Skocz do zawartości

problem z podłogówką


Recommended Posts

mam problem z ogrzewaniem podłogowym o ile podłogówka na odle grzeje dobrze u góry nie chce sie zagrzać , ogień cały czas od ponad miesiaca. temperatura na wejsciu do podłogówki miedzy 40 a 50 . bardzo minimalne przepływy na rozdzielaczu, po okreceniu zaworów obok rozdzielacza wzrasta przepływ. górna belka zawsze ciepła. na moje oko cos blokuje powrót, czy moze to być zawór zwrotny przed piecem? dodam ze jak do mieszam wiecej wody to minimalnie wzrastaja przepływy ale nadal sa minimalne, tyle ze woda leci zimna bo powrót lodowaty, rok temu wszystko działało.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
wyczyszczone sitko, nic nie pomaga, pompa ma moc maksymalna 45 W. zeby to osiągnąć musze na maksa odkrecić mieszanie wody z powrotu, wtedy skacze 44-45, za to spada mi temperatura na zasilaniu do nawet 25 stopni, jak zakrecę mieszanie to wydajnosc 41-42. zaraz za mieszaczem jest zawór zwrotny na popwrocie, nadal niewiem czy on nie robi za duzęgo oporu

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

oczywiscie, kilkukrotnie, przelane wiele litrów wody


Przelewanie to nie odpowietrzanie o ile wiesz o co chodzi. Masz na tym rozdzielaczu odpowietrzniki? Bo fotka która zamieściłeś za dużo nie wyjaśnia.
Temperatura na powrocie zawsze będzie niższa, tylko pytanie jak długo ta niższa się utrzymuje.
Link do komentarza
Cytat

na rozdzielaczach odpowietrzniki na obu belkach, nizsz temperatura utrzymuje się .. no własnie cały czas. piec nie wygaszany przez tydzień, nawet 2


Są to automatyczne odpowietrzniki?
Masz jakieś rotametry pozakładane bo wygląda na to, ze nie masz dobrego obiegu. Coś za bardzo musiałeś z kryzować jakiś obwód który blokuje pozostałe.
Link do komentarza
Cytat

(.) podłogówka na dole grzeje dobrze, u góry nie chce zagrzać (...)
czy moze to być zawór zwrotny przed piecem? (...)
rok temu wszystko działało.


Hej, klingos. Najbardziej dziwi, że rok temu działało. Zamknij może dla testu ogrzewanie dołu i sprawdź samą górę. Może woda nauczyła się, że po grzmota ma iść na górę, jak ma łatwiej pójść samym dołem. A mówiąc poważnie, może gdzieś się pozmieniały nastawy i skutkiem tego w obwodzie górnym zrobiły się zbyt duże opory. Zamknij ogrzewanie parteru i zobacz, czy góry działa.
Jak nie zadziała, to znaczy, że się zatkało.
A jeśli zadziała, to będzie wiadomo, że problem jest z proporcjami oporu. I wtedy trzeba wyregulować przepływy, bo się pewnie rozregulowało.
Jeśli sama góra będzie działać, to też może znaczyć, że pompka się zmęczyła, skutkiem czego ciepłe idzie mniejszym strumieniem , w związku z tym to, co rok temu było okej, w tym jest poniżej progu i woda uznaje, że nie ma sensu pchać się na górę, więc płynie sobie tylko dołem.

A mówiąc poważnie: jeśli pompka podaje mniejszy strumień, to na górze ciepłe krąży, ale w zbyt małej ilości żeby ogrzać kondygnację.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...