Skocz do zawartości

Jak wykręcić korek z króćca dwucalowego?


ManfredBee

Recommended Posts

Witam!

Muszę wykręcić korek z króćca 300 litrowego hydroforu.

Obiekt: Pionowy zbiornik hydroforowy ocynkowany, liczący sobie około 27 lat z pięcioma króćcami: W dnie i na czubku (na górze) są króćce pionowe z gwintami wewnętrznymi, zamknięte korkami na oko 2 calowymi. W dolnej części w lewo i prawo (poziomo) wychodzą króćce 5/4 cala (do pompy i instalacji) z gwintami zewnętrznymi. Ponadto w połowie wysokości jest zaślepiony króciec poziomy 1/2 cala z gwintem wewnętrznym. Dodatkowo, poniżej dużych króćców poziomych jest pokaźnych rozmiarów otwór rewizyjny, zamknięty pokrywą.

Zadanie: Górny korek 2 calowy muszę bezwzględnie wykręcić!

Problem - polega na tym, że jakieś 25 lat temu ów korek został wkręcony na pakuły z farbą "olejną" (w kolorze zielonym, jeśli kogoś to interesuje icon_wink.gif ). Tak "po prostu" go nie ruszę, nawet największą żabą. I to nie kwestia mojej siły: nawet zbiornik z wodą poruszyłem a i tak korek nie drgnął. Fakt, że nie mam dobrego podparcia (korek jest na górze pionowego zbiornika a rury na boki są w dolnej części).

Gdyby nie był to ocynk, albo planowałbym złomowanie, podgrzałbym po prostu króciec palnikiem i korek dałby się wykręcić. Ale chcę go (hydrofor) dalej eksploatować i nie chcę mu za bardzo zaszkodzić. Czy jest na to metoda? Bo już "chodzi mi po głowie" pocięcie korka na drobiazgi (pytanie: jak?), jeśli nie da się go obrócić... Edytowano przez ManfredBee (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
W-40 a jeśli nie pomoże, to podgrzewać lampą lutowniczą, opalarką, itp i psikać W-40. Musi puścić.

Dodam, że gdyby nie dało się (po tych zabiegach) odkręcić, to zawsze pozostaje klucz rosyjski - młotek i przecinak.
Przecinak stycznie do gwintu na korek i pierdyknąć młotkiem.
Wystarczy tylko ruszyć a dalej pójdzie bez problemów.
Link do komentarza
A rewizję z boku odkręcisz? Jesli nie, to szkoda wysiłku. Odkręć najpierw rewizję i zobacz co w środku, i dopiero wtedy podejmuj decyzję co do dalszej eksploatacji.
Mam taki sam zbiornik, stoi od wielu lat przy studni i służy jako zbiornik wody do podlewania ogródka, ale do celow spożywczych bym go już nie użył, chociaż z zewnątrz nie ma żadnych śladów rdzy.
Oczywiście, na zimę wodę z niego wylewam.

PS. Korek u góry odkręciłem kiedyś różnymi kombinacjami, rzeczywiście ma dwa cale.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Mikro palnikiem wypalasz częściowo pakuły ,grzejesz tylko korek nie naruszając króćca ,korek trzeba opukać młotkiem i oziębić lodem tak żeby króciec był jeszcze ciepły. Skurcz spowoduje przerwane połączenia na farbę. Wtedy zasadź się z kluczem .


Sięgnąłem po palnik do opalania (płaski) i opaliłem tylko pakuły, następnie delikatnie i krótkimi "uderzeniami" ognia podgrzewałem korek, pilnując temperatury króćca, mierzonej regularnie pirometrem. W zanadrzu miałem "sprężone powietrze" kupione w sklepie komputerowym. Ma ono tę cechę, że z butelki odwróconej dyszą w dół wylatuje wypychacz płynny pod ciśnieniem a gwałtownie parujący w "normalnych" warunkach, przez co pozwala na silne oziębianie, zapewne bardziej niż lód. Ale już samo opalenie pakuł i nieznaczne (do 50stopni) podgrzanie załatwiło sprawę i korek dał się wykręcić. Edytowano przez ManfredBee (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...