Skocz do zawartości

Mam problem z doborem drzwi i ościeżnicy


Recommended Posts

O ile to drzwi wewnętrzne, skrócenie skrzydła wielu modeli nawet i o 10 cm jest możliwe.
Z kolei na osadzenie typowych drzwi 80 cm, szerokość otworu jest o około 5 cm zbyt mała. Jeżeli nadproże jest szerokie, po konsultacji z konstruktorem, można ten otwór poszerzyć. W przeciwnym razie pozostaje wykonać drzwi na wymiar. Ewentualne zwężenie otworu do wymiaru typowych drzwi 70 cm (o 5 cm) dopuszczalne jest tylko w niektórych pomieszczeniach.
Link do komentarza
Gość stach
Cytat

O ile to drzwi wewnętrzne, skrócenie skrzydła wielu modeli nawet i o 10 cm jest możliwe.



Z tym trzeba uważać, bo niektórzy producenci nie udzielają gwarancji po jakiejkolwiek ingerencji w wymiary drzwi...
Link do komentarza
Cytat

Pytanie z formularza ze strony: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/porady

Mam problem z doborem drzwi i ościeżnicy. Otwór w świetle wynosi 200 cm wysokości, 86 cm szerokości, a grubość muru to 17 cm. Jakie powinny być drzwi, a jaka ościeżnica?



Z tą "stolarką typową" są często kłopoty. Nie lepiej dokonać zakupu po obmiarze ekipy wykonawczej?? W zasadzie wtedy większość "kłopotów" leży po stronie montera. Dziwne, że projektant nie uwzglednił "stolarki typowej" projektując otwory.
Link do komentarza
Gość stach
Mógł pozostać po usunięciu starych, nietypowych drzwi, nieprawdaż?

Nie wiemy, czy problem istnieje w domku, nowym domku, remontowanym domku, mieszkaniu nowym, remontowanym starym - zgłaszający problem napisał tyle, że ma problem i, jak to często bywa - niestety - trzeba zgłaszającego za język ciągnąć, żeby wydobyć jakieś szczegóły umożliwiające udzielenie pomocy...
Link do komentarza
Cytat

Mógł pozostać po usunięciu starych, nietypowych drzwi, nieprawdaż?

Nie wiemy, czy problem istnieje w domku, nowym domku, remontowanym domku, mieszkaniu nowym, remontowanym starym - zgłaszający problem napisał tyle, że ma problem i, jak to często bywa - niestety - trzeba zgłaszającego za język ciągnąć, żeby wydobyć jakieś szczegóły umożliwiające udzielenie pomocy...



Mogło tak być, ale jak sam stwierdziłeś słusznie, nie wiadomo do końca jak to było. Dlatego zapytałem o projektanta. Skoro jest album stolarki to projektanci raczej się do tego stosują. Inna sprawa, że ekipa murarska może się o kilka cm pomylić i potem wychodzą takie "kwiatki". Zawsze pozostaje zakład stolarski jako ostatnia deska ratunku.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...