malowania trzeba jednak pamiętać o jednym: jeśli za kilka lat będziemy chcieli domówić kolejne drzwi, farba z innej partii, mimo że teoretycznie taka sama, może nieco się różnić odcieniem. Tymczasem okleina powinna pozostać niezmienna przez lata i nie ma raczej takiego ryzyka, jak w przypadku farby.

Link do komentarza

Biała farba często "wypala się" i lekko szarzeje lub żółknie - zależnie od składu pigmentów w białej farbie. Laminat jak piszesz raczej powinien zostać taki sam, choć tu też trzeba mieć świadomość, że producent za kilka lat może otrzymać minimalnie inny odcień okleiny do produkcji, albo zupełnie zmienić kolor lub z niego zrezygnować jak to miało miejsce w przypadku koloru calvados (ku mojej uciesze, bo szczerze nienawidziłem tej okleiny).

Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...

Dobrym rozwiązaniem jest jeśli się boisz o żółknięcie, szarzenie czy brudzenie białej farby pokryć tak pomalowane drzwi żywicą epoksydową. Minusem jest to, że drzwi zyskają wtedy wysoki połysk ale za to ogromną odporność na ścieranie, uszkodzenia mechaniczne i inne. Żywicą pokrywa się nawet blaty kamienne o czym nie wszyscy wiedzą. W taki sposób uniknie się wad materiału czy koloru. A jeśli dokładniej poszukać to bardzo możliwe, że będą matowe żywice oraz bardzo możliwe, że tańsze, bo płaci się tutaj za przejrzystość. Jeszcze jednym minusem jest długi czas schnięcia i zapach "werniksowo-rozpuszczalnikowy" przez jakiś czas. Ale opcja warta rozważenia! Ja w ten sposób "impregnowałem" białe meble :)

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Oczywiście warto wspomnieć, że żywica taka może (nie musi) wejść w reakcję z lakierem i zniszczyć go bezpowrotnie. Poza tym żywica może być zbyt mokra dla skrzydła, bo lakier napylany jest cienkimi warstwami. Spowoduje to jedynie to, że skrzydło się wypaczy. 
Zapomniałeś jeszcze dodać, że nowe drzwi od razu tracą gwarancję po takim zabiegu. Oczywiście żywica będzie miała tu bez wątpienia wiele plusów ale też warto wspomnieć o minusach.
Można bezpieczniej pomyśleć o jakimś dobrym producencie robiącym lakiery z lakierami UV, które się nie wypalają tak na słońcu. Masz tego teraz pełno na rynku - Porta, Erkado itd. Prosto i bez kombinacji i miliona złotych za żywicę.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...