Skocz do zawartości

Wilgotność styropianu


Recommended Posts


Tak pierwsze z brzegu tematy w których powinieneś znaleźć odpowiedź, może nie na wszystko ale nie mam czasu szukać.
Gdyby Ci się chciało, to jak poszperasz po forum to na bank znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

https://forum.budujemydom.pl/Tytuly-Rzeteln...ane-t20393.html
https://forum.budujemydom.pl/Jak-rozpoznac-...sci-t18940.html
https://forum.budujemydom.pl/Jak-sprawdzic-...anu-t22455.html
https://forum.budujemydom.pl/Nie-ma-jakosci...sci-t13973.html
Link do komentarza
Cytat

Tak pierwsze z brzegu tematy w których powinieneś znaleźć odpowiedź, może nie na wszystko ale nie mam czasu szukać.
Gdyby Ci się chciało, to jak poszperasz po forum to na bank znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

https://forum.budujemydom.pl/Tytuly-Rzeteln...ane-t20393.html
https://forum.budujemydom.pl/Jak-rozpoznac-...sci-t18940.html
https://forum.budujemydom.pl/Jak-sprawdzic-...anu-t22455.html
https://forum.budujemydom.pl/Nie-ma-jakosci...sci-t13973.html


Ok. dzięki, wieczorem odpowiem, dlaczego mnie to interesuje. Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

A do czego te wiadomości są koledze potrzebne? jak można wiedzieć.


Ciekawość wynika z tego czym zajmuje się zawodowo, gdzie jak wszędzie występują różne sytuacje, nie zawsze zrozumiałe.

Pierwszy problem to taki gdzie wylewka wykonana na styropianie bez folii dzieli się po części wodą z izolacją - styropianem (rzadka wylewka + polewanie wodą).
Pomiary wilgotności wylewki przed montażem dają dobre wyniki a mimo to po pewnym czasie z podłogą coś się dzieje a przyczyną jest wilgoć. Skąd się ona wzięła, skoro mikroklimat pomieszczeń jest ok.

Druga sytuacja, kiedy zapleśniały listwy przypodłogowe z MDF.
Cała podłoga leży super a listwy zielone.
Tu na szczęście klient "poszedł na współpracę" i przyznał że styropian, długi czas, składował na zewnątrz i taki położył pod podłogę, przykrywając go folią pod wylewką.
Teraz kiedy cały budynek nabrał ciepła (podłoga 25'C) zaczęło się parowanie i wilgoć " wyłazi" którędy może, tzn przy ścianach i jest problem.

W postach, które podałeś jest większość tego czego szukałem.

Mogę dodać, że 2-procentowa zawartość wilgoci to nawet 200% wagowo (przy gęstości pozornej 10kg/m3),a są takie eps-y gdzie może być i 5%.

Niechby nawet ten styropian miał 1% objętościowo, to w izolacji grubości 10 cm pod podłogą powierzchni 100m2 znajdzie się 100 litrów wody, która będzie chciała się stamtąd wydostać.

Nie rozumiem potrzeby ważenia styropianu dla określenia jego jakości, tu podstawą powinny być parametry techniczne.

Moim zdaniem ważenie może być przydatne w szczególnych przypadkach, związanych ze składowaniem, kiedy porównując wagę z metką na opakowaniu, możemy sprawdzić czy pakujemy suchą izolację.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Na pierwszy przypadek jaki opisałeś to wina nie jest w wilgotnym styropianie tylko błąd w sztuce budowlanej, brak izolacji między styropianem a posadzką oraz bo tego już nie napisałeś ale ma się rozumieć samo przez się, że powinna być folia paroizolacyjna pod panelami czy deskami.
Podobnie uważam, że jest w drugim przypadku, zła izolacja.
Jeszcze wspomnę o wygrzewaniu posadzki, ale to w przypadku tylko ogrzewania podłogowego (brak pozbycia się nadmiaru wilgoci poprzez wygrzanie posadzki) oraz w zbyt szybkim postępie prac budowlanych.
Tak więc uważam, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy i nie oszuka bo w przyszłości wyjdą.
Link do komentarza
Cytat

Na pierwszy przypadek jaki opisałeś to wina nie jest w wilgotnym styropianie tylko błąd w sztuce budowlanej, brak izolacji między styropianem a posadzką oraz bo tego już nie napisałeś ale ma się rozumieć samo przez się, że powinna być folia paroizolacyjna pod panelami czy deskami.
Podobnie uważam, że jest w drugim przypadku, zła izolacja.
Jeszcze wspomnę o wygrzewaniu posadzki, ale to w przypadku tylko ogrzewania podłogowego (brak pozbycia się nadmiaru wilgoci poprzez wygrzanie posadzki) oraz w zbyt szybkim postępie prac budowlanych.
Tak więc uważam, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy i nie oszuka bo w przyszłości wyjdą.


Oczywiście, że pierwszy przypadek to błąd w sztuce a nie we właściwościach styropianu.
Jednak wielu majstrów uważa, że styropian zupełnie nie chłonie wilgoci i wali mokry beton na styropian bez izolacji paroszczelnej.
Samo życie, pozdrawiam.
Link do komentarza
Gość arturo72
Coś w temacie
Cytat

Ktoś wcześniej w tym wątku nawoływał do wykonania doświadczenia z zanurzeniem XPS i EPS w wodzie.
Robię właśnie taki eksperyment .
Dwie próbki styropianu EPS 70 (pozostałość po ociepleniu mojego domu) i XPS o wymiarach 10cm x 10cm x 10cm w stanie suchym (przeleżały przez klika lat w garażu) zważyłem, a następnie zanurzyłem je w wodzie.
Suche próbki ważyły : EPS 11g, XPS 31g.
Po kilku minutach wyjąłem je z wody i tu już byłem zaskoczony. Próbka EPS ważyła ponad 40g, podczas gdy próbka XPS ok. 33g.
Po godzinie próbka EPS ważyła już ponad 50g, a próbka XPS nadal ok. 33g.
Na tym nie koniec eksperymentu. Próbki trafiły z powrotem do wiadra z wodą i przyciśnięte cegłami przeleżą tam jakiś czas.
Zważę je ponownie po tygodniu (o ile nie zapomnę), a potem jeszcze raz po miesiącu.

Nie sądzę, żeby było tak, że EPS po tym czasie nie wypłynie na powierzchnię, jak to ktoś tu sugerował, ale kilkukrotna zamiana wagi EPS już po kilku minutach mocno mnie zaskoczyła.
Gdybym zapomniał o tym eksperymencie, to proszę o przypomnienie .


Cytat

Ciąg dalszy eksperymentu.
Sprawdziłem już to, o co prosił maq73. Po dwóch dniach EPS spokojnie wypłynął na powierzchnię, chociaż trochę wody jednak się napił.
Zaraz po wyjęciu z wody i po powierzchniowym osuszeniu próbka ważyła 65g. Jednak woda była z nią bardzo słabo związana. Już po kilku minutach dosłownie wyciekła z niej woda. Po 10 minutach od wyjęcia wody masa próbki spadła do 45g, a po 20 minutach 35g.
Dla porównania próbka XPS ważyła po wyjęciu 35g, po 10minutach 34g, a po 20minutach 33g.

Obie próbki trafią znowu do wiadra z wodą przyciśnięte cegłami . Tym razem będą tam leżały 2 tygodnie, a może nawet miesiąc (jak sobie o nich nie przypomnę na czas ).
Wyniki oczywiście opiszę.

Jakie wnioski można na razie wyciągnąć z tego eksperymentu.
XPS nie wchłania wody nawet w niej zanurzony. Jego waga wzrosła o ok. 10%,ale w jego objętości wchłonięta woda stanowi zaledwie 0,4%. Nie powinna więc mieć istotnego wpływu na jego właściwości izolacyjne.

EPS łatwo wchłania wodę po zanurzeniu w niej, ale też łatwo ją oddaje.
W stanie mokrym (pod wodą) zawiera ponad 50g wody na decymetr sześcienny, czyli w jego objętości znajduje się ponad 5% wody.
Zgodnie z http://www.termoorganika.com.pl/pliki/pora...-poradnik-2.pdf strona 11, rys. 2.3.2/9. styropian może mieć o ok. 10% gorszą izolacyjność.
Na szczęście EPS równie łatwo wodę przyjmuje, jak też się pozbywa. Przy zawartości wody ok. 2% jego izolacyjność spada już nieznacznie.

Poczekajmy jednak do końca eksperymentu. Po zakończeniu moczenia próbek, chcę też sprawdzić jak szybko on wysychają i ile wody wiążą na dłuższy okres czasu .
---------------------------------------------------------
16 kwietnia 2013 r.
Czas szybko leci, ani się obejrzałem, a od mojego poprzedniego eksperymentu minął miesiąc.
Przez cały ten czas próbki EPS i XPS były zanurzone w wodzie przyciśnięte dwoma cegłami.
Po wyjęciu próbki ważyły : EPS 82g, XPS 41g.
Po 5 minutach z EPS wyciekło sporo wody, z XPS mniej. Próbki wtedy ważyły EPS 53g, XPS 38g.
Po 10minutach : EPS 46g, XPS 37g.
Po 45 minutach : EPS 41g, XPS 35g.
Nie chciałem dłużej czekać i podjąłem radykalne kroki - obie próbki wstawiłem do wirówki do bielizny i poddałem wirowaniu przez ok. 1 minutę.
Po wirowaniu próbki ważyły : EPS 17g, XPS 34g.
Odłożę teraz próbki do garażu i za jakiś czas (miesiąc, może dwa) sprawdzę ile ważą.

Wnioski z tego eksperymentu nie odbiegają od tych, które wyciągnąłem miesiąc wcześniej .
---------------------------------------------------------
21 maja 2013 r.
Próbki poleżały sobie w garażu ponad miesiąc.
Ich masa wróciła praktycznie do masy wyjściowej : EPS 12g, XPS 31g

Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Mam zapytania do ekspertów od izolacji, bardziej od materiału izolacyjnego jakim jest styropian.

1- jak się określa nasiąkliwość wodą styropianu - wagowo czy objętościowo?

2 -jak nasiąkliwość styropianu, szczególnie EPS, ma się do jego gęstości?

3 - jaka jest różnica między nasiąkliwością a chłonnością styropianu?

Pozdrawiam.



Ad.2. Nasiąkliwość EPS zależy od:
- rodzaju polistyrenu użytego do jego produkcji (polistyren hydrofobowy daje możliwość uzyskania wyrobów o obniżonej nasiąkliwości)
- spoistości styropianu - im jest ona lepsza, tym mniej wody może w niego wsiąknąć
- technologii produkcji EPS - agregatowa lub blokowa (w agregatach produkuje się gotowe płyty, a bloki są cięte na płyty, co powoduje otwartą strukturę przypowierzchniową płyt)
Również gęstość ma wpływ na nasiąkliwość - przy założeniu że produkt jest wykonany z tego samego surowca, w tej samej technologii i z taką samą spoistością, przy wyższej gęstości nasiąkliwość powinna być nieco lepsza, czyli niższa.

Ad.3. Aktualnie bada się nasiąkliwość wodą (najistotniejsza jest nasiąkliwość długotrwała, po 28 dniach), zgodnie z normą europejską EN 12087. Stara norma styropianowa, na tzw. FS-y (PN-B-20130:1999), wymagała badania chłonności wody po 24 godzinach, określanej wg wzoru podanego w niniejszej normie.
Link do komentarza
Cytat

Ad.2. Nasiąkliwość EPS zależy od:
- rodzaju polistyrenu użytego do jego produkcji (polistyren hydrofobowy daje możliwość uzyskania wyrobów o obniżonej nasiąkliwości)
- spoistości styropianu - im jest ona lepsza, tym mniej wody może w niego wsiąknąć
- technologii produkcji EPS - agregatowa lub blokowa (w agregatach produkuje się gotowe płyty, a bloki są cięte na płyty, co powoduje otwartą strukturę przypowierzchniową płyt)
Również gęstość ma wpływ na nasiąkliwość - przy założeniu że produkt jest wykonany z tego samego surowca, w tej samej technologii i z taką samą spoistością, przy wyższej gęstości nasiąkliwość powinna być nieco lepsza, czyli niższa.

Ad.3. Aktualnie bada się nasiąkliwość wodą (najistotniejsza jest nasiąkliwość długotrwała, po 28 dniach), zgodnie z normą europejską EN 12087. Stara norma styropianowa, na tzw. FS-y (PN-B-20130:1999), wymagała badania chłonności wody po 24 godzinach, określanej wg wzoru podanego w niniejszej normie.


Ok. Dzięki za odpowiedż.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...