Skocz do zawartości

A może robocik sprzątajacy ?


Recommended Posts

W skutek zawirowań (różnych) i faktu, że mam bardzo ciemne podłogi, po długotrwałym błąkaniu się szarych komórek w czeluści czaszki - synapsy zaskoczyły i mam ideę.

Jak wiadomo ciemne podłogi wyglądają fajnie bo są ciemne. Niestety mają jedną podstawową wadę - codzienna "pielęgnacja" zgrubna, bo od czasu operacji wzroku widzę na powierzchni podłóg już nie pyłki, ale atomy kurzu, zwłaszcza jak w okna zagląda słoneczko, a że zagląda z 3 stron .... Słoneczka nie pogonię, przeto zamiast, tak jak przystało prawdziwemu stworzeniu kanapowemu, cieszyć się programem w TV, lekko ruszając dłonią na pilocie - wstaję biorę mop i ......... szkoda gadać.

A gdyby tak, "zatrudnić" fizola - tylko w celu wykonania "inspekcji" pomieszczenia w strefach widzialnych ? Nic nie przerywałoby mi błogiego stanu na fotelu ...........

iROBOT powiadacie - też tak sądziłem, ale to kosztuje strasznie drogo. Przeanalizowałem (nawet jednego rozkręciłem, bo miałem taką sposobność) i okazało się, że mechanicznie to bardzo proste ustrojstwo - cep jest bardziej skomplikowany.
To za co tyle kasy ?????????
Ano za inteligencję - można go zaprogramować co do dnia, godziny, pomieszczenia, a on wykona, a jak odczuje taką potrzebę, sam się doładuje.

A gdyby tak, nie był inteligentny?
Wszak nie tego mi trzeba - to ja mam być szefem i myśleć, a on i tak ma tylko sprzątać zgrubnie i okazjonalnie ( bo nie ma zastąpić sprzątania "generalnego").


No i znalazłem i zamówiłem takiego kolesia (był w 2 kolorach, ostatecznie wygrał szarawy):




Z opisu i specyfikacji:

Dwie boczne szczotki rotujące umożliwiające idealne odkurzanie rogów
Funkcja "mopa" ze specjalną ściereczką antystatyczną (wchodzi w skład dostawy)
Łączy 3 programy umożliwiające odkurzanie maksymalnie dużej powierzchni:
- Random (poruszanie się w przypadkowych kierunkach)
- Spiral (poruszanie się po spirali)
- Along the Wall (poruszanie się wzdłuż ścian)
Czujniki zapobiegające upadek ze schodów (4 różne ustawienia w zależności od wysokości schodów)
Czas pracy do 50 min. na jedno doładowanie
Automatyczne wyłączanie w przypadku zablokowania kółek
Pokonuje próg o wysokości do 1 cm (bez założonej ściereczki)
Fizyczne
Wysokość [cm] 7.8
Średnica [cm] 27
Waga [kg] 1.5

Straszny fizol, ale dla moich potrzeb idealny (reaguje na "kopa") icon_mrgreen.gif - kosztuje trochę ponad 300zł (z częściami zapasowymi i transportem) i ma 6 lat gwarancji icon_eek.gif Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
No pacz Pan - ja też icon_cool.gif

I taka ciekawostka - jednak Świat to globalna wioska.

Sklep internetowy (polski) częściowo w Poznaniu, ale siedziba we Wrocławiu. Konto posiada w Kłodzku.
Odkurzacz Japoński, ale produkowany w Czechach. Przedstawiciel marki z Niemiec, ale magazyn i logistyka na lotnisku w Wiedniu - co ostatecznie skutkuje 19% podatkiem VAT. icon_mrgreen.gif Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
Też jestem ciekawy efektów icon_smile.gif
Przeglądaliśmy z żoną w tesco podobnego robota,nie wiem na ile funkcjonalność była taka sama jak w tym powyżej ale żona stwierdziła,że to jest tylko taki "pobieżny" odkurzacz bez możliwości mycia podłogi na mokro i dla niej to było bez sensu.
Ciekawy jestem jak sprawdzi się "funkcja mopa".
Link do komentarza
Funkcja mopa to główne zadanie tego urzadzenia:

http://www.agito.pl/vileda-virobi-robomop-...139-701324.html

vileda-virobi.

tanie, jest już od jakiegoś czasu na rynku, ale chyba nie jest tak wspaniałe jak wygląda.
Za to tanie - może taka jest tego jakość.
Z drugiej strony Vileda postrzegana jest jako dobra marka do sprzątania.

Nie znam urządzenia. Tak wkleiłem informacyjnie. Edytowano przez NOTO (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat


Dlategóż nie chadzam na żadne prezentacje icon_evil.gif . A jak słyszę w telefonie ofertę i że jeśli natychmiast się zdecyduję to cośtamcośtam ... to mnie krew zalewa. Ostatnio opierd.... szanownego z UPC - żeby mi doopy nie zawracał icon_confused.gif . W dobie internetu wszystko można kupić on line jeśli coś interesuje.
Jedyne co kupiłam w życiu na prezentacji to z 20 lat temu zestaw garnków Zeptera. Ale zdecydowana byłam już wcześniej , prezentacja potrzebna była tylko do zawarcia transakcji na lepszych warunkach. Boszszszzzz.... jak se pomyślę ile zapłaciłam wtedy za te garnki , to masakra - strasznie drogie były na początku , nie wiem jak teraz. No ale byłam zdecydowana, chciałam .... i mam do dziś icon_smile.gif .

Link do komentarza
Cytat

A doczytałaś jako to firma icon_cool.gif



Tak, widzę teraz .... ta sama która stoi w linku jak oszukująca starszych ludzi , akwizytorzy pierniczeni icon_confused.gif .
Za chiny nie kupię nic u nich - za karę , niech sobie w buty wsadzą.
A możesz podzielić się (może być na priv) namiarami gdzie można nabyć ten Twój?
Link do komentarza
Cytat

Poczkaj trochę - z Wiednia leci.

Jak go sprawdzę, to napiszę co i jak. Czy moje założenia spełni.

Szybko to się pchły łapie icon_cool.gif



No tak ... znasz mnie, Rysiu - w gorącej wodzie baba... icon_wink.gif . Poczekam , aż sprawdzisz.
No i w sumie 9 sierpnia do Londka lecę - tam lubią takie nowinki i bywa że są tańsze ... może udałoby mi się wyhaczyć ten "lepszy" w niższej cenie icon_smile.gif
W każdym masz rację - razie poczekam na Twoją opinię dotyczącą użytkowania icon_smile.gif
Link do komentarza
Tak sobie czekam i czekam - to zadzwoniłem do "najlepszego" sklepu internetowego (jeszcze nie podam na nich namiarów).

Panienka z telefonu, z sympatycznym głosem, taka (zapewne) że jako doopa - to siła, a jako siła - to doopa, przyznała, ze robocika jeszcze niet (dystrybutor ponoć nie przysłał), ale może mi przesłać zapasowe szczotki, które z nim zamówiłem. icon_eek.gif
:bezradny: :krzeslo:
Link do komentarza
No i dalej czekam - tyle, że mniej więcej (raczej mniej niż więcej) mam się spodziewać dostawy po 15 sierpnia.
Powód opóźnienia - ponoć fabryka nie nadąża z produkcją. icon_eek.gif
Czekam.

A w międzyczasie zastanawiam się nad tym:

Odkurzacz samojezdny Clever robot



Wyposażony w dwa akumulatory i ładowarkę, 4 czujniki podczerwieni, 2 koła z amortyzacją i ruchome przednie koło, elastyczny zderzak chroni meble i ściany.
3 zaprogramowany proces ruchu :
- przypadkowe ruchy
- Ruchy spiralne
- Śledź ścianę

Był tym drugim, który brałem pod uwagę - nigdzie nie ma danych technicznych, czyli trochę w ciemno ....

Ale chyba zamówię ( w międzyczasie) i najwyżej przed upływem 10 dni dokonam zwrotu icon_cool.gif

Link do komentarza
Clever robot odpada. Tyle o nim wiadomo, że malutkimi rączkami wykonany.
Najprawdopodobniej to pozostałości po wyprodukowanym modelu dla jakiejś sieci TV i (lub) na rosyjski rynek.
Zupełny brak informacji technicznej, informacji o serwisie i częściach zamiennych.
Akurat nie jestem uprzedzony do produktów z za Wielkiego Muru, ale "jednostkowość" tego produktu, budzi moje wątpliwości.

Znalazłem takiego "smyka" - co ciekawe produkuje (firmuje) to ASUS.

AGAiT EC MINI (też w cenie do 350 zł)



Samobieżny odkurzacz AGAiT E-Clean Mini z łatwością radzi sobie z różnymi powierzchniami: od dywanów przez parkiet po glazurę.
Porusza się pod łóżkami, meblami i innymi miejscami, gdzie zwykłe odkurzacze nie mogą dotrzeć.
Bateria Ni-MH 14,4 V, 800mAh akumulator
Adapter 19VDC 1000mA
Pełne ładowanie 4 godziny
Czas pracy 50 min.
Prędkość 16,5 - 24,0 m/s
3 rodzaje ruchu:
spiralne, Special Bounce, Wzdłuż muru
3 programy

Dane techniczne:

Producent - AGAiT
linia - AGAiT EC MINI
kolor - czarno-pomarańczowy
wysokość - 7 cm
szerokość - 27.5 cm
ilość filtrów -1 szt.
pojemność pojemnika - 0.3 l

Duży plus - pełna gama dostępnych części zamiennych i eksploatacyjnych.

Bardzo duży minus - to nowość i w chwili obecnej niedostępny.

Szukam ...........
Link do komentarza
Po obejrzeniu tego: http://www.youtube.com/watch?v=XMXsHeIAP0g zamówiłem - trochę poczekam, bo kontener w drodze.


Mają bardziej wypasione, droższe (np. EC-01 za około 560 zł - polecany przez serwisanta) http://agait.com.pl/agait-ec-02/



Ps. Tamto zamówienie anulowałem, bo nie miałem pewności że naj ... sklep kiedykolwiek zrealizuje zamówienie i robili wszystko abym anulował icon_evil.gif
Link do komentarza
Piękne Panie, Przystojni Panowie – oto nadjeszła wielkopomna chwila…………

Ale zanim o tej chwili – chwila zadumy.
Miałem zbyt dużo czasu, to i głupoty tak we łbie telepały, że klekot był słyszalny z ponad metra odległości.
No bo dlaczego mam nie płacić za "intyligencję" – wszak, w sumie stać mnie, aby zatrudnić myślącego, bo to jednorazowy wydatek.
No to załatwiłem sobie do testów iRobota, z bardzo, ale to bardzo wysokiej półki (seria 800).

No i zaczęła się jazda – moja nie jego.

Jestem techniczny, umiem czytać (i to ze zrozumieniem), ale instrukcja przerosła mnie.
Programowanie, takie które z założenia ma umożliwić sprzątanie całego mieszkania z „automatu” - przerosło moją zdolność rozumowania.
Te wirtualne ściany, to uczenie robota, w tym prowadzenie pilotem, tłumaczenie, że to nie jest ściana i trzeba pod to wejść i sprzątać, ten dobór odpowiednich programów ……… masakra, tym bardziej że jego "intyligencja" mocno przesadzona.

Jak w trakcie wykonywania zadanego programu napotka niezaprogramowane „zjawisko”, to głupieje, wraca do stacji, trochę pomyśli z zaczyna cały zadany program od początku – ale przesunięte krzesło nie myśli, pozostaje statyczne i cała zabawa zaczyna się od początku. Nie testowałem „wytrzymałości” debila w tym zakresie – moja cierpliwość tego nie zniosła.

Jest poniedziałek, godzina 15 – cwaniaczek ma w tym czasie czyścić kuchnię (tak jest zaprogramowany). Ale kuchnia czysta, a pokój niekoniecznie. Postawiłem debila w pokoju, a on pokręcił się bez sensu, powrócił do mamusi (stacja dokująca) i zaczął wędrówkę do kuchni. Ale jeszcze większy debil (czyli ja) zapomniał umieścić mu „drogowskazu”, czyli „latarni” kierunkowej, przeto ruszył od mamusi dojechał do połowy drogi, pokręcił się i najkrótszą drogą udał się gdzie – bingo, do mamusi. Tam „poszeptali” sobie krótko i debil zaczyna od nowa, no ale zaplanowany czas minął, to się zadekował, do uruchomienia następnego programu.
W efekcie ani pokój ani kuchnia nie doznały zaszczytu muśnięcia gumowymi wałkami.

Debilek siedzi sobie u mamunci, a ja znów studiuję instrukcję – jeszcze studiuję, jeszcze ………………...
Znalazłem.
Posiada możliwość pracy w algorytmie 5 programów, uruchomianych sekwencyjnie i zapętlonych. Stawiam go na podłodze, a on (jeśli nie był zaprogramowany czasowo) sprząta, aż zachce mu się jeść. Jak mu się zachce, to wraca do mamusi i tam oczekuje na dalsze instrukcje, bądź na uruchomienie pracy „bezzaprogramowej”.

c.d.n.
Link do komentarza
Wtorek.

Zresetowałem debila.
Zaprogramowałem tylko godzinę startu.
O zadanej ruszył i całkiem sprawnie sprzątał przez około godzinę.
Nie zastosowałem wirtualnej ściany, ani nie zamknąłem drzwi, przeto zaliczył hol i kuchnię – całkiem całkiem. Nie wszędzie wlazł bo dość duży (około 40cm i wysoki 10 cm), czyli przy stole krzesła były raczej nie do pokonania.
Ale pozostała powierzchnia nosiła znamiona czystości.

Doczytałem, że ma funkcję dokładnego czyszczenia.
No to testujemy.
Rozsypałem trochę cukru i postawiłem debila w trybie normalnym – no powiedzmy, że dał radę w 90%.
A w trybie „dokładnym” – wyczyścił do cna.
Ale co będzie ………….. ?
Z folii samoprzylepnej, wyciąłem „ brudną ścieżkę” i zapodałem debilowi.
Tak się zawziął, że prawie się zagotował a miejsca nie opuścił.
Przerwałem jego „cierpienia” kierując go nogą w inny sektor działania .

Środa.
Debil wrócił do sklepu, ale UPS przyniosło – nazwałem go „gupek”.
Śliczny jest smukły, kosmiczny dysk, ale nie anorektyk bo ma niecałe 30cm i wys. 7 cm).
Ma tylko jeden programator - wyłącznik. icon_lol.gif
Link do komentarza
Kolega mnie namawiał na takie cudo, ale jak obejrzałem sobie film na YT z testu sprzątania pokoju, gdzie 15 m sprzątał ok godziny (!) odpuściłem sobie. Ja pracuję w domu i nie wyobrażam sobie że takie coś mi się po domu kręci i hałasuje. Poza tym jak to oddziaływuje na alarm?
Link do komentarza
Cytat

Z założenia on nie sprząta, tylko utrzymuje czystość między sprzątaniami, które te "międzyokresy", dzięki robotowi, wydłużają się.



To może należałoby go nazwać robocik utrzymujący czystość, bo sprzątający jest mylący. Jakby nie patrzeć koszt takiego utrzymania czystości z mojego punktu widzenia jest nieakceptowalny. Koszt zakupu sprzętu i ładowania baterii jest za wysoki w stosunku do efektów. Odkurzenie pokoju za pomocą szczotki prostej, lub odkurzacza jest szybsze i jak się okazuje efektywniejsze, a jeżeli każdy w domu stara się utrzymać czystość to ja dla siebie nie widzę potrzeby zakupu cuda. Rozważaliśmy zakup takiego robocika bo mamy 2 koty które gubią sierść i przydałoby się częściej wysprzątać pokoje, ale i tak 2 razy dziennie zamiatamy większość domu (z uwagi na kuwetę). Dla mnie to trochę snobizm posiadać coś takiego, ale może staroświecki jestem icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Jestem techniczny, umiem czytać (i to ze zrozumieniem), ale instrukcja przerosła mnie.


w tym momencie lekko się do niego zniechęciłem.......


Cytat

Posiada możliwość pracy w algorytmie 5 programów, uruchomianych sekwencyjnie i zapętlonych.


a w tym momencie zniechęcenie przerodziło się w frustracje.......

Dziękuję!
Dla mnie wciąż niepokonany zostaję dla mojego Rainbowa, wiem że mam u niego szacunek, boi się mnie żebym go nie sprzedał albo nie wywalił icon_biggrin.gif

PS:
algorytm zapętlony sekwencyjnie pozbawił mnie złudzeń co do wiedzy w temacie dzisiejszych urządzeń AGD.... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
W dniu dzisiejszym gupek kończy służbę w moim gabinecie i przeniesiony zostanie do swojego naturalnego środowiska, jakim jest moje mieszkanie.

Ale od początku.
W środę po rozpakowaniu naładowałem baterię - 4 godziny .
Jak zielona dioda przestała dygotać – marsz (a w zasadzie) jazda po moim gabinecie (a jest po czym jechać bo przeszło 40m2).
Fakt nie jest zbyt cichy, ale bardziej denerwujące były odgłosy zderzaka.
Z marszu wjechał pod wypoczynek i tam urzędował sporo czasu. Wyjechał tak „umorusany”, że musiałem go przecierać i oczyścić pojemnik, bo „koty” praktycznie go zapełniły, dowód rzeczowy został zapakowany do woreczka, aby okazać Pani sprzątającej (jak jej zabiorę część premii, to robocik będzie za 0 zł).
Gupek został postawiony na środku gabinetu i przez pozostały czas pracował.
Co ciekawe, najwięcej uwagi poświęcał trudno dostępnym miejscom, gdzie mop Pani sprzątającej nie sięgał zbyt często.

Po około godzinie, bateria padła, gupek cicho (od czasu do czasu) kwilił coby go nakarmić.

Miałem go zabrać do domu, ale dziewczyny chciały „sprawdzić” czy w pozostałych pomieszczeniach, też kąty nie były w sferze zainteresowań Pani sprzątającej.
Nie były.

Zrodził się pomysł aby zakupić kilka takich robotów (w sumie 4 szt.), zamykać je w poszczególnych gabinetach, uruchamiać je przed wyjściem i zwolnić Panią sprzątającą – bo w zimie i tak w ciągu dnia „jadą” podłogi, a za mycie okien płaciłem osobno.
Ekonomicznie – bardzo zasadne, bo to jest 1 m-c wydatków na Panią sprzątającą.
Rozważę taką opcję.

Od jutra rana – testuję w domu, bo po to go nabyłam.

Ps. Gupek nie jest taki gupi. Ma wszczepiony algorytm 3 programów sprzątających.
Jak gdzieś utknie, to wyłącza się, ale od czasu do czasu kwili, coby go wyciągnąć.
Link do komentarza
Mogę się już pokusić o jakieś podsumowanie pracy obu robocików.
Moim zdaniem wydanie ponad 3.000zł za "inyligentny" robot jest nieporozumieniem, bo ta sztuczna "inyligencja" musi być podparta inteligencją użytkownika a i to nie wyklucza prostej i chamskiej interwencji siłowej.

Na drugim biegunie są tanie (mój 320zł) "gupiutkie" automatyczne odkurzacze, które, w zasadzie, działają podobnie i z podobnym skutkiem (choć moim zdaniem, gupek lepiej czyści w trudno dostępnych miejscach).

Fakt, ten "intylegentny" mniej hałasuje, bo nie ma zderzaka, tylko 40 szt różnych czujników elektronicznych.
Fakt - nie trzeba pamiętać o doładowaniu, bo sam zapitala do mamusi.


W sumie - temu mojemu gupkowi (i mnie) do szczęścia brakuje tylko takiej samoczynnej stacji dokującej.
Ale z drugiej strony za 320 zł ?


Ps. Uwaga - tego typu robociki jak ten mój, nadają się (przeznaczone są) tylko do "twardych" podłóg. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A gdyby tak, "zatrudnić" fizola - tylko w celu wykonania "inspekcji" pomieszczenia w strefach widzialnych ? Nic nie przerywałoby mi błogiego stanu na fotelu ...........



Czy spełnił założenia?
I tu problem - bo są możliwe 2 odpowiedzi, obie prawdziwe:
- nie do końca,
- przewyższył oczekiwania.

Dlaczego nie do końca ?
Ano dlatego, że liczyłem na w miarę dokładne sprzątanie tego co widać. Gupek sprząta i to dokładnie, ale na większych (wolnych) powierzchniach trzeba lekkim "kopem" ukierunkować go na obszary, które potraktował po macoszemu.

Dlaczego przewyższył oczekiwania?
Bo najwięcej czasu poświęca na bardzo dokładne sprzątanie w zakamarkach, w efekcie czego potrafi bardzo dokładnie posprzątać mniejsze pomieszczenia (kuchnia, łazienka, sypialnia, mały pokój). Jak trafi na krzesło, to każdą noge omiecie co najmniej jeden raz. To samo z ławą.

Co najważniejsze - uzyskał akceptację mojej Pani, która stwierdziła, że to jest automatyczna miotła i bardzo jej to odpowiada. Wczoraj "zamiatała" gupkiem kuchnię 2 razy. icon_lol.gif

Pytania ?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...