Skocz do zawartości

Nowe meble w pokoju dla dziecka są szkodliwe?


Grab

Recommended Posts

Shalom.

Słyszałem niedawno teorię, że do pokoju dla małych dzieci nie powinno się kupować nowych mebli, ponieważ przez jakiś czas od produkcji wydzielają jakieś dziwne substancje (opary z klejów, farb itp.), które nie szkodzą dorosłym, ale mogą mieć wpływ na dzieci.

Czy ktoś wie coś więcej na ten temat (najlepiej jakiś specjalista)?
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Witam. Ja słyszałam, że meble wykonane z nieodpowiednich płyt pilśniowych, czy paździerzowych wydzielają formaldehyd i wdychanie tej substancji nawet dorosłym szkodzi i wywołuje migrenę, bezsenność, a nawet kłopoty z pamięcią.


No to teraz już wiem czemu miałem słabą pamięć jak do szkoły chodziłem, a ja ze wsi to migreny nie miałem tylko łeb mnie strasznie bolał to i dużo lekcji opuszczałem icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Bujda powiadasz - a z czego wynika niska cena ?
No chyba, ze z wysokiej jakości materiałów icon_mrgreen.gif


jakość nie jest najwyższa a grubość płyt beznadziejna a po drugie to masówka koszty wykonania są niższe niż mebli na zamówienie ale żeby od razu szkodliwe dla zdrowia to bym nie powiedział, a znacie jakiś potwierdzony przypadek
Link do komentarza
Bez obaw, jeśli meble są pomalowane lakierami posiadającymi świadectwa higieniczne Państwowego Zakładu Higieny. Oprócz tego produkty wyposażenia pokoju dziecięcego powinny odpowiadać wymaganiom normy europejskiej EN 71-3:1994 dotyczącej zawartości substancji szkodliwych i metali ciężkich.

Link do komentarza

Formaldehyd został sklasyfikowany jako substancja toksyczna i żrąca oraz rakotwórcza kategorii 3.

Znaczącym źródłem formaldehydu jest dym papierosowy.

Przyczyną podwyższonego stężenia formaldehydu we wnętrzach mieszkań, w których nie pali się tytoniu mogą być meble z płyt wiórowych o dużej emisji substancji szkodliwych (klasa emisji gorsza niż E1).

Wszyscy producenci płyt Kronopol Kronospan czy Egger mają atesty i są klasy E1

Szczególnie płyty wiórowe klejone z użyciem żywic mocznikowo-formaldehydowych uwalniają formaldehyd przez okres wielu lat. W przypadku żywic melaminowych i fenolowo-formaldehydowych problem jest dużo mniejszy. Duża wilgotność powietrza i wysokie temperatury sprzyjają ulatnianiu się formaldehydu.

Ciekawostką:
Źródłem formaldehydu mogą być wykładziny dywanowe lub pianki izolacyjne na bazie aminoplastów. Również środki dezynfekcyjne zawierające formaldehyd mogą zanieczyszczać powietrze wewnętrzne.
Formaldehyd można spotkać także w odżywce do paznokci.

Podsumowując: Nie kupować produktów MADE IN CHINA :icon_biggrin:

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...