Skocz do zawartości

Poziom chudziaka podłogi na gruncie - pod ziemią


Recommended Posts

Pierwszy post więc Witajcie.

Bez bicia powiem, że zadałem podobne pytanie na innym forum - oba cenie i próbuje uzyskać w miarę szybką odpowiedź.

Otóż tak jak w tytule posta z powodu opadającej działki (nie chcieliśmy żeby z jednej strony był ostry spadek terenu) wyszło, że chudziak wypadł poniżej poziomu gruntu.
No i teraz wątpliwości.
Prawie zawsze jest tak, że bloczki betonowe wychodzą ponad grunt, następnie robi się izolację przeciwwilgociową poziomą na bloczkach (zachodząca na chudziak), potem porotherm i fajnie.
Ja obawiam się, że w moim przypadku, mimo wprowadzenia izolacji poziomej, to nie do końca się od tej wilgoci się izoluję - izolacja pozioma jest, lecz de facto wypada poniżej gruntu.
Jest oczywiście dysperbit->hydropian->folia kubełkowa ALE...

No właśnie czy jest jakieś ale?
Czy tak będzie OK?
Czy może coś trzeba zmienić bo to żadna izolacja od wilgoci z gruntu?

Z góry dziękuję
Link do komentarza
O ile niżej jest ten chudziak od powierzchni gruntu?
Powiem Ci tak, odizolować musisz i to bardzo dobrze, nie wiem czy koszt takiej izolacji (mam na myśli całą robociznę + materiał) nie przewyższy kosztów tych dodatkowo bloczków fundamentowych aby dom był ponad poziomem gruntu.
Link do komentarza
Cytat

O ile niżej jest ten chudziak od powierzchni gruntu?
Powiem Ci tak, odizolować musisz i to bardzo dobrze, nie wiem czy koszt takiej izolacji (mam na myśli całą robociznę + materiał) nie przewyższy kosztów tych dodatkowo bloczków fundamentowych aby dom był ponad poziomem gruntu.




Góra chudziaka będzie 10 cm poniżej gruntu (na chudziaku będzie jeszcze 30cm styropianu + 10cm reszty warstw także ja będę stać na panelach powyżej gruntu. Chudziak już jest wylany więc trzeba kombinować.
Myślałem żeby poziomą izolację wyciągnąć na zewnątrz i podwinąć do góry na bloczek betonowy. Jakieś 15 cm.
Z drugiej strony w piwnicach podłoga na gruncie cała jest w gruncie i jakoś to zaizolować można.
Link do komentarza
10cm? Ja bym się tym nie frasował. Porządnie zaklajstruj te 10cm z zakładką w górę i w dół - lepikiem, papą, czymś tam, łącząc z poziomą izolacją muru i tyle. Jak śnieg zimą zalega, to poziom zero siłą rzeczy się podnosi, a znowu w czasie suszy poziom zero opada.

milsa666, słusznie zauważasz, że piwnice są pod poziomem 0. Zrób podobnie - te 10cm z zakładem w górę i w dół.
Pozdrowienia.
Link do komentarza
10 cm to nic. Na Twoim miejscu wyrównałbym (ściągnął) ten nadmiar ziemi do poziomu "0" i po kłopocie. Gdyby to była nierówność 0,5 m-1 m to można by było się zastanawiać jak dobrze zaizolować, ale w tym przypadku to bułka z masłem.
Link do komentarza
Cytat

10cm? Ja bym się tym nie frasował. Porządnie zaklajstruj te 10cm z zakładką w górę i w dół - lepikiem, papą, czymś tam, łącząc z poziomą izolacją muru i tyle. Jak śnieg zimą zalega, to poziom zero siłą rzeczy się podnosi, a znowu w czasie suszy poziom zero opada.

milsa666, słusznie zauważasz, że piwnice są pod poziomem 0. Zrób podobnie - te 10cm z zakładem w górę i w dół.
Pozdrowienia.



Dzięki.
Co masz na myśli pisząc, że zero się podnosi i opada?



Cytat

10 cm to nic. Na Twoim miejscu wyrównałbym (ściągnął) ten nadmiar ziemi do poziomu "0" i po kłopocie. Gdyby to była nierówność 0,5 m-1 m to można by było się zastanawiać jak dobrze zaizolować, ale w tym przypadku to bułka z masłem.




Zebrać się da, ale z drugiej strony boję się o głębokość posadowienia ław (trochę głębokość wykopu nie wyszła). Jak zjadę 10cm to spód ławy z jednej strony będzie około -110cm. Niby fajnie.
TYLKO, ŻE - nie jest to grunt ciągły a obsypany. Nie wiem czy się jasno wyraziłem. Chodzi mi o to, że dom jest obsypany gruntem w poziomie na odległość 3m (powiedzmy, że jest to wysokość 100 m.n.p.m). Wtedy spód ławy przy domu będzie -1,1m, ale potem (po 3m) grunt ostro spada w dół i schodzi do swojego naturalnego poziomu czyli i - 99m.n.p.m. Zastanawiam się jak to z tym obsypywaniem jest - na jaką odległość od domu trzeba obsypać, żeby traktować to jako poziom gruntu z punktu widzenia minimum dla przemarzania ław. Edytowano przez milsa666 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zebrać się da, ale z drugiej strony boję się o głębokość posadowienia ław (trochę głębokość wykopu nie wyszła). Jak zjadę 10cm to spód ławy z jednej strony będzie około -110cm. Niby fajnie.
TYLKO, ŻE - nie jest to grunt ciągły a obsypany. Nie wiem czy się jasno wyraziłem. Chodzi mi o to, że dom jest obsypany gruntem w poziomie na odległość 3m (powiedzmy, że jest to wysokość 100 m.n.p.m). Wtedy spód ławy przy domu będzie -1,1m, ale potem (po 3m) grunt ostro spada w dół i schodzi do swojego naturalnego poziomu czyli i - 99m.n.p.m. Zastanawiam się jak to z tym obsypywaniem jest - na jaką odległość od domu trzeba obsypać, żeby traktować to jako poziom gruntu z punktu widzenia minimum dla przemarzania ław.


A jaki masz grunt rodzimy?

Strefa przemarzania jest w większości kraju 0,8 m (1,2 m wybiórczo) a na piasku nawet polecają czy zalecają 0,5 m.

Masz wyciągnięte zero, czyli masz punkt odniesienia, rozplantuj całość po obwodzie domu do poziomu zero lub nawet troszkę poniżej i będzie po sprawie.
Link do komentarza
Cytat

Fundament ma być posadowiony niżej niż:



od poziomu (powierzchni) gruntu - przy czym, za poziom przyjmuje się także ten "nasypowy".



Tak wiem i znam ta mapke. Dla mojej strefy jest 1m - rozumiem, ze liczymy od spodu lawy.
Czyli jak grunt opada niemal od razu przy domu to dla law liczy sie tak jakby grunt byl rowny.
No to dobrze.
Link do komentarza
Cytat

Dzięki.
Co masz na myśli pisząc, że zero się podnosi i opada?






Zebrać się da, ale z drugiej strony boję się o głębokość posadowienia ław (trochę głębokość wykopu nie wyszła). Jak zjadę 10cm to spód ławy z jednej strony będzie około -110cm. Niby fajnie.
TYLKO, ŻE - nie jest to grunt ciągły a obsypany. Nie wiem czy się jasno wyraziłem. Chodzi mi o to, że dom jest obsypany gruntem w poziomie na odległość 3m (powiedzmy, że jest to wysokość 100 m.n.p.m). Wtedy spód ławy przy domu będzie -1,1m, ale potem (po 3m) grunt ostro spada w dół i schodzi do swojego naturalnego poziomu czyli i - 99m.n.p.m. Zastanawiam się jak to z tym obsypywaniem jest - na jaką odległość od domu trzeba obsypać, żeby traktować to jako poziom gruntu z punktu widzenia minimum dla przemarzania ław.



a jak ta obsypka ma się do wysokości ław - fundamentów i ścian ????
w zakresie hydroizolacji
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To błąd i nieznajomość tematu. Beton jest ok Jak dasz samą folię na chudziaka to po kilku latach zgnoisz styropian, stracisz izolacyjność cieplną posadzki. Większe rachunki za ogrzewanie wyrównają sknerstwo, czyli  brak papy, pozorna  oszczędność na papie termozgrzewalnej, dyfuzja  ci dokopie.   To daj samą folię bez styropianu, wtedy zaoszczędzisz już na maxa. Jak dziecko we mgle.    
    • Powinien Pan wnieść do sądu wniosek o przywrócenie posiadania tegoż przejazdu. Bez znaczenia czy był on prawny, czy bezprawny – naniesiony na mapy, czy nie – szereg lat używany jako przejazd stanowi o posiadaniu, a jego zagrodzenie daje Panu prawo żądania przywrócenia stanu poprzedniego.
    • I przegród "ruchomych".  Bo najwięcej ciepła spiernicza "powierzchniami wspólnymi". Chociażby klatką schodową. Drzwiami i oknami.
    • Nie tylko wylewka oddaje wilgoć, ale i przyjmuje. Chociażby z powietrza. A jeśli położyłeś na nią styropian w folii, to na folii się skrapla i nie odparowuje. Stąd kształt mokrej plamy. Kiedy to robiłeś, znaczy chudziak i wylewkę? Czy ten piasek pod chudziakiem był suszony?
    • Jeżeli istniejąca izolacja i kołki przeniosą ciężar następnej warstwy to ok. Klasa A – domy jednorodzinne zużywające rocznie mniej niż 63 kWh energii na m2 oraz bloki i kamienice z wynikiem poniżej 59 kWh.   Zastosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła – dzięki temu można uniknąć „uciekania” ciepła przez wentylację, co może powodować duże straty na ogrzewaniu,   Dodać odatkową izolację przegród zewnętrznych, lub wykonanie ocieplenia materiałem o bardzo dobrych parametrach (w przypadku budynków nieocieplonych) – czasami wystarczy ocieplić stropodach wełną lub wybrać styropian grafitowy, aby znacznie zmniejszyć zapotrzebowanie roczne,   Dodać instalację fotowoltaiczną na dachu – to jeden ze skuteczniejszych sposobów na obniżenie współczynnika EP nawet o 30%, a zaletą takiej inwestycji jest mała inwazyjność i możliwość przeprowadzenia prac nawet, gdy wszystkie prace budowlane i wykończeniowe zostały zrealizowane.   Wymiana stolarki itd.   Trzeba zrobić Audyt, czyli dowiadujemy się jak jest teraz, a następnie doprojektować zmiany, które wpłyną na polepszenie  klasyfikacji energetycznej tego budynku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...