Skocz do zawartości

Hydrofor czy Pompa??


Recommended Posts

Witam. Potrzebuje rady w jaki sposób dostarczyć wodę do domu jednorodzinnego. Lustro wody w studni jest na ok 4-5 m. Pan ktory kopał studnie polecil abym zainstalował hydrofor 150 l przy rurze studni i rura wodna doprowadził wodę do domu gdyż zapobiegnie to częstemu załanczaniu pompy a co za tym idzie mniej awarii. Wiem ze tez jest druga metoda aby wrzucić w rurę pompę głębinową i zainstalował zbiornik w domu. Ktory sposób jest bardziej praktyczny. Mam już wymurowana studnie na hydrofor. Dodam ze woda ma służyć 2 osoba w domu plus podlewanie ogrodu. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Ja mam hydrofor na zewnątrz przy samej studni, 3 kręgi, właz żeliwny, żadnego styropianu i jeszcze nigdy nie było problemu zimą. Zalety to, że głośna pompa hydroforu jest poza domem plus, że zbiornik też poza domem, więc nie zajmuje miejsce w domu. Hydrofor to popularna pompa Omnigena i do tego zbiornik.
Link do komentarza
Cytat

Ja mam hydrofor na zewnątrz przy samej studni, 3 kręgi, właz żeliwny, żadnego styropianu i jeszcze nigdy nie było problemu zimą. Zalety to, że głośna pompa hydroforu jest poza domem plus, że zbiornik też poza domem, więc nie zajmuje miejsce w domu. Hydrofor to popularna pompa Omnigena i do tego zbiornik.


W takie coś to w życiu nie uwierzę, że zimą stojący hydrofor na zewnątrz nie zamarza, o wodzie w rurze już nie wspomnę.
No chyba, że mieszkasz na Majorce icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Ja mam hydrofor na zewnątrz przy samej studni, 3 kręgi, właz żeliwny, żadnego styropianu i jeszcze nigdy nie było problemu zimą.


Rysiu, nieraz mi zarzucano abym czytał ze zrozumieniem, ale jak ktoś pisze że hydrofor jest na zewnątrz przy samej studni to dla mnie jest oczywiste że jest obok niej a nie w środku.
Link do komentarza
Cytat

:scratching:

studnia pod ziemią, to "przy" jest na powierzchni ?


A jak niby ma być?
Jeżeli postawie coś obok studni to powiem ,że stoi przy studni.
Jeżeli coś wrzucę do studni to powiem że jest to w studni, w środku studni.

Aż mnie po korciło icon_biggrin.gif i poszperałem w słowniku co oznacza słowo "przy" i oto cytat
Cytat

 przy
przyimek sygnalizujący stosunek współwystępowania, styczności w czasie i przestrzeni
np.
ramię przy ramieniu
1. bardzo blisko siebie, jeden tuż obok drugiego;
2. razem, wspólnie, solidarnie dążąc do jednego celu

Link do komentarza
Cytat

Czyli synonim słowa "obok"... a może na odwrót. :scratching:

Obok studni (dziury w ziemi) druga dziura w ziemi... będzie pasowało czy nie? icon_biggrin.gif wink.gif


Cytat

 obok
1. blisko, w pobliżu;
2. przyimek łączący się z rzeczownikiem, wskazujący na położenie czegoś niedaleko tego, co nazywa łączący się z nim rzeczownik


icon_biggrin.gif
Link do komentarza
icon_eek.gif
Ale jak to się ma ta definicja studni do znaczenia słowa czy raczej przyimka "przy"?
Co to jest studnia to wiem ale jeżeli ktoś mówi, że przy studni na zewnątrz to na Boga nie w studni czy w ziemiance.
Jak będziemy pisać z domniemaniami swoimi to wyjdzie tak jak w innym temacie o stawie kontra oczko wodne. I każdy będzie miał rezydencje icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Zalety to, że głośna pompa hydroforu jest poza domem plus, że zbiornik też poza domem, więc nie zajmuje miejsce w domu.



Pompa może być w studni, a banka w domu (i nie ma hałasu w domu) - i tak jak pisałem poprzednio jeśli potrzebna jest interwencja w sprawach nie katastrofalnych to do banki dostajemy się w ludzkich warunkach nawet przy dużym mrozie. A jeśli pompę szlag trafi to wtedy już zabawa na zewnątrz.
Link do komentarza
Cytat

icon_eek.gif
Ale jak to się ma ta definicja studni do znaczenia słowa czy raczej przyimka "przy"?



Z czystej przekory.

Cytat

ujęcie wód podziemnych → wyrobisko, otwór wiercony lub kopany, do poziomu wodonośnego i przystosowany za pomocą urządzeń technicznych (obudowa, naczynie, kołowrót, pompa, rurociąg) do trwałego poboru lub chłonięcia wody.



Ma się tak, że literalnie studnia czyli wyrobisko, kończy się w miejscu zmiany kierunku z pionowego na poziomy lub w rozszerzonej definicji studni jako ujęcia wodnego i w tym przypadku, za hydroforem.

Puenta wpisu:
Cytat

Ja mam hydrofor na zewnątrz przy samej studni, 3 kręgi, właz żeliwny, żadnego styropianu i jeszcze nigdy nie było problemu zimą.

jest jednoznaczna i łatwa do odczytania – wyraża apoteozę studni.

Otoczenie przedstawione jest wieloaspektowo i metaforycznie.
Szyk przestawny w opisie umiejscowienia hydroforu akcentuje zimę w Polsce i personifikuje studnię.
W określeniu "przy" oddaje złożoność definicji studni, która przecież nie jest jednoznaczna sensu stricto.

:509: :yahoo: :4_16_1: :tease2: Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Zapomniałeś jeszcze dodać, że "na zewnątrz" odnosi się najprawdopodobniej do punktu odniesienia piszącego, który to z wrodzonego zapewne wygodnictwa pisze (opisuje tą/tę lokalizację, znaczy się umiejscowienie studni względem budynku/domu mieszkalnego samego zainteresowanego icon_cool.gif ) wewnątrz swego domostwa, mając zapewniony dach nad głową w razie nieprzewidzianych, acz znanym wszystkim zjawisk atmosferycznych w postaci opadów ciągłym czy też przerywanych, tudzież wiatrów zmiennych... i nie mówię tu wiatrach wytwarzanych okazjonalnie przez współmieszkańców gatunku ludzkiego, czy przedstawicieli fauny udomowionej.

To tak na marginesie. :tease2: laugh.gif

:509:
Link do komentarza
Cytat

Z czystej przekory.



Ma się tak, że literalnie studnia czyli wyrobisko, kończy się w miejscu zmiany kierunku z pionowego na poziomy lub w rozszerzonej definicji studni jako ujęcia wodnego i w tym przypadku, za hydroforem.

Puenta wpisu:
jest jednoznaczna i łatwa do odczytania – wyraża apoteozę studni.


Tylko, że studnia nie musi kończyć się hydroforem, a jeżeli kończy się nim to nie musi on znajdywać się na zewnątrz w jakieś niecce obudowanej bo może być montowany w domu (w piwnicy, w gospodarczym czy w kotłowni) a sam nawet widziałem jak hydrofor stał sobie obok czy przy studni a służył latem do podlewania ogródka.
Czepiam się tego "przy" icon_smile.gif , a że autor ma hydrofor w zagłębieniu w tych trzech kręgach to jak dla mnie z jego tekstu jasno to nie wynika tylko pośrednio.
Czytanie ze zrozumieniem to jedno a pisanie zrozumiale to drugie. Sam wiesz bo niejedni już tu pisali na skróty i trza było się domyślać o co im chodzi.

I żeby nie było, że jestem nie kumaty, to zapewne autor spornego posta ma coś takiego jak na rysunku poniżej.


lub bardziej podobne do jego opisu była by ta fotka
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...