Skocz do zawartości

Uszkodzony murek, łuszcząca się farba


Recommended Posts

Witam, ciekawi mnie jedna rzecz. Z czego mogą wynikać przedstawione na zdjęciach złuszczenia farby oraz kruszący
się beton na murku oporowym przy parkingu. Po drugiej stronie prezentowanego murku beton jest niepomalowany żadnym
środkiem, ale beton nie kruszy się ani nie odpada. czy może to być wina środków odladzających zastosowanych na
parkingu i np. składowanego śniegu zaraz przy murku? Może beton nieodpowiedniej klasy do klasy ekspozycji?
Z tego co wiem zastosowano tam farbę, która powinna chronić powierzchnie betonu przez agresywnymi środkami, ale
jak widać wszystko jest w ruinie. Jak najlepiej można to naprawić? Dziękuję za odpowiedź.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Tylko gdybam...
Z tego co widze murek jest w linii wschód-zachód
Śnieg zalega w zacienionym miejscu...
Strefa zamarzania/odmarzania - i rozsadza murek
Farba nie ma tu nic do rzeczy moim zdaniem, a jeżeli już to że jest nieprzepuszczalna, a woda z rozstopionego śniegu wsiąka.. ale uszkodzenia by były wtedy przy posadzce, a tu jest u góry..
Jakby był zbrojony + sól do tego - to mogłoby się coś dziać..
O naprawie sie nie wypowiadam
Link do komentarza
Beton nie jest wieczny i z czasem niszczeje zwłaszcza w kontakcie z gruntem i zasoleniem. Malowanie w takich warunkach niewiele pomoże, gdyż wilgoć podciągana jest z gruntu.

Sposób naprawy zależeć będzie od stanu podłoża i rozległości uszkodzeń. Z pewnością nie nadają się do tego celu zwykłe zaprawy cementowe - trzeba użyć specjalistycznych (i drogich) zapraw renowacyjnych. Przy znacznych uszkodzeniach z reguły korzystniejsze będzie rozebranie zniszczonych elementów i postawienie ich na nowo.
Link do komentarza
Gość stach
Cytat

Beton nie jest wieczny



To jest fakt kluczowy...

Cytat

korzystniejsze będzie rozebranie zniszczonych elementów i postawienie ich na nowo.



Postawienie ich na nowo przy zachowaniu dobrego izolowania od gruntu (pod murkiem folia, na pionowych, zakopanych części murka izolacja "czymś czarnym", na części naziemnej ewentualnie farba, czy jakaś okładzina na hydroizolacji) - na pewno przedłuży to zachowanie dobrej formy murka.
Dodatkowo farba była od góry murka uszkadzana - może łopatami przy odśnieżaniu - co spowodowało powstawanie nowych możliwości penetracji wilgoci ze składowanego, czy też zalegającego śniegu, a nawet padającego deszczu.
Link do komentarza
Cytat

Witam, ciekawi mnie jedna rzecz. Z czego mogą wynikać przedstawione na zdjęciach złuszczenia farby oraz kruszący
się beton na murku oporowym przy parkingu. Po drugiej stronie prezentowanego murku beton jest niepomalowany żadnym
środkiem, ale beton nie kruszy się ani nie odpada. czy może to być wina środków odladzających zastosowanych na
parkingu i np. składowanego śniegu zaraz przy murku? Może beton nieodpowiedniej klasy do klasy ekspozycji?
Z tego co wiem zastosowano tam farbę, która powinna chronić powierzchnie betonu przez agresywnymi środkami, ale
jak widać wszystko jest w ruinie. Jak najlepiej można to naprawić? Dziękuję za odpowiedź.


Czy jest izolacja pionowa i jaka po drugiej stronie prezentowanego murka oporowego .
W którą stronę jest spadek terenu ,który podtrzymuje murek . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Witam Panowie, dzięki za zainteresowanie się moim tematem. Nie miałem totalnie czasu odpisać wcześniej, więc robię to teraz. Nie mam akurat dostępnego projektu tego murku, ale nie jest tak, że jest on usytuowany tylko na linii wschód-zachód. Uszkodzenia występują bowiem na CAŁEJ długości murku, który w planie jest powiedzmy podkową o kształcie litery U, także są tam powierzchnie zarówno "narażone" na słońce, jak i jego brak. Murek jest oczywiście zbrojony. Tę część , którą pokazałem wzniesiono w najwyższym punkcie parkingu. Poza tym murkiem jest skarpa o wysokości od 1 do ponad 3 metrów. Woda z parkingu odpływa do wpustów, także przy murku się ona nie zbiera. Po drugiej stronie murka jest goły beton, niczym nie pomalowany, ale tak jak wspomniałem w stanie bardzo dobrym. Uszkodzenia są na powierzchni wewnętrznej parkingu oraz na wierzchu tego murku.

Rzeczywiście być może ma to związek z uszkodzeniem np. łopatami przy odśnieżaniu. Zapomniałem dodać, że naprawa murka prowadzona była w 2013 roku. Oprócz tego miejsca przedstawionego na zdjęciach, które zostało zniszczone od tego czasu, naprawiany był też murek w innym miejscu (takim gdzie nie dojeżdżają maszyny odśnieżające). Nie jestem w stanie określić, czy w tamtym właśnie dobrym miejscu (jest to fragment wąskiego chodnika niedostępnego dla przechodniów, a jedynie dla konserwatorów) stosują środki odladzające, ale właśnie tam zarówno farba jak i beton są w bardzo dobrym stanie. Murek, tak jak już mówiłem, był już kiedyś uszkodzony i został naprawiony specjalną zaprawą naprawczą (jeśli dopytam kolegi napiszę jej nazwę) oraz pomalowany podobno farbą odporną na środki agresywne. Ale w przypadku małego nawet uszkodzenia mechanicznego pod warstwę ochronnej farby dostaną się np. sól, czy też inne środki odladzające, stworzą swego rodzaju koszyczek, który rozsadzą od środka. Ale czy wtedy nie powinna odpaść tylko farba? Murek jakby cały czas "tracił" coraz więcej betonu, który się kruszy. Uff myślę, że napisałem to w miarę zrozumiale icon_smile.gif Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Witam Panowie, dzięki za zainteresowanie się moim tematem. Nie miałem totalnie czasu odpisać wcześniej, więc robię to teraz. Nie mam akurat dostępnego projektu tego murku, ale nie jest tak, że jest on usytuowany tylko na linii wschód-zachód. Uszkodzenia występują bowiem na CAŁEJ długości murku, który w planie jest powiedzmy podkową o kształcie litery U, także są tam powierzchnie zarówno "narażone" na słońce, jak i jego brak. Murek jest oczywiście zbrojony. Tę część , którą pokazałem wzniesiono w najwyższym punkcie parkingu. Poza tym murkiem jest skarpa o wysokości od 1 do ponad 3 metrów. Woda z parkingu odpływa do wpustów, także przy murku się ona nie zbiera. Po drugiej stronie murka jest goły beton, niczym nie pomalowany, ale tak jak wspomniałem w stanie bardzo dobrym. Uszkodzenia są na powierzchni wewnętrznej parkingu oraz na wierzchu tego murku.

Rzeczywiście być może ma to związek z uszkodzeniem np. łopatami przy odśnieżaniu. Zapomniałem dodać, że naprawa murka prowadzona była w 2013 roku. Oprócz tego miejsca przedstawionego na zdjęciach, które zostało zniszczone od tego czasu, naprawiany był też murek w innym miejscu (takim gdzie nie dojeżdżają maszyny odśnieżające). Nie jestem w stanie określić, czy w tamtym właśnie dobrym miejscu (jest to fragment wąskiego chodnika niedostępnego dla przechodniów, a jedynie dla konserwatorów) stosują środki odladzające, ale właśnie tam zarówno farba jak i beton są w bardzo dobrym stanie. Murek, tak jak już mówiłem, był już kiedyś uszkodzony i został naprawiony specjalną zaprawą naprawczą (jeśli dopytam kolegi napiszę jej nazwę) oraz pomalowany podobno farbą odporną na środki agresywne. Ale w przypadku małego nawet uszkodzenia mechanicznego pod warstwę ochronnej farby dostaną się np. sól, czy też inne środki odladzające, stworzą swego rodzaju koszyczek, który rozsadzą od środka. Ale czy wtedy nie powinna odpaść tylko farba? Murek jakby cały czas "tracił" coraz więcej betonu, który się kruszy. Uff myślę, że napisałem to w miarę zrozumiale icon_smile.gif Pozdrawiam.

No to jeszcze raz ,może napiszesz coś na temat .
Cytat

Czy jest izolacja pionowa i jaka po drugiej stronie prezentowanego murka oporowego .
W którą stronę jest spadek terenu ,który podtrzymuje murek .

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Kolego Animus:
oprócz dysperbitu jest na 99% izolacja na chudym betonie pod murkiem. Załączam rysunek tego murku przy budynku mieszkalnym, który poglądowo zrobiłem, być może to coś wyjaśni icon_smile.gif Spadek terenu poza parkingiem raczej minimalny w stronę przeciwną do ściany żelbetowej murka.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Marcin_1989 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Kolego Animus:
oprócz dysperbitu jest na 99% izolacja na chudym betonie pod murkiem. Załączam rysunek tego murku przy budynku mieszkalnym, który poglądowo zrobiłem, być może to coś wyjaśni icon_smile.gif Spadek terenu poza parkingiem raczej minimalny w stronę przeciwną do ściany żelbetowej murka.



Wiesz co - uświadomiłem coś sobie - Sąsiad podmurówkę zrobił u siebie pod ogrodzenie - po zimie rozsadziło mu podobnie jak u Ciebie - jak będę na działce to sie dopytam czy doszedł do tego co było przyczyną - PS też dawał dysperbit na cały mur.
Link do komentarza
Cytat

Kolego Animus:
oprócz dysperbitu jest na 99% izolacja na chudym betonie pod murkiem. Załączam rysunek tego murku przy budynku mieszkalnym, który poglądowo zrobiłem, być może to coś wyjaśni icon_smile.gif Spadek terenu poza parkingiem raczej minimalny w stronę przeciwną do ściany żelbetowej murka.

A parking nie był odśnieżany mechanicznie?
Link do komentarza
Cytat

Parking był odśnieżany mechanicznie. Podobno lemieszem ogumowanym, ale wydaje mi się, że raczej zwykłym bez końcówki zabezpieczającej. I ten śnieg, istnieje duże prawdopodobieństwo, w zimie był składowany przy murku. Nie wiem tylko do jakiej wysokości murka.

Lemiesz był ogumowany od kostki ale boki miał obłożone lub nie materiałem zbyt sztywnym słabo pochłaniającym uderzenia .
Dlaczego spytałem ,patrząc na to zdjęcie wydaje mi się że to uszkodzenie mechaniczne ,te poziome paski tarcia po murku i przełamanie pionowe .
https://forum.budujemydom.pl/?act=attach&am...st&id=21606 Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Tak, jest jak mówisz Animus, nie wrzuciłem jednak wszystkich zdjęć. Jest kilka miejsc gdzie ewidentnie widać uszkodzenie mechaniczne. Ale poza tym procentowo bardzo duża część pionowej powierzchni ścian murka jest albo ze złuszczoną farbą, albo z odpadającym betonem i są to miejsca, na których nie widać uszkodzeń mechanicznych. Oprócz tego złuszczenia są na górnej powierzchni murka, a tam lemiesz raczej nie dostanie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...