Skocz do zawartości

Radiestezja, Feng Shui - Overview - Program TV


Recommended Posts

Cytat

a radiestezja to nie moc nadprzyrodzona tylko własciwosc

Proponuję lekturę kilku artykułów :
http://www.zmp.ifd.uni.wroc.pl/asz/studenc...zdzkarstwa.html
http://www.staff.amu.edu.pl/~pkisz/cowarto.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Radiestezja
Cytat

Najczęściej spotykaliśmy różdżkarzy wodnych, lecz także pośród nich jest wiele bardziej szczegółowych specjalizacji. Niektórzy poszukują tylko wody zdatnej do picia. Dla innych woda musi płynąć. Niektórzy mówią, że nie potrafią wykryć wody w rurach, a jedynie wodę "naturalną". Większość twierdzi, że potrafi określić, na jakiej głębokości jest woda i jaka będzie wydajność ujęcia. Poszukiwacze wody, a także niektórzy inni, mniej wyspecjalizowani różdżkarze mówią, że mogą ich zmylić pola magnetyczne, linie elektryczne, maszyny, meteoryty znajdujące się pod ziemią, metalowe przedmioty lub napotkane przez nich dodatkowe podziemne rzeki. Lista czynników i sytuacji, które mogą uniemożliwić im pracę, nie ma końca.

Jedna rzecz jest niezmienna: różdżkarze zawsze ponoszą porażkę w poprawnie przeprowadzonych i uczciwych testach badających ich umiejętności. Nie ma tutaj wyjątków. Jednakże, nawet po tym, kiedy poniesie ewidentną porażkę w teście, różdżkarz nigdy nie przestaje wierzyć w swoje umiejętności.


Warto się zainteresować. Nagroda Randiego w wysokości 1 miliona dolarów nadal jest do wzięcia icon_cool.gif

Swoją drogą ciekawe, dlaczego radiesteci wolą kasować po 500zł, zamiast sięgnąć po konkretniejszą kasę od Randiego ?
Link do komentarza
Cytat

Proponuję lekturę kilku artykułów :
http://www.zmp.ifd.uni.wroc.pl/asz/studenc...zdzkarstwa.html
http://www.staff.amu.edu.pl/~pkisz/cowarto.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Radiestezja

Warto się zainteresować. Nagroda Randiego w wysokości 1 miliona dolarów nadal jest do wzięcia icon_cool.gif

Swoją drogą ciekawe, dlaczego radiesteci wolą kasować po 500zł, zamiast sięgnąć po konkretniejszą kasę od Randiego ?


mo żecie mówic co chcecie w okolicach ostrowa jest taki gośc co opocz wyszukiwania wody potrafi stanąc przed człowiekiem z kijkiem i powiedziec co dolega ja mnie to zrobił to byłem w szoku stoi sobie gosc z kijkiem i opowiada szczegóły z mojego życia ze takie i takie cisnie ze po tylu kieliszkach jest taki i taki bół głowy ,ze było coś z sercem ,ze cos zżoładkiem (a faktycznie intensywnie sie lecze )i dokładnie powiedział co jest i jeszcze patre drobnych pierdółek po których wiem ,lekarze którzy go znają tez sa w szoku i juz nie kwestinują jego mozliwosci wiec naprawde trzeba szanować ten fach bo to ze wode znajdzie to wiedziałem od lat ale ze potrafi tez choroby u człowieka pokazac jakie sie ma to juz szacunek zeby kltos nie myslał ze on leczy nie potrafi jedynie okreslicc rodzaj i zaawansowanie choroby
Link do komentarza
Cytat

a radiestezja to nie moc nadprzyrodzona tylko własciwosc
tak jak w przypadku płynącego pradu w przewodzie w scianie jestesmy wstanie go wykryć tak płynącą wode w ziemi jestesmy wstanie wykryc to jest proste



Nie porównywałbym lokalizowania przewodów wścianie itp. z wykrywaniem czegoś za pomocą patyka i szczególnego talentu osoby. Różdżkarze "oblewają" wszelkie poprawne metodologicznie testy (nie tylko oni z resztą), a mierniki elektryczne nie. Jak ktoś chce sobie wierzyć w zjawiska nadprzyrodzone to jego sprawa, ale niech nie tworzy pseudonauki. Widziałem już taki opis "miejsc mocy", w którym podawano konkretne wartości promieniowania tejże mocy dla np. Ślęży i Wawelu. Tylko, że nie podano cóż to za jednostki i jak wyznaczono te wartości. Pseudonauka w najczystszej postaci - czyli stylizowany na naukę bełkot.
Link do komentarza
Cytat

Nie porównywałbym lokalizowania przewodów wścianie itp. z wykrywaniem czegoś za pomocą patyka i szczególnego talentu osoby. Różdżkarze "oblewają" wszelkie poprawne metodologicznie testy (nie tylko oni z resztą), a mierniki elektryczne nie. Jak ktoś chce sobie wieżyć w zjawiska nadprzyrodzone to jego sprawa, ale niech nie tworzy pseudonauki. Widziałem już taki opis "miejsc mocy", w którym podawano konkretne wartości promieniowania tejże mocy dla np. Ślęży i Wawelu. Tylko, że nie podano cóż to za jednostki i jak wyznaczono te wartości. Pseudonauka w najczystszej postaci - czyli stylizowany na naukę bełkot.


nie wiem o jaki promieniowaniu piszesz w tych miejscach cos wydaje sie że pomyliłeś wątki
a wykrywanie wody czy prądu to tylko fizyka
prad płynie jest pole i wykrywamy ,woda płynie wiec ma energie jak płynie to wykryywamamy proste nie bedzie płynąc woda to jesj nie wykryjemy chyba ze ją widzimy i proste
a o dziwnych energiach w tych miejscach co pisałeś to chyba jakies zabobony ale to nie do tego watku powinno byc dopisane
Link do komentarza
Cytat

nie wiem o jaki promieniowaniu piszesz w tych miejscach cos wydaje sie że pomyliłeś wątki
a wykrywanie wody czy prądu to tylko fizyka
prad płynie jest pole i wykrywamy ,woda płynie wiec ma energie jak płynie to wykryywamamy proste nie bedzie płynąc woda to jesj nie wykryjemy chyba ze ją widzimy i proste
a o dziwnych energiach w tych miejscach co pisałeś to chyba jakies zabobony ale to nie do tego watku powinno byc dopisane

Przeczytałeś chociaż jeden z artykułów, które podałem wcześniej ? El-instalator ma rację, to jest pseudonauka, tak samo jak wiara w "moce", o których pisał.
Jeżeli radiesteci są tak pewni swoich szczególnych umiejętności, to dlaczego nie zgłoszą się do Randiego ?
Powtórzę jeszcze raz (za Randim) :
Cytat

Najczęściej spotykaliśmy różdżkarzy wodnych, lecz także pośród nich jest wiele bardziej szczegółowych specjalizacji. Niektórzy poszukują tylko wody zdatnej do picia. Dla innych woda musi płynąć. Niektórzy mówią, że nie potrafią wykryć wody w rurach, a jedynie wodę "naturalną". Większość twierdzi, że potrafi określić, na jakiej głębokości jest woda i jaka będzie wydajność ujęcia. Poszukiwacze wody, a także niektórzy inni, mniej wyspecjalizowani różdżkarze mówią, że mogą ich zmylić pola magnetyczne, linie elektryczne, maszyny, meteoryty znajdujące się pod ziemią, metalowe przedmioty lub napotkane przez nich dodatkowe podziemne rzeki. Lista czynników i sytuacji, które mogą uniemożliwić im pracę, nie ma końca.

Jedna rzecz jest niezmienna: różdżkarze zawsze ponoszą porażkę w poprawnie przeprowadzonych i uczciwych testach badających ich umiejętności. Nie ma tutaj wyjątków. Jednakże, nawet po tym, kiedy poniesie ewidentną porażkę w teście, różdżkarz nigdy nie przestaje wierzyć w swoje umiejętności.

Link do komentarza
Za poetą, nie zawsze ?mędrca szkło i oko?, oraz za lekarzami w przypadku nieoczekiwanego ozdrowienia: ?w niektórych przypadkach medycyna jest bezsilna?.

Moim zdaniem coś w tym jest.
Rozpatrując mózg człowieka, jak bardzo wydajny komputer z niesamowicie szybkim procesorem, stwierdzić należy, że w zasadzie jego możliwości są ograniczone przez:

- ilość sensorów (receptorów) wbudowanych fabrycznie do modelu podstawowego ? w tym przypadku możemy mówić o zmysłach, które mogą być bardziej lub mniej rozbudowane (w zależności od egzemplarza),

- możliwości równoległego (jednoczesnego) kontrolowania ograniczonej ilości procesów od 5 do 9. Przeciętnie jest to 7 (zwykle geniusze lub nieprzeciętni mają ponad 7)

Zważywszy, że komputer zawsze musi kontrolować procesy życiowe (krążenie, oddychanie, termoregulacja), to widać, że na pozostałe doznania, zostaje w zależności od egzemplarza, od 2 do 6 (przeciętnie 4) a do obsłużenia pozostaje: widzenie, słyszenie, utrzymanie równowagi, smak, zapach, ból itp.
I oczywiście jest tak, że im intensywniej korzystamy z jakiegoś zmysłu, to zawsze kosztem innych.
Właśnie dlatego jak się zasłuchamy, to kosztem widzenia i na odwrót.
Najwięcej zasobów zabiera zamyślenie się ? bo to przecież rozmowa samym z sobą, dlatego ani nie widzimy, ani nie słyszymy.
Wprowadzenie w śpiączkę farmakologiczną ma za zadanie odciążenie procesora, aby mógł zająć się tylko naprawą organizmu.

Biorąc to wszystko pod uwagę, możliwe jest że jakiś egzemplarz ma dodatkowy sensor np. elektro-magnetyczny, to w związku z tym jego procesor ma dodatkowe możliwości. A jak dodatkowo ma możliwość większej kontroli ? pond 7, to możliwość interpretacji dodatkowych bodźców, staje się oczywista.
Link do komentarza
W tekstach zalinkowanych zadziwia mnie powoływanie się na pana Kiszkowskiego, który w wielu miejscach odwołuje się do argumentów religijnych. Tylko jeden przykład:

Ze świadectw ks. Jaquesa Verlinde [7] wynika, że szereg ludzi praktykujących różdżkarstwo faktycznie otrzymuje pewne nadnaturalne umiejętności. Najczęściej jednak nie poprzestają oni na szukaniu wody. Możliwość uzależniania i podporządkowania sobie innych ludzi stanowi dla nich pokusę nie do przezwyciężenia i wówczas różdżkarstwo przekształca się w pewne magiczne formy uzdrawiania czy, w skrajnych przypadkach, szkodzenia ludziom na odległość. Takie uzależnienie powoduje często wyraźne zmiany w sposobie zachowania, w stosunku do Kościoła i do wiary. Człowiek zaczyna uważać, że Bóg przestaje mu być potrzebny, bowiem rozwiązanie swoich problemów można osiągnąć przy pomocy działań magicznych, bez konieczności uporządkowania swoich relacji z Bogiem. Jest to wyraźna iluzja samowystarczalności prowadząca w konsekwencji do wyraźnych negatywnych zmian w zachowaniu oraz psychice osoby praktykującej różdżkarstwo.

Zresztą nie jest to jego jedyna publikacja utrzymana w tym tonie.
A tu polemika z jego poglądami:

http://www.radiesteta.webpark.pl/polemiki.html
Link do komentarza
Cytat

nie wiem o jaki promieniowaniu piszesz w tych miejscach cos wydaje sie że pomyliłeś wątki
a wykrywanie wody czy prądu to tylko fizyka
prad płynie jest pole i wykrywamy ,woda płynie wiec ma energie jak płynie to wykryywamamy proste nie bedzie płynąc woda to jesj nie wykryjemy chyba ze ją widzimy i proste
a o dziwnych energiach w tych miejscach co pisałeś to chyba jakies zabobony ale to nie do tego watku powinno byc dopisane



Powtarzam jeszcze raz: nie mieszajmy wykrywania przewodów w ścianie odpowiednim i wyskalowanym do tego miernikiem z działaniami różdżkarzy. To tak jak porównywać współczesną operację chirurgiczną z "zamawianiem" choroby. Bo niby jedno i drugie to leczenie.
Link do komentarza
Cytat

A czytaliście to?


opowieści folozofa greckiego co odkrył ze można wysikać dziure w sniegu ........
te uzasadnienia są bezpodstawne
ale zostwamy ten temat bo zebum miał pole to udostepniłbym i jesli ktosc pokryłby koszty wykopu na 15 m głeboko i przynajmniej 200m i o połezeniu wschod -zachód to wtedy mozna by ciągnąc temat dalej bo wtej chwili to człowiek próbuje zmieniac zjawiska natury a to juz pierwszy stopien do piekła .....
Link do komentarza
Cytat

opowieści folozofa greckiego co odkrył ze można wysikać dziure w sniegu ........
te uzasadnienia są bezpodstawne
ale zostwamy ten temat bo zebum miał pole to udostepniłbym i jesli ktosc pokryłby koszty wykopu na 15 m głeboko i przynajmniej 200m i o połezeniu wschod -zachód to wtedy mozna by ciągnąc temat dalej bo wtej chwili to człowiek próbuje zmieniac zjawiska natury a to juz pierwszy stopien do piekła .....

Po co ci taki wykop ? Jedź do pierwszej lepszej kopalni odkrywkowej czy żwirowni i zobaczysz warstwowy układ gruntu.
Bardzo dobrze widać go też nad brzegiem morza, np. w Ustce, czy Jarosławcu.

W opisie może gość przesadził, bo woda w warstwach z pewnością płynie. Przecież taki zakończeniem warstw wodonośnych są wysięki i źródła. Jednak z tym, że na powierzchni jednego domu takich płynących w różnych kierunkach cieków może być kilka to już wyraźne naciąganie.
Link do komentarza
Cytat

Po co ci taki wykop ? Jedź do pierwszej lepszej kopalni odkrywkowej czy żwirowni i zobaczysz warstwowy układ gruntu.
Bardzo dobrze widać go też nad brzegiem morza, np. w Ustce, czy Jarosławcu.

W opisie może gość przesadził, bo woda w warstwach z pewnością płynie. Przecież taki zakończeniem warstw wodonośnych są wysięki i źródła. Jednak z tym, że na powierzchni jednego domu takich płynących w różnych kierunkach cieków może być kilka to już wyraźne naciąganie.


Woda w warstwach wodonośnych przepływa tylko wtedy gdy ma gdzie ujść np studnia. Warstwa wodonośna jest ośrodkiem skalnym zdolnym do gromadzenia i przewodzenia wody. Charakteryzuje się stosunkowo dużym współczynnikiem filtracji. Najczęściej dla warstw wodonośnych wynosi on ponad 10-4 m/s, czyli >0,36 m/h; tak wysoki współczynnik filtracji mają szczególnie grunty piaszczyste i żwirowe, a także ośrodki szczelinowe (masywy skalne z drożnymi szczelinami). Warstwa wodonośna od dołu ograniczona jest osadami (warstwami) nieprzepuszczalnymi lub trudno przepuszczalnymi dla wody. Pod względem ciśnienia gromadzonej wody rozróżnia się warstwy wodonośne o zwierciadle wody swobodnym i warstwy wodonośne o zwierciadle wody napiętym. To o czym Ty piszesz ma miejsce tylko w przypadku warstw wodonośnych występujących bezpośrednio pod powierzchnią terenu, kiedy poziom wód podziemnych jest zbyt płytki powstają bagna (mokradła). Kiedy poziom wód podziemnych takich warstw podniesie się ponad powierzchnię terenu, powstają źródła lub wycieki, młaki, wysięki (lub zbiorniki wód powierzchniowych stojących o dopływie podziemnym). Źródła mogą się również pojawić, gdy warstwa jest odizolowana od powierzchni ziemi, lecz zwierciadło wód jest napięte - wody występują pod ciśnieniem i wypływ nastąpi w momencie jakiegokolwiek przebicia warstwy nieprzepuszczalnej.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

opowieści folozofa greckiego co odkrył ze można wysikać dziure w sniegu ........
te uzasadnienia są bezpodstawne


Ty to robisz specjalnie, czy już taki jesteś?
Jeśli używasz metody odrzucania, negowania, czy wyśmiewania argumentów przeciwnika, bez odniesienia się do nich, to jesteś jak małe dziecko, które w bezradności i braku kontrargumentów odpowiada " a ty gupi jesteś i jus".
Zrób coś z tym, bo już, zdaje się duży jesteś. icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Ty to robisz specjalnie, czy już taki jesteś?
Jeśli używasz metody odrzucania, negowania, czy wyśmiewania argumentów przeciwnika, bez odniesienia się do nich, to jesteś jak małe dziecko, które w bezradności i braku kontrargumentów odpowiada " a ty gupi jesteś i jus".
Zrób coś z tym, bo już, zdaje się duży jesteś. icon_wink.gif


z wami o w tym temaicie rozmawiać to jak walić głową w mur wiec głowa mnie boli i nie bede sie sprzedawał jak tania .... bo uczyłem sie dosc długo nie poto zeby sie sprzedac w pieć min w dodatku jak nikt niesłucha
moja wiedza i uzyje to na wałsny uzytek
Link do komentarza
Cytat

z wami o w tym temaicie rozmawiać to jak walić głową w mur wiec głowa mnie boli i nie bede sie sprzedawał jak tania .... bo uczyłem sie dosc długo nie poto zeby sie sprzedac w pieć min w dodatku jak nikt niesłucha
moja wiedza i uzyje to na wałsny uzytek


O jakiej rozmowie piszesz? Bo jak na razie żadnej rozmowy niz twojej strony nie ma, poza docinkami i tekstami w stylu "no bo tak, i już".
Zero argumentów, za to dużo emocji.
Dyskutant, który ucieka się do emocji, tym samym dowodzi, że nie ma argumentów. Nie ma też klasy, żeby przyznać się do niewiedzy lub porażki. Bo do tego trzeba klasy.
Link do komentarza
Cytat

O jakiej rozmowie piszesz? Bo jak na razie żadnej rozmowy niz twojej strony nie ma, poza docinkami i tekstami w stylu "no bo tak, i już".
Zero argumentów, za to dużo emocji.
Dyskutant, który ucieka się do emocji, tym samym dowodzi, że nie ma argumentów. Nie ma też klasy, żeby przyznać się do niewiedzy lub porażki. Bo do tego trzeba klasy.


no włsnie niewiedza w tym temacie zaczeła sie wtedy jak zaczeto mylic radiestezje z feng .....
i o czym tu pisac ?????????????????????
Link do komentarza
Kiedyś byłem pasjonatem takich rzeczy. Potem, w miarę docierania do różnych artykułów, wyników badań, książek, moje stanowisko zaczęło się zmieniać. Na świecie przeprowadzono tysiące testów, badań i doświadczeń z radiestezją, feng shui, wahadełkami i różnymi bioenergo..., i jak dotąd nikt z nich nie wyszedł z tych testów zwycięsko.
Owszem, były też badania potwierdzające jakieś tam zjawiska i zdolności niektórych ludzi, np. Uri Gellera, ale....
, najwięcej do myślenia daje słynna prowokacja Randiego, po której z tych "udowodnionych zjawisk" został tylko naukowcom wstyd.
ÓW znany sztukmistrz podstawił rządowemu instytutowi badającemu takie zjawiska dwóch młodych ludzi, których wcześniej sam przeszkolił. Choć byli początkujący, to przez wiele miesięcy wodzili za nos, pod kontrolą kamer, wszystkich badających ich naukowców. Poszło na te badania setki tysięcy rządowych $, a tu dwóch młokosów za pomocą różnych tricków i wykorzystania znajomości ludzkiej psychiki robili w balona całe zastępy naukowców. Wyginanie łyżeczek, czytanie tekstu w kopercie, czy przepalanie bezpieczników "siłą woli" na odległość nie stanowiło dla nich problemu. I wszystko to tricki.
Sprawa była bardzo głośna w latach 60-tych. TV i prasa bardzo nagłośniły tą sprawę.
Oprócz tej prowokacji Randi robił ich jeszcze wiele w różnych krajach i zawsze udowadniał ludziom, jak łatwo ich nabrać.
Nawet jak ogłoszono ludziom, że sławny cudotwórca gromadzący tysiące na stadionach w Australii jest wynajętym przez Randiego aktorem, ludzie i tak domagali się kolejnych mityngów, bo "cuda się działy niesłychane".
A co do praktyki, to wolę zaufać choćby studniarzowi ze strony zamieszczonej na tym forum, niż zdyskredytowanej tysiące razy radiestezji.
Link do komentarza
Cytat

Kiedyś byłem pasjonatem takich rzeczy. Potem, w miarę docierania do różnych artykułów, wyników badań, książek, moje stanowisko zaczęło się zmieniać. Na świecie przeprowadzono tysiące testów, badań i doświadczeń z radiestezją, feng shui, wahadełkami i różnymi bioenergo..., i jak dotąd nikt z nich nie wyszedł z tych testów zwycięsko.
Owszem, były też badania potwierdzające jakieś tam zjawiska i zdolności niektórych ludzi, np. Uri Gellera, ale....
, najwięcej do myślenia daje słynna prowokacja Randiego, po której z tych "udowodnionych zjawisk" został tylko naukowcom wstyd.
ÓW znany sztukmistrz podstawił rządowemu instytutowi badającemu takie zjawiska dwóch młodych ludzi, których wcześniej sam przeszkolił. Choć byli początkujący, to przez wiele miesięcy wodzili za nos, pod kontrolą kamer, wszystkich badających ich naukowców. Poszło na te badania setki tysięcy rządowych $, a tu dwóch młokosów za pomocą różnych tricków i wykorzystania znajomości ludzkiej psychiki robili w balona całe zastępy naukowców. Wyginanie łyżeczek, czytanie tekstu w kopercie, czy przepalanie bezpieczników "siłą woli" na odległość nie stanowiło dla nich problemu. I wszystko to tricki.
Sprawa była bardzo głośna w latach 60-tych. TV i prasa bardzo nagłośniły tą sprawę.
Oprócz tej prowokacji Randi robił ich jeszcze wiele w różnych krajach i zawsze udowadniał ludziom, jak łatwo ich nabrać.
Nawet jak ogłoszono ludziom, że sławny cudotwórca gromadzący tysiące na stadionach w Australii jest wynajętym przez Randiego aktorem, ludzie i tak domagali się kolejnych mityngów, bo "cuda się działy niesłychane".
A co do praktyki, to wolę zaufać choćby studniarzowi ze strony zamieszczonej na tym forum, niż zdyskredytowanej tysiące razy radiestezji.


ludzie wezcie sobie na wsztymanie no przepalanie bezpieczników no przeciez to juz rece opadły czy wyginanie łyzeczek czy tym wg was zajmuje sie radiestezja ??????????
moze feng
w tym temacie niestety pokazujecie zerowe pojecie zagadnienia i jak tu rozwinąc jakąs konstruktywną wypowiedz
nie bo nie albo nie bo łyzeczka sie nie krzywi sama , albo bezpiecznik no zaraz ide spac bo mnie nerw bierze jak widze takie rzeczowe dowody
Link do komentarza
Cytat

w tym temacie niestety pokazujecie zerowe pojecie zagadnienia i jak tu rozwinąc jakąs konstruktywną wypowiedz
nie bo nie albo nie bo łyzeczka sie nie krzywi sama , albo bezpiecznik no zaraz ide spac bo mnie nerw bierze jak widze takie rzeczowe dowody


Radiestezja (łac.-gr., różdżkarstwo) - technika rzekomego wykrywania cieków wodnych i minerałów (choć nie tylko ) za pomocą specjalnej różdżki, wahadła, itp.

W wielu krajach zachodnich, radiestezja uznawana jest za pseudonaukę, a większość rzetelnie prowadzonych badań naukowych zdaje się wykazywać, że radiesteci nie są w stanie odszukiwać ukrytych obiektów ze skutecznością większą, niż wynikałoby z czystego przypadku.

W Polsce radiestezja została prawnie zakwalifikowana jako rzemiosło, a merytoryczna wartość dowodu z opinii biegłego została uznana przez Sąd Najwyższy.

Z naukowych prób wyjaśnienia prac nad radiestezją podjął się w Polsce zespół naukowców z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu pod kierunkiem prof. Szydłowskiego oraz dr. Kiszkowskiego. Prowadzone przez kilka lat badania w żaden sposób nie potwierdziły by "radiestezja" miała cokolwiek wspólnego z nauką, zaś wyniki tych badań zostały opublikowane w książeczce "P. Kiszkowski, Co warto wiedzieć o radiestezji", Wyd. Stella Maris, Gdańsk 1997

Istnieją dwie teorie usiłujące wyjaśnić funkcjonowanie zjawiska radiestezji : "fizyczna" i "mentalna".

Metoda fizyczna zakłada, że podziemne cieki wodne wysyłają jakieś bliżej nieokreślone promieniowanie lub "wibrują" w specyficzny sposób odczuwalny dla niektórych ludzi. Promieniowanie to wpływa na układ nerwowy człowieka powodując drgania mięśni a w efekcie ruch wahadełka czy różdżki.

Zdaniem naukowców, ruch różdżki spowodowany jest położeniem środka ciężkości poza punktami podparcia. Ten metastabilny układ jest wrażliwy na niedoskonałości mocowania (np. trzymanie w ręce) i reaguje jedynie na pole grawitacyjne Ziemi. Wpływ "promieniowania" na układ nerwowy także nie jest prawdopodobny, ponieważ mechanizm przewodzenia impulsów elektrycznych przez włókna nerwowe jest bardziej podobny do propagacji sygnału przez kaskadę przerzutników Schmitta.

Teoria mentalna, inna próba wyjaśnienia działania radiestezji, zakłada że jej skuteczność miałaby być związana z jedną z właściwości umysłu ludzkiego. Pogląd taki kwalifikuje się do analizy z punktu widzenia parapsychologii.

Fundacja Jamesa Randiego (JREF) ufundowała nagrodę miliona dolarów dla osoby, która w kontrolowanych warunkach dowiedzie paranormalnych zdolności. Do najczęstszych prób zdobycia nagrody należy radiestezja. Do tej pory żadnemu radiestecie nie udało się wykazać żadnych zdolności wykrywania wody mogącym stać się podstawą do wypłaty miliona dolarów nagrody

A tak na marginesie to w necie można uzyskać tytuł radiestety po ukończeniu internetowego kursu radiestezji - i jak to się ma do jakichkolwiek zdolności?! Co przekazywane są światłowodami?! A może telepatycznie?! Wszystko to jeden wielki PIC NA WODĘ

To wszystko w tym temacie, a przykłady tu przytaczane na forum, że jakoby ktoś gdzieś... Ja np zawsze wiem, w którą stronę poleci piłka do bramki gdy strzelają karnego... i co mam jakieś zdolności? Nie po prostu jestem dobrym obserwatorem, a do tego jest coś takiego jak zbieg okoliczności. Przy sprzyjających warunkach prawie każdemu z nas zdarzają się niesamowite zdarzenia, ale to nie znaczy, że powinniśmy golić innych z kasy wmawiając im promieniowanie żył wodnych przez nas wykrywane.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Radiestezja (łac.-gr., różdżkarstwo) - technika rzekomego wykrywania cieków wodnych i minerałów (choć nie tylko ) za pomocą specjalnej różdżki, wahadła, itp.

W wielu krajach zachodnich, radiestezja uznawana jest za pseudonaukę, a większość rzetelnie prowadzonych badań naukowych zdaje się wykazywać, że radiesteci nie są w stanie odszukiwać ukrytych obiektów ze skutecznością większą, niż wynikałoby z czystego przypadku.

W Polsce radiestezja została prawnie zakwalifikowana jako rzemiosło, a merytoryczna wartość dowodu z opinii biegłego została uznana przez Sąd Najwyższy.

Z naukowych prób wyjaśnienia prac nad radiestezją podjął się w Polsce zespół naukowców z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu pod kierunkiem prof. Szydłowskiego oraz dr. Kiszkowskiego. Prowadzone przez kilka lat badania w żaden sposób nie potwierdziły by "radiestezja" miała cokolwiek wspólnego z nauką, zaś wyniki tych badań zostały opublikowane w książeczce "P. Kiszkowski, Co warto wiedzieć o radiestezji", Wyd. Stella Maris, Gdańsk 1997

Istnieją dwie teorie usiłujące wyjaśnić funkcjonowanie zjawiska radiestezji : "fizyczna" i "mentalna".

Metoda fizyczna zakłada, że podziemne cieki wodne wysyłają jakieś bliżej nieokreślone promieniowanie lub "wibrują" w specyficzny sposób odczuwalny dla niektórych ludzi. Promieniowanie to wpływa na układ nerwowy człowieka powodując drgania mięśni a w efekcie ruch wahadełka czy różdżki.

Zdaniem naukowców, ruch różdżki spowodowany jest położeniem środka ciężkości poza punktami podparcia. Ten metastabilny układ jest wrażliwy na niedoskonałości mocowania (np. trzymanie w ręce) i reaguje jedynie na pole grawitacyjne Ziemi. Wpływ "promieniowania" na układ nerwowy także nie jest prawdopodobny, ponieważ mechanizm przewodzenia impulsów elektrycznych przez włókna nerwowe jest bardziej podobny do propagacji sygnału przez kaskadę przerzutników Schmitta.

Teoria mentalna, inna próba wyjaśnienia działania radiestezji, zakłada że jej skuteczność miałaby być związana z jedną z właściwości umysłu ludzkiego. Pogląd taki kwalifikuje się do analizy z punktu widzenia parapsychologii.

Fundacja Jamesa Randiego (JREF) ufundowała nagrodę miliona dolarów dla osoby, która w kontrolowanych warunkach dowiedzie paranormalnych zdolności. Do najczęstszych prób zdobycia nagrody należy radiestezja. Do tej pory żadnemu radiestecie nie udało się wykazać żadnych zdolności wykrywania wody mogącym stać się podstawą do wypłaty miliona dolarów nagrody

A tak na marginesie to w necie można uzyskać tytuł radiestety po ukończeniu internetowego kursu radiestezji - i jak to się ma do jakichkolwiek zdolności?! Co przekazywane są światłowodami?! A może telepatycznie?! Wszystko to jeden wielki PIC NA WODĘ

To wszystko w tym temacie, a przykłady tu przytaczane na forum, że jakoby ktoś gdzieś... Ja np zawsze wiem, w którą stronę poleci piłka do bramki gdy strzelają karnego... i co mam jakieś zdolności? Nie po prostu jestem dobrym obserwatorem, a do tego jest coś takiego jak zbieg okoliczności. Przy sprzyjających warunkach prawie każdemu z nas zdarzają się niesamowite zdarzenia, ale to nie znaczy, że powinniśmy golić innych z kasy wmawiając im promieniowanie żył wodnych przez nas wykrywane.

Pozdrawiam


i znowu suche pierdołki
powiedz mnie czy chodziłas kiedylowiek z radiesteta po dzałce szukajac wody???
czy miał ktos taką rozdzke w rekach i sie wyginała mino kurczowo zacisnietych dłoni ??
podejzewam ze nie
ja długo w to nie wiezyłem ale po kilku wykopanych studniach na obiektach ktore realizowałem poprosiłem radiestete aby dał mnie rozdzke i czy bedzie diałac i co no niesttey na mnie nie działała ale jak chodził zamna i dotykał moich łokci to kijek sie tak wyginał na d ciekami czytez zyłami wodnymi ze nie dało sie tego w rekach utrzymac
wiec naprawde nie piszczie ze jakies mniesnie drwają i inne pierdy bo juz zaczynam sie meczyc tym tematem a raczej udowadnianiem ze w samochodzie nie jest potrzebny silnik a rozwija predkosc do 600k/h bo mniejwiecej wypowiedziami taki poziom prezentujecie
jak macie tak pisac to jeden z drugim po rozdzkarza (moge podac adres)i poł dnia po polanach i łąkach w dowolnie wybranym terenie połazic i albo zmecznie da do myslenia albo wrescie szare komurki sie ruszą i cos konstruktywnego wymyslą na podstawie doswiadczeń praktycznych
Link do komentarza
Ja także widziałem kiedyś różdżkarza w akcji! Wygląda to niesamowicie, ale czy może być dowodem? Nie wiem? Jestem nieobiektywny, bo ja wierzę w sens takich poszukiwań. Wydaje mi się, że to nie ściema, chociaż żył wodnych tak jak je rozumie większość ludzi raczej nie ma. A jeśli są, to raczej na zasadzie rzadkiego zjawiska!
Link do komentarza
Cytat

ludzie wezcie sobie na wsztymanie no przepalanie bezpieczników no przeciez to juz rece opadły czy wyginanie łyzeczek czy tym wg was zajmuje sie radiestezja ??????????
moze feng
w tym temacie niestety pokazujecie zerowe pojecie zagadnienia i jak tu rozwinąc jakąs konstruktywną wypowiedz
nie bo nie albo nie bo łyzeczka sie nie krzywi sama , albo bezpiecznik no zaraz ide spac bo mnie nerw bierze jak widze takie rzeczowe dowody


Mnie też ręce opadają, jak czytam twoje reakcje na konkretne dowody. A gdzie ja, w obśmianym przez ciebie cytacie, pisałem tylko i wyłącznie o radiestezji??? Pisałem o tzw. zjawiskach paranormalnych badanych od dziesiątek lat bezowocnie.
Zauważ, że temat nie dotyczy tylko radiestezji, ale ezoteryki, i o takowej piszę, więc czytaj ze zrozumieniem, a może nie będziesz reagował jakbyś miał kompleks oblężonej twierdzy.
Reagujesz emocjonalnie wykpiwając wpisy, ale piszesz tak chaotycznie, że nie bardzo wiadomo, jak się ustosunkować. Postaraj się o zaczynanie zdań dużą literą, kropki, przecinki, itp, a okażesz innym szacunek i dasz się poznać jako człowiek na pewnym poziomie. Trochę mi wstyd, że muszą to pisać, ale jak mamy dyskutować, to właściwa pisownia bardzo ułatwia porozumiewanie się, i tylko o to mi chodzi, a nie o to, żeby ci dokuczać.
Link do komentarza
Cytat

Mnie też ręce opadają, jak czytam twoje reakcje na konkretne dowody. A gdzie ja, w obśmianym przez ciebie cytacie, pisałem tylko i wyłącznie o radiestezji??? Pisałem o tzw. zjawiskach paranormalnych badanych od dziesiątek lat bezowocnie.
Zauważ, że temat nie dotyczy tylko radiestezji, ale ezoteryki, i o takowej piszę, więc czytaj ze zrozumieniem, a może nie będziesz reagował jakbyś miał kompleks oblężonej twierdzy.
Reagujesz emocjonalnie wykpiwając wpisy, ale piszesz tak chaotycznie, że nie bardzo wiadomo, jak się ustosunkować. Postaraj się o zaczynanie zdań dużą literą, kropki, przecinki, itp, a okażesz innym szacunek i dasz się poznać jako człowiek na pewnym poziomie. Trochę mi wstyd, że muszą to pisać, ale jak mamy dyskutować, to właściwa pisownia bardzo ułatwia porozumiewanie się, i tylko o to mi chodzi, a nie o to, żeby ci dokuczać.


icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...