Skocz do zawartości

Domek holenderski całoroczny


Recommended Posts

Witam, moje pytanie dotyczy domku holenderskiego całorocznego - mieszkalnego. Chciałabym zamieszkać w takim domku na stałe na własnej działce, zaklasyfikowanej jako działka budowlana. Czy w świetle nowelizacji ustawy o prawie budowlanym z czerwca tego roku wystarczy jeśli zgłoszę budowę (a raczej postawienie) domku holenderskiego na mojej działce czy też muszę wystąpić o pozwolenie na budowę? Dodam, iż nie chcę aby był to obiekt tymczasowy, przeznaczony do rozbiórki po 120 dniach - chciałabym w nim legalnie mieszkać, pewnie kilka lat, dopełniając wszelkich formalności. Będę wdzięczna za informacje od osób zorientowanych w temacie.
Link do komentarza
Nowela PB "wprowadziła" lukę.
Obiektem budowlanym jest tylko "coś" co wzniesiono z użyciem materiałów budowlanych, czyli (też) z definicji, z materiałów przeznaczonych do/dla budownictwa (ustawa o wyrobach budowlanych).

Przyczepa/domek holenderski nie spełnia tego wymagania, tak więc teoretycznie nie podlega przepisom PB.


Moim zdaniem oczywiście.

dopisałem: na niebiesko Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Nowela PB "wprowadziła" lukę.
Obiektem budowlanym jest tylko "coś" co wzniesiono z użyciem materiałów budowlanych, czyli (też) z definicji nie z materiałów przeznaczonych do/dla budownictwa (ustawa o wyrobach budowlanych).

Przyczepa nie spełnia tego wymagania, tak więc teoretycznie nie podlega przepisom PB.


Moim zdaniem oczywiście.



Z tym że domek holenderski to nie jest przyczepa - nie przewozi się go na kołach lecz na ciężarówce\lawecie do miejsca docelowego. Domek holenderski nie ma tablic rejestracyjnych.

Cytat

Nowela PB "wprowadziła" lukę.
Obiektem budowlanym jest tylko "coś" co wzniesiono z użyciem materiałów budowlanych, czyli (też) z definicji, z materiałów przeznaczonych do/dla budownictwa (ustawa o wyrobach budowlanych).

Przyczepa/domek holenderski nie spełnia tego wymagania, tak więc teoretycznie nie podlega przepisom PB.


Moim zdaniem oczywiście.

dopisałem: na niebiesko



Rozumiem, a jeśli chodzi w takim razie o wielkość takiego "domku", to czy Pana zdaniem łapie się on pod wymóg maksymalnej powierzchni 35 m2?
Link do komentarza
Cytat

Jeśli nie podlega (teoretycznie) przepisom PB, to nie podlega w całości.

Sprawa jest (może być) w zupełnie czymś innym - pozostałe prace (przyłącza, prace "ziemne", "fundament" pod domek) są jak najbardziej pracami/robotami budowlanymi, czyli podlegającymi przepisom PB.



Domki holenderskie nie muszą mieć chyba fundamentu, w końcu stoją "na własnych nogach". Tak czy inaczej, jeśli chodzi przyłącza/fundament, to według nowelizacji nawet wolnostojący dom jednorodzinny może być chyba wybudowany bez pozwolenia jeśli obszar oddziaływania mieści się w obrębie działki (cokolwiek to znaczy)?

Czy chodzi Panu o sytuację, że na domek holenderski nie byłoby potrzebne pozwolenie na budowę, a na przyłącza tak?
Link do komentarza
Cytat

to według nowelizacji nawet wolnostojący dom jednorodzinny może być chyba wybudowany bez pozwolenia jeśli obszar oddziaływania mieści się w obrębie działki (cokolwiek to znaczy)?



Tyle, że w przypadku domu mieszkalnego (jednorodzinnego), procedura zgłoszenia w zasadzie w niczym nie odbiega od procedury pozwolenia na budowę. W zasadzie te same kwity i wymagania papierkologii.
Link do komentarza
Cytat

Tyle, że w przypadku domu mieszkalnego (jednorodzinnego), procedura zgłoszenia w zasadzie w niczym nie odbiega od procedury pozwolenia na budowę. W zasadzie te same kwity i wymagania papierkologii.



No więc właśnie. :-( Czyli najlepiej będzie udać się po prostu do właściwego urzędu gminy i zapytać jak oni to widzą - czy mam zgłosić chęć postawienia takiego domku na działce czy też wnioskować o pozwolenie na budowę. Zastanawia mnie jeszcze jedno - czy urząd może uznać, że domek holenderski nie może służyć jako dom całoroczny mieszkalny i można go zakwalifikować wyłącznie jako budynek tymczasowy?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Przejrzałem kilka galerii domków holenderskich. Te na wizualizacjach robią wrażenie natomiast te na prawdziwych zdjęciach i te które widziałem w rzeczywistości już nie wyglądają tak elegancko. Czy w Polsce można kupić nowy domek holenderski czy tylko używany, zapewne 20-letni z zagranicy? Jakie są koszty domku holenderskiego i w jaki sposób się je ogrzewa? Będę wdzięczny za odpowiedzi, temat bardzo mnie interesuje.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
1. Dokładnie na takiej samej zasadzie (zgłoszenie), po noweli PB, można także postawić domek holenderski.

2. Ale jest jeszcze coś:

3.. Po noweli PB, zgodnie art.3.1, domek holenderski nie jest obiektem budowlanym, a więc na podstawie art.1. nie podlega, jako taki, przepisom prawa budowlanego - czyli i w zasadzie, domku holenderskiego nie potrzeba już nawet zgłaszać.
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
witam , ja rowniez mam pytanie dotyczace takiego domku , rodzice maja dzialke 30 arow , na dzialce jest rodzicow dom , prad i woda , ja chce kupic sobie taki domek i go postawic gdzies na tej dzialce , i tu mam pytanie jak wyglada sprawa podlaczenia mediow do takiego domku ? prad moge pociagnac od rodzicow , ale woda ? ogrzewanie ? kanalizacja ? jak to wyglada ? oni maja szambo i ja tez bym mogla sie tam podlaczyc z domku ?icon_wink.gif ???tylko sprawa tego ogrzewania , widzialam ze mozna juz zakupic domek w srodku z ogrzewaniem tzw koza , mi by to pasowalo ? ale jeszcze oprocz tego chcialabym kiedys gazowe ? i jak by wygladalo z gazowym bo kuchenke tez bym wolala gazowa ? wiem ze moga na butle , ale czy da sie podlaczyc gaz do takiego domku ? i czy na to wszystko musze miec pozwolenia ? prad , gaz , woda , kanalizacja ?zameldowania nie musze miec bo bede miala u rodzicow , ???
nie wiem czy dobrze w dobrym miejscu to posze bo dopiero sie zarejestrowalam , w razie czego prosze pisac usune .
bede wdzieczna za pomoc , dziekuje
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...

Witam, tez zastanawiam się nad postawieniem takiego domku, tylko martwię się co na to urzędnicy, szukając informacji w internecie spotykam się z sprzecznymi informacjami. czy ktoś już mieszka w takim domku? jak to wygląda od strony prawnej? dodam ze chciałbym zamieszkac w takim domku z rodzina po odpowiednim dociepleniu i obudowaniu i zadaszeniu tak aby domek holenderski przypominal maly domek mieszkalny. chciałbym również przytwierdzić go w jakiś sposób do gruntu

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...