Poczekaj, poczekaj. A fundamenty masz już wykopane? Nie wiem jaką technologią będziesz je robił (ławy szalowane czy lane do gleby bezpośrednio) ale koparka i tak będzie potrzebna. Wtedy stwierdzisz jak bardzo miękki czy grząski jest grunt. U mnie też była ( a w zasadzie daje jest) droga gruntowa, którą tylko ja jeżdzę a ciężarówki czy gruchy spokojnie wjeżdżały.
Zgadza się. Budynek z lat 30, wiatrołap z 70. Po pęknięciach między ścianami obu budowli to raczej łączono wodą święconą
Zastanawiałem się nad szpilkami wskos nadproża, ale pomysł wyżej, by użyć skręconych stalowych profili wyżej (na wzór ankrowania) wydaje się o wiele bardziej logiczny
Brak wody w suficie lub oznak wilgoci, wyłącznie pęknięcia.
Jutro podeślę jeszcze zdjęcie z łączenia obu ścian (wiatrołap-dom) gdy przyjadę
Wiem właśnie dzisiaj dzwoniłem do betoniarni, aby sprawdzili teren a nie, że powiedzą mi, że nie wjadą. Jeśli będę musiał robić drogę na już, czy wystarczy sama szlaka?? Czy pod szlake musi być coś twardego.