Skocz do zawartości

Jaki tynk wewnętrzny?


Recommended Posts

Witam,
Planuję na wiosnę tynkowanie wnętrza i mam kilka pytań, które nasunęły mi się po rozmowach z wykonawcami.
1. Jaki tynk wybrać maszynowy czy ręczny? Czy są jakieś zasadnicze różnice poza sposobem zarzucania??
2. Jeżeli maszynowy to czy gotowa zaprawa z worka czy mieszanie piasku z cementem kupionym na składzie?? (przy założeniu, że będzie później kładziona gładź gipsowa)
3. Co sądzicie o gładzi wapiennej??
4. Co zrobić, aby tynk był jak najbardziej gładki, a nie miał faktury chropowatej?
5. Czym najskuteczniej zabezpieczyć stolarkę przed tynkowaniem?
Link do komentarza
Ad1. Jeden czort, ale robiony z piasku,wapna i cementu wychodzi taniej niż gotowy maszynowy.
Ad2. Nie słyszałem aby przy kładzeniu maszynowym robiono tynk z piasku itd na budowie.
Ad3. Nie słyszałem.
Ad4. Można po tynkowaniu przy tynku cementowo-wapiennym za filcować (chyba dobrze nazwałem te czynność) tynk, wtedy masz powierzchnię w miarę gładką.
Ad5.Folia malarska + taśma papierowa, chyba lepszego zabezpieczenia nie wynaleziono icon_biggrin.gif

A na koniec to jeżeli chcesz mieć gładkie ściany to robiąc tynk cementowo-wapienny czy maszynowy a potem gładź to przedraża okropnie inwestycję. Polecam tynk maszynowy lekki MP75L Knaufa, po położeniu masz powierzchnię ideał, tak jak gładź i gwarancję, że nie odparzy się miejscami jak to przy gładzi bywa a i dom bez białego pyłu jaki zostaje po gładzi.
Link do komentarza
Cytat

Ad1. Jeden czort, ale robiony z piasku,wapna i cementu wychodzi taniej niż gotowy maszynowy.
Ad2. Nie słyszałem aby przy kładzeniu maszynowym robiono tynk z piasku itd na budowie.
Ad3. Nie słyszałem.
Ad4. Można po tynkowaniu przy tynku cementowo-wapiennym za filcować (chyba dobrze nazwałem te czynność) tynk, wtedy masz powierzchnię w miarę gładką.
Ad5.Folia malarska + taśma papierowa, chyba lepszego zabezpieczenia nie wynaleziono icon_biggrin.gif

A na koniec to jeżeli chcesz mieć gładkie ściany to robiąc tynk cementowo-wapienny czy maszynowy a potem gładź to przedraża okropnie inwestycję. Polecam tynk maszynowy lekki MP75L Knaufa, po położeniu masz powierzchnię ideał, tak jak gładź i gwarancję, że nie odparzy się miejscami jak to przy gładzi bywa a i dom bez białego pyłu jaki zostaje po gładzi.



Ad. 2 Może gość się przejęzyczył, ale zrozumiałem, że robi tylko tynk maszynowy i podał mi cenę za taki z worków jak i za taki "robiony".
Ad. 3 Też nie słyszałem, ale takie dzisiaj usłyszałem określenie.

Co do tynku lekkiego. Nie chce tynków gipsowych. Wolę te tradycyjne cementowo-wapienne. Ale popytam jeszcze i zobaczę jakie ceny oferują za tynk gipsowy. Edytowano przez Nestorius (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Też bym był za porządnymi cementowymi tynkami. Tylko oczywiście jak zawsze jest kwestia materiałów (główny czynnik wpływający na cenę). A na czym jak na czym, ale na cemencie to nie ma co oszczędzać. Więc moim zdaniem albo porządny produkt (tym bardziej że teraz one są oznaczone jako pewny cement więc wszystko wiadomo) albo lepiej już wybrać inną opcję, choćby te gipsowe ;) Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

A na czym jak na czym, ale na cemencie to nie ma co oszczędzać. Więc moim zdaniem albo porządny produkt (tym bardziej że teraz one są oznaczone jako pewny cement więc wszystko wiadomo)



Pisząc "porządny produkt" to masz na myśli gotową zaprawę z worka?? Gdzie są te oznaczenia "Pewny cement"?
Link do komentarza
Zrób tak jak radzi mhtyl, czyli tynk gipsowy maszynowy - dobry tynkarz zrobi gładkie ściany. Te gipsowe tynki zrób oczywiście tylko w pomieszczeniach suchych - tam, gdzie planujesz układanie glazury, czyli łazienki, wc, pralnia, garaż, połóż tynki cementowo-wapienne. Dla dobrego tynkarz to nie będzie żaden problem , a glazurnik na pewno pochwali Twój wybór, a Ty będziesz miał dobrze wykończone wnętrza
Link do komentarza
Cytat

Zrób tak jak radzi mhtyl, czyli tynk gipsowy maszynowy - dobry tynkarz zrobi gładkie ściany. Te gipsowe tynki zrób oczywiście tylko w pomieszczeniach suchych - tam, gdzie planujesz układanie glazury, czyli łazienki, wc, pralnia, garaż, połóż tynki cementowo-wapienne. Dla dobrego tynkarz to nie będzie żaden problem , a glazurnik na pewno pochwali Twój wybór, a Ty będziesz miał dobrze wykończone wnętrza



Na 5 tynkarzy, których mi polecono (do tynków cementowo-wapiennych), żaden nie robi gipsowych. Na 90% jestem przekonany do tradycyjnych tynków i mimo wszystko wolałbym takie. Pogadam jeszcze z gośćmi, którzy robią gipsowe, zobaczymy w jakich cenach i czy zrobią mi też cementowo-wapienne w pomieszczeniach "mokrych".
Link do komentarza
Cytat

Na 5 tynkarzy, których mi polecono (do tynków cementowo-wapiennych), żaden nie robi gipsowych. Na 90% jestem przekonany do tradycyjnych tynków i mimo wszystko wolałbym takie. Pogadam jeszcze z gośćmi, którzy robią gipsowe, zobaczymy w jakich cenach i czy zrobią mi też cementowo-wapienne w pomieszczeniach "mokrych".


Cena za robociznę powinna być taka sama za gipsowe jak za cementowo-wapienne.
Moja rada aby trochę zaoszczędzić to w łazience nie rób tynków, masz na pewno równe ściany więc klej i płytki. Po co płacić za coś co i tak się przykryje i nie będzie widać.
Co do tynków gipsowych, zapewniam Cię, że nie są one wcale takie kruche jakby się wydawało, bo na pewno tego się obawiasz.
A jeżeli już zdecydujesz się na cementowo-wapienne to ja bym gładzi nie kładł, i to nie ze względów estetycznych czy finansowych, po prostu struktura takiego tynku mi się podoba, szczególnie jak już jest taka ściana pomalowana.
Link do komentarza
Otóż to, jak to Stachu napisał.
Ja mam w łazience tynk z knaufa jako wyrównujący/licujący płytki grubości około 1 cm położony na ścianie,już dwa lata i nic się nie dzieje. A położyłem go dlatego, że znajomy tez tak ma już kilka lat i tez nie narzeka.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A skąd ta obawa ?




Cytat

Otóż to, jak to Stachu napisał.
Ja mam w łazience tynk z knaufa jako wyrównujący/licujący płytki grubości około 1 cm położony na ścianie,już dwa lata i nic się nie dzieje. A położyłem go dlatego, że znajomy tez tak ma już kilka lat i tez nie narzeka.




Stąd taka obawa, iż niektórzy posiadający taki tynk narzekają właśnie na to. Nie wiem. Nie znam się na tym dlatego dopytuję. Może problem u nich tkwi w czymś innym, a efektem jest wyczuwalna w dotyku wilgotność ściany.
No nic na sobotę umówiłem się z dwoma tynkarzami i zobaczę co mi powiedzą, co będą doradzać, jakie argumenty przedstawią. Póki co jeden mi powiedział, że "nawet jak pan da tynk gipsowy, to tak czy inaczej trzeba przejechać cienką warstwą gładzi, bo zawsze pozostają jakieś zarysowania itp."
I bądź tu mądry człowieku icon_biggrin.gif Coś mi się wydaje, że trzeba będzie rzucić monetą icon_biggrin.gif

Aha, jeszcze jedno - a co z nieogrzewanym garażem?? Jak tam zachowa się gips??
Link do komentarza
Cytat

Póki co jeden mi powiedział, że "nawet jak pan da tynk gipsowy, to tak czy inaczej trzeba przejechać cienką warstwą gładzi, bo zawsze pozostają jakieś zarysowania itp."

Aha, jeszcze jedno - a co z nieogrzewanym garażem?? Jak tam zachowa się gips??


To jakiś fachowiec teoretyk, że takie głupoty gada.
Wg mnie ogrzewanym garażu może być problem, ale tego nie sprawdzałem więc trudno mi jednoznacznie powiedzieć.
Link do komentarza
Cytat

Pisząc "porządny produkt" to masz na myśli gotową zaprawę z worka?? Gdzie są te oznaczenia "Pewny cement"?


Tutaj mi chodzi stricte o cement, gdzie na workach masz właśnie ten znak "pewny cement" (taka pomarańczowa strzalka), of course on jest na produktach które spełniają normy i generalnie mają takie właściwości jakie powinny mieć ;)
Link do komentarza
Cytat

Tutaj mi chodzi stricte o cement, gdzie na workach masz właśnie ten znak "pewny cement" (taka pomarańczowa strzalka), of course on jest na produktach które spełniają normy i generalnie mają takie właściwości jakie powinny mieć ;)



Dzięki. Sprawdziłem już sobie stronę pewnycement.pl i poczytałem.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Witam,
Planuję na wiosnę tynkowanie wnętrza i mam kilka pytań, które nasunęły mi się po rozmowach z wykonawcami.
1. Jaki tynk wybrać maszynowy czy ręczny? Czy są jakieś zasadnicze różnice poza sposobem zarzucania??
2. Jeżeli maszynowy to czy gotowa zaprawa z worka czy mieszanie piasku z cementem kupionym na składzie?? (przy założeniu, że będzie później kładziona gładź gipsowa)
3. Co sądzicie o gładzi wapiennej??
4. Co zrobić, aby tynk był jak najbardziej gładki, a nie miał faktury chropowatej?
5. Czym najskuteczniej zabezpieczyć stolarkę przed tynkowaniem?



Ja wybrałem tynkowanie ręczne - ten sam koszt robocizny a nakładanie jest wolniejsze i jest mniej spękań.
Oczywiście tynk przygotowywany z piachu na budowie - znacznie taniej niż kupienie gotowego
Moje tynki składają się 3 warstw cementowej, gruboziarnistej i zacierki wapiennej. Praktycznie zero poprawek i malowanie.
Po dwóch warstwach farby widać tylko strukturę zostawioną przez wałek.

Cytat

Zdecydowałem - będą cementowo-wapienne icon_biggrin.gif




Najlepsze i najzdrowsze. Pozdrawiam
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...