Skocz do zawartości

Przyłącz prądu a umowa o dystrybucję


Recommended Posts

W umowie o przyłącz mam taki oto harmonogram:

1.Prace projektowe - do 6 miesięcy przed terminem przyłączenia
2.Dostarczenie do PGE pozwolenia na budowę - do 6 mcy przed terminem przyłączenia
3.Realizacja robót i odbiór robót - do 14 dni przed terminem przyłączenia
4.Zgłoszenie gotowości instalacji podmiotu przyłączanego do przyłączenia - do terminu przyłączenia
5.Zawarcie kompleksowej umowy lub dystrybucji i sprzedaży energii elektrycznej - do 30 dni od terminu przyłączenia
6. Termin przyłączenia - 2016-09-30

Prąd doprowadzony w marcu, skrzyneczki stoją w działce. Dziś dzwonił pan z PGE, żeby przyjechać podpisać umowę o dystrybucję i oni założą licznik. W natłoku myśli i braku czasu nie wgryzając się w temat umówiłem się na jutro. Teraz mam więcej czasu i dylemat - z prądu zamierzam korzystać "na jesień" więc czy tak naprawdę muszę tę umowę podpisywać teraz i bulić haracz budowlany nie korzystając z prądu? Z umowy o przyłącz wynika, że mam czas do 30 dni od 30.09.2016, czyli mogę umowę podpisać w październiku bez żadnego problemu. Dobrze to rozumiem? Nie mam obowiązku podpisywać jej teraz -" bo pan dzwonił i mówił, że jest gotowa"?
Link do komentarza
Oczekujesz uzyskania interpretacji fragmentu umowy, a nie prościej porozumieć się z ZE? Podany w harmonogramie termin 30.09.2016 trzeba traktować raczej jako zobowiązanie ZE, że do tego czasu wykonają przyłączenie, a jeśli będzie to wcześniej to obowiązują pozostałe punkty harmonogramu. Przeczytaj całą umowę bo tam mogą być szczegółowe ustalenia.
Link do komentarza
Chcę zasiągnąć niezależnej opinii. W interesie PGE jest bym tą umowę podpisał jak najszybciej.

W umowie w punkcie Obowiązki podmiotu przyłączanego jest zapis:

Zawarcie umowy obejmującej swoim zakresem świadczenie usługi dystrybucji i sprzedaży energii elektrycznej albo umowy o świadczenie usługi dystrybucji energii elektrycznej oraz umowy sprzedaży energii elektrycznej, najpóźniej w terminie 30 dni od daty określonej w par.1 ust.5

Paragraf 5, ust.5 natomiast brzmi:

Strony ustalają termin przyłączenia do dnia 2016-09-30

Więcej nic w umowie o terminach zawarcia umowy nie ma
Link do komentarza
Cytat

W umowie o przyłącz mam taki oto harmonogram:



To jest przyłącze, a nie jakiś przyłącz!

Cytat

Teraz mam więcej czasu i dylemat - z prądu zamierzam korzystać "na jesień" więc czy tak naprawdę muszę tę umowę podpisywać teraz i bulić haracz budowlany nie korzystając z prądu?



Nie musisz. Zadzwoń rano i odwołaj.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...