Skocz do zawartości

Ludzie skarżą się ze łzami w oczach, że na własnej ziemi nie mogą postawić domu


Redakcja

Recommended Posts

Cytat

PSL za, a nawet przeciw

Nowela składa się zaledwie z jednej poprawki. Zakłada ona, że na odrolnienie użytków rolnych klas I-III o powierzchni nieprzekraczającej 0,5 ha nie powinno być wymagane zezwolenia ministra rolnictwa. Jest więc tu mowa o najbardziej żyznych glebach, których w naszym kraju jest niewiele. Od ponad roku każde ich odrolnienie bez względu na powierzchnię wymaga zgody ministra. Dziwić może więc to, że ledwie ten przepis wszedł w życie, a PSL już chce go zmieniać. - To był błąd Sejmu, także mój, bo głosowałem za takim rozwiązaniem - przyznaje poseł Jan Łopata z PSL, jeden z autorów poprawki, pod którą podpisali się także m.in. Marek Sawicki, Stanisław Żelichowski, Eugeniusz Kłopotek i Jan Bury. Poseł wyjaśnia, że nie tylko skomplikowało ono gminom wiejskim i podmiejskim uchwalanie planów zagospodarowania przestrzennego, które mówią, co i gdzie wolno budować. W praktyce ten przepis uniemożliwił też zabudowę gruntów rolnych tam, gdzie takiego planu nie ma. - Co mam powiedzieć ludziom, którzy skarżą się ze łzami w oczach, że na własnej ziemi nie mogą postawić domu lub zabudowań gospodarczych - mówi nam poseł Łopata. Największy problem mają mieszkańcy wsi, w których inwestycji jest tak mało, że gminie nie opłaca się opracowywać planu zagospodarowania przestrzennego, który załatwiłby problem.

Powód weta prezydenta

Wolta ludowców jest jednak dla prezydenta niezrozumiała. Bronisław Komorowski w uzasadnieniu swojego weta zwraca uwagę, że ustawa w obecnym kształcie chroni przecież najcenniejsze rolniczo obszary przed ich nieuzasadnionym (sztucznym) podziałem na działki poniżej 0,5 ha, a następnie ich szybkim odrolnianiem, m.in. na cele budowlane. Z danych Ministerstwa Rolnictwa wynika, że w ten sposób co roku ponad tysiąc hektarów najżyźniejszych gruntów było wyłączanych z produkcji rolnej.

Min. Dziekoński z Kancelarii Prezydenta podkreśla, że nie zależy mu na tym, aby całkowicie zablokować zabudowę cennych rolniczo terenów. Chodzi o to, aby ustawa precyzowała, w jakich przypadkach jest to uzasadnione. Tymczasem z projektu PSL zniknął nawet wcześniejszy warunek "zwartości obszaru", który miałby podlegać odrolnieniu bez zgody ministra rolnictwa. - To nie był pomysł nasz, lecz Ministerstwa Rolnictwa - zastrzega poseł Łopata.

To nie wszystko. Z uzasadnienia weta prezydenta wynika, że poprawka ludowców jest korzystna zwłaszcza dla firm stawiających turbiny wiatrowe, które produkują energię. Ci jednak stanowczo zaprzeczają, że to było ich celem. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Arkadiusz Sekściński zauważa, że poprawka jest ważna dla wszystkich, którzy inwestują na terenach wiejskich. - Po prostu przyspieszy wiele inwestycji - wyjaśnia Sekściński. I tego też bardzo obawia się prezydent: "Zagraża to ładowi przestrzennemu i prowadzi do degradacji krajobrazu. Inwestorzy będą omijali tereny już uzbrojone, przenosząc się na grunty tańsze" - ostrzega.

Źródło: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,166282...SL__Poszlo.html



Czy decyzja Prezydenta wetującego nowelę była słuszna? Co o tym sądzicie?
Link do komentarza
To jest jawna gra pod "głupią" publiczkę:

Cytat

Co mam powiedzieć ludziom, którzy skarżą się ze łzami w oczach, że na własnej ziemi nie mogą postawić domu lub zabudowań gospodarczych - mówi nam poseł Łopata. Największy problem mają mieszkańcy wsi, w których inwestycji jest tak mało, że gminie nie opłaca się opracowywać planu zagospodarowania przestrzennego, który załatwiłby problem.



Łże jak pies - rolników ten zapis nie dotyczy.
Link do komentarza
No dokładnie przecież zabudowa siedliskowa rolnika odbywa sie bez odrolniania gruntu bez wzgledu czy to czarnoziem czy lotne piaski. O co to halo. Wiadomo robić się chce tylko sprzedawać działki, mam nadzieję że dożyję urealnienia składek na KRUS wtedy tym leniom :scratching: opadną do kolan albo i niżej i bardzo dobrze
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...