Skocz do zawartości

Płaska blacha na rąbek stojący - z pokryciem od początku mieliśmy niefart!


Recommended Posts

Panele mocno zawiodły nas pod względem funkcjonalnym. Podczas silnych wiatrów wpadają w wibracje i hałasują do tego stopnia, że przeszkadzają we śnie. Podczas pierwszej wichury w nowym domu mieliśmy z żoną wrażenie, że wiatr zrywa pokrycie, a my odlecimy razem z nim. Nie ubarwiamy - łomot blachy jest okropny i stanowi poważny defekt użytkowy. Ale to nie wszystko... - mówi Konrad, Członek Klubu Budujących Dom, który dach układał w 2011 r.

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/dachy-i-rynny/a/20807-plaska-blacha-na-rabek-stojacy-z-pokryciem-od-poczatku-mielismy-niefart
Link do komentarza
Gość Małgorzata
Też mam taki dach ,silniejszy wiatr powoduje że w domu czujemy sie jak na wojnie,straszny hałas.Oczywiscie nikt nie jest winny,producent na fachowców,fachowcy na blache,a my nie możemy spać.
Link do komentarza

Dzisiaj byłem na mojej budowie , dach pokryty blachą ruuki na rąbek stojący z przetłoczeniami-łaty co 25cm, na zewnatrz silny wiatr chodz bywają silniejesze, efekt tej kompilacji -hałas na poddaszu uniemozliwiajacy spokojne spanie, chodz izolacja jest wykonana w kompilacji piana na całosci  plus wełna pod podłogą stryszku, hałas jest nie do zniesienia, odradzam montaz tej blachy w miejscach w których panuja silne podmuchy wiatru, w moim przypadku wiatr hula sobie bez przeszkód ok 1km . Widać gołym okiem od zewnątrz ja ta blacha faluje pod naporem wiatru.Bede musiał zalesic troszkę teren :) moze pomoze za x-lat, chyba ze ktoś ma jakiś inny szybszy pomysł na wyciszenie tego potwora:)

Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...

Łaty bije się szersze niż standardowe 5 cm - najlepiej od 8cm w górę i gęściej. Uzyskujemy ażurową konstrukcję. Bezpośrednio pod otwory montażowe w panelu można rozciągnąć paski cienkiej pianki. Nie można dokręcać do oporu, bo tworzą się naprężenia.

Prawdopodobnie problemem jest montaż pokrycia przez ekipę, która nie ma doświadczenia w panelu na rąbek. Kolejną ważną kwestią jest jak najdokładniejsze wyrównanie połaci. Każde nierówności odbijają się na "pracy" blachy w zamku.

Wszystko zebrane razem tworzy ogólny efekt. A co do czekania na blachę 2 miesiące... Pozostawię to bez komentarza :) Nigdy nie spotkałem się z takim terminem. Max 3 tygodnie.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...