Skocz do zawartości

Kocioł na paliwo stałe - palenie koksem jest uciążliwe


Recommended Posts

Palenie koksem jest uciążliwe. Po wsypaniu do komory kotła 15 kg koksu spala się on przez 10 godzin. Opału muszę więc dokładać 2 razy na dobę, rano i przed snem - mówi Ryszard, Członek Klubu Budujących Dom, który kocioł użytkuje 20 lat (obecny model 2 lata).


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kotly-i-podgrzewacze/a/20002-kociol-na-paliwo-stale-palenie-koksem-jest-uciazliwe

Link do komentarza
Gość Witold
Ja nie rozumiem uciążliwości pieca węglowego .mam piec 1.3 na ok 150 m2 Dom ma okna trzy szybowe budowany z maxa 29cm plus 20cm styropian termoorganika szary o.31 .spalam na dobę ok 15 kil wegla mam temp w łazienkach 25-27c reszte pomieszczeń od 21 -26c zależy jak palę Zapalam przeważnie o 18 czasami o 19 dokładam ostatni raz przed 22 i temp nie spada niżej 21 stopni. plus . Spalam na sezon 2,5 tony węgla i ok 2m3 dzewa na rozpałkę .Wspomnę jeszczę że ogrzewam CWU i mam w tych metrach ok 50 m2 ogrzewania podłogowego , Nie ma tańszego ogrzewania jak ęglowe . Dodam że trochę mam za mały piec dltego stosuje węgiel wysoko kaloryczny.
Link do komentarza
Cytat

.. mam temp w łazienkach 25-27c reszte pomieszczeń od 21 -26c ...



zalamka.jpg
Musiałbym się nie ubierać ...
Może to ja jestem dziwny, ale u mnie n i g d y nie było więcej jak 20st i staram się utrzymywać temperaturę na poziomie 19 st C w dzień i 18 st C w nocy - w całym domu.
Link do komentarza
Cytat

U mnie w domu jest stałe 21.5, a tylko w sypialni 19.5. Palenie węglem nie jest specjalnie uciążliwe. Bufor i przewymiarowany piec sprawiają że palę max. raz dziennie , a sam proces trwa ok 3 godzin.


To co Ty tam 3 godz. robisz?
U mnie proces razem z przyniesieniem opału trwa max. 15 min.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Gość kormoran1962
W zasadzie mam identyczne doswiadczenie jak Liliana z 1 postu. W 1995r kupiłem piec zebiec 14kW. pow ogrzewana to 120m2. Przez przypadek kupilem kilka worków koksu i tak zacząlem swoją przygodę z tym paliwem. Spalam go 3T rocznie, temperatury 40-50st pilnuje miarkownik ciągu, podkladam 2 x dziennie, rozpalam raz na miesiąc, aby wyczyscić piec. w roku 2012 postanowilem kupic nowszy porzadniejszy piec zeliwny o większej mocy aby podkladać raz dziennie albo i rzadziej. Niestety nowy piec mimo że żeliwny zle się sprawuje przy koksie, ma za płytką komore spalania i potrafi zgasnąc, aby temu zapobiec muszę ustawic wyższą temp. na piecu przez co koks szybciej się spala i znowu podkladanie 2x dziennie. Szukam odpowiedniego pieca z głęboka komorą spalania, bez żadnych komputerów, wentylatorów , pompek ,srompek. ZĘBIEC dalej pracuje już 20 rok, natomiast zeliwne badziewie solit fuel trzeba będzie się pozbyc.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 5 miesiące temu...
Gość Tadekko
Klasyczny piec stalowy o macy 10 KW produkcji Zębiec. Palenisko o wymiarach 36x24 cm przy pomocy cegieł magnezytowych zmniejszyłem na 24x24cm, czyli tylna ściana paleniska to są cegły. Zauważyłem, że koks najlepiej się pali, jeśli wsad jest ułożony w pionie (im wyżej tym lepiej), ale jeśli taki sam wsad ułożymy poziomo to niebawem zgaśnie. Tylna ściana paleniska nie jest chłodzona wodą (cegły), co nie powoduje szybkiego studzenia wsadu. Sam zmajstrowałem układ nadmuchu wraz z podnoszeniem klapki popielnika i najniższa temperatura na piecu to 40 stopni. Piec jest ładowany dwa razy na dobę, wygaszany do czyszczenia, co dwa miesiące. Palę tylko drobnym koksem gruby nie zdaje egzaminu, bo się zawiesza. Cyrkulacja grawitacyjna, w tym sezonie dokupiłem termometr cyfrowy z programowalnym alarmem minimalnej i maxymalnej temperatury.
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Piece na koks nie wymagają czyszczenia cp 2 tygodnie. Koks pali się, a właściwie żarzy, miesiącami. Ja rozpalam w październiku i do wiosny mam spokój. Przy sprzątaniu wyjmuję 2 szufelki popiołów z przewodów. Mój piec ma 18kw.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Potwierdzam wszystkie opinie poprzedników. Koks jest wysokiej jakości paliwem do opalania kotłów grzewczych. Koks pozbawiony jest gazów, cieczy, oraz innych substancji (głównie organicznych). Sam od 40 lat palę koksem w zwykłym stalowym kotle i przy zwykłym ceglanym kominie nie mam żadnych problemów. Komin czyściutki. Fakt, że wymaga nieco bardziej uciążliwej obsługi, ale czyste powietrze jest ważniejsze. Źródłem smogów są właśnie propagowane węgle, groszki węglowe i ekogroszki z byle czego.

 

W piecach z tradycyjnym miarkownikiem ciągu, należy go wymienić na elektroniczny sterownik możliwością programowania. Ja otwierania klapki używam sterownika do wentylatora nadmuchowego. Działa bez zarzutu.

Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Gość palacza camino
co to za proszek do czyszczenia komory pieca? jak najlepiej, najłatwiej rozpalać koks, jaką temperaturę trzymać na piecu, żeby paliwo nie gasło? Gdzie można kupić koks opałowy, nie hutniczy...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...