Skocz do zawartości

Izolacja na ścianie fundamentowej / grzyb na ścianie


Recommended Posts

Witam,
zwracam się w jednym temacie z dwoma problemami.
Czy wie ktoś czy folia, którą pokazałem na zdjęciach może być stosowana jako warstwa izolacji poziomej pomiędzy pierwszą warstwą pustaków a żelbetową ścianą fundamentową? (akurat w prezentowanym przypadku tak zrobiono). Jeżeli tak, to czy te rowki, małe wypukłości mają jakiekolwiek znaczenie przy układaniu folii? Ułożono je tak, jak zwinięte były w rolce i jak pokazują zdjęcia. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Pozostałe zdjęcia to grzyb/ wilgoć? na ścianie przy oknie w łazience. Jaka jest przyczyna pojawienia się wilgoci i grzyba oraz jak można to naprawić ? Dom nie jest ocieplony od zewnątrz. Dziękuję za odpowiedź.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Marcin_1989 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Witam,
zwracam się w jednym temacie z dwoma problemami.
Czy wie ktoś czy folia, którą pokazałem na zdjęciach może być stosowana jako warstwa izolacji poziomej pomiędzy pierwszą warstwą pustaków a żelbetową ścianą fundamentową? (akurat w prezentowanym przypadku tak zrobiono). Jeżeli tak, to czy te rowki, małe wypukłości mają jakiekolwiek znaczenie przy układaniu folii? Ułożono je tak, jak zwinięte były w rolce i jak pokazują zdjęcia. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Pozostałe zdjęcia to grzyb/ wilgoć? na ścianie przy oknie w łazience. Jaka jest przyczyna pojawienia się wilgoci i grzyba oraz jak można to naprawić ? Dom nie jest ocieplony od zewnątrz. Dziękuję za odpowiedź.




ad 1
na jakim poziomie względem gruntu

ad 2
brak wentylacji/punkt rosy
niewłaściwe skreślić
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Czy wie ktoś czy folia, którą pokazałem na zdjęciach może być stosowana jako warstwa izolacji poziomej pomiędzy pierwszą warstwą pustaków a żelbetową ścianą fundamentową? (akurat w prezentowanym przypadku tak zrobiono). Jeżeli tak, to czy te rowki, małe wypukłości mają jakiekolwiek znaczenie przy układaniu folii? Ułożono je tak, jak zwinięte były w rolce i jak pokazują zdjęcia.


Z tego co widać na zdjęciach jest to folia a'la kubełkowa (chyba o mniejszej wypukłości). Doskonała do wykonywania warstwy wentylacyjnej tarasów, ewentualnie warstwy ochronnej dla ocieplenia pionowego ścian poniżej poziomu gruntu.
Nie nadaje się do izolacji poziomej, uszczuplając powierzchnię spoiny, tworząc miejscowe pustki w spoinie - co może prowadzić do osiadania a w końcu do pękania ścian.

Cytat

Pozostałe zdjęcia to grzyb/ wilgoć? na ścianie przy oknie w łazience. Jaka jest przyczyna pojawienia się wilgoci i grzyba oraz jak można to naprawić ? Dom nie jest ocieplony od zewnątrz. Dziękuję za odpowiedź.


Jaka jest grubość ściany? Diagnozę masz wyżej - niewłaściwa wentylacja i brak ocieplenia zewnętrznego ścian.
Gdybyś umieścił zdjęcia tych okien z zewnątrz można by powiedzieć coś więcej Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Z tego co widać na zdjęciach jest to folia a'la kubełkowa (chyba o mniejszej wypukłości). Doskonała do wykonywania warstwy wentylacyjnej tarasów, ewentualnie warstwy ochronnej dla ocieplenia pionowego ścian poniżej poziomu gruntu.
Nie nadaje się do izolacji poziomej, uszczuplając powierzchnię spoiny, tworząc miejscowe pustki w spoinie - co może prowadzić do osiadania a w końcu do pękania ścian.

icon_biggrin.gif


Cytat

Folia izolacyjna PE (moletowana)

Przeznaczona jest do wykonywania izolacji poziomej murów. Działanie jej polega na zabezpieczeniu ścian budynków i murów fundamentowych przed wilgocią kapilarną. Powierzchnia, na której będzie układana folia powinna być wyrównana zaprawą. Dopiero na tak przygotowanym podłożu układamy folię poprzez jej rozwijanie. Folia powinna mieć przynajmniej szerokość muru. Następnie nakładamy na folię warstwę zaprawy i murujemy. W przypadku łączenia pasów folii, zakład powinien wynosić ok. 30 cm. Gdy budujemy mur w miejscu o dużym zawilgoceniu, izolację z folii należy powtórzyć po ułożeniu jednej lub dwóch warstw bloczków.



A wystarczyło w googlach zapytać jak się nie ma pojęcia co to jest panie Irku, a nie pisać bzdur.
Link do komentarza
Cytat

Nie nadaje się do izolacji poziomej, uszczuplając powierzchnię spoiny, tworząc miejscowe pustki w spoinie - co może prowadzić do osiadania a w końcu do pękania ścian.




czepiasz się bardziej niż ja -
nie znam tej folii
nie znam jej karty technologicznej
więc się nie wypowiem o tej konkretnej
choć wypustki rzędu 1-2 mm bo tak je widzę i pękanie ścian to jakby nieco przekoloryzowane
folie zbrojoną używa się do wykonywania izolacji poziomych nad gruntem
pod gruntem można pominąć bo i tak do D
Link do komentarza
Cytat

Z tego co widać na zdjęciach jest to folia a'la kubełkowa
Nie nadaje się do izolacji poziomej, uszczuplając powierzchnię spoiny, tworząc miejscowe pustki w spoinie - co może prowadzić do osiadania a w końcu do pękania ścian.


A,la kubełki są po to, żeby misząg nie spierniczał. icon_razz.gif
Są ludziska którzy w pogoni za ideałem łapią absurdy. icon_lol.gif Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Folia moletowana doskonale nadaje się na izolacje poziomą - dzięki fakturowanej powierzchni jest bardziej odporna na uszkodzenia spowodowane osiadaniem budynku.

Co do zagrzybienia - to efekt braku dostatecznej wentylacji spotęgowany prawie paroszczelną warstwą ociepleniową ułożoną na wilgotnym murze - częsty efekt po ociepleniu zawilgoconych i niedogrzewanych domów.
Link do komentarza
Cytat

Folia moletowana doskonale nadaje się na izolacje poziomą - dzięki fakturowanej powierzchni jest bardziej odporna na uszkodzenia spowodowane osiadaniem budynku.


Tak więc teorię spoinowo-pustkową, powodującą osiadanie i pękanie ścian - możemy wywalić w krzaki. icon_lol.gif
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Folia moletowana doskonale nadaje się na izolacje poziomą - dzięki fakturowanej powierzchni jest bardziej odporna na uszkodzenia spowodowane osiadaniem budynku.


Sam się wpuściłem w maliny - zdjęcia autora wątku są na tyle niewyraźne, że przyjąłem iż jest to jakaś odmiana folii kubełkowej (co zresztą wyraźnie zaznaczyłem). Zwykle folia do izolacji poziomej ma "fakturę" a nie przetłoczenia i to wprowadziło mnie w błąd. Tym samym jej przydatność do wentylacji tarasów jest również nieaktualna icon_cool.gif

Cytat

Co do zagrzybienia - to efekt braku dostatecznej wentylacji spotęgowany prawie paroszczelną warstwą ociepleniową ułożoną na wilgotnym murze - częsty efekt po ociepleniu zawilgoconych i niedogrzewanych domów.

Jak zrozumiałem - rzeczony budynek nie jest ocieplony... Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Sam się wpuściłem w maliny - zdjęcia autora wątku są na tyle niewyraźne, że przyjąłem iż jest to jakaś odmiana folii kubełkowej (co zresztą wyraźnie zaznaczyłem).


Nie chce dolewać oliwy do ognia, ale było trza założyć podwójne okulary, jak te zdjęcia są niewyraźne to ja jest pijany albo naćpany bo widzę je bardzo ostro, bynajmniej te zdjęcia na których widać owa izolację poziomą, a na dokładkę dodam, że po otwarciu te fotki można jeszcze powiększyć.


Cytat

Co do zagrzybienia - to efekt braku dostatecznej wentylacji spotęgowany prawie paroszczelną warstwą ociepleniową ułożoną na wilgotnym murze - częsty efekt po ociepleniu zawilgoconych i niedogrzewanych domów.




Cytat

Jak zrozumiałem - rzeczony budynek nie jest ocieplony...


A ja, jak dobrze zrozumiałem to kolega Cezary pisze o budynku ocieplonym.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Raczej to jest na stan obecny nie wykonalne, bo nie sądzisz że autor tematu będzie pruł ścianę aby zamontować okno na nowo (zresztą jest to stare drewniane okno), być może z korzysta z ciepłego montażu przy wymianie okna na nowe.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

budynek nieocieplony

czyli kolega Cezary pisał o innym budynku niż ten w temacie



a okna pamiętają czasy kiedy o ciepłym montażu to jeszcze nikt nie myślał


Jak dla mnie to kolega Cezary odnosił się do tego budynku w temacie, ale mogłem opacznie odczytać jego wypowiedź.
A okna to nawet pamiętają czasy gdzie o oknach pcv nikt nie słyszał icon_biggrin.gif Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

A wystarczyło w googlach zapytać jak się nie ma pojęcia co to jest panie Irku, a nie pisać bzdur.


Tacy jak Ty budują na podstawie informacji pokazywanych przez Google.... i dobrze icon_mrgreen.gif
Ja buduę na podstawie projektu. Materiały przyjęte w projekcie muszą posiadać kartę danych technicznych określającą przydatność danego materiału do zakładanego w projekcie zastosowania. W opisywanym przypadku takiej karty brak... , ale skoro Twoim zdaniem to taki doskonały materiał, to musisz mieć tę kartę ... chętnie poczytamy?!

W kwestii podwójnych okularów:
Cytat

Dom nie jest ocieplony od zewnątrz.


A, co mi tam - wrócę jeszcze na moment do podwójnych okularów: co widać na zdjęciach? Ano folię wytłaczaną - skok wytłoczenia ok. 3mm - ktoś ma wątpliwości? Mogę okularków pożyczyć :bezradny:
Folia wytłaczana o takim właśnie skoku wytłoczenia jest używana jako komponent do (pisałem wyżej) wykonywania np. warstw wentylacyjnych tarasów - w Google możecie tego nie znaleźć, a zdjęcia niemile widziane zalamka.jpg
Jaka jest różnica pomiędzy moletowaniem, a wytłaczaniem ktoś wie? Moletowanie to inaczej mówiąc grawerowanie - o głębokości nie większej jak grubość folii (ok. 0,5mm?) - tego nie jestem w stanie ocenić na podstawie załączonych zdjęć - nawet w podwójnych okularkach icon_mrgreen.gif Wytłaczanie zaś powoduje powstanie pustki pod wypukłością... Kto jest w stanie stwierdzić co widać na zdjęciach? Jeśli pustka jest, to folia nie nadaje się do izolacji poziomej i tyle.

Przykład foli moletowanej:

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Strawman i po co to ????
wyżej wpisałeś że się machnąłeś i słusznie


MTW Orle ... właśnie tego nie jestem pewien. Zdziwiłbym się bardzo gdyby się okazało, że ta folia wytłaczana (a'la kubełkowa) jest dopuszczona do stosowania na izolację poziomą ścian. Tak mnie ekspert zasugerował tą "folią moletowaną" że uznałem iż mogłem ją pomylić z wytłaczaną. Moletowaną robię na co dzień (zerknij na stronę Dom w Aksamitkach i załączone zdjęcie). Przyjrzałem się jednak dokładniej i jest to zwykła folia wytłaczana - czyli po położeniu jej na powierzchni bloczków, wyrównanej zaprawą, otrzymujemy niepełne przyleganie jej do podłoża. Nie robi się czegoś takiego przy stawianiu ścian nośnych!

Poszukałem karty danych technicznych i okazuje się, że producent nie udostępnia jej na swoich stronach... a chciałem znaleźć w karcie sposób aplikacji, bo być może on pozwala jednak na zastosowanie takiej folii w tym miejscu. Za dużo już widziałem na tym świecie, aby przyjmować reklamówki za dokumentację techniczną icon_mrgreen.gif

Cytat

ale to jeszcze nie powód do jazdy bez trzymanki


Chyba przesadzasz icon_lol.gif Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Tacy jak Ty budują na podstawie informacji pokazywanych przez Google.... i dobrze icon_mrgreen.gif
Ja buduę na podstawie projektu. Materiały przyjęte w projekcie muszą posiadać kartę danych technicznych określającą przydatność danego materiału do zakładanego w projekcie zastosowania. W opisywanym przypadku takiej karty brak... , ale skoro Twoim zdaniem to taki doskonały materiał, to musisz mieć tę kartę ... chętnie poczytamy?!

W kwestii podwójnych okularów:

A, co mi tam - wrócę jeszcze na moment do podwójnych okularów: co widać na zdjęciach? Ano folię wytłaczaną - skok wytłoczenia ok. 3mm - ktoś ma wątpliwości? Mogę okularków pożyczyć :bezradny:
Folia wytłaczana o takim właśnie skoku wytłoczenia jest używana jako komponent do (pisałem wyżej) wykonywania np. warstw wentylacyjnych tarasów - w Google możecie tego nie znaleźć, a zdjęcia niemile widziane zalamka.jpg
Jaka jest różnica pomiędzy moletowaniem, a wytłaczaniem ktoś wie? Moletowanie to inaczej mówiąc grawerowanie - o głębokości nie większej jak grubość folii (ok. 0,5mm?) - tego nie jestem w stanie ocenić na podstawie załączonych zdjęć - nawet w podwójnych okularkach icon_mrgreen.gif Wytłaczanie zaś powoduje powstanie pustki pod wypukłością... Kto jest w stanie stwierdzić co widać na zdjęciach? Jeśli pustka jest, to folia nie nadaje się do izolacji poziomej i tyle.

Przykład foli moletowanej:


I to napisał gość szczycący się mianem prowadzenia leksykonu budowlanego!!
Chcesz kartę techniczną to sobie znajdź w necie, i ten produkt taka kartę posiada czy się tobie podoba czy nie, gdyby nie miała karty technicznej nie było tego produktu w sprzedaży.
Grawerowanie ? wiesz co to jest? To nie pisz, że folia jest grawerowana icon_biggrin.gif Moletowanie polega na wyciskaniu jakiegoś wzoru w danym materiale i z tym się zgodzę, ale nie to że moletowanie to radełkowanie.
Co do użytej foli. Sądzisz, że fachowcy kupili folię do izolacji tarasów i sobie pocięli bo nie mieli nic innego lepszego do roboty. Jest to oryginalna folia przeznaczona do izolacji poziomej, ale tobie to trudni zrozumieć boś takiego czegoś nie używał więc sądzisz że to szajs.

Cytat

odniósł się standardowo
tyle że to nie ten przypadek


A to akurat przeoczyłem. No cóż zasugerowałem się odpowiedzią eksperta. icon_redface.gif

Cytat

Nie robi się czegoś takiego przy stawianiu ścian nośnych!


Wyhamuj Iruś, ba na zakręcie wylecisz z drogi. icon_lol.gif
Link do komentarza
Witam Panowie, dziękuję za zainteresowanie się moim tematem. Nie miałem kompletnie czasu na jakąkolwiek odpowiedź, więc piszę teraz choć pewnie niewiele wniosę do rozmowy icon_smile.gif Folia oczywiście z jednej strony ma małe wypukłości, a z drugiej małe wklęśnięcia. Wypukłościami ułożona jest DO wierzchu żelbetowej ściany fundamentowej. Myślę, że widać to na zdjęciach. Moje pytanie pojawiło się stąd, że nigdy po prostu nie widziałem takiej folii na izolację poziomą (tak, byłem na niewielu budowach icon_smile.gif
Folia nie była docinana, została rozłożona tak jak przywieziono ze sklepu z rolki. Poziom terenu jest poniżej pierwszej warstwy pustaka, ściana żelbetowa fundamentowa wychodzi 0,2m ponad poziom terenu. Nie wiem co mógłbym więcej dodać.

Jeżeli chodzi o te nieszczęsne okno, to najprawdopodobniej będę chciał je wymienić na nowe. Wtedy przedstawiony system zagwarantuje niepojawienie się ponowne wilgoci? Ściana NIEOCIEPLONA od zewnątrz i pewnie tak zostanie. Niestety teraz nie dysponuję zdjęciem okna od zewnątrz. Przy pozostałych oknach w domu (niektórych) również widać minimalne ślady grzyba. Stary dom babci, to okno pewnie pamięta lata 90. Mogliście nie zauważyć przez bardzo szczegółowe zdjęcia, a pewnie to też ma znaczenie - nie jest to pojedynczo otwierane okno. Są tam dwa okna otwierane dwoma osobnymi "klameczkami". Jedno otwiera się niezależnie od drugiego, ale oczywiście chcąc otworzyć okno w celu przewietrzenia łazienki otwierać należy oba.
Zakładając, że w przyszłości chciałbym ocieplić jednak dom, to w jaki sposób najlepiej to zrobić. Jak już napisałem, skoro wilgoć i grzyb (w dużo mniejszej skali niż przedstawiłem na zdjęciu, ale jednak...) pojawia się na pozostałych oknach, to znaczy, że ściana jest zawilgocona. Jakie środki podjąć w celu jej wysuszenia? Szybkie i pewnie drogie sposoby np. elektrofizyczne itd czy jednak naturalnie wietrzyć dom? Ale znowu kiedy? Idealne warunki do wietrzenia nie będą panować wieczność, a domyślam się, że kilka dni to za mało? Nie jestem ekspertem, nigdy czegoś takiego nie robiłem, proszę o wyrozumiałość za ewentualne lapsusy icon_smile.gif
Pozdrawiam! Edytowano przez Marcin_1989 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nie wietrzyć a wentylować... to nie to samo.
To że okna są stare niczego jeszcze nie przesądza na na ich niekorzyść.
Powiedziałbym nawet że te okna są całkiem niezłe jeśli chodzi o szczelność, bo gdyby nimi pizgało to by grzyba nie było.
Ich izolacyjność w/g współczesnych standardów to już zupełnie inna sprawa.
Samo przemarzanie nie spowoduje takiego zagrzybienia, ale brak wentylacji już tak.

Jeśli planujesz wykonać jakiekolwiek ruchy przy tym budynku, to zacznij od udrożnienia, czy też wykonania sprawnej wentylacji.
Dopiero w drugim etapie trzeba będzie usunąć ten grzyb - tylko usunąć a nie zaklajstrować.
Wymiana okna i ocieplenie to roboty w tym przypadku wykończeniowe... dla domu, nie dla pomieszczenia icon_biggrin.gif
Link do komentarza
z natury samej problem jest nieco bardziej złożony.
wstawisz nowe okno bez poprawnego wykonania wentylacji
i będzie tylko gorzej
w temacie okna skrzynkowego - zauważyliśmy , ale nie zmienia to nic poza ciepłym montażem
folia 20 cm nad gruntem - a se miej icon_smile.gif
pozostaje mieć nadzieję że są zakłady i folia w całości a nie z dziurkami gdzieniegdzie ,
będzie działać wody nie puści
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

I to napisał gość szczycący się mianem prowadzenia leksykonu budowlanego!!
Chcesz kartę techniczną to sobie znajdź w necie, i ten produkt taka kartę posiada czy się tobie podoba czy nie, gdyby nie miała karty technicznej nie było tego produktu w sprzedaży.

Tym się różnimy, że ja na oko poznaję folię wytłaczaną, a Ty łykasz jak młody pelikan papkę reklamową icon_mrgreen.gif

Więc do rzeczy: Nazwanie tej folii folią moletowaną to chwyt reklamowy sprzedawcy.
Producent w deklaracji właściwości użytkowych wyraźnie pisze, że jest to folia wytłaczana!!! zalamka.jpg

Nie będę tłumaczył, po raz kolejny, dlaczego folii wytłaczanej zwykle nie stosuje się do izolacji poziomej, ale byłem ciekaw jak kwestia wygląda w karcie technicznej... miałem swoje podejrzenia, ale formułowane raczej na podstawie doświadczenia. Po rozmowie z działem technicznym producenta okazuje się, że... pustka pod wytłoczeniami nie ma prawa wystąpić, bo folię powinno się układać na świeżej zaprawie, na to murujemy ścianę nośną - druga warstwa zaprawy i pustaki ścienne.
Takie rozwiązanie ma zapobiec przesuwaniu się folii, jak również powstaniu pustki pod folią. Aby odpowiedź na pytanie zadane w wątku była pełna należało to sprawdzić.

Do brzegu icon_lol.gif sprawdź kolego, czy folia jest "wbita" w spodnią warstwę zaprawy(!)
- jeśli tak, to załatwia wszelkie moje wątpliwości.

Cytat

Co do użytej foli. Sądzisz, że fachowcy kupili folię do izolacji tarasów i sobie pocięli bo nie mieli nic innego lepszego do roboty. Jest to oryginalna folia przeznaczona do izolacji poziomej, ale tobie to trudni zrozumieć boś takiego czegoś nie używał więc sądzisz że to szajs.

Nie raz Ci już pisałem, że czytanie nie boli - szczególnie czytanie instrukcji! To, że bezkrytycznie dajesz się łapać na takie numery nie dziwi, przy Twoim doświadczeniu. Zdziwiło mnie zdanie eksperta który potwierdził niejako, że jest to folia moletowana. Widzisz... to, że ta folia przeznaczona jest do izolacji fundamentów nie znaczy jeszcze, że można ją stosować jak każdą inną folię przeznaczoną do tego celu!

Cytat

A to akurat przeoczyłem. No cóż zasugerowałem się odpowiedzią eksperta. icon_redface.gif

A ekspert zasugerował się wypowiedzią ostoi forum...

Cytat

Przeginasz kochanieńki z tym niepełnym przyleganiem do podłoża. icon_lol.gif
Ale ciągnij dalej swoje teorie, porotherm też nie przylega na pełno, trza zakazać wznoszenia ścian nośnych.

Chyba zbyt wspaniałomyślnie zakładam, że rozumiesz co mówisz icon_lol.gif
bo z treści tego co mówisz nie bardzo to wynika :bezradny:
Edytowano przez Strawman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Po rozmowie z działem technicznym producenta okazuje się, że... pustka pod wytłoczeniami nie ma prawa wystąpić, bo folię powinno się układać na świeżej zaprawie, na to murujemy ścianę nośną - druga warstwa zaprawy i pustaki ścienne.


Gupieloku jeden przecież pisze w opisie że na wyrównanej zaprawie, tak wyrównanej zaprawie kielnią, nie pierdyknietej z łopaty i na to folia. Ty taki ciemny jesteś ?. icon_idea.gif
Yhy, ale Ci nie napisali że "świeżej", a wiesz że nieświeża zaprawa to może być beton ?. icon_mrgreen.gif

Cytat

Więc do rzeczy: Nazwanie tej folii folią moletowaną to chwyt reklamowy sprzedawcy.
Producent w deklaracji właściwości użytkowych wyraźnie pisze, że jest to folia wytłaczana!!! zalamka.jpg


Irek nie rżnij głupa, wytłaczanie to właśnie moletowanie. icon_evil.gif
Albo odwrotnie moletowanie to wytłaczanie, na wypadek gdybyś miał ciężkości w zrozumieniu. icon_wink.gif Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Cytat

Folia izolacyjna PE (moletowana)
Przeznaczona jest do wykonywania izolacji poziomej murów. Działanie jej polega na zabezpieczeniu ścian budynków i murów fundamentowych przed wilgocią kapilarną. Powierzchnia, na której będzie układana folia powinna być wyrównana zaprawą. Dopiero na tak przygotowanym podłożu układamy folię poprzez jej rozwijanie. Folia powinna mieć przynajmniej szerokość muru. Następnie nakładamy na folię warstwę zaprawy i murujemy. W przypadku łączenia pasów folii, zakład powinien wynosić ok. 30 cm. Gdy budujemy mur w miejscu o dużym zawilgoceniu, izolację z folii należy powtórzyć po ułożeniu jednej lub dwóch warstw bloczków.




Cytat

Po rozmowie z działem technicznym producenta okazuje się, że... pustka pod wytłoczeniami nie ma prawa wystąpić, bo folię powinno się układać na świeżej zaprawie, na to murujemy ścianę nośną - druga warstwa zaprawy i pustaki ścienne.
Takie rozwiązanie ma zapobiec przesuwaniu się folii, jak również powstaniu pustki pod folią. Aby odpowiedź na pytanie zadane w wątku była pełna należało to sprawdzić.


zalamka.jpg
Człowieku, bądźże wreszcie mężczyzną.

Wszyscy zrozumieli technologie kładzenia na podstawie opisu który przytoczył mhtyl... jesli nie wiedzieli tego wcześniej.
Ty się walnąłeś - OK... każdemu się zdarza. Wystarczy się do tego przyznać, wyjaśnić ewentualnie powód pomyłki - i po sprawie.
Ale Ty nie, Ty nie odpuścisz... Twoje musi być na wierzchu.
Drążysz teraz temat, próbując... w sumie nawet nie wiadomo co za bardzo, ale powiedzmy że odwrócić kota ogonem i czepiasz się,
a że to nazwa nie ta,
a to że wytłaczanie za głębokie,
a to że folia do fundamentów - ale nie wszystkich...,
a to że zupa była słona.
Wszyscy w koło są winni... i to ONI, z premedytacją, wprowadzili Cię w błąd. icon_biggrin.gif
Uwierz wreszcie, że nie jesteś nieomylny... i nie szukaj winnych wszędzie tylko nie we własnym ogródku.

Link do komentarza
To wnosi że "świeży" misząg to jeszcze zaprawa, a nieświeży to już nie zaprawa tylko beton. icon_lol.gif
Teraz Marcin 1989 musi ustalić czy u niego była kładziona ta folia na zaprawę czy na beton i będziemy mieli jasność co do poprawności zastosowania owej folii u niego icon_idea.gif
Nie wiem jak on to zrobi ale pewnie Irek pospieszy z podpowiedzią. :plotki:

Cytat

Proponuję wrócić do meritum, czyli jak poradzić sobie z grzybem na ścianie.


Ja proponuję ocieplenie od wewnątrz styropianem, robiłem to z powodzeniem.
Oczywista nie robimy tego teraz w zimie, tylko w lecie jak ściana będzie sucha. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat


Cytat

Folia izolacyjna PE (moletowana)

Przeznaczona jest do wykonywania izolacji poziomej murów. Działanie jej polega na zabezpieczeniu ścian budynków i murów fundamentowych przed wilgocią kapilarną. Powierzchnia, na której będzie układana folia powinna być wyrównana zaprawą. Dopiero na tak przygotowanym podłożu układamy folię poprzez jej rozwijanie. Folia powinna mieć przynajmniej szerokość muru. Następnie nakładamy na folię warstwę zaprawy i murujemy. W przypadku łączenia pasów folii, zakład powinien wynosić ok. 30 cm. Gdy budujemy mur w miejscu o dużym zawilgoceniu, izolację z folii należy powtórzyć po ułożeniu jednej lub dwóch warstw bloczków.






Cytat

Tym się różnimy, że ja na oko poznaję folię wytłaczaną, a Ty łykasz jak młody pelikan papkę reklamową icon_mrgreen.gif

Więc do rzeczy: Nazwanie tej folii folią moletowaną to chwyt reklamowy sprzedawcy.
Producent w deklaracji właściwości użytkowych wyraźnie pisze, że jest to folia wytłaczana!!! zalamka.jpg


Mylić się jest rzeczą ludzką, nikt nie jest nie omylny, ale jak czytam takie bzdury że producent pisze, że jest to folia wytłaczana to mi się śmiać chce.
Fotka która zapodałem i cytat-opis tej foli pochodzi ze strony producenta. Wspomina w opisie produktu, że jest to folia posiadająca dwustronne przetłoczenie, tak napisał w opisie bo nie wszyscy wiedza co to moletowanie, a przetłoczenie każdemu laikowi bardziej się kojarzy. Opis tej foli .
Nie siej fermentu bo producent może cię zaskarżyć.
Link do komentarza
Cytat

...... Przyjrzałem się jednak dokładniej i jest to zwykła folia wytłaczana - czyli po położeniu jej na powierzchni bloczków, wyrównanej zaprawą, otrzymujemy niepełne przyleganie jej do podłoża. Nie robi się czegoś takiego przy stawianiu ścian nośnych!
....


masz rację
jak tylko ją położymy, bez żadnych innych czynności potem (choćby dalszego murowania icon_biggrin.gif ) to tak będzie, tu się nie mylisz

wątek nawet fajnie się czyta, gdyby nie te smutawe uwagi MTW Orle i Redakcji o nicwnoszeniu
Link do komentarza
Barbossa wątek nie umrze icon_smile.gif Coś będę tu starał się co jakiś czas dokładać heh.
Ja na tej budowie zbieram pierwsze szlify, duużo rzeczy mógłbym opisać, zapytać się o nie, ale przyjdzie na to pora jak znajdę chwilę czasu.
Nurtuja mnie własnie takie szczegóły. Koledzy MTW Orle i Demo Folia oczywiście nie była kładziona bezpośrednio na stwardniały beton, ale na rzadką zaprawę ciepłochronną i w nia "wtopiona" właśnie tymi malutkimi wypustkami, na tej zaprawie po prostu położona. Okej, folię dajemy na całej długości pustaków/ściany, z zakładami 30 cm. Co w takim razie gdy ze ściany fundamentowej wychodzą startery pod słupy żelbetowe wzmacniające ścianę murowaną? Pokazałem to
takie miejsce na zdjęciu. Tam izolacja jest przerwana. To samo ma miejsce również w tej sytuacji, gdy folia jest przebijana przez zbrojarzy prętami zbrojeniowymi (krótkimi prętami) w celu oparcia u dołu szalunków, by ciężar i co za tym idzie ciśnienie betonu nie rozsadziło od dołu deskowania. Ma to miejsce np. przy przebijaniu folii położonej na chudym betonie podczas szalowania ław fundamentowych. Majstrzy mówią, ze zawsze tak się robi, ale mi od razu wydało się to podejrzane... I tu się nasuwa moje kolejne pytanie - może należy również pomalować wierzch ściany fundamentowej dysperbitem ? Czy tak się robi? Malowanie dysperbitem również "ma swoje" wytyczne? Czy są reguły, że należy malować tylko ściany/ławy zewnątrz budynku, od strony otaczającej działki, czy tez również wewnątrz wykopu, wewnętrzne powierzchnie ław i ścian. Oj chyba zrobi się bałagan, za dużo pytań icon_smile.gif Ponumerujmy:
1. Przerwa w folii na ścianie w miejscu słupów ?
2. Wbijanie prętów w folię przez zbrojarzy?
3. Malowanie wierzchu ławy dysperbitem - związek z punktem 1
4. Malowanie zewnątrz czy też wewnątrz ław/ścian dysperbitem?

To jeszcze edytuję post i zadam pytanie nr 5 icon_smile.gif

5. Przewiązanie słupów ze ścianą murowaną - jaki jest lepszy sposób ? Strzępia czy też blaszki łączące słup i spoinę w murze? Strzępia powoduja, że w przypadku dajmy na to nieocieplonej ściany, należy przyciąć idealnie XPS/EPS do pustaków tworząc ładny wzorek, swego rodzaju choinkę na wysokości słupa. Ale znowu chyba jest to lepsze rozwiązanie jeżeli miałoby nastąpić zarysowanie ściany?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Marcin_1989 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Gupieloku jeden... . Ty taki ciemny jesteś ?. icon_idea.gif
... a wiesz że nieświeża zaprawa to może być beton ?. icon_mrgreen.gif [...]


No tu muszę odpuścić, bo rozbrajasz mnie swoją wiedzą :takaemotka:

Cytat

Albo odwrotnie moletowanie to wytłaczanie, na wypadek gdybyś miał ciężkości w zrozumieniu. icon_wink.gif


Tak samo jak sucha zaprawa to beton - zostawiam watek w rękach "profesjonalistów", bo szkoda mojego czasu na tak odkrywcze dyskusje. Na koniec tylko jedna uwaga - kto widzi różnicę pomiedzy folią którą pokazałem na zdjęciu, a folią której użyto u autora wątku?
Link do komentarza
  • 11 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...