Skocz do zawartości

Kabina prysznicowa w kuchni


Recommended Posts

Cytat

Witam.
Chciałbym postawić w kuchni kabinę prysznicową ,taką gotową z marketu budowlanego.
Kuchnia ma wymiary 3,80x3,30m.Nie chcę tego zabudowywać, kabina ma być wolnostojąca w rogu kuchni.
Proszę o poradę jak się za to zabrać krok po kroku.



Może jakiś szkic pomieszczenia, najlepiej z wymiarami, zaznaczeniem położenia przyłączy wody, odprowadzenia ścieków, prądu, położenia pozostałego wyposażenia kuchni icon_rolleyes.gif
Potem możemy jakieś kroki pdejmować, nawet krok po kroku icon_confused.gif

Generalnie, abstrahując nawet od umiejscowienia kabiny w kuchni, nie polecałbym takiego "wynalazku", wykonanego małymi żółtymi rączkami ze wzgledów opisywanych w kilku tematach prezentowanych na tym forum (jakość wykonania, awaryjność, ach, nie chce mi się dalej wymieniać icon_evil.gif ) Mimo wszystko szkoda kasy icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Nie chodzi mi o poradę techniczną typu doprowadzenie wody scieków ,gdzie kabina będzie stała tylko o to jak mam się za to zabrać ,od kogo zacząć bo pewnie będę potrzebował jakiś projekt wykonawcę nadzór budowlany itd.
A na marginesie kabina będzie stał w miejscu gdzie nie ma problemu z podłączeniem wody i odpływu.
Link do komentarza
Cytat

Nie chodzi mi o poradę techniczną typu doprowadzenie wody scieków ,gdzie kabina będzie stała tylko o to jak mam się za to zabrać ,od kogo zacząć bo pewnie będę potrzebował jakiś projekt wykonawcę nadzór budowlany itd.
A na marginesie kabina będzie stał w miejscu gdzie nie ma problemu z podłączeniem wody i odpływu.


Jak jesteś tutaj taki tajemniczy i szczędzisz szczegółów, to przy zakupie w markecie budowlanym sprzedający udzieli Ci wyczerpujących informacji i postawisz kabinę - jak piszesz "w miejscu gdzie nie ma problemu z podłączeniem wody i odpływu."

No i z czego podłoga?
Link do komentarza
Cytat

A na marginesie kabina będzie stał w miejscu gdzie nie ma problemu z podłączeniem wody i odpływu.



1. Wybierasz miejsce gdzie może stać kabina.
2. Mierzysz jaka kabina się tam zmieści.
3. Wybierasz kabinę na którą Cię stać, która ma odpowiednie wymiary i co najważniejsze, podoba się.
4. Jeśli jesteś kumaty technicznie, robisz podejścia wody i kanalizy i montujesz kabinę (zgodnie z zał. do niej instrukcją).
5. Jeśli nie jesteś techniczny - zlecasz wykonanie czynności z pkt.4.
6. Pierwsza kąpiel razem z partnerką (partnerem).
7. FINITO
Link do komentarza
Cytat

1. Wybierasz miejsce gdzie może stać kabina.
2. Mierzysz jaka kabina się tam zmieści.
3. Wybierasz kabinę na którą Cię stać, która ma odpowiednie wymiary i co najważniejsze, podoba się.
4. Jeśli jesteś kumaty technicznie, robisz podejścia wody i kanalizy i montujesz kabinę (zgodnie z zał. do niej instrukcją).
5. Jeśli nie jesteś techniczny - zlecasz wykonanie czynności z pkt.4.
6. Pierwsza kąpiel razem z partnerką (partnerem).
7. FINITO



Zaraz, zaraz, a gdzie szampan?


No i pod kabinę to przydałby się jakiś brodzik, chyba że będzie w zestawie.
Link do komentarza
To może jeszcze w drugim rogu kuchni kibel zamontuje podwieszany w zabudowie aby ładnie wyglądał.
Widziałem i słyszałem różne połączenia ale żeby kuchnie łączyć z łazienką to jakiś poroniony pomysł.
Ale cóż ktoś musi być pierwszym prekursorem nowego trendu.
Link do komentarza
Tak sie utarło, że miejsce jest odpowiednie do pomieszczenia, i tak np łącząc kuchnię z salonem nie jest tak rażące jak kuchnia z łazienką.
Nie tak dawno toczyła się dyskusja na temat gdzie ma stać pralka i dla przypomnienia powiem ileż tam było krytycyzmu aby stała w kuchni czy w łazience, a przecież pralka nie szpeci tak kuchni jak najpiękniejsza kabina prysznicowa.
Wiem , że ja mogę sobie fortepian postawić na suficie i nikomu do tego icon_biggrin.gif ale jakiś porządek powinien być zachowany, choćby tę kabinę oddzielić ścianka działową od kuchni to jest wg mnie do przyjęcia. Mam na myśli względy praktyczne i wizualne stawiając sprzeciw kabinie prysznicowej w łazience.
Link do komentarza
Cytat

Jeszcze raz - może On nie ma WC, ani łazienki w mieszkaniu - to gdzie ma postawić ?

Sporo mieszkań komunalnych nie ma takich wygód jak WC w mieszkaniu, nie mówiąc już o łazienkach.


Rysiu nawet popularne M1 miało łazienkę. To On co? pokoik jeden kupił.
Jeszcze raz napiszę , nie wyobrażam sobie kabiny w kuchni, jest to nie praktyczne , nieestetyczne i niehigieniczne.
Link do komentarza
Cytat

Rysiu nawet popularne M1 miało łazienkę. To On co? pokoik jeden kupił.



Mieszkania komunalne to w większości stara zabudowa.

Sam w takim mieszkałem - kibel na półpiętrze i bark możliwości technicznych na wybudowanie czegoś w mieszkaniu.

U mnie do dzisiaj istnieją, zamieszkałe, domy czynszowe (komunalne), gdzie klopy są w piwnicy !




Ps. A mieszkanie było wielgaśne 2 pokoje, kuchnia przedpokój razem około 80m2 icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Ps. A mieszkanie było wielgaśne 2 pokoje, kuchnia przedpokój razem około 80m2 icon_biggrin.gif


Niedawno podobne mieszkanie w starym budownictwie jeszcze przedwojennym lub krotko po wojnie do remontu kupiła moja szwagierka, niecałe 70 m2. I w nim zrobiła łazienkę,salon z aneksem kuchennym, mały przedpokój i sypialnia. Jakoś wszystko pomieściła i wygląda nawet , nawet.
Link do komentarza
Cytat

Szczupła była, najwyraźniej.




Cytat

Była kanaliza, a nie szambo icon_mrgreen.gif


Kanalizy nie było tylko jest icon_biggrin.gif gaz jest, woda jest.
A tak na marginesie to Daga jakie duże ma to nowe mieszkanko? co? icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość mhtyl
Cytat

To nie jest wcale rzadki problem. Mój brat kupił małe mieszkanie w kamienicy, w którym w ogóle nie było łazienki, nawet na klatce. Zrobił prysznic, klozet i umywalkę w jednej części kuchni, odgrodził ścianką i ma łazienkę w kuchni.


Wiesz co, analizując Twoje posty to wg twoich wypowiedzi bo co dom czy mieszkanie jak Ty wszystko upchasz w kuchni, kibel, prysznic, umywalkę, pralkę, tapetę , piekarnik, zmywarkę i jeszcze nie wiem co , ale Ty zapewne wiesz.
A co do kibla w kuchni to co brat kupił? jeden pokój, znaczy się mieszkanie składające się tylko z kuchni? życzę smacznego podczas albo po jak ktoś w kibelku klocka postawi icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

To nie jest wcale rzadki problem. Mój brat kupił małe mieszkanie w kamienicy, w którym w ogóle nie było łazienki, nawet na klatce. Zrobił prysznic, klozet i umywalkę w jednej części kuchni, odgrodził ścianką i ma łazienkę w kuchni.


Rzadki problem w kibelku się zdarza icon_biggrin.gif ... ale nie o tym.
Do opisania rozwiązania użyłeś niewłaściwych słów.
Brat wydzielił łazienkę z kuchni, a nie "ma" łazienkę w kuchni.
Jedyny minus, choć całkiem poważny, ale da się z tym żyć, to fakt że do łazienki wchodzi się z kuchni.
Ale z drugiej strony pokoje przechodnie też istnieją i czasami trzeba w pidżamie przemaszerować przed gośćmi w salonie aby udać się do sypialni.
Inna sprawa że jak goście widzą domownika w pidżamie i z pastą do zębów na ustach gaszącego światła, a dalej siedzą, to trochę źle o nich świadczy icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

no dobra.. zastanówmy się kto z was zdecydowałby się na kabinę prysznicową w kuchni, dla mnie to nazbyt innowacyjne rozwiązanie.


Przecież wiadomo że nikt mający wybór nie montuje kabiny w kuchni, to po prostu konieczność albo myć się w plastikowej misce na raty albo w normalnej kabinie ale niestety w kuchni
Link do komentarza
Cytat

no dobra.. zastanówmy się kto z was zdecydowałby się na kabinę prysznicową w kuchni, dla mnie to nazbyt innowacyjne rozwiązanie.


No jak to kto? Kabinę prysznicowa w kuchni ma brat maila icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Mój wujek kiedyś mieszkal w Wiedniu w starej kamienicy gdzie toalety były na zewnątrzz na korytarzu i korzystali z nich wszyscy mieszkańcy danego piętra. Kabina prysznicowa stała własnie w kuchni i kąpało się w niej dziennie kilka osób z 5/6 ( robotnicy). Nie zauwazyłam żeby tam coś się działo, wiec i u Ciebie nie powinno byc problemu. Jego kabina tez nie byla zabudowana
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Znajomy kiedyś wynajmował niewielką kawalerkę w starym bloku, ale dość wysokim. No i powiem szczerze, że byłem w toalecie, ale nie zastanawiałem się, gdzie jest prysznic... Dopiero jak chciałem umyć ręce zauwazylem, że brakuje też umywalki. Generalnie w mieszkaniu było tylko osobne pomieszczenie na wc, a kabina prysznicowa znajdowała się... w kuchni za otwartymi drzwiami! icon_biggrin.gif Pomyślałem sobie, że ktoś miał fantazję, ale najwidoczniej nie dało się tego inaczej rozwiązać... ;)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...