Skocz do zawartości

Jak wykonać węgary w linii pod bramy przemysłowe


Recommended Posts

Jestem tutaj nowy więc na początku witam Wszystkich.
Chciałbym zasięgnąć porady gdyż temat ten spędza mi sen z powiek: Otóż remontuje od podstaw cały budynek który będzie przeznaczony na warsztat samochodowy, mam 2 otwory bramowe (3.5x3.2m i 3.5x2.5m) będą znajdowały się tam bramy segmentowe, przemysłowe, automatyczne. Ponieważ jestem w trakcie nakładania tynków we wnętrzu mam możliwość dopracowania tych otworów gdyż jest to "stare budownictwo" i dokładność na dzień dzisiejszy nie istnieje. Zastanawiam się cały czas jak sprawdzić czy obie ściany po bokach otworu stoją w linii prostej do siebie i ew. je poprawić aby nie było naprężeń na bramie (pomijając możliwość regulacji na prowadzeniu) i aby estetycznie bramy zamknięte wyglądały w otworach (były równe odległości na ościeżach od bramy np. na zewnątrz z obu stron).
Pozdrawiam.

Link do komentarza
Czy jest to jedno duże pomieszczenia, czy też każdy otwór jest w innym pomieszczeniu?
Ale generalnie to tak jak pisze mój przedpisca icon_biggrin.gif
Z tym, że nie konieczne musi to być sznurek murarski icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Myślałem o tym właśnie aby odrysować z obu stron kąty proste i połączyć je ze sobą i wtedy będzie widać. Ktoś mi kiedyś mówił o odrysowaniu dwóch trójkątów i podał wymiary jakie powinny mieć przyprostokątne lub przeciwprostokątna ale nie pamiętam. Będę do tego potrzebował jakąś łatę 4m żeby to złączyć lub nawet wtedy sznurkiem.
Strzelać nikt nie będzie ale sprawa jednak poważna bo duże bramy i chodzi o to aby pracowały długo bezawaryjnie no i też kwestia estetyczna. Wstępnie oszacowałem, że różnica jest ok 5cm. więc niemało.


Cytat

A próbowałeś ten sznurek z poziomicą czy tylko sam sznurek.
O takie coś mi chodzi gdzie po rozwinięciu sznurka, zawieszasz na nim poziomice i regulujesz sznurek do poziomu.


No dobrze tylko nadal nie rozumiem po co mi poziom na sznurku, przecież chcę sprawdzić czy winkle otworów bramowych po stronie wewnętrznej budynku patrzą na siebie w linii.
Chodzi mi dokładnie o coś takiego:

DSC01446.jpg

Edytowano przez Medi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Sznurkiem też sprawdzisz czy jest równa ściana czy ucieka.
Wzór na kąt prosty to bok a 4 X długość bok b 3 X długość a przekątna 5 długości.
Biorąc za długość 20 cm to bok a 80 cm, bok b 60 cm a przekątna 100 cm.
Link do komentarza
No to chyba nie ma prostszej sprawy.Rozpinasz sznurek od rogu do rogu (wewnętrznego) tak żeby przylegał do bocznych murków a jeśli są jakieś "nierówności" po odsuwasz po obu stronach w rogach np na centymetr lub więcej i widzisz co masz.Widzisz gdzie trzeba nadłożyć tynk a gdzie nie.
Link do komentarza
Cytat

Za niecałe 20zł kupisz coś takiego:



Mimo, że "gówniana", pomoże rozwiązać Twój problem - w każdym zakresie.


Pożyczyłem nawet krzyżowy Boscha Quigo ale i tak nic mi to nie daje bo jak mam niby go prosto ustawić jak na razie nie mam nawet 90st między węgarem a ościeżem a jak postawie go przy węgarze to wiązkę mam przecież odsuniętą od ściany o ok 3cm bo tyle ma połowa obudowy lasera w której znajduje się dopiero laser. Edytowano przez Medi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nie chce mi się specjalnie rysować w jakichś programach, naszkicowałem byle jak, ale idea jest widoczna:

DSC01446.jpg



Naciągnij sznurek na zewnątrz budynku wzdłuż ściany z otworami, wewnątrz pomieszczeń, kolejno wpierw w jednym, potem w drugim rozciągnij wewnątrz sznurek, ustaw równolegle do zewnętrznego mierząc przy węgarach, ustawiając jeden z końców w rogu pomieszczenia, drugi jak wyjdzie...
Zrób to na dwóch, trzech wysokościach.

Zobaczysz jaka jest różnica na całej ścianie. Poziomicą sprawdzisz piony ściany frontowej i wniesiesz ewentualne poprawki...

A ściany boczne nie muszą być dokładnie pionowe, ani nie muszą być prostopadłe do ściany frontowej (nie musisz się bawić żadnymi trójkątami pitagorejskimi)- przecież z tego się nie będzie strzelać icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Pożyczyłem nawet krzyżowy Boscha Quigo ale i tak nic mi to nie daje bo jak mam niby go prosto ustawić jak na razie nie mam nawet 90st między węgarem a ościeżem a jak postawie go przy węgarze to wiązkę mam przecież odsuniętą od ściany o ok 3cm bo tyle ma połowa obudowy lasera w której znajduje się dopiero laser.


Bo widzisz, jak się nie ma pojęcia jak używać narzędzi to nawet takim cudem jak wspomniany Bosch nic nie wskórasz.
To jest laser samopoziomujący (automatycznie niweluje) się i sam ustawia pion i poziom.
I nie jest powiedziane że ten laser ma być przy ścianie aby dokonać pomiaru icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Bo widzisz, jak się nie ma pojęcia jak używać narzędzi to nawet takim cudem jak wspomniany Bosch nic nie wskórasz.
To jest laser samopoziomujący (automatycznie niweluje) się i sam ustawia pion i poziom.
I nie jest powiedziane że ten laser ma być przy ścianie aby dokonać pomiaru icon_biggrin.gif


Dobrze, ja to wszystko rozumiem, tylko chodzi o ustawienie prostopadle tego lasera aby skierować wiązkę w linii prostej a przecież mogę go obracać niech już będzie o 180st a nawet i 360st i kierować wiązkę w prawo i w lewo. Nie mam punktu podparcia dla lasera bo nawet nie mam kąta prostego między ościeżem a węgarem. Jedyne co to chyba przyłożyć kątownik a później do niego laser. Tutaj przydałby się laser który rzuca wiązkę z obu stron urządzenia wtedy tak.
Pomysł ze sznurkami wydaję się być dobry, dzięki za pomoc stach.
To fakt, że na budowlance nie znam się dobrze dlatego też szukam tutaj pomocy, jeśli ktoś mnie nakieruje wykonam każdy pomysł bez problemu.
Z laserem wpadłem na pewien pomysł, skieruję wiązkę z dołu na górę i z góry na dół aby odrysować linię na suficie i posadzce, może w taki sposób będzie pożytek z tego lasera. Edytowano przez Medi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Z laserem wpadłem na pewien pomysł, skieruję wiązkę z dołu na górę i z góry na dół aby odrysować linię na suficie i posadzce, może w taki sposób będzie pożytek z tego lasera.


Nic Ci to nie da, wyjdą chocki klocki.
Laser służy jako że tak powiem do określenia bazy, rzucasz promień na ścianę, robisz kreskę a potem odnosisz wymiary do tej kreski czy pionowej czy poziomej.
Link do komentarza
Cytat

Nic Ci to nie da, wyjdą chocki klocki.
Laser służy jako że tak powiem do określenia bazy, rzucasz promień na ścianę, robisz kreskę a potem odnosisz wymiary do tej kreski czy pionowej czy poziomej.


No właśnie więc nadal mam problem. Wydaję się, że taka prosta sprawa a jednak nie icon_smile.gif z tymi dwoma sznurkami to też nie do końca dobrze bo są jeszcze różnice na ścianie zewnętrznej to też trzeba wziąć pod uwagę. Chyba odrysowanie 2 trójkątów będzie najlepszym rozwiązaniem.
Link do komentarza
Medi,wybacz ale zalamka.jpg
Wydaje mi się że nie ma prostszej sprawy.Jeśli nie chcesz używać sznurka,lasera to kup w hurtowni stali jeden lub dwa sześciometrowe profile zamknięte.Np 30x30 albo sztywniejsze 40x40 lub 50x27 (wszystko w milimetrach)
Niech Ci je dotną na długość taką żeby mieściły się od ściany do ściany wewnętrznej.Ułóż je na podłożu.Jeden wewnątrz drugi na zewnątrz jeśli będzie potrzeba.Jeśli masz kątownik stolarski lub ślusarski (a są takie które mają ramiona po 60 - 80 cm) to sprawdź kąty.Jeśli nie masz to zrób z listew wg tego co pisze mhtyl czyli 60cm x 80 cm x 100 cm.
Profile potem przydadzą się na regały czy inne stoliki.
Link do komentarza
Cytat

jednemu starczy sznurek i metrówka drugiemu dalmierz laserowy z poziomicą będzie mało....


Na co komu tutaj poziomy jak nie o nie tutaj chodzi bo sprawa dotyczy ścian a te stoją w pionie icon_mrgreen.gif
Jest też coś takiego jak zrobić idealnie (chociaż do tego nie dążę) i nie ma rzeczy których "nie da" się zrobić.
Sznurek jest dobry ale do poziomów, murowania w linii ale od podstaw lub gdy mamy 2 punkty i chcemy odrysować linie ale na całej płaszczyźnie np ścianie (bez otworu). Owszem da się to zrobić na sznurkach i tak chyba zrobię. Idealnie nie będzie.
mhtyl twierdzi nawet, że da się to zrobić tym laserem krzyżowym więc niech powie jak icon_mrgreen.gif Edytowano przez Medi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ehhhhhhhhhh.............................

dzieci Neostrady............ icon_biggrin.gif

aplikacji na to żadnej nie ma??? icon_biggrin.gif


Serio? Inwestuje w bramy 30 koła, robię teraz remont i to dla siebie i chcę zrobić to dobrze.
Mam pole manewru aby teraz dopiąć wszystko pod ostatni guzik bo mam gołe ściany i nic więcej a ktoś mi będzie ubliżał bo wiadomo, że nie szanuje się czyiś pieniędzy i robi się na odpier..., "na sztukę" i "aby było" bo przecież nikt nie będzie z tego "strzelał" a jak ktoś chce dobrze to zostaje "dzieckiem neo".
Ja jednak zawsze stosuję się do zaleceń producenta, później nie ma problemów z gwarancją, eksploatacją a co najważniejsze brak nerwów.
Jeżeli ta brama będzie pracowała z nierównym rozłożeniem obciążenia i będą na niej i na prowadzeniu naprężenia to chyba wiadomo, że nic dobrego z tego nie będzie a jednak jest to kawał dużej i grubej bramy więc i ciężkiej (3,5x 3,2m) 60mm gruba. Może nie zepsuje się od razu ale z czasem takie niechlujstwa mszczą się.
Link do komentarza
Ja Cie rozumiem, że chcesz to zrobić dobrze bo robisz to dla siebie, ale jak widzisz nie na wszystkim człowiek się zna.
Jeżeli nie dajesz rady to zawołaj fachowca. Na bramy wywalasz 30 klocków a parę groszy na murarza Ci szkoda?
Z laserem podobnie jak ze sznurkiem, szybciej byłoby pokazać niż opisać.
Link do komentarza
Dobra rada, ze szczególnym podkreśleniem pogrubionego...

Cytat

Ja Cie rozumiem, że chcesz to zrobić dobrze bo robisz to dla siebie, ale jak widzisz nie na wszystkim człowiek się zna.
Jeżeli nie dajesz rady to zawołaj fachowca. Na bramy wywalasz 30 klocków a parę groszy na murarza Ci szkoda?
Z laserem podobnie jak ze sznurkiem, szybciej byłoby pokazać niż opisać.



Może za wszelką cenę chcesz być "bohaterem domu" icon_confused.gif
Link do komentarza
Cytat

Filozoficznie.

Z pomocą sznurka i "trójkąta" (współczesna poziomnica laserowa) wybudowano ....................... o cho cho, albo i więcej.


Praktycznie.

Przy takiej kwocie nie robi się "samoróbek", tylko płacze i płaci za bramę z montażem.


Jeśli miałbym szukać fachowców to czemu miałoby służyć te forum? To kogo ja tutaj pytam i proszę o poradę?
Ja wykonam każdy pomysł który tutaj padnie więc nie potrzeba aż kogoś tu sprowadzać.
Owszem wybudowano wiele i twierdzę, że łatwiej byłoby wybudować mi od podstaw niż wyjść teraz z tych krzywizn które są w tym pokomunistycznym budynku.
Bramy oczywiście są z montażem ale węgary to ja mam im przygotować i podkreślili, że mają być idealne bo albo mi nie zamontują albo to ja będę miał później problem.
Link do komentarza
Cytat

Jestem tutaj nowy więc na początku witam Wszystkich.
Chciałbym zasięgnąć porady gdyż temat ten spędza mi sen z powiek: Otóż remontuje od podstaw cały budynek który będzie przeznaczony na warsztat samochodowy, mam 2 otwory bramowe (3.5x3.2m i 3.5x2.5m) będą znajdowały się tam bramy segmentowe, przemysłowe, automatyczne. Ponieważ jestem w trakcie nakładania tynków we wnętrzu mam możliwość dopracowania tych otworów gdyż jest to "stare budownictwo" i dokładność na dzień dzisiejszy nie istnieje. Zastanawiam się cały czas jak sprawdzić czy obie ściany po bokach otworu stoją w linii prostej do siebie i ew. je poprawić aby nie było naprężeń na bramie (pomijając możliwość regulacji na prowadzeniu) i aby estetycznie bramy zamknięte wyglądały w otworach (były równe odległości na ościeżach od bramy np. na zewnątrz z obu stron).
Pozdrawiam.




OD wewnątrz nieistotne - brama i tak idzie na "styk" do ściany,
no może fajnie by było żeby mocowanie było w kącie , a nie miało zeza czyli sznureczek i albo gwóźdź albo 2 * ludź , sznurek z jednej strony przykładasz do ściany (najlepiej tej dłuższej) a z 2 strony szukasz stycznych sznurka ze ścianą
jeżeli poza punktem startu będzie tylko 1 styczna - po całości to ok jest prosto.
jeżeli więcej to trzeba prostować nakładając boki , jeżeli zgrywają się tylko boki to dokładasz środek.
co do wyznaczenia linii otworów od zewnątrz .
to też sznurkiem podobnie jak poprzednio tylko od rogu do rogu (budynku) - tylko - prostowanie ściany np ociepleniem ma to do siebie że idzie z klina względem oryginalnego muru - co za tym idzie będą różnice w grubości ościeży .
krzywy mur wygląda może mało ciekawie o ile krzywizna jest zauważalna , ale różnica w grubości muru też kłuje w oczy.
Wyprostować całość w sumie nie ma problemu zaczynasz od zewnątrz odnosisz do wewnątrz i po problemie - tylko -
wtedy przestają się zgadzać (o ile się zgadzały) , albo przestają się zgadzać bardziej - kąty pomieszczeń .
a wyprowadzanie nowych 4 kątów z kątami prostymi w istniejącym pomieszczeniu - wykonalne - tylko drogie i w sumie chyba bez sensu bo różnice potrafią być od kilku nastu mm do hmmmm max zależny od długości ściany i stopnia rozjechania budynku , naście cm może nie starczyć.
gdzieś w tym wszystkim trzeba znaleźć kompromis i dopasować własne oczekiwania. Edytowano przez MTW Orle - osuszanie budynków (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...