Skocz do zawartości

Skosy na poddaszu


Recommended Posts

Kiedyś uczestniczyłam w budowie poddasza z gotowych płyt gazobetonowych Hebel ( skosy + strop poddasza). Założenie było takie, że ułożymy płyty i potem całość zatynkujemy, żeby nie pakować płyt G-K. Zamiar był całkiem słuszny ale okazało się, że ułożenie przy pomocy dźwigu ciężkich bądź co bądź elementów nie jest takie proste. Wszelkie błędy się kumulują i w efekcie " nierówności " pomiędzy poszczególnymi panelami miały nawet po 3 cm różnicy wzgledem siebie. Wyrównywanie ich tynkiem :? , wykonawcy nie rokowali najlepiej, skończyło się na płytach G-K. Szkoda, dom miał być monolitem technologicznym ... ale nie końca wyszło.


-----------------------------
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
Cytat

Budujemy dom w tym roku. Kąt nachylenia dachu wynosi 45 stopni. Chcieli byśmy z mężem zrobić skosy na poddaszu użytkowym cementowo - wapienne a nie z płyt gipsowo - kartonowych. Czy to jest możliwe. icon_biggrin.gif Czy ktoś już tak robił. Bardzo proszę o pomoc i fachową poradę. icon_redface.gif


Ktoś już tu na forum pytał o coś takiego - zamierzał tak zrobić - tylko że po co ? Ludzie - przecież to nie ma sensu. Dlaczego tak boicie się płyt G-K? Lekka konstrukcja i bezpieczna - równa powierzchnia - po co sobie utrudniać życie? takie zmiany w projekcie może zrobić tylko osoba z odpowiednimi uprawnieniami.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Budujemy dom w tym roku. Kąt nachylenia dachu wynosi 45 stopni. Chcieli byśmy z mężem zrobić skosy na poddaszu użytkowym cementowo - wapienne a nie z płyt gipsowo - kartonowych. Czy to jest możliwe. :D Czy ktoś już tak robił. Bardzo proszę o pomoc i fachową poradę. :oops:


stosujac płyty G-K mozesz nadac swojemu poddaszu ksztalty ograniczone tylko twoja inwencja nie tylko kąty proste np w narozach, zalezy wszystko od ksztaltu szkieletu z profili. proste szybkie i trwale. sprawdzony sposob
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sporo się działo ale spoko. Będzie działać. Jeśli wszędzie są podłożone podkładki pod zbrojenie to OK.  Natomiast nieco inaczej zrobiłbym łączenie zbrojenia w narożnikach. Na temat uziomu nie wypowiadam się. Wprawdzie wykopy i zalanie ław to "wieś tańczy i śpiewa" ale to kwestia estetyki. I słabo związanego gruntu.
    • Uscislij, co i gdzie, bo naprawde mnie zdolujesz. Wolalabym wiedziec przed przybyciem majstrow w poniedzialek na stawianie fundamentow.
    • Nie chcę dołować ale wali mi fuszerą.
    • Lawy zalane... Tak wygladalo zbrojenie        tak po zalaniu               Troche mnie niepokoila ta niebieska rurka w betonie, ale majster powiedzial, ze to nie szkodzi.   Z betoniarka bylo hardcorowo. Bardzo hardcorowo. Prawie zakleszczyla sie w bramie, rozebrano wiec brame. Ale to nie wystarczylo, trzeba bylo wykopac slupki - metalowy do bramy, i betonowy do przesla. Tudziez zdemontowac jedno przeslo ogrodzenia. Slupki byly zabetonowane bardzo solidnie. Wyciagala je betoniara, ale sie zlamaly     Zlamaly sie troche za wysoko, trzeba bylo robijac beton i wykopywac. A zabetonowane byly bardzo solidnie. Ale to i tak bylo za wasko, wiec scieto rowniez dwie sosenki   w koncu betoniarka mogla wjechac       I juz na dzialce, zakrecajac, prawie natychmiast sie zakopala. Zakopala calkiem niezle           Trzeba bylo czeka (i czekac...), az przyjedzie duza koparka, zeby ja wyciagnac. W koncu sie pojawila     Bylo potem jeszcze troche problemu z dojazdem jak najblizej wykopu, polamalo sie troche galezi sosnowych na resztkach moich sosen, ale nic to... Wazne, ze lawy zalane. Koparka wyrownala troche poryty teren, po drodze byla trzyletnia swidosliwa, to ja tez wyrownala     Troche ja odkopalam, ale pionu to chyba nigdy nie odzyska...   Potem byla zabawa z postawieniem na nowo bramy i przesla, ktorego czesc sie polamala. Na szczescie, nie pozbylam sie resztek, ktore pozostaly po budowie ogrodzenia, w mysl zasady, ze na dzialce wszystko sie przyda. I tak radosnie, minal poniedzialek.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...