bajbaga Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #51 Napisano 21 lutego 2014 Cytat Jest on tak inteligentny - ten środek oczywiście, że zaklei dziurkę czy dziurę a zaworów np nie ? No - fizyka to sprawia.Działanie tych preparatów opiera się na zwiększeniu napięcia powierzchniowego wody w zładzie.Proces trwa od 1 do 7 dni, a po tym czasie preparat ulega samodestrukcji - ale mówię o dobrych preparatach w cenie ponad 100zł na zład 100l. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #52 Napisano 21 lutego 2014 Rozumiem stosowania w małych obiegach , choćby wspomnianych chłodnicach samochodowych, ale w podłogówce (zresztą tu wchodzi w rachubę cała instalacja c.o.) jest trochę za duży obieg i za duży koszt i za duże ryzyko że się nie uda. I stosowanie takiego preparatu uważam za doraźne usunięcie usterki do czasu wymiany na nowe czy usunięcia usterki w sposób "tradycyjny" Cytat No - fizyka to sprawia.Działanie tych preparatów opiera się na zwiększeniu napięcia powierzchniowego wody w zładzie.Proces trwa od 1 do 7 dni, a po tym czasie preparat ulega samodestrukcji - ale mówię o dobrych preparatach w cenie ponad 100zł na zład 100l. Fizyka , fizyka rozumiem mni więcej jak takie preparaty działają, ale jak to ma się do rury alupexa gdzie w środku jest powłoka z polietylenu jakiegoś specjalnego do którego nic się nie powinno przykleić. Więc choćby nawet to się w jakiś sposób zakleiło to to jest tylko na chwilę rozwiązanie problemu. Link do komentarza
animus Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #53 Napisano 21 lutego 2014 Jest ryzyko jest zabawa.Gwarancja: 95% skuteczności przy wyciekach do 4l/dobęZ praktyki wynika że dobrze radzi sobie z wyciekami ok 1-3 litrów na dobę (76% skuteczności) 3-6 litrów na dobę (41%skuteczności) Link do komentarza
17remi58 Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #54 Napisano 21 lutego 2014 Cytat Rozumiem stosowania w małych obiegach , choćby wspomnianych chłodnicach samochodowych, ale w podłogówce (zresztą tu wchodzi w rachubę cała instalacja c.o.) jest trochę za duży obieg i za duży koszt i za duże ryzyko że się nie uda. I stosowanie takiego preparatu uważam za doraźne usunięcie usterki do czasu wymiany na nowe czy usunięcia usterki w sposób "tradycyjny" Fizyka , fizyka rozumiem mni więcej jak takie preparaty działają, ale jak to ma się do rury alupexa gdzie w środku jest powłoka z polietylenu jakiegoś specjalnego do którego nic się nie powinno przykleić. Więc choćby nawet to się w jakiś sposób zakleiło to to jest tylko na chwilę rozwiązanie problemu. Kolego tak jak technika tak samo i chemia cały czas się rozwija. Preparat którego ja dwukrotnie z pozytywnym skutkiem używałem nie działa na zasadzie zwiększonego napięcia powierzchniowego. Zasadą działania tych środków jest tworzenie w miejscu wycieku na POWIERZCHNI uszczelnienia będącego wynikiem KRYSTALIZACJI rozpuszczonego w wodzie instalacji uszczelniacza w zetknięciu z TLENEM. Ilość tlenu niezbędna do wywołania krystalizacji jest minimalna i wystarczająca zarówno w ścianach jak i podłodze i wylewkach. W praktyce powoduje to sytuację w której uszczelniacz sam wyszukuje miejsce wycieku. Ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie nawet jeśli tylko teoretyzuje a nie używał tego w praktyce. Link do komentarza
PeZet Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #55 Napisano 21 lutego 2014 Cytat Klaudi2706 na priva wysłałem nazwę tego środka. Jeden litr tego środka kosztuje około 400 zł i wystarcza na jakieś 200l zładu. Przestań, człowieku, bredzić i wciskać maść na porost włosów. Miej litość nad dziewczyną.Trzeba znaleźć wyciek i skuć podłogę. Link do komentarza
animus Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #56 Napisano 21 lutego 2014 (edytowany) Cytat Kolego tak jak technika tak samo i chemia cały czas się rozwija. Preparat którego ja dwukrotnie z pozytywnym skutkiem używałem nie działa na zasadzie zwiększonego napięcia powierzchniowego. Zasadą działania tych środków jest tworzenie w miejscu wycieku na POWIERZCHNI uszczelnienia będącego wynikiem KRYSTALIZACJI rozpuszczonego w wodzie instalacji uszczelniacza w zetknięciu z TLENEM. Ilość tlenu niezbędna do wywołania krystalizacji jest minimalna i wystarczająca zarówno w ścianach jak i podłodze i wylewkach. W praktyce powoduje to sytuację w której uszczelniacz sam wyszukuje miejsce wycieku. Ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie nawet jeśli tylko teoretyzuje a nie używał tego w praktyce. A co z automatycznymi odpowietrznikami i zaworami bezpieczeństwa. Edytowano 21 lutego 2014 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #57 Napisano 21 lutego 2014 To są tajne informacje, wysyłane tylko na żądanie i tylko na PW Ps. Nie kwestionuję takiej drogi "naprawy" instalacji - ale raczej nie na odległość, a już na pewno nie tak tanim środkiem. Link do komentarza
17remi58 Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #58 Napisano 21 lutego 2014 Cytat A co z automatycznymi odpowietrznikami i zaworami bezpieczeństwa. Nie rozumiem Was zachowujecie się tak jakbyście zatrzymali się w epoce kamienia łupanego ; młot , przecinak i pruć. Animus rozumiem że w Twojej instalacji odpowietrzniki i zawory bezpieczeństwa cały czas wyrzucają wodę z instalacji i chyba dlatego Twoje pytanie. Otóż po zadziałaniu środka / u mnie miało to miejsce po dwóch godzinach pracy kotła z zaaplikowanym środkiem ciśnienie się ustabilizowało i po dwóch sezonach grzewczych nie obserwuję żadnych spadków. Wody w zładzie było ok 300 l spadek ciśnienia w ciągu 6 godzin z 2,5 bara do 0./ instalację należy opróżnić przepłukać i napełnić na nowo. Link do komentarza
bajbaga Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #59 Napisano 21 lutego 2014 Cytat ....... instalację należy opróżnić przepłukać i napełnić na nowo. I tym się różni g....(tzn. końcowy efekt procesu trawiennego) od tortu. 1 Link do komentarza
animus Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #60 Napisano 21 lutego 2014 Cytat Nie rozumiem Was zachowujecie się tak jakbyście zatrzymali się w epoce kamienia łupanego ; młot , przecinak i pruć. Animus rozumiem że w Twojej instalacji odpowietrzniki i zawory bezpieczeństwa cały czas wyrzucają wodę z instalacji i chyba dlatego Twoje pytanie. Otóż po zadziałaniu środka / u mnie miało to miejsce po dwóch godzinach pracy kotła z zaaplikowanym środkiem ciśnienie się ustabilizowało i po dwóch sezonach grzewczych nie obserwuję żadnych spadków. Wody w zładzie było ok 300 l spadek ciśnienia w ciągu 6 godzin z 2,5 bara do 0./ instalację należy opróżnić przepłukać i napełnić na nowo. Nie wodę ,tylko powietrze wyrzucają ,przez pewien czas od napuszczenia ,dopuszczenia wody , robią to automatycznie i pytanie było proste. Link do komentarza
PeZet Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #61 Napisano 21 lutego 2014 Cytat Nie rozumiem Was zachowujecie się tak jakbyście zatrzymali się w epoce kamienia łupanego ; młot , przecinak i pruć. 17remi58,Bądź tak miły i podaj nazwę tego szuwaksu.Czy on ma kartę techniczną?Jakiej maksymalnej wielkości nieszczelności można nim "łatać"?Skąd wiesz, jakiej wielkości nieszczelności są w dyskutowanej tutaj sytuacji?Dasz gwarancję, żę problem nie wróci?Co z rotametrami, odpowietrznikami - czy szuwaks też je zaklajstruje, czy jest na tyle inteligentny, że rozróżnia dziurę w rurze od szczeliny czy wskaźnika? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #62 Napisano 21 lutego 2014 Cytat Nie rozumiem Was zachowujecie się tak jakbyście zatrzymali się w epoce kamienia łupanego ; młot , przecinak i pruć. Animus rozumiem że w Twojej instalacji odpowietrzniki i zawory bezpieczeństwa cały czas wyrzucają wodę z instalacji i chyba dlatego Twoje pytanie. Otóż po zadziałaniu środka / u mnie miało to miejsce po dwóch godzinach pracy kotła z zaaplikowanym środkiem ciśnienie się ustabilizowało i po dwóch sezonach grzewczych nie obserwuję żadnych spadków. Wody w zładzie było ok 300 l spadek ciśnienia w ciągu 6 godzin z 2,5 bara do 0./ instalację należy opróżnić przepłukać i napełnić na nowo. Remi nikt tu nie kwestionuje ,że tobie się nie udało, ale szanuj zdanie innych bo każdy ma prawo do swojego.Ja jestem zdania takiego - namierzyć wyciek - usunąć ale w sposób tradycyjny coby za kilka miesięcy czy w następnym okresie grzewczym do tego nie wracać.Załóżmy ,że Klaudia zastosuje ten środek i uszczelni się instalacja ale nie będzie nikt wiedział co było przyczyną, a przyczyną może być drut od siatki zbrojeniowej który pod wpływem ciepła pracuje i dziurkę będzie sobie robił co okres grzewczy. Piszesz instalacje opróżnić, przepłukać i napełnić na nowo , dobra Ok ale wiesz chyba jak się opróżnia podłogówkę to zwykłą kobita nie da sobie rady i tylko kolejne koszta , nie potrzebne. Z resztą z podłogówki i tak wody nie usuniesz do zera. Cytat Co z rotametrami, odpowietrznikami - czy szuwaks też je zaklajstruje, czy jest na tyle inteligentny, że rozróżnia dziurę w rurze od szczeliny czy wskaźnika? Chyba ,że jest inteligentny i ma 6 zmysł Też o tym wspominałem ,ale jakoś konkretnej odpowiedzi brak. Link do komentarza
bajbaga Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #63 Napisano 21 lutego 2014 Mnie niepokoi coś zupełnie innego.On jest instalatorem ("czegoś tam" związanego z ogrzewaniem) - tak wynika z innych wpisów.To jakbym miał osądzać Jego pracę, na podstawie, Jego wpisów .............. - niestety. Link do komentarza
mpb Napisano 21 lutego 2014 Udostępnij #64 Napisano 21 lutego 2014 Cytat Co do działania tego "złotego" środka to mam pewne wątpliwości. No i cena też jest bardzo , bardzo niska Jest on tak inteligentny - ten środek oczywiście, że zaklei dziurkę czy dziurę a zaworów np nie ? Zgadzam się z tą wypowiedzią. Takie produkty często mogą zmylić, natniemy się, po czym okazuje się, że to bubel, jakich wiele. Ale nie używałem, więc nie mówię nic na sto procent. Link do komentarza
klaudia2706 Napisano 21 lutego 2014 Autor Udostępnij #65 Napisano 21 lutego 2014 Dziękuję za wszystkie rady. W przyszłym tygodniu zaczynamy coś działać w tym kierunku i na pewno dam znać co było przyczyną. Link do komentarza
klaudia2706 Napisano 24 lutego 2014 Autor Udostępnij #66 Napisano 24 lutego 2014 W końcu znaleźliśmy winowajcę. Po odkuciu czterech płytek nie znaleźliśmy wycieku. Zauważyliśmy jednak, że woda napływa od strony ściany, na której znajduje się zlew(ale jest to miejsce oddalone od miejsca przecieku około 2,5 metra). Po sprawdzeniu przez hydraulika ciśnienia wody(pitnej) okazało się, że może być właśnie w niej przeciek. Odkuliśmy jeszcze jedną płytkę pod samym zlewem i okazało się, że to właśnie tam na trójniku woda sobie kapie. Nie była to duża ilość, ale przez cały dzień nazbierały się dwie zakrętki od słoika;) Także problem jest już rozwiązany i dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi w tej sprawie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 24 lutego 2014 Udostępnij #67 Napisano 24 lutego 2014 (edytowany) Ponieważ nie grzeszę skromnością - dla potomnych: Cytat Sprawdźcie szczelność pozostałej instalacji - zwłaszcza CWU. Cytat A jest tam gdzieś w pobliżu inna "nitka" wodna ? Cytat Po drugiej stronie kuchni jest zlew ale wątpię żeby to miało coś wspólnego. Cytat Każda instalacja wodna powinna być sprawdzona ciśnieniowo. Cytat Biorąc pod uwagę wymogi i upływ czasu - o niczym to nie przesądza. nie dopisałem - podkolorowałem na czerwono, bo ważne Edytowano 24 lutego 2014 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
17remi58 Napisano 24 lutego 2014 Udostępnij #68 Napisano 24 lutego 2014 Cytat 17remi58,Bądź tak miły i podaj nazwę tego szuwaksu.Czy on ma kartę techniczną?Jakiej maksymalnej wielkości nieszczelności można nim "łatać"?Skąd wiesz, jakiej wielkości nieszczelności są w dyskutowanej tutaj sytuacji?Dasz gwarancję, żę problem nie wróci?Co z rotametrami, odpowietrznikami - czy szuwaks też je zaklajstruje, czy jest na tyle inteligentny, że rozróżnia dziurę w rurze od szczeliny czy wskaźnika? Nazwa tego jak go nazwałeś szuwaksa to Repa-Tech. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 24 lutego 2014 Udostępnij #69 Napisano 24 lutego 2014 Cytat Ponieważ nie grzeszę skromnością - dla potomnych: Jak juz mowa o skromności Cytat Dodatkowo woda ma to siebie, że lubi i potrafi penetrować, więc wyciek może być oddalony od plamy objawowej nawet o kilka ładnych metrów. Link do komentarza
animus Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #70 Napisano 26 lutego 2014 Cytat W końcu znaleźliśmy winowajcę. Po odkuciu czterech płytek nie znaleźliśmy wycieku. Zauważyliśmy jednak, że woda napływa od strony ściany, na której znajduje się zlew(ale jest to miejsce oddalone od miejsca przecieku około 2,5 metra). Po sprawdzeniu przez hydraulika ciśnienia wody(pitnej) okazało się, że może być właśnie w niej przeciek. Odkuliśmy jeszcze jedną płytkę pod samym zlewem i okazało się, że to właśnie tam na trójniku woda sobie kapie. Nie była to duża ilość, ale przez cały dzień nazbierały się dwie zakrętki od słoika;) Także problem jest już rozwiązany i dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi w tej sprawie. A wystarczyło odwiert zrobić w piwnicy pod ścianą gdzie ta rura . Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #71 Napisano 26 lutego 2014 Wystarczyło nie zakładać (dogmat ?), że to musi być podłogówka. Czyli znaleźć przyczynę.I jeszcze raz - woda to wredna suka jest. Link do komentarza
animus Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #72 Napisano 26 lutego 2014 (edytowany) Cytat Wystarczyło nie zakładać (dogmat ?), że to musi być podłogówka. Czyli znaleźć przyczynę.I jeszcze raz - woda to wredna suka jest. Tu prawie zgadłeś , trzeba Ci przyznać . Edytowano 26 lutego 2014 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #73 Napisano 26 lutego 2014 Tu nie chodziło o zgadywanie - chodziło o ustalenie przyczyny. Ja tylko pokazywałem, że winną nie musi być podłogówka i że przed przystąpieniem do likwidacji skutków, określić należy przyczynę. Link do komentarza
coolibeer Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #74 Napisano 26 lutego 2014 (edytowany) Ta tylko co ma woda pitna z umywalki do włączania podłogówki ;) Cytat Mam pytanie, a mianowicie po włączeniu ogrzewania podłogowego na parterze na suficie w piwnicy pojawiła się plama z kroplami wody. Edytowano 26 lutego 2014 przez coolibeer (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Jani_63 Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #75 Napisano 26 lutego 2014 Przyczyn może być kilka, a najpewniej zadziałało prawo Murphy'go Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #76 Napisano 26 lutego 2014 Ano ma - zwłaszcza, że bez ogrzewania też ciekło tylko mniej.A ma, bo fizyka - rozszerzalność materiałów pod wpływem ciepła - a że woda wredną suką jest, to sobie z tego korzystała. Link do komentarza
animus Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #77 Napisano 26 lutego 2014 (edytowany) Cytat Tu nie chodziło o zgadywanie - chodziło o ustalenie przyczyny. Ja tylko pokazywałem, że winną nie musi być podłogówka zwłaszcza, że bez ogrzewania też ciekło tylko mniej. Cytat Ta tylko co ma woda pitna z umywalki do włączania podłogówki ;) Nadawał by się do zbadania brzozy smoleńskiej prawda.http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,1..._tlumaczy_.html Edytowano 26 lutego 2014 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
coolibeer Napisano 26 lutego 2014 Udostępnij #78 Napisano 26 lutego 2014 Cytat Ano ma - zwłaszcza, że bez ogrzewania też ciekło tylko mniej. Cytat Plama powiększa się i pojawia się więcej kropli wody, gdy ogrzewanie podłogowe jest włączone, kiedy nie włączamy go plama się pomniejsza. Link do komentarza
CitroCerber Napisano 17 marca 2014 Udostępnij #79 Napisano 17 marca 2014 (edytowany) Ale wyskoczyłem... Nie zauważyłem, że problem już rozwiązany. No nic, idę po kawę... Edytowano 17 marca 2014 przez CitroCerber (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się