Skocz do zawartości

Jak ogrzewać dom energooszczędny - aspekt ekologiczny i finansowy


Gość uzytkownik pieca na węgiel

Recommended Posts

W przypadku gazu trzeba doliczyć drugi abonament i koszty ciągnięcia całej instalacji.

Oczywiście jak chcesz liczyć TYLKO koszt 1 W energii to najtaniej wyjdzie uzyskanie jej w kotle opalanym śmieciami. Ale to chyba nie jest jedyne kryterium? 

Jeśli w dobrze ocieplonym domu różnica roczna w kosztach grzania prądem i gazem wyniesie 200 zł na rzecz gazu, czy to skreśla prąd jako drogi nośnik energii? Czy po prostu jest to różnica pomijalna?

 

Link do komentarza

Ok,  przyjmijmy cenę prądu przy taryfie nocnej na poziomie 0,40 zł za 1kWh nawet 0,30,zł
a to oznacza że 1 kWh czystego jest droższa o 100 lub 50% od brudnego gazu.

Można co prawda dyskutować o sprawności urządzeń , ich wyższości  ( ile cukru w cukrze) ale czy to zmieni bezwzględne wskazania licznika pomiarowego danego źródła energii?

No może w aspekcie ekologicznym jest różnica ale jaka i czy jest???????

Patrząc szerzej, właściwie  od źródeł to prąd w naszym kraju wytwarzają głównie elektrownie węglowe, zatem węgiel to też czysta energia?

Aspekt ekonomiczny ustali chyba każdy sam,  iloczyn zużycia i ceny prawdę Ci powie ;)  oczywiście pomijając dywagacje typu  wyższości świat.....

Wesołych ;) 

 

Link do komentarza
Dnia 12.04.2017 o 18:10, Elfir napisał:

Jeśli w dobrze ocieplonym domu różnica roczna w kosztach grzania prądem i gazem wyniesie 200 zł na rzecz gazu, czy to skreśla prąd jako drogi nośnik energii? Czy po prostu jest to różnica pomijalna?

Jest pomijalna. I ważne jest to, co piszesz o kosztach. Dodam - kosztach całkowitych. Było już o tym, ale przypomnę: inwestycji, konserwacji, i na końcu kosztów energii. Dodać należy - prąd nie wybucha - gaz rzadko, ale jednak.

Problem jednak w tym, by znaleźć taki system ogrzewania elektrycznego, który zapewnia tę małą różnicę. I tu jest pole do dyskusji.

No i jest jeszcze jedna kwestia - co będzie dalej z ceną gazu i prądu? To jest kwestia b. otwarta.

Ale tutaj jest światełko wtunelu - b. szybki rozwój ogniw foto i ich spadająca cena - może to rozwiąże niebawem problem przynajmniej w domkach jednorodzinnych (jest gdzie je montować) - - dodatkowy atut -alternatywne i niezależne źródło zasilania!

Link do komentarza
Dnia 15.04.2017 o 07:32, wal napisał:

a to oznacza że 1 kWh czystego jest droższa o 100 lub 50% od brudnego gazu.

Małe wyjaśnienie.
Określenie "czysty" prąd (energia elektryczna) jest wskazaniem, że nie dotyczy to ogrzewania pompą ciepła - choć jest to też ogrzewanie prądem (energią elektryczną).

I druga sprawa - ogrzewanie "czystym" prądem, posiada wskaźnik x3 (dla EP),  a np. wspomniany tu gaz x1,1 (dla EP).

I dla jasności - ogrzewanie prądem za pomocą PCi ma sprawność minimum 300%, czyli takie ogrzewanie, eksploatacyjnie,  może być dużo tańsze od gazowego

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Witam, 

W przypadku braku podłączenia budynku do sieci gazowej polecam wybór pompy ciepła, ponieważ jest to znacznie korzystniejsze rozwiązanie w porównaniu z kotłem zasilanym gazem LPG oraz jest to rozwiązanie bezobsługowe w porównaniu z kotłami paliwa stałe. Wysoka cena samego paliwa LPG oraz dodatkowe opłaty związane z dzierżawą zbiornika powodują, że jest to jedno z najdroższych w eksploatacji rozwiązań na rynku. Wybór instalacji grzewczej jest inwestycją na wiele lat, więc poza kosztami zakupu i montażu wybranego rozwiązania warto zwrócić także uwagę na koszty eksploatacyjne oraz czynności związanie z przyszłą eksploatacją układu. Koszty eksploatacji pompy ciepła są na niższym poziomie w porównaniu do kotła węglowego. 
W celu uzyskania bardziej szczegółowych informacji o pompach ciepła zachęcam do odwiedzenia strony internetowej: www.junkers.pl/produkty/pompy-ciepla/gruntowe/ 
W razie pytań lub wątpliwości, pozostaję do dyspozycji. 
Pozdrawiam, 
________________________________ 
Konsultant marki Junkers

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Wg mnie trzeba brać też pod uwagę perspektywy zmiany cen prądu i np. gazu w perspektywie co najmniej 10-20 lat. Analizowanie kosztów ogrzewania na tu i teraz jest szczerze mówiąc nieodpowiedzialne. W Polsce jak wiadomo, z elektrowniami jest problem, mamy baardzo mały zapas mocy, i wystarczy naprawdę niewielki problem jednej czy dwóch elektrowni i będzie klops. Jednak jest to rynek regulowany i chociaż podwyżki są niemal co roku to są one prawie, że na poziomie inflacyjnym. Gaz - tego sami nie posiadamy i nie produkujemy, tu jest się całkowicie zależnym od dostaw z zagranicy i wystarczy głupia umowa rządu z dostawcami i już płacimy więcej. Dodatkowo w przypadku konfliktów zbrojnych ile mamy gazu jako zapas dla całego kraju, 2-3 miesiące?

Dlatego ja wykorzystuję drewno i pompę ciepła u siebie. Drewno mam tanie, a pompa ciepła służy pomocniczo. To wszystko jest podpięte pod nadmuchy, które mi wykonywało Feelco - całości systemu nie ogarniam, bo od tego jest sterownik komputerowy. Dla mnie koszty ogrzewania nie są problemem, bo mam drzewo, którego mi nie zabraknie. A sam system dystrybucji ciepła jest bardzo efektywny i nie wymaga mojej uwagi.

Jakoś bardziej ufam elektryczności i stabilności cen niż ropie, która może płatać nam figle - jednak to temat na trochę inny wątek.

Link do komentarza

Jeśli jesteś jasnowidzem i umiesz to przewidzieć, radzę zacząć grać na giełdzie akcjami spółek energetycznych. 

Za 15 lat technologia może się tak zmienić, że domy będą samowystarczalne energetycznie. Albo zostanie wymyślony nowy sposób ogrzewania.

Poza tym za chwilę ktoś może zakazać palenia paliwami stałymi z uwagi na CO2.

Przecież 15-20 lat temu pompa ciepła w Polsce była ekscentryczną kosztowną zabawką a nie poważanym źródłem ciepła.

20 lat temu warto było inwestować w kotły olejowe, bo akcyza była minimalna.

 

Nie ma sensu wybiegać tak daleko w przyszłość. Poza tym za 20 lat dom i tak trzeba będzie wyremontować, więc źródło ciepła można zmienić.

System grzewczy - najprostszy i najwygodniejszy na dziś a nie na "za X lat"

Link do komentarza
  • 2 lata temu...

Wiadomo, nikt jasnowidzem nie jest ale na ten moment i tak ceny prądu będą wyższe. Nie zapowiada się, że w perspektywie 2-3 lat sytuacja się poprawia. Bierzemy pod uwagę, że np instalacja fotowoltaiczna zwraca się po 6 lat to naprawdę jest to idealna propozycja jak dla mnie. Sam mam instalację 9,9 kWp dodatkowo zamontowałem pompę ciepła do ogrzewania domu. Dla mnie nawet w perspektywie 15 lat  taka inwestycja jest idealna, sam mogę produkować energię a w przyszłości gdyby akumulatory były tańsze stałbym się całkowicie niezależny. Wyboru może dokonać każdy, polecam przeczytać artykuł Ogrzewanie domu prądem

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...