Skocz do zawartości

Adaptacja stodoły


Recommended Posts

witam proszę zerknijcie na projekt i wypowiedzcie się czy jest to opłacalne i jakie koszty się z tą adaptacją wiążą , czy może bardziej opłaca się postawić nowy budynek? Nie wiem już sama co mam robić.......może ktoś z was przerabiał już takie cudo i będzie w stanie wspomóc mnie dobrą radą. Dodaje kilka fotek dla ułatwienia :-)
dwa pierwsze zdjęcia to stodoła w stanie obecny .

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


Dwa kolejne to po adaptacji

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez roza89_17 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Czy się opłaca to zależy w jakim stanie obecnie jest ta stodoła.
Na rysunki nie widać stanu rzeczywistego, ale pamiętaj że taka przebudowa kosztuje prawie dwa razy więcej niż postawienie nowego.
Link do komentarza
Sorki, umknął mi ten temat jakoś.
Z opisu wnioskuję, że stan jest dobry, zresztą co mi wnioskować jeżeli masz zrobiona ekspertyzę przez fachowca. icon_smile.gif
Jedynie co mogę doradzić, że koszt będzie na pewno wyższy aniżeli budowa od podstaw, bo budując nowy dom pomimo że musisz kupić materiał na mury (w przypadku stodoły wydaje Ci się że koszta ścian odejdą) to i tak zaoszczędzisz na czasie i na przeróbkach/ dopasowywaniu do istniejących już ścian.
Pisząc o kosztach mam na myśli wynajęcie jakiegoś wykonawcy. Jeżeli będziecie to robić metoda gospodarczą i własnymi siłami to oczywiście koszta będą mniejsze.
Trudno jednoznacznie wyliczyć, musisz sama podjąć decyzję co wg Ciebie bardziej się opłaca.
Czy robisz za swoje czy za kredyt, czy czas Cię goni bo nie masz gdzie mieszkać czy możesz poczekać.

Kiedyś stary murarz powiedział mi tak (bo też chciałem coś kupić do remontu) - stary dom to jest jak stara baba, ubierzesz ją w nowe ciuchy, wymalujesz, ale w środku i tak będzie stara icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Sorki, umknął mi ten temat jakoś.
Z opisu wnioskuję, że stan jest dobry, zresztą co mi wnioskować jeżeli masz zrobiona ekspertyzę przez fachowca. icon_smile.gif
Jedynie co mogę doradzić, że koszt będzie na pewno wyższy aniżeli budowa od podstaw, bo budując nowy dom pomimo że musisz kupić materiał na mury (w przypadku stodoły wydaje Ci się że koszta ścian odejdą) to i tak zaoszczędzisz na czasie i na przeróbkach/ dopasowywaniu do istniejących już ścian.
Pisząc o kosztach mam na myśli wynajęcie jakiegoś wykonawcy. Jeżeli będziecie to robić metoda gospodarczą i własnymi siłami to oczywiście koszta będą mniejsze.
Trudno jednoznacznie wyliczyć, musisz sama podjąć decyzję co wg Ciebie bardziej się opłaca.
Czy robisz za swoje czy za kredyt, czy czas Cię goni bo nie masz gdzie mieszkać czy możesz poczekać.

Kiedyś stary murarz powiedział mi tak (bo też chciałem coś kupić do remontu) - stary dom to jest jak stara baba, ubierzesz ją w nowe ciuchy, wymalujesz, ale w środku i tak będzie stara icon_biggrin.gif




witam icon_wink.gif w sumie masz rację z tą "starą babą" , projekt mam gotowy już od kilku dobrych lat ale jakoś nie jestem do końca przekonana czy to się opłaca . Może lepiej zburzyć do zera i postawić na starych fundamentach nowy budynek - tylko takie wyjście wchodzi w grę bo mam za małą powierzchnie działki żeby budować coś nowiusieńkiego . Mam 8 arów a zagospodarowanie przestrzenne wymaga 10
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:        
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
    • Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.   Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...