Skocz do zawartości

Sauna w użytkowanym domu - da się?


Recommended Posts

Zastanawiam się nad budową małej sauny w domu, który jest już użytkowany.
Żonka marudzi i marudzi, że trzeba w końcu zbudować własne małe spa... icon_smile.gif

Tyle że w domu nie ma idealnego miejsca na saunę. Pod uwagę bierzemy poddasze i garaż.
Garaż jest duży (choć nie chciałbym tracić swojej przestrzeni do majsterkowania). Ale żonie nie widzi się kąpiel parowa w garażu icon_smile.gif
Z kolei poddasze ma pewne skosy, więc nie wiem czy kabina wejdzie...

Oczywiście zastanawiam się też nad wieloma innymi kwestiami związanymi z budową tej sauny, ale to może później...

Gdzie Wy byście woleli mieć saunę?
Link do komentarza
Cytat

Zastanawiam się nad budową małej sauny w domu, który jest już użytkowany.
Żonka marudzi i marudzi, że trzeba w końcu zbudować własne małe spa... icon_smile.gif

Tyle że w domu nie ma idealnego miejsca na saunę. Pod uwagę bierzemy poddasze i garaż.
Garaż jest duży (choć nie chciałbym tracić swojej przestrzeni do majsterkowania). Ale żonie nie widzi się kąpiel parowa w garażu icon_smile.gif
Z kolei poddasze ma pewne skosy, więc nie wiem czy kabina wejdzie...

Oczywiście zastanawiam się też nad wieloma innymi kwestiami związanymi z budową tej sauny, ale to może później...

Gdzie Wy byście woleli mieć saunę?



Typowa sauna ma kształt prostopadłościanu, ale w sprzedaży są dostępne kabiny przeznaczone na poddasze, uwzględniające skosy. Co do lokalizacji w garażu - jeżeli nie chce Pan go zajmować, można się zdecydować na kabinę zewnętrzną w ogrodzie. Tańszym rozwiązaniem będzie wydzielenie na saunę miejsca w łazience. Ale to zależy od tego, jaką powierzchnią Pan dysponuje i jak duża ma być sauna. Przykładowo aby dało się z niej wygodnie korzystać w dwie osoby, powinna mieć przynajmniej 2 x 2 m - tak, by zmieściły się w niej dwie ławy/siedziska o dł. 2 m i szer. 60 cm i piec. Zaletą łazienki jest też to, że jest ona wyposażona w prysznic, a wychodząc z sauny należy schłodzić ciało. Jeżeli zdecyduje się Pan na samodzielną budowę, proszę pamiętać, że do pomieszczenia z sauną musi być doprowadzona ciepła i zimna woda, instalacja elektryczna, a także trzeba w nim zapewnić odpływ i wentylację.
Link do komentarza
Cytat

Zastanawiam się nad budową małej sauny w domu, który jest już użytkowany.
Żonka marudzi i marudzi, że trzeba w końcu zbudować własne małe spa... icon_smile.gif

Tyle że w domu nie ma idealnego miejsca na saunę. Pod uwagę bierzemy poddasze i garaż.
Garaż jest duży (choć nie chciałbym tracić swojej przestrzeni do majsterkowania). Ale żonie nie widzi się kąpiel parowa w garażu icon_smile.gif
Z kolei poddasze ma pewne skosy, więc nie wiem czy kabina wejdzie...

Oczywiście zastanawiam się też nad wieloma innymi kwestiami związanymi z budową tej sauny, ale to może później...

Gdzie Wy byście woleli mieć saunę?


Oczywiście, że da się zbudować saunę w użytkowanym domu. Z reguły nie ma ku temu większych przeszkód, tym bardziej, że sauna zajmuje stosunkowo mało przestrzeni. Wiele osób umieszcza ją na poddaszu, w garażu lub w piwnicy, jeśli w łazience nie ma na to miejsca (tak, jak pewnie w Pana sytuacji). Istotne jest, aby pomieszczenie, w którym się znajdzie, miało posadzkę z płytek ceramicznych.

W domach najczęściej montowane są gotowe kabiny z prefabrykowanych elementów - ścian, sufitu, podłogi, ławek. Jednak na poddaszu ze skosami, zaplanowanie katalogowej kabiny o standardowej wysokości - ok. 200 cm - będzie oczywiście trudne. Pozostaje garaż... lub kabina z prefabrykatów, ale wykonana na indywidualne zamówienie. Dobrym rozwiązaniem będzie też sauna zbudowana samodzielnie z drewna. Wtedy można ją idealnie dopasować do kształtu wnętrza (załamań ścian, sufitu).

W każdym przypadku, projekt warto zlecić fachowcom, którzy przy okazji wykonają ciekawe wizualizacje.
Montaż przeprowadzony przez wyspecjalizowaną firmę trwa zazwyczaj jeden dzień, nie powodując większego bałaganu.

Powodzenia icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Zastanawiam się nad budową małej sauny w domu, który jest już użytkowany.
Żonka marudzi i marudzi, że trzeba w końcu zbudować własne małe spa... icon_smile.gif

Tyle że w domu nie ma idealnego miejsca na saunę. Pod uwagę bierzemy poddasze i garaż.
Garaż jest duży (choć nie chciałbym tracić swojej przestrzeni do majsterkowania). Ale żonie nie widzi się kąpiel parowa w garażu icon_smile.gif
Z kolei poddasze ma pewne skosy, więc nie wiem czy kabina wejdzie...

Oczywiście zastanawiam się też nad wieloma innymi kwestiami związanymi z budową tej sauny, ale to może później...

Gdzie Wy byście woleli mieć saunę?


Małe spa czy saunę?
Sauna sama w sobie nie potrzebuje wiele miejsca, szczególnie jeśli ma być na 2-3 osoby. Ale jeżeli mamy nazwać to 'spa' to wypadałoby mieć 20-30m2 powierzchni i pomieszczenie, w którym faktycznie możemy odgrodzić się od świata zewnętrznego. Koszt jest oczywiście adekwatny do metrażu ;)
Saunowanie jest nieodłącznie związane ze schładzaniem ciała - bez naprzemiennego rozgrzewania i chłodzenia efekt prozdrowotny sauny będzie znikomy. Nie zapominajmy też o miejscu do odpoczynku po seansie, jakaś ława, leżak, wygodny fotel...
Jeśli łazienka jest duża, to można by pokusić się o taką jej aranżację, by powstało coś na kształt pokoju kąpielowego, wykorzystać kabinę prysznicową do schładzania, dostawić fotel... Wiadomo, że nie zawsze będzie to możliwe, ale byłoby chyba optymalne.
Co do urządzenia sauny na poddaszu oczywiście nie ma problemów o ile będzie zapewniony dostęp do mediów i wentylacja. Zamiast gotowej kabiny robimy wtedy projekt pod wymiar i tak jak wspominali przedmówcy można zamówić albo materiał z robocizną albo sam materiał i montować saunę samemu.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Saunowanie jest nieodłącznie związane ze schładzaniem ciała - bez naprzemiennego rozgrzewania i chłodzenia efekt prozdrowotny sauny będzie znikomy. Nie zapominajmy też o miejscu do odpoczynku po seansie, jakaś ława, leżak, wygodny fotel...



Witam ponownie w temacie ;)
Wybór padnie chyba na poddasze.
Garaż to jednak nie miejsce na takie przyjemności.
Na poddaszu wygospodaruje się przestrzeń na odpoczynek po seansie - leżankę. A w przyszłości może i prysznic.

A czy ktoś budował sam saunę z drewna?
Link do komentarza

Nam saunę najpierw zaprojektowała firma sprzedająca i montująca sauny. Okazało się jednak, że to wszystko będzie bardzo dużo kosztować. Zdecydowaliśmy się na samodzielne jej skonstruowanie i zbudowanie z drewna.

Jest to sauna sucha dla 2–4 osób, z drewna świerkowego i olchowego. Listewki z drewna świerkowego dostaliśmy od znajomych. Sztachety olchowe - na 2 ławki - kupiliśmy w markecie budowlanym. Drzwi są ze szkła hartowanego. Piec jednofunkcyjny. Nie potrzebowaliśmy drogiego pieca z generatorem pary.

Polecam takie rozwiązanie. :santajump:

Link do komentarza
Cytat

Przykleił się do siedzenia, to i inni niech też popróbują, a cooo...



Świerk skandynawski, selekcjonowany, po obróbce, powszechnie stosuje się na panele boazeryjne w saunach.
Siedziska jeśli są olchowe to i kleić się nie ma do czego, to również dość typowy, porządny materiał. My w standardzie używamy abachi, ale robiona "tymi ręcami" i z parciem na koszta może być i olcha. Może niekoniecznie sztacheta..;) Długo już się trzyma, zapytam z ciekawości?
Link do komentarza
Cytat

Iglaste, żywiczne drzewo do sauny? I jeszcze to polecasz? Kabaret, cy cuś?



Cytat

Przykleił się do siedzenia, to i inni niech też popróbują, a cooo...



Świerk jest jednym z najpopularniejszych gatunków stosowanych w saunach. Jak widać, ani ilość postów, ani pewność wypowiadania sądów na forum, nie muszą oznaczać fachowości.
Link do komentarza
Cytat

Świerk skandynawski, selekcjonowany, po obróbce, powszechnie stosuje się na panele boazeryjne w saunach.

To ten od znajomych? Pewnie przywieźli łódką przez Bałtyk.


Cytat

Świerk jest jednym z najpopularniejszych gatunków stosowanych w saunach. Jak widać, ani ilość postów, ani pewność wypowiadania sądów na forum, nie muszą oznaczać fachowości.


W waszych saunach.


Z listewek odpadowych, otrzymanych od znajomych
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Konstrukcję kabiny sauny wykonuje się z drewna wysokiej jakości, odpornego na działanie temperatury i wilgoci. Zaleca się, aby było to odżywiczone drewno wolnorosnących drzew iglastych, jak świerk skandynawski, skandynawska sosna bezsęczna, jodła lub cedr kanadyjski. Jeśli chodzi o drewno krajowe, to może to być osika.

Drzwi można wykonać z tego samego drewna, co ściany kabiny, jednak w nowoczesnych saunach zazwyczaj są z tafli hartowanego szkła (przezroczystego lub barwionego).

Od wewnątrz ściany najczęściej wykłada się boazerią grubości przynajmniej 1,2 cm. W tym przypadku do wyboru jest drewno jasnego świerku skandynawskiego lub osiki oraz ciemne drewno cedru kanadyjskiego, jodły hemlock czy termoosiki.

Do budowy ławek zwykle używa się drewna osikowego lub abachi (tzw. zimnego drewna), poddanego obróbce termicznej. Tylko drewno, które nie chłonie wilgoci i pozostaje chłodne, pomimo wysokiej temperatury, pozwala na kąpiel w pozycji leżącej.
Link do komentarza
Sauna infrared to właściwie nie sauna ? trudno więc o porównywanie. Konstrukcja kabin jest tylko podona. Sauna infrared to kabina z podczerwienią - ogrzewanie odbywa się za pomocą promieników. Nie ma pieca pary gorącego powietrza. Działanie nie jest więc tak dobroczynne jak prawdziwej sauny. Chociaż można spędzać wewnatrz więcej czasu bo warunki są łagodniejsze. Edytowano przez Notohop (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Znajdzie się wielu sprzedawców IR, którzy będą przekonywać, że to właśnie te kabiny są bardziej dobroczynne dla organizmu... Jednak my zawsze na pierwszym miejscu wymienimy sauny tradycyjne. Z użyciem pieca combi mamy do dyspozycji kąpiel suchą i parową (i ziołową też;).
Tym niemniej gusta są różne, najlepiej iść/jechać do saunarium, wypróbować klasykę i IR i zdecydować co wam bardziej pasuje. I czy faktycznie polubicie to na tyle, by wyposażać dom we własną saunę.
(ale jeśli tak, to proszę o pw;)
Link do komentarza
Cytat

Sauna infrared to właściwie nie sauna ? trudno więc o porównywanie. Konstrukcja kabin jest tylko podona. Sauna infrared to kabina z podczerwienią - ogrzewanie odbywa się za pomocą promieników. Nie ma pieca pary gorącego powietrza. Działanie nie jest więc tak dobroczynne jak prawdziwej sauny. Chociaż można spędzać wewnatrz więcej czasu bo warunki są łagodniejsze.


Wiem, czy różnią się te sauny w teorii, bo czasem chodzę sobie do nich dla relaksu icon_smile.gif Chodziło mi to, która z nich - w warunkach domowych/mieszkalnych - jest łatwiejsza w utrzymaniu? Bo wydaje mi się, że mimo mniej zbawiennego działania infrared nie wymaga tyle zachodu, jak na amatora.
Link do komentarza
Cytat

Wiem, czy różnią się te sauny w teorii, bo czasem chodzę sobie do nich dla relaksu icon_smile.gif Chodziło mi to, która z nich - w warunkach domowych/mieszkalnych - jest łatwiejsza w utrzymaniu? Bo wydaje mi się, że mimo mniej zbawiennego działania infrared nie wymaga tyle zachodu, jak na amatora.


A gdzie się lepiej relaksujesz?icon_smile.gif
W IR czy w s. suchej/mokrej (wstawiając piec combi masz bowiem możliwość jednej i drugiej)? Tym się kieruj.
W saunie musisz odprowadzić parę, również skroploną na podłodze.
IR to pokoik z drewna z grzejnikiem w środku, więc siłą rzeczy podłączenie jest prostsze.
Samo codzienne utrzymanie przy użytkowaniu domowym nie różni zbytnio.

Link do komentarza
Cytat

Samo codzienne utrzymanie przy użytkowaniu domowym nie różni zbytnio.


Nie? Bo wyobraziłam to sobie tak, że suchy pokoik nie wymaga mojej ingerencji po każdorazowym użytku, natomiast sauna mokra - już tak.Chyba powinno się ją regularnie osuszać, prawda? Czyli kierując się np. brakiem czasu na ciągłą pielęgnację sauny, lepiej wypada infrared... chyba icon_smile.gif

Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
Ja mam w sypialni, z tym że nie saunę suchą ani mokrą tylko kabinę. Po prostu została zmontowana na podłodze (podłoga to parkiet bukowy) i podłączona do gniazdka. Żadna wentylacja nie jest potrzebna. Akurat sypialnię mam blisko łazienki, co jest wygodne, bo szybko mogę przejść do łazienki i wziąć prysznic (pocę się zawsze jak mops). W naszym klimacie to rzeczywiście fajna sprawa, żeby się wygrzać i wypocić. Mnie osobiście bardzo poprawia to odporność no i schudłam bez wysiłku. Korzystam zazwyczaj 3 razy w tygodniu. Jak chcesz to mogę Ci podesłać zdjęcie mojej kabiny. Zakochałam się w niej będąc w Niemczech (po jednym wypróbowaniu). Najważniejsze że to rozgrzewanie jest zdrowe dla organizmu, aha temperatura w trakcie takiego rozgrzewania rośnie stopniowo do ok. 37 st. , więc jest super komfortowo i pełen relaks jak na wakacjach, a pocisz się lepiej niż w zwykłej saunie. icon_cool.gif

Cytat

Zastanawiam się nad budową małej sauny w domu, który jest już użytkowany.
Żonka marudzi i marudzi, że trzeba w końcu zbudować własne małe spa... icon_smile.gif

Tyle że w domu nie ma idealnego miejsca na saunę. Pod uwagę bierzemy poddasze i garaż.
Garaż jest duży (choć nie chciałbym tracić swojej przestrzeni do majsterkowania). Ale żonie nie widzi się kąpiel parowa w garażu icon_smile.gif
Z kolei poddasze ma pewne skosy, więc nie wiem czy kabina wejdzie...

Oczywiście zastanawiam się też nad wieloma innymi kwestiami związanymi z budową tej sauny, ale to może później...

Gdzie Wy byście woleli mieć saunę?




Jak masz możliwość, to wypróbuj kabinę. Nie każdy może korzystać z sauny suchej, dla mnie temperatura jest zabójcza (pękające naczynka - mam zabronione) poza tym zawsze mnie strasznie bolały oczy po saunie, miałam czerwone jak królik, ale oczywiście co kto lubi. W saunie suchej ogrzewa nas po prostu gorące powietrze. Przy infrared sprawdź koniecznie jakie promieniowanie emituje: żeby nie było fal A (z uwagi na oczy!).

Cytat

Nie? Bo wyobraziłam to sobie tak, że suchy pokoik nie wymaga mojej ingerencji po każdorazowym użytku, natomiast sauna mokra - już tak.Chyba powinno się ją regularnie osuszać, prawda? Czyli kierując się np. brakiem czasu na ciągłą pielęgnację sauny, lepiej wypada infrared... chyba icon_smile.gif

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
No nie odważyłabym się na coś takiego na poddaszu. Ja z czystym sumieniem każdemu polecam tzw. niskotemperaturową kabinę na podczerwień. Nie zamieniłabym tego na żadną saunę czy zwykłe infrared. To w końcu musi być coś, co jest pro-zdrowotne, do tego przyjemne i głęboko rozgrzewające. W mojej kabinie tak wyglądają promienniki (wrzucam fotkę). Fotka akurat zrobiona na koloroterapii z czerwonym kolorem icon_lol.gif

Cytat

Wow sauna na poddasze, https://www.google.pl/search?q=sauna+kabina...G0RBsKnISoaM%3A nie wiedziałem ze coś takiego jest! ciekawe jakie są potrzebne zabiezpieczenia pod taką saunę, w końcu to poddasze, myślę ze zagrozenie pożarem jest wysokie

DSC01446.jpg

Edytowano przez ReniaG (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...