Skocz do zawartości

Stare żelazko


ewamariusz

Recommended Posts

Jeśli to dla Ciebie na półkę aby ładnie wyglądało to zostaw jak jest. A jeśli na odnowienie to daj do piaskowania. Papierem ściernym bym się nie tykał bo narobisz bałaganu. No chyba, że już bardzo musisz. Ja to przerabiałem na innym antyku i powiem tak papier zrobił mi błysk ale w pewnym sensie nie wygląda to dobrze, a wręcz bardzo fatalnie.
Link do komentarza
Najprostszy i najszybszy i najmniej wymagający wysiłku jest sposób ze szczotka druciana na wiertarkę. Mocujesz wiertarkę w imadle, w imak wkręcasz szczotkę druciana okrągłą (w razie potrzeby można użyć rożnych kształtów aby dojść w różne zakamarki żelazka) włączyć wiertarkę i czyścić. O takie coś mi chodzi


A jak już się oczyści dobrze ze rdzy to można poprawić szczotkami miedziowanymi, zostawiają lepszą, ładniejszą powierzchnię.
Link do komentarza
Witam. Dzięki za cenne rady. Co do papieru ściernego to raczej wyjdzie słabo, gdyż papier wszystko porysuje, co do tych szczotek o których piszesz Mhtyl, to po nich nie zostaną ślady czyszczenia.
Natomiast jeśli idzie o moczenie w nafcie to nie wiem ile trzeba by było trzymać to żelazko zanurzone aby rdza odeszła, a ponadto całego nie zanurzę gdyż musiałby zanurzyć razem z drewnianą rączką.
Poniżej zdjęcie "tego czegoś"

DSC01446.jpg



Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam. Piaskowania w okolicy nie znalazłem /mam mało czasu na szukanie/ wyczyściłem takimi szczotkami jak pokazywaliście.
Teraz napiszcie czym je zaimpregnować/zakonserwować, aby wydobyć naturalny metal. Nie chcę żelazka malować farbą. I jeszcze jedno, musiałem trochę popryskać zawiasy WD-40 i jest trochę tłuste. Czy benzyną ekstrakcyjną odtłuszczę WD-40, czy może zastosować jakiś inny preparat, jak tak to jaki.
Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
1 godzinę temu, marek_39 napisał:

Czy można usunąć zabrudzenia z żelazka?

Moje żelazko ma funkcję czyszczenia parowego, jednak niewiele to daje. Macie jakieś sprawdzone metody?

To zależy jaką masz powłokę żelazko i jakie to są zabrudzenia. Najlepiej jeżeli masz faktycznie problem to zrób w miarę ostre zdjęcie i wklej, postaram sie coś pomóc.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...