Skocz do zawartości

Ubezpieczasz dom?


Recommended Posts

Dotyczy wszystkich budynków, niezależnie od wieku, statusu, formy własności czy koloru dachu. A o tym kto dokonuje przeglądu, mówi prawo budowlane.


Prawo budowlane

Art. 62.
...
...
4. Kontrole, o których mowa w ust. 1, z zastrzeżeniem ust. 5–6a, przeprowadzają osoby posiadające uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności.
5. Kontrole stanu technicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych, gazowych i urządzeń chłodniczych, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, pkt 2 i pkt 6 oraz ust. 1b, mogą przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykonywaniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych i gazowych.
6. Kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, powinny przeprowadzać:
1) osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim – w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych;
2) osoby posiadające uprawnienia budowlane odpowiedniej specjalności – w odniesieniu do przewodów kominowych, o których mowa w pkt 1, oraz do kominów przemysłowych, kominów wolno stojących oraz kominów lub przewodów kominowych, w których ciąg kominowy jest wymuszony pracą urządzeń mechanicznych.
Link do komentarza
Cytat

Czyli co?
jak nie będę miała przeglądu np. instalacji elektrycznej i powstanie pożar z powodu zwarcia owej instalacji to modą być problemu z wypłatą odszkodowania?



Problemów oni mieć nie będą, gdyż na pewno nie zapłacą i żadne sądy tego nie zmienią. Od dawna tak jest, a wygranie z nimi wtedy sprawy sądowej jest mniej prawdopodobne niż wygrana w totolotka.
Link do komentarza
Cytat

Ale mnie oświeciłeś!
O zgrozo - to ja płacę niemałą kasę co roku tylko dla spokojnego sumienia - na to wychodzi?
Muszę się temu przyjrzeć.
Ciekawe dlaczego nie informują o tym przy ubezpieczaniu?
Straciliby klientów czy jak?



No cóż, pewnie wychodzą z założenia, że nieznajomość prawa szkodzi, więc dlaczego ma szkodzić im? Każdy powod jest dobry, aby uniknąć wypłaty odszkodowania...

Cała sprawa toczy się od dobrych kilku lat, chociaż w ciągu dwóch - trzech ostatnich wyraźnie nabiera rumieńcow. Podejrzewam na swój prywatny uzytek, chociaż dowodów żadnych nie mam, że powiązane jest to ze znacznym wzrostem wypłaconych odszkodowań za sprzęt zniszczony podczas wyładowań atmosferycznych. Otóż ubezpieczyciele początkowo płacili bez problemów, ale kwoty zaczeły masakrycznie rosnąć, gdyz nasza domowa elektronika jest coraz bardziej skomplikowana i bardziej wrazliwa na przepięcia. Jej parametry producenci śrubuja, aby wytrzymała okres gwarancyjny, a później to już loteria, co się będzie działo, to ich nie interesuje.
Dlatego też sprzęty nie wytrzymują nawet takich przepięć, jakie dwadzieścia lat temu przeszłyby bez echa, no i ktoś się ocknął. Dlaczego to my mamy płacić, skoro ludzie nie dbają o swoje instalacje, ograniczniki przepięć są rzadkością nawet przy nowych inwestycjach, bo za drogie, starych instalacji nikt nie poprawia, bo "przecież świeci"...

Drugą kwestią są plastykowe okna i zaniedbania w wentylacji. Ile osób zginęło od zaczadzeń? Ile bylo pożarów? A wciąż się słyszy... "nie po to wykosztowałem się na okna plastykowe, żeby rozszczelniać i wpuszczać zimno!" Więc mamy to co mamy. A ubezpieczycielom w to graj! Nie trzeba płacić! Czegoś biedny? Boś głupi!

A, jeszcze jedno. Te instalacje pseudoodgromowe, które zrobili dekarze, mozna też se... wsadzić. Bez właściwej metryki urządzenia piorunochronnego, żaden ubezpieczyciel nie uzna, że coś takowe istnieje. Dlatego szkoda zachodu, juz lepiej wystawiać gromnicę w oknie podczas burzy i tym uspokajać nerwy.
Link do komentarza
Cytat

Jak będę zawierała następną umowe to nie omieszkam zapytać o te przeglądy



A może warto już jutro zadzwonić/napisać/rozmawiać z agentem ubezpieczyciela i się upewnić...
Licho nie śpi i możesz obudzić się z ręką w nocniku...
Link do komentarza
Cytat

Dawniej nie było w obowiązku posiadania instalacji piorunochronnej.
Co w takim wypadku?


MNie ustawicznie szlag trafia od 44 lat dlatego w domu mam piorunochron na wszelki wypadek icon_evil.gif icon_confused.gif
Link do komentarza
Cytat

Wnisokuję jednak z tej dyskusji, że jeśli ubezpieczam się od przepięć (?) muszę mieć piorunochron ?
A jak się nie ubezpieczam to tylko moja dobra wola.



Nie musisz mieć piorunochronu! Ale powinieneś mieć dobry uziom i ochronę przeciwprzepięciową, a mieć uziom i nie zrobić odgromówki, to tak jak kupić tapczan i pożałować na prześcieradło.


Cytat

Ale zapewne różne firmy różnie podchodzą do tych przeglądów



Tia... na pewno pójdą Ci na rękę... butem chyba. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość gawel
Mam ubezpieczony dom w TU Europa SA. od jakiegoś czasu męczą mnie jakieś dziwne przeczucia czy dopełniam wszelkich obowiązków należących do ubezpieczającego, powodujących nie daj Boże niemożność skorzystania z polisy gdyby coś złego się stało.


Określenia te są dla mnie jakieś niejednoznaczne i lakoniczne icon_evil.gif dlatego bardzo proszę o opinię czy nie jestem w mylnym błędzie icon_rolleyes.gif

Wyłączenia ODPOWIEDZIALNOŚCI
§ 8
1. Ubezpieczenie nie obejmuje Szkód powstałych w przedmiocie ubezpieczenia:

7) spowodowanych przez pożar powstały z paleniska w przypadku braku ważnego przeglądu
kominiarskiego.


Czyli rozumiem to tak, jeżeli przyczyną pożaru będzie np zwarcie instalacji to nie ważne czy miałem ważny przegląd kominiarski? i czy w tym momencie kominek był rozpalony czy też nie?

Pożar z paleniska sugeruje, zapalenie się sadzy w kominie nie koniecznie musi być z paleniska?


A odnośnie np przeglądu instalacji elektrycznej nic nie ma tzn, że nie tzreba robić jej przeglądu?
Link do komentarza
Ja podobnie przerobiłem w ubezpieczeniu od zalania.
Kiedy w wyniku budowanej w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady zmieniły się warunki gruntowe i w piwnicy pojawiła sie woda i wystąpiłem z wnioskiem o odszkodowanie, ubezpieczyciel pokazał mi szczegółowe jej warunki, a w nich zapis że zakresem ochrony nie sa objęte szkody powstałe na wskutek przenikania wód z gruntu do budynku, chyba że były następstwem powodzi.

A za powódź rozumie się:
1. nadmierne opady atmosferyczne
2. spływ wody po zboczach lub stokach na terenie górskim lub falistym
3. topnienie kry lodowej
4. tworzenie zatorów lodowych
5. sztorm i podniesienie się poziomu morskich wód przybrzeżnych

Jako że nad morzem nie mieszkam, kra nie ma za bardzo gdzie się zbierać, na terenie górskim i falistym nie mieszkam - uważam że naciąganie na ubezpieczenie "od zalania pomieszczeń" jako nadużycie.
Ja już nie ubezpieczam.
Jeśli prawdą jest co pisze Retro, okaże sie pewnie że uzasadnienie ubezpieczyciela podpierające się powyższymi zapisami, będzie skutecznie blokowało wypłatę odszkodowania

Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Ja podobnie przerobiłem w ubezpieczeniu od zalania.
Kiedy w wyniku budowanej w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady zmieniły się warunki gruntowe i w piwnicy pojawiła sie woda i wystąpiłem z wnioskiem o odszkodowanie, ubezpieczyciel pokazał mi szczegółowe jej warunki, a w nich zapis że zakresem ochrony nie sa objęte szkody powstałe na wskutek przenikania wód z gruntu do budynku, chyba że były następstwem powodzi.

A za powódź rozumie się:
1. nadmierne opady atmosferyczne
2. spływ wody po zboczach lub stokach na terenie górskim lub falistym
3. topnienie kry lodowej
4. tworzenie zatorów lodowych
5. sztorm i podniesienie się poziomu morskich wód przybrzeżnych

Jako że nad morzem nie mieszkam, kra nie ma za bardzo gdzie się zbierać, na terenie górskim i falistym nie mieszkam - uważam że naciąganie na ubezpieczenie "od zalania pomieszczeń" jako nadużycie.
Ja już nie ubezpieczam.
Jeśli prawdą jest co pisze Retro, okaże sie pewnie że uzasadnienie ubezpieczyciela podpierające się powyższymi zapisami, będzie skutecznie blokowało wypłatę odszkodowania



Powiem szczerze, bo swojego czasu mocno prześwietlałem umowy z ubezpieczycielami i rozeznawałem się w temacie. Ubezpieczyciele rżną wszystkich właśnie głównie na pożarach, wichuurach i zalaniach. W większości same definicje tworzone przez ubezpieczycieli odbiegają od ich rozumienia powszechnego, ale mniejsza z tym. W przypadku pożarów najczęstszym mykiem jest to, ze odszkodowaniu podlegają zniszczenia wywołane wskutek pożaru, ale nie akcji gaśniczej!!! Albo tak jak z ubezpieczeniem od włamań i kradzieży. Możesz mieć drzwi antywłamaniowe, ale nie masz okien antywłamaniowych? O, to nie należy Ci się odszkodowanie:) Prawda jest taka, że coś warte ubezpieczenie to takie, za które trzeba sporo bulić, boi oprócz małej ilości wykluczeń powinno ubezpieczać wszstkkie 3 sfery mieszkania/domu.
Link do komentarza
Cytat

Czyli nie ma sensu się ubezpieczać od pożarów , bo nawet jak ktoś podpali dom nie mając aktualnych przeglądów kominiarskich i elektrycznych to i tak będzie ubezpieczenie nie ważne ?

A jeżeli zerwie mi dach z domu to wtedy przeglądy nie mają nic do tego i uznają ?




powiem z własnego doświadczenia. Ubezpieczać się warto, ale trzeba mieć naprawdę dobre ubezpieczenie, a nie to
najbardziej ekonomiczne. Ponadto fakt, trzeba trochę pracy z własnej strony włożyć własnie dopilnowując różnych przeglądów. Jeżeli jednak w najgorszym scenariuszu wydarzy się jakaś tragedia, pozwala nam to szybko odrobić choćby część strat, a tak nagle bedziemy musieli zaczynac od nowa z ogromnym bagażem należności i kłopotów.
Link do komentarza
Cytat

powiem z własnego doświadczenia. Ubezpieczać się warto, ale trzeba mieć naprawdę dobre ubezpieczenie, a nie to
najbardziej ekonomiczne. Ponadto fakt, trzeba trochę pracy z własnej strony włożyć własnie dopilnowując różnych przeglądów. Jeżeli jednak w najgorszym scenariuszu wydarzy się jakaś tragedia, pozwala nam to szybko odrobić choćby część strat, a tak nagle bedziemy musieli zaczynac od nowa z ogromnym bagażem należności i kłopotów.


Zajebista odpowiedź.
Powiedz mi kto ma aktualne przeglądy instalacji elektrycznej w całym domu ?
Link do komentarza
A ogólny zapis w prawie?
ust. z dn.07.07.2004 roku z poźn.zm. - art. 62:
1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:
[...]
2) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia; kontrolą tą powinno być objęte również badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów;

W PZU OWU nie ma takiego zapisu?
OWU PZU DOM znajdujemy zapis, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku np. pożaru, jeżeli ubezpieczony nie wykonał określonych przepisami prawa przeglądów technicznych lub kontroli okresowych domu, chyba, że niedopełnienie tych obowiązków nie miało wpływu na zaistnienie wypadku ubezpieczeniowego. Edytowano przez rustin (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Wróćcie do początku, posty #3, #5, #7. Przecież temat założyłem właśnie dlatego, że ubezpieczyciele zaczęli wykorzystywać nagminnie brak przeglądów do odmowy wypłaty odszkodowań. Nie ma znaczenia, czy są one nazwane imiennie czy nie, zawsze brak protokołów mogą podciągać pod ogólny brak dbałości o stan techniczny i zaniedbanie własciciela, bo jest to uregulowane ustawowo, jak wspomniał @rustin.

Cytat

Powiedz mi kto ma aktualne przeglądy instalacji elektrycznej w całym domu ?



Ja. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ok ale mowa jest ogólna o ubezpieczeniach i nie zmienia to faktu , że taki zapis jest i większość osób , myślę że w 90% nie posiadają przeglądów instalacji elektrycznej i sobie nie zrobi jak Ty czy Retrofood.

Jeżeli np zerwie dach to elektryka nie ma nic wspólnego z odszkodowaniem ? czy wtedy szukają każdych kruczków ?
Link do komentarza
Cytat

Czyli każda firma ubezpieczeniowa jeżeli będzie pożar od instalacji elektrycznej która nie miała przeglądu , nie wypłaci odszkodowania ?



Najprawdopodobniej tak. brak przeglądów w takiej sytuacji jest dla niej doskonałym powodem, aby odmówić wypłaty.


Cytat

Jeżeli np zerwie dach to elektryka nie ma nic wspólnego z odszkodowaniem ? czy wtedy szukają każdych kruczków ?


Nie przesadzajmy, co ma zerwanie dachu do elektryki? Przewody nie są od trzymania dachu!
Ale są inne przeglądy, radzę dokładnie wczytać się w zapisy rozdziału 6 prawa budowlanego "Utrzymanie obiektów budowlanych", gdyż znajdują się tam zalecenia tyczące np. kotłów, kominów, wentylacji i wszelkich obowiązków nałożonych przez prawo na właściciela obiektu. Niedopełnienie któregoś z nich, jeśli bedzie miało związek ze zdarzeniem, może być (i bywa) powodem odmowy wypłaty odszkodowania.


Zwróćcie też uwagę na nową ustawę z dnia 15 maja 2015 r. o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych
Dz.U. 2015 poz. 881
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150000881

Większości domów to nie dotyczy, ale jesli ktoś ma pompę ciepła, oraz rozbudowaną klimatyzację, może już się "załapać".
W skrócie:
W dniu 16 stycznia br. utworzony został Centralny Rejestr Operatorów (CRO). Jego prowadzeniem zajmuje się Instytut Chemii Przemysłowej im. Ignacego Mościckiego w Warszawie.
Do rejestru zgłosić należy dane dotyczące urządzeń chłodniczych, klimatyzacyjnych, przeciwpożarowych oraz pomp ciepła. Jednakże zgłoszeniu nie podlegają wszystkie wspomniane urządzenia. Obowiązek ten ma zastosowanie wyłącznie w odniesieniu do tych, które zawierają co najmniej 3 kg substancji kontrolowanych lub fluorowanych gazów cieplarnianych. Dotyczy on również urządzeń będących rozdzielnicami wysokiego napięcia zawierającymi fluorowane gazy cieplarniane w ilości co najmniej 3 kg oraz urządzeń zawierających rozpuszczalniki na bazie fluorowanych gazów cieplarnianych w ilości co najmniej 3 kg. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Najprawdopodobniej tak. brak przeglądów w takiej sytuacji jest dla niej doskonałym powodem, aby odmówić wypłaty.



Też tak podejrzewam.
Przeważnie nie korzystamy z wypłaty odszkodowania, żyjąc w błogiej nieświadomości że w razie nieszczęścia będzie dobrze.
Niestety realia oraz przykłady osób które problemy dotykały, wskazują że masz całkowitą rację.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Też tak podejrzewam.
Przeważnie nie korzystamy z wypłaty odszkodowania, żyjąc w błogiej nieświadomości że w razie nieszczęścia będzie dobrze.
Niestety realia oraz przykłady osób które problemy dotykały, wskazują że masz całkowitą rację.


Coraz więcej osób w ogóle nie ubezpiecza domu, co według mnie jest już głupotą totalną.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...