Skocz do zawartości

Nie kupujcie klimatyzatora przenośnego pod wpływem impulsu!


Recommended Posts

Klimatyzator kupiłam pod wpływem impulsu, w trakcie jednej z letnich fal gorąca. Robiąc zakupy w hipermarkecie budowlanym, przy okazji zobaczyliśmy z mężem przenośny klimatyzator. Kupiliśmy taki, jaki stał na półce, bez wybierania parametrów technicznych. Mając czteroletnie doświadczenia z użytkowania takiego przenośnego modelu, obecnie nie powtórzyłabym zakupu - mówi Marta, Czytelniczka Budujemy Dom, która przenośny klimatyzator użytkuje od 2012 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/a/21717-nie-kupujcie-klimatyzatora-przenosnego-pod-wplywem-impulsu

Link do komentarza
Gość Tomasz
Niestety minusem takiego klimatyzatora jest duży hałas. Co do skuteczności, to w moim modelu nie narzekam. Spełnia swoje zadanie, porafi dobrze schłodzić salon. Gorące powietrze odprowadzam za okno (zastosowałem listwę zaślepiającą otwór między oknem a futryną) W połączeniu ze sterownikiem wifi mam możliwość włączania i wyłączania urządzenia zdalnie poprzez aplikację na smartfonie. Teraz wracając do domu, chwilę przed powrotem włączam polecenie uruchomienia i wita mnie miły chłodek.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Gość Andy99
Klimatyzator przenośny nie może być porównywany z instalacjami stałymi. To jest "koło ratunkowe" w sytuacjach incydentalnych i z jego wadami należy się pogodzić. Natomiast można skalkulować, czy dla 2, może 3 tygodni upałów warto wydać 4 razy więcej pieniędzy na instalację stacjonarną, obsługującą tylko jedno pomieszczenie. Ja od paru lat używam klimatyzator przenośny i jestem zadowolony.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Gość Mirek
Artykuł jest bardzo nieaktualny. Obecnie za kwotę około 1100-1200zł można kupić dużo cichsze i wydajniejsze klimatyzatory przenośne. Nie wolno opierać swojej opinii się na tanich marketowych sprzętach. Lepiej wybrać coś lepszego z takich marek jak electrolux, LG, eberg czy blaupunkt. Dodatkowo można dokupić uszczelkę okienną tzw. climalock za grosze i problem z wentylacją z głowy.
Link do komentarza
Gość DAREK

widze ze pani ma problem z iloscia pomieszczen, taka klima jest na jedno pomeszczenie a kolka sa po to by a na jesien schowac jub jest sie singlem i ciagamy ja z salinu do sypialni, UWAGA KLIMA KAZDA DZIALA, NIESTETY DZIALA GDY JEST WLACZONA I BASTA, ZADNE TAM 20 MINUT, W PANI PRZYPADKU JEST POTRZEBA JEDNA CENTRALNA LUB NA KAZDE POMIESZCENIE I AGREGAT NA SCIANE polnocnej lub wschodniej O ILE JEST TAKA MOZLIWOSC LUB W GORSZEJ SYTUACJI DACH, sprawa dialania i wydajnosci to trzeba indywidalnie podejsc do tematu bo mam takich co mowie oooo umnie to az 30 stopni pewnego roku bylo to moze dodam swe dwa grosze uuu umnie to prawie 38 raz bylo pewnego roku, dobry przenosnu klmatzator w pomieszczeniu do okolo 40 metrow wyrobi gdy wlasnie mamy te max 30 stopni i chcemy znbic na 27 no moze na 26 urzdzene takie to 1400 watt poboru wydajnosc niby 3800 ale to literatura, TO moze policzmy klmka bedzie chodzic na okretkie przez powiedzmy 30 dni czyli 720 godzin przyjmujac ze placimy za kilowat 55 groszy bo o przesyle tu nie bedziemy wspominac gdyz i ta go placimy i bez klimy to wyjdzie nam 1008 kW czyli 554,40 zl DUZO fakt duzo to prawie polowa oplat rocznych, lecz gdy smierdzacy palacz pali jedna paczke smierdzieli to i tak on wydaje na trucizne ponad 400zl wiec nie bądzmy tacy cacy i nie żałujmy sobie bo to dla zdrowia bo konfort to wlasnie zdrowie, osobisci mam 2 taie sprzety jeden 800 wat i 1200 wat i tak mysle ze chyba nie warto szykac tego tanszego bo takie 800 wat to do pomeszczenia malego mniej jak 10 metrow a 1400 spoko obrobi 25 oczywiscie w moim przypadku, wielkim minusem jest wyprowadzenie rur z cieplym powietrzem bo wywalajac za okno umnie to zadne tam uszczelnienie tymi dodatkami co tam daja i wpada przez szpary żar z nieba:) prawie perpetum mobile sposo planujac wymiane okien zamic trzeba z lufcikiem :) lufcik zdemontowac wmontowac tam 2 x regips wypelniony steropianem i wuciac otwor montazowy na wydmuch, nadto waz takze mysi byc krotki gdyz rozciagniety na metr zrobi nam rure centralnego ogrzewania i to tyle, obym nie musial tego lata wlaczac:)

Link do komentarza
Dnia 4.07.2016 o 13:53, Gość Janina napisał:

Witam,
Czy poziom hałasu 51 dB to dużo czy mało

Mało, kiedyś na odkurzaczach było napisane 64 dB i producent twierdził, że to komfort. Tyle, że odkurzacz popracuje max 3 kwadranse i znowu cisza przez tydzień :)

Wracając do klimatyzatora przenośnego - chyba lepiej zainwestować w konkretną jednostkę split stacjonarną (o ile ma się balkon  w bloku lub domek jednorodzinny) i mieć na lata.

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Gość Krzysztof
Od 4 lat użytkuję przenośny klimatyzator (monoblokowy) TORELL STARSLIM30. Bez problemu schładza pokój 30 m2 z temperatury 27 stopni do 20 stopni. Moc chłodnicza 10000 BTU (1150 W). Pracuje bez zarzutu nawet 3 miesiące w roku. Nie wystarczy jednak zamknąć drzwi od chłodzonego pokoju. Trzeba jeszcze stosować specjalną uszczelkę okienną, która zapobiega wpływowi gorącego powietrza z zewnątrz. I jest ok. Polecam wyroby firmy TORELL.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość realista
z tytuły wynika że należy kupić klimatyzator przenośny nie pod wpływem impulsu ale normalnie jak przy każdym zakupie... Przecież wiadomo że nie kupuje się przenośnych jeśli można inaczej....
Link do komentarza

Teraz klimatyzacja to temat TOP z racji upałów. Podejrzewam, ze po wykupieniu wiatraków ludzie zaczną rozglądać się za klimatyzatorami przenośnymi.

Szkoda, że taki klimatyzator robi furorę jedynie latem. Zimą stoi bezużyteczny. A wyobraźmy sobie taką mini pompę ciepła na 1kW powietrze/powietrze  (przy COP 3 mamy już 3 kW mocy grzewczej), która by chłodziła latem i grzała zimą. Takie przenośne maleństwo w rozsądnej cenie  :)

 

Polecam artykuł: Pompa ciepła w klimatyzacji - zimą grzeje, latem chłodzi

Link do komentarza
8 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

wyobraźmy sobie taką mini pompę ciepła na 1kW powietrze/powietrze

Ja chcę taką pompę!!! Ciekawe, czy produkują takie...

Link do komentarza

Miałem kiedyś taką półprzewodnikową, made in USSR, lodówkę turystyczną, na 12 i (wtedy) 220V, w której w zależności od ustawienia można było grzać lub chłodzić... piwo było chłodne, a ciepły obiad można było dowieźć na budowę... oczywiście nie równocześnie :)

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
Gość fotograf
Wynajmuje lokal, w którym prowadzę niewielkie studio fotograficzne. Posiadam grube, nieprzepuszczające światło zasłony, ale mimo to budynek ma okna z mocno nasłonecznionej strony i, tak czy inaczej się nagrzewa. Nie chciałem zakładać standardowej klimatyzacji, ponieważ nie jest to mój lokal. Kupiłem klimatyzator przenośny. Fakt, że urządzenie nie jest może za ciche, ale podczas pracy można się do tego przyzwyczaić. Temperatura w pomieszczeniu zmniejszyła się o kilka stopni. Wiadomo, że standardowa klimatyzacja byłaby dużo cichsza, ale to nie mój lokal i nie będę ładował kasy. Skuteczność podejrzewam, że jest podobna, wszystko zależy od tego, jakie ma się możliwości dotyczące montażu. Pod kątem głośności to na pewno split, ale mobilność klimatyzatora przenośnego to spory plus.
Link do komentarza
Gość Lukasz
Moi Drodzy otóż klimatyzator przenośny zupełnie nie ma sensu. Pieniądze na zakup i energię są poprostu wyrzucone w błoto. Otóż co na to FIZYKA? Klimatyzacji używamy kiedy na zewnątrz jest np. 28 - 30 st C więc otwarcie okien w budynku powoduje napływ cieplejszego powietrza niż mamy wewnątrz i nie mamy jak odprowadzić ciepła z nagrzanego budynku. Urządzenie zasysa do wewnątrz określoną cześć powietrza której połowę ochładza i wydmuchuje na „pokój” a drugą połowę ogrzewa ciepłem odebranym pierwszej + straty energii wydzielane w urządzeniu. Gorące powietrze odprowadzamy rurą na zewnątrz (im dłuższa rura tym lepszy grzejnik). Jak wiemy z fizyki w miejsce wypompowanego z pomieszczenia powietrza musi wpłynąć świeże - skąd? Przecież nie z lodówki tylko z podwórka o temp. np. 30 st. Dlatego to nie ma sensu. Pozdrawiam producentów tychże urządzeń - teraz wiemy skąd globalne ocieplenie.
Link do komentarza

Rozwiązanie swietne dla firm. W trakcie pracy w biurze można odpalić klimatyzator, słuchawki na uszy i pracujesz w przyjemnej temperaturze z muzyką w tle która zagłusza hałas klimatyzatora. W takim miejscu nie martwisz się też o koszt i czy będzie użytkowane... bo to firma i tak musisz zapewnic pracownikom odpowiednie warunki, a użytkowane na pewno będzie. 

Link do komentarza
Monoblok ma sens ale trzeba użyć go z głową. Rury nie wystawiamy przez okno tylko robimy dziurę w ścianie i przez nią wyprowadzamy gorące powietrze. Dodatkowo rura powinna być maksymalnie skrócona i zaizolowana bo w trakcie pracy rozgrzewa się i za urządzeniem mamy niepotrzebny grzejnik. Przed uruchomieniem uchylamy okno w łazience aby to właśnie tam napływało nagrzane powietrze z zewnątrz. Przy takim użytkowaniu sprawność urządzenia rośnie o ładnych kilkadziesiąt procent - sprawdzony temat , mam i właśnie w ten sposób używam:) Jedyna wada to głośniejsza praca , do której na szczęście można się szybko przyzwyczaić , szczególnie teraz przy tak dużych upałach chłodne powietrze jest BEZCENNE:) Ceny takiej klimy zaczynają się już od 900zł.
Link do komentarza
Dnia 14.06.2019 o 11:26, michaLJablon napisał:

W trakcie pracy w biurze można odpalić klimatyzator, słuchawki na uszy i pracujesz w przyjemnej temperaturze z muzyką w tle która zagłusza hałas klimatyzatora

Tobie sie coś poknociło z tymi słuchawkami, a z muzyka to już poleciałeś po całości, w pracy pracodawca płaci Tobie za słuchanie muzyki?

Dnia 14.06.2019 o 11:26, michaLJablon napisał:

bo to firma i tak musisz zapewnic pracownikom odpowiednie warunki,

Gdzie jest zapisane czy napisane, że pracodawca musi Tobie czy innym pracownikom zapewnić np klimę?

To, że pracodawca zainstaluje klimę to tylko leży w jego interesie aby miał wydajniejsza brygadę, podobnie jak jest  że szczepionkami odpornościowymi, pomimo wydania ileś tam pieniążków za szczepienie każdego pracownika, pracodawca wychodzi do przodu bo pracownicy nie chorują a pracodawca nie musi płacić za chorobowe i nie ma utrudnień w cyklu pracy zakładu.

Link do komentarza
Artykuł bez sensu. Jak ktoś ma możliwość założyć splita to niech sobie zakłada a nie marudzi, że przenośna klima jest zła. Ja mieszkam w bloku gdzie nie mam możliwości założenia normalnej klimy, bo wiadomo, trzeba mieć pozwolenie z administracji a z tym bywa różnie (raczej źle). Jeszcze jak jest balkon to pół biedy bo da się coś pokombinować. I dla takich ludzi klima przenośna jest idealnym rozwiązaniem zwłaszcza że sypialnia rzadko przekracza 24m^ a to wystarczy nawet w największe upały.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość Zimny drań
bez sensu artykuł, takie paplanie bez sesnu i nic z tego nie wynika, jakieś podsumowanie by się przydało, porada co w takim razie wybrać innego w podobnych kosztach itd.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Stoi w garażu i się kurzy, strata pieniędzy. Głośny, nieporęczny, kombinowanie z rurą odprowadzającą ciepło, pilnowanie by skropliny były odprowadzone na czas. Zakup jest ostatecznością , lepiej najpierw poprosić fachowca by się wypowiedział czy na pewno nie da się zainstalować splita nap stojącego na balkonie.
Link do komentarza
Gość janunia
Klimatyzator przenośny jest zupełnie ok. Polecam TRANSFORM / marki nie podaję/. Jest to chyba JEDYNE na rynku urządzenie, które może stać na zewnątrz. Posiadam 4 lata. Stoi na balkonie. Montaż prymitywnie prosty. Wyciąć dziurę w drzwiach na balkon i to wszystko. Kupować urządzenie o największej powierzchni chłodzenia. czasami wytwórcy oszukują i podają metry SZEŚCIENNE !
Link do komentarza
Gość Polka
Nie wyobrażam sobie życia od południa bez klimatyzatora.Kupiłam włoski za 2199zł plus ramkę okienną i zamówiłam szybę na wymiar z poliweglanu.Jest przezroczysta.Mąż zrobił.otwór w tej szybie i szufladkę z zakładką.Hałas jest spory ale wolę to jak skwar.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość MyjkaBreżniewa
Powodem niezadowolenia autorki nie jest wadliwość klimatyzatora tylko nieumiejętność jego użycia. Jak dla mnie cały artykuł jest dość absurdalny- kto biega z klimatyzatorem i odpala go po pół godziny w każdym pomieszczeniu? Wiadomo że efekt będzie do niczego i chwilowy. Klimatyzator może i jest przenośny ale bez przesady- ja widzę to tak że w dzień chodzi w sypialni i dba o utrzymanie jakiejś optymalnej temperatury (jak dla mnie 20-21st.) a na noc przestawiamy go do salonu. Żeby efekt schłodzenia był ok w pomieszczeniu schłodzone musi być nie tylko powietrze ale również wszelkie powierzchnie a to wymaga więcej czasu niż pół godziny.
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
artykuł …. no cóż ściema totalna wystarczy poczytać tylko jakie wady pani wymieniła. Bardzo ciekawe ze w każdym pokoju ma przewody kominowe . Jeśli już to przewody wentylacyjne umieszczone pod sufitem no ale kto pani zabroni montować w każdym pokoju osobny przewod wylotowy.
Link do komentarza

No nie wiem - my nie chciielismy sie juz męczyc latem i kupilismy taki klimatyzator do domu i sprawdza się w 100%. Fakt moze jedno takie urzadzenie nie schlodzi 100m2 ale 40 juz tak a tym bardziej sypialnie. co prawda nie kupilismy takiego z supermarketu 

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Mam normalne klimatyzatory typu split (inverter). Ostatnimi laty używam często, niemal przez całe lato i jakoś nie mogę uwierzyć, że wystarczy przez pół godziny schłodzić takim mikrusem pokój, by temperatura do rana była znośna. Ogólnie odradzam zakup tego typu urządzeń.
Link do komentarza
Gość Bart
Jak używać klimatyzatora przenośnego? Jak każdej innej rzeczy, z głową. Jeśli nie masz możliwości założenia splita pozostaje tylko klima przenośna czyli monoblok. U mnie wygląda to tak: klimatyzator stoi w rogu pokoju (obok drzwi balkonowych) więc nie przeszkadza, zrobiłem otwór w ścianie, założyłem rozetę i zawór zwrotny. Rura maksymalnie skrócona i zaizolowana (dzięki izolacji sprawność urządzenia znacząco wzrasta, mata podłogowa pocięta w długie pasy świetnie się do tego nadaje bo nie tylko izoluje termicznie ale i nieco wygłusza) wszystko zgrabnie połączone i nawet w oczy się nie rzuca bo znika za zasłoną - widać tylko klimę. Kiedy urządzenie pracuje uchylam okno w łazience i..... zamiast czteropaka wystarczy mi jedno piwko wieczorem bo nawet w duże upały tak używany monoblok po prostu daje rady.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Gość Margot
"Klimatyzator przydaje się przez, góra, 20 dni w roku. " - absolutnie się z tym nie zgadzam! Dla mnie klimatyzator to sprawa ważna jak temperatura przekracza 25 stopni, a już gardłowa jak jest 28 przez więcej niż 3 dni po rząd. Bardzo źle znoszę upały, jest mi słabo, mam zawroty głowy, bóle głowy z gorąca, nie pocę się, jest mi słabo i najmniejszy wysiłek powoduje oblanie się zimnym potem czy mroczki przed oczami. Mając ongi klimatyzaję używałam cały czas w okresie letnim, teraz siedzę na wentylatorze
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Gość Sebastian
nie prawda co on pierdzieli gościu jakiś uprzedzony miałem klimatyzator nie głośniejszy od wentylatora na pełnych obrotach chłodził wielkie pomieszczenie 8x8m o wysokości 4 metrów i było zimno w pokoju i temperatura się nie podnosiła naturalnie rura była wyprowadzona na zewnątrz przez ścianę nie wiem czy gościu wpuszcza z powrotem to ciepłe powietrze ale jak dla mnie to stary bredzi i jest uprzedzony !!!
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Mam klime przenośną i nie polecam. 1-głośna tak bardzo że nie da się spać 2-rura odprowadzająca ciepłe powietrze nagrzewa się fak bardzo że robi się z niej grzejnik który po schłodzeniu pokoju i wyłączeniu urządzenia nagrzewa pokój ta rurą. 3-taka klima zaciąga ciepłe powietrze wszelkimi dziurami z drzwi oddzielających pokój z pozostała częścią mieszkania. 4-koszt w moim przypadku 2400zl klima z wyższej polki. Ja odradzam taka a polecam stacjonarna z wiatrakiem na zewnątrz gdyż jest cichutka i zdecydowanie wydajniejsza.
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
W czasie upałów to jednak supersprawa.Moglby nawet głośniej chodzić,byleby chłodził......i chłodzi.Skonczyly się upiorne dni i noce z powodu duszności. To urządzenie nawet ratuje życie.Trudno je przecenić.
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Gość Damian z Ranking-oczyszczaczy.pl
Zgadzamy się z postawionymi tezami. Wszystkie klimatyzatory przenośne są głośne. Kupiliśmy na testy kilka popularnych urządzeń i hałas w odległości 1 metra zawsze przekraczał 60 dB. Dlatego Ci, którzy nie mają wybory powinni wybierać mocne jednostki (wysokie BTU), by móc korzystać z nich krócej. Dobra jest opcja programowania (np. w aplikacji mobilnej) i schładzanie pomieszczenia w czasie, gdy nas w nim nie ma. Oczywiście zawsze lepiej wybrać rozwiązanie typu split z jednostką zewnętrzną i wewnętrzną - mają lepszą efektywność, głośność wewnątrz może być poniżej 40 dB, a kosztują czasami tylko 1-2 tys. zł więcej z montażem. No i są wydajniejsze.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Witam, kupiłem w zeszłym roku, teraz zamówiłem do niego filtr, niestety nie pasuję, zrobiłem zwrot w czerwcu i cisza, wydałem kasę i nic sobie z tego nie robią, przewoźnik dostarczył filtr, pobrał kasę, a teraz po zwrocie do niego - mówi idź do sklepu, po zwrot - podaje zagraniczny adres i tam też nie ma odzewu. Nie dajcie się nabić w butelkę. Jan
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość Andrzej
Mój klimatyzator kosztował około 1500zl i zmniejsza temperaturę w pokoju z około 30 stopni do 20 w niecałe 2 godziny. Jest dość głośny ale wolę podglosnic telewizor niż się pocić. Polecam
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Przenośna wersja zawsze będzie najmniej efektywna pod względem zużycie energii/efekty chłodzenia. Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Ma jednak niezaprzeczalne zalety, czyli możliwość przenoszenia pomiędzy pomieszczeniami i brak konieczności fachowego montażu. To typowy sprzęt do okazjonalnego użytku. 

Niestety znikły z rynku klimatyzatory spllit ze złączem Parkera. Taką szybkozłączką, dzięki której można było samemu założyć lub zdemontować splita.

Link do komentarza
Też kupiłem klimatyzator przenośny i faktycznie najbardziej wkurzającą rzecza jest rura wylotowa. Tymbardziej tak jest jeśli mieszka się w bloku. Potrzebne jest zamontowanie kołnierza na okno, albo wstawki z dziurą na rurę do okna. Estetyka pomieszczenia na czymś takim bardzo traci. Klimatyzator zawadza miejsce, jest duży, ciężki (mój waży 38kg) i ponadto operowanie krótką rurą i doprowadzanie do okna to jest po prostu tragedia. Aczkolwiek, chciałem sprzedać klimatyzator, ale jednak przyznaję że robi swoje w przeciwieństwie do wentylatorów czy klimatorów albo klimatyzerów (nie pamiętam jak te drugie się nazywały). Przy 35 stopniach naprawdę robi dobrą robotę schładza powietrze porządnie, jak zawsze z decybelami, ale chyba bym nie wytrzymał w takim upale siedzieć z samym wentylatorem. Wentylatory i inne podobne rzeczy to jednak badziewie, nawet jak kosztuje krocie. Nie wiem czy bym komuś polecił, ale lepsze to niż wentylator. Może jak ktoś ma dom to faktycznie wtedy to może miałoby sens bo można dziurę zrobić w ścianie na rurę i wydaje się to być bardziej ok niż robić dziurę w ścianie w bloku
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...