Skocz do zawartości

Do 2050 roku Niemcy planują czerpać 100 proc. energii ze źródeł odnawialnych


Recommended Posts

Cytat

Niedzielny dzień był słoneczny i wietrzny. W pewnym momencie, około 13, krajowe elektrownie słoneczne, wiatrowe, wodne oraz biomasy dostarczały około 55 GW z 63 GW zużywanych w Niemczech. Prąd pochodzący z OZE pokrył aż 87 proc. zużycia energii! Jego ceny stały się więc na kilka godzin ujemne, co oznacza, że konsumentom płacono za zużycie energii. Dla porównania, w zeszłym roku prąd z OZE pokrywał, według danych Agora Energiewende, niemieckiego think-tanku, średnio 33 proc.

Do 2050 roku Niemcy planują czerpać 100 proc. energii ze źródeł odnawialnych. W Danii już teraz prąd generowany przez turbiny wiatrowe przewyższa czasami krajowe zużycie, a nadwyżki eksportowane są do Niemiec, Norwegii i Szwecji.

http://wyborcza.biz/biznes/1,148287,200556...ycie-pradu.html



Czy, a jeśli tak, to kiedy w Polsce będziemy korzystać w 100% z OZE?
Link do komentarza
Cytat

Czy, a jeśli tak, to kiedy w Polsce będziemy korzystać w 100% z OZE?


Obywatele by chcieli, pytanie czy Państwo na to pozwoli?
Widząc co proponuje rząd w sprawie ustawy o OZE - najważniejszego dokumentu dotyczącego właśnie OZE trudno uwierzyć w to, że rząd również tego chce - rozwoju nowoczesnych i ekologicznych, niezależnych systemów energetycznych.

Jak na razie tylko utrudnienia.
Czytaliście projekt nowelizacji ustawy o OZE?
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
Dnia 11.05.2016 o 16:09, Redakcja napisał:

Czy, a jeśli tak, to kiedy w Polsce będziemy korzystać w 100% z OZE?

Dotąd, dopóki gaz i węgiel będą w 70 % obłożone podatkami - nie będzie opłacać się naszemu Państwu inne rozwiązanie. To jest najlepszy interes - lepszy niż wódka.

Link do komentarza
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Nie ma lepszego interesu jak wódka:icon_biggrin:, litr spirytusu w gorzelni kosztuje 2 zł, a ile kosztuje w sklepie?

Ja też tak myślałem, ale przecież w Polsce gorzelnie zbankrutowały (???) i zostały sprzedane za bezcen. Np Palikot je kupił a potem sprzedał.

Ale masz rację połowiczną myślę - spirytus jest podobnie opodatkowany jak gaz i prąd - no i jaka wygoda - Państwo nic nie musi robić - pobiera akcyzę -  z tym że masz kupe wódki lewej (stracone zyski) a gazu i prądu chyba nie (100% zysku dla Państwa)...

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...