Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry,
a właściwie dobry wieczór.
Przeczytałem bodaj wszystkie Pana wypowiedzi w internecie, w tym też wątki na konkurencyjnych forach, więc zdecydowałem się zwrócić do Pana z pytaniem. Gdyby Pan był tak miły i znalazł chwilę, by udzielić mi porady jak rozwiązać to zadanie: wentylacja połaci. Chcę to zrobić dobrze, czyli lepiej niż zazwyczaj jest to robione: rozwinięcie problemu
Gorąco Pana pozdrawiam i APELUJĘ, by nadal udzielał Pan porad, są bowiem bezcenne i budują świadomość inwestorów: niektórzy samodzielnie podejmą różne próby, a inni będą wiedzieć czego wymagać.
Ukłony,
PZ

Tytułem uzupełnienia: biorę po uwagę zastosowanie wentylacji połaciowej, między innymi, i kalenicowej, co opisałem tutaj: klik
Ale znalazłem w sieci Pana rozwiązanie, które mnie szczególnie zainspirowało: daszek z miedzi. icon_biggrin.gif Równie dobrze może być on z innego materiału, prawda? Nierdzewnego.
Chodzi mi o to, by znaleźć optymalnie dobre, a niedrogie rozwiązanie wentylacji mojego dachu.
Pozdrowienia
PZ Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Jeżeli chodzi o połacie daszku lukarny to jest szczelina, jest wylot w kalenicy (widziałem przerwę pomiędzy deskami) należy wykonać w każdym polu wloty w okolicach kosza odpowiednimi wentylacjami połaciowymi. Podobnie rzecz się ma z połacią zasadniczą na koszem z lukarną. Mogą być to rozwiązania systemowe np. do gontów bitumicznych (ma takie w swojej ofercie firma MDM) lub samodzielnie wykonane np. z blachy aluminiowej lub miedzianej. Niestety na tym Forum nie potrafię załączyć już żadnego zdjęcia. Pozdrawiam.
Link do komentarza
Dziękuję za odpowiedź. Upewnił mnie Pan.
Mam jeszcze dwa dodatkowe pytania.

1. W jakiej odległości od kosza zamontować na połaciach lukarny nawiewniki połaciowe? Myślę o tym głównie w kontekście ulewnych deszczy spływających koszem.

2. W połaci zasadniczej muszę zwentylować dwa pola, w których stoi komin. W jakiej odległości od komina zamontować wentylację połaciową? Nie wiem ile miejsca zostawić na obróbkę blacharską komina.

Ukłony.
PeZet
Link do komentarza
Gdy jest zamontowane krycie docelowe, żadne ulewne deszcze nie powodują spływu potoku wody w koszu bo od tego jest blacha koszowa. Wywietrzniki połaciowe należy montować w "rozsądnej" odległości. Natomiast odnośnie komina to tylko wówczas gdy zajmuje on całą szerokość od krokwi do krokwi. Wówczas jedna kratka przed kominem i jedna za około 0,5 m.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...