Skocz do zawartości

Drewniany domek letniskowy na za dużej podstawie betonowej


Recommended Posts

Witam wszystkich!

Jestem nowym użytkownikiem forum, mam pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi w opcji szukaj.

Mam zamiar postawić drewniany domek (oto link strony z domkiem)
http://allegro.pl/domki-ogrodowe-domek-let...4025554274.html
na przygotowanej podstawie betonowej o wymiarach 8x6 metrów, podstawa stoi już kilka lat bo poprzedni właściciel działki miał zamiar się budować. Mój nowy domek ma podstawę o wymiarach 5x5 m. Mam pytanie jak najlepiej go postawić żeby woda nie dostawała się pod domek?
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Kurde normalnie to widywałem domki drewniane na bloczkach betonowych - ale to bez fundamentu.
Tu bym dał po prostu papę/folię izolacyjną pod ściany - o ile fundament wystaje ponad grunt

PS. Dokładnie tak jak na linku do aukcji ;)


Wg mojego toku myślenia to papa czy folia nic nie pomoże bo płyta ma większe wymiary zewnętrzne niż sam domek, i jeżeli dom się postawi bezpośrednio na tej płycie to i tak przy ulewnych deszczach czy opadach śniegu woda będzie wchodzić pod dom.
Jedyne rozwiązanie to postawić na bloczkach, aby odizolować go od tej płyty i tym samym będzie ten domek miał szczelinę wentylacyjną . Oczywiście pod bloczki połóż papę czy folię aby bloczki nie podciągały wilgoci.
Link do komentarza
Cytat

Tak można uszczelnić, ale jak mimo to wleci tam woda to drewno pomimo impregnacji w końcu zgnije zmurszeje pojawi sie grzyb pleśń itd. Poprostu nie wiem czy dać pod spód pape folie czy postawić go na bloczkach?

W płycie wykuć kilka otworów 10x10 cm w miejscach gdzie stoi woda po opadach ,żeby woda schodziła samoczynnie , obmurować dookoła tego domku jedną lub dwie warstwy bloczków szczelnie ,tak żeby z pozostałej części płyty woda nie wlewała się pod domek i pomiędzy drewno i bloczki położyć papę.W ściance z bloczków wstawić kratki wentylacyjne.
Link do komentarza
Cytat

powiedz
Proszę
Powiedz - że to taka nie pomocna porada - tylko takie pierdu,pierdu....kombinowanie!


A po co inwestować pieniądze i nadlewać ze spadkami warstwę na płycie ,tego i tak nie będzie widać, tylko wykuć pod domem ,żeby deszczówka tam nie rozlewała się nie stała ,jak się dostanie ,bo będzie parować w podłogę domku .
Gdyby cała płyta chowała się pod domkiem to nie było by problemu.
Ale jak prosisz to napiszę to takie pierdu,pierdu....kombinowanie! icon_lol.gif Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość mhtyl
Cytat

A nie można na ten beton nałożyć blachę z tym, że należy ją tak ułożyć żeby była pod delikatnym kontem lub tak ją wygiąć żeby jej środek był wyżej względem rogów blachy i woda by sobie spokojnie spływała.


icon_biggrin.gif
Chyba nie wiesz o czym piszesz.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...